Adam

A to czemu? Bo postawiłem i żeś mnie postraszył...

Ehhh... Post nr 10 czytałeś? Dzisiaj mam kolejny problem :biggrin: Ale tu już sobie sam poradze

Dodam, że standardowe Philips Premium za 8,5zł już mają wzmocnioną jasność o 30%. Zanim zrobisz kuku swojemu sprzętowi spróbuj z nimi. Te żarówki swiecą na niebiesko bo same w sobie są niebieskie :/ Nie używałem ich, ale widzę często na ulicy i niezbyt się prezentują, a koledzy wyżej napisali, że o zmierzchu jest z nimi kiepsko. Jeżeli chcesz mieć niebieskie światło i dobrą jakość to zainwestuj w Philips Vision+ - mają niebieskawe światło dzięki niewielkiej dawce sprężonego ksenonu. Niestety są 2 razy droższe od tego na aukcji, ale za to działają...

Harvester wielkie gratulacje. To PKP już wam nie jest potrzebne... :icon_biggrin:

Narazie proponuje żebyś zainwestował w żarówki o podwyższonej jasności, np. Philips GT150 (tak to się zwało?) Słyszałem o tych żarówkach dużo dobrego i podobno +xx% innych marek wysiadają, a w dodatku mają leciutko niebieski odcień, więc pełen lans i laski pod remizą zrzucają majty :crossy:. Zaglądnij też tutaj: http://www.lighting.philips.com/pl_pl/cons...ighting&lang=pl 90/100W będzie za mocna i może oślepiać innych kierowców, tak jak mówisz odbłyśnik moze po dupie dostać, uk. elektryczny może nie wyrobić i narobisz sobie "burdlu" albo żarówka nie dostanie wystarczającego napięcia i będzie świecić gorzej niż teraz.

Ta magna o której mówi Dziadu była opisywana w którymś numerze ŚM. Potem poszukam i wrzuce ten artykuł.

Zostawiam jak jest, moto bardzo na tym nie traci, a nie mam ochoty na malowania zaraz po zakupie moto. Dziękuję wszystkim za rady i pomoc. Majkel no fakt, ale i tak jest w lepszym stanie niż Twój Drag :crossy:

A moge to zrobić z paliwem wewnątrz? Narzędzie może być metalowe, czy lepiej drewniane, żeby nie uszkodzić?

Witam. Zwaliła się troche pogoda ostatnio więc biorę sie za kosmetyke Hondy. Mam na zbiorniku taką wgniotkę: http://img256.imageshack.us/img256/8831/biornik5kw.jpg i rodzi się pytanie... Czym to wypchnąć? Nie chcę malować zbiornika, istnieje mozliwość zeby to wypchnąć od środka przez wlew? Czy po wypchnięciu nic się nie stanie z lakierem?

Majkel ja na Twoim miejscu to bym olał ten temat i zainteresowal sie tym: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3866919.html a nie jakimiś bzdurami...

Możesz powiedzieć o ile odroczyli Ci PJ??

Potwierdzam zdanie Ks-Ridera. Sam właśnie zanabyłem CBF600SA i jestem super zadowolony. Poza miastem gdzie mozna sobie pozwolic kręcisz powyzej 6 tysiecy i masz super przyspieszenia (dla początkującego- jeżdzieć Hayabusy sie tutaj smieje), w miescie latasz poniżej i jesteś bezpieczny. ABS pomoże przez pierwszy rok nie zgubić zębów przy hamowaniach, potem można wyciągnąć bezpiecznik i robić stopale. Nie napisałeś ile masz cashu. Jeżeli koło 6 tysiecy to XJ600 (CBF to koszt 13-14 tys). Macie rację, że debil zabije sie nawet na motorowerze pony, ale kupowanie 1000 na pierwsze moto, to nie tylko dresiarstwo, ale marnowanie tego motocykla i ośmieszanie się wśród obcykanych jeźdzców 500 którzy pokażą mu plecy. 600 jeśli chodzi o motocykl sportowy to dużo za dużo na początek.

W czasach, gdy nie miałem moto (dawno temu ;D ) też pomyślałem o czymś takim (zwie się to INTERKOM). Budowa zajeła 20 minut. Dwa dziecięce walkie-talkie za 25 zl z Supermarketu o wielkości pół metra na 10 cm. Otworzyłem i wyjąłem ze środka układ o wymiarach 5cm x 5cm. W zwykłe słuchawki za 4 zł wstawiłem zatyczki do uszu (te gąbki które się rozszerzają) wcześniej robiąc w nich kanalik z patyczka od lizaka (pierwszy raz od 8 lat jadłem lizaka ;O ). Jedyny problem to włączanie nadawania (nie wiem gdzie umieścić przycisk), najlepiej przypasowało na lewej części palca wskazującego, przyciska się wewnętrzną częścią kciuka. Bez zbędnych kabli i pierdółek, aczkowiek myślę, że ten bezprzewodowy pseudointerkom nie będzie dobrze działał przy duzych prędkościach. Jak sprawdze to napisze, ale długo nie sprawdze...

Dla siebie. Ale tata, to tata więc czasem niech bierze oblatać. A właśnie trzasnąłem... 20 km? Bosko ;]

Witam panów. Niedawno zanabyłem moto i chciałem, już zacząc troche wyjeżdżać, żebyście mnie nie odstawiali na pierwszym zakręcie na środowych spotkaniach :flesje: Mam jednak pewien problem - brak kasku (fundusze zdobędę w lutym, marcu). Czy któryś z was ma może jakiś zapasowy kask, który nie będzie potrzebny w najbliższym czasie i mógłby mi go użyczyć na jakiś czas? Latam w kominiarce, więc nikt sie nie musi martwić, że coś w srodku po sobie zostawię :] Dzięki wszystkim z góry... Pozdrawiam Adam

Nie trafiłeś, jest odemnie 10cm niższy :icon_rolleyes: Paaaanieee... Gdybyś widział jak jechał huabauahua :icon_mrgreen: To nie był telefon. To było pół sygnału, zeby cie nie obudzic

Nooo rocznik 2004, a dałem złotówkę na abonament. Moto idealne podemnie. Zawsze lubiłem duże rzeczy, a CBF-ka to kawał klocka ;)

Kituj, kituj póki masz okazje, bo w maju przyjade i pokaże plecki tej twojej 1200 :lalag: W tym problem, że mieszkam w blokach, a moj garaż, to blaszak bez ogrzewania i prądu :/ Szukam kasku, ale integrala. PS. Tak w ogóle, to z wrazenia sie sąsiadowi piwko potłukło :) PS2. Tak w ogóle to pierwszy raz dziś byłem w garazu o 7:15 rano :] PS3. A tak w ogóle, to ide "do sklepu". :D

A jakieś takie białe plamki są ;D Ale to chyba po mnie :icon_biggrin:

Tak myślałem Student, bo podobo masz paliwo zamiast płynów ustrojowych, a lata jak z turbiną :]

Dzięki ;] Klaudiusz czekaj na wiosne jak Cie własne moto objedzie :] Zapomniałem dodać, że dostałem też gatki tekstylne i szpraja do łańcucha :] Życze każdemu takiego sprzedającego :]

Witam. Chciałem przestrzec przed jednym z forumowiczów, mimo, że miałem nadzieję, że nigdy to się nie zdarzy. Dzisiaj, po latach zbierania pieniędzy na marzenia, nabyłem moto- Honda CBF600SA od użytkownika o loginie Klaudiusz. Chciałem przestrzec wszystkich przed tym człowiekiem. Miły, pomocny, wydający się godnym zaufania człowiekiem... Pojechał po mnie na stację, opowiadał różne ciekawe historie by się uwiargodnić i niestety zrobił mnie w bambuko.... Opowiadał, że moto jest porysowane, poobijane, pogięte, wysłał fotki na ktorym wyglądało jak po dzwonie z kombajnem... A w rzeczywistości... Elegancja :banghead: Trzy rysy wielkości łebka od zapałki, wydech przytarty, że kompletny laik nie zauważy (ja jestem normalnym laikiem :] ). W tym momencie siedze i smieje sie do monitora. Moto jest piekne i ciągle myślę, z jakiego powodu mógłbym pójść do garażu i je obejrzeć. Dziękuję tutaj sprzedającemu za cierpliwość do mojego zawracania tyłka z bylejakich powodów i za to, że mogłem zanabyć ten piękny motocykl. Fotki pokażę jutro, a teraz ide się cieszyć :biggrin: Pozdrawiam wszystkich sAdam

Myślałem nad wykombinowaniem takiego czegoś samemu i za mniejszą kasę. Pompka od spryskiwacza do szyb, zbiornik, kawałek rurki, 2 stalowe fifki i dysza. Jednak jakos nie zależy mi na tym zbytnio i nie zastanawiałem się nad zapłonem (możliwe, że od strzału z wydechu płyn by się zapalił). Ja na twoim miejscu sam bym sie zastanowił nad zrobieniem takiego czegoś, bez ingerencji w silnik, ale najpierw poczekaj na opinie osób z forum, żeby coś nie wybuchło czasem...

Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to i ja dołączę do GODNEJ grupy. Myślę, że zdemoralizowany przez MichałaK. się nadaję?

Potwierdzam. Wyjebczy :] JareG mam takie pytanie do Ciebie. U mnie w miescie jakiś czas temu pojawiło się pierwsze auto 3-drzwiowe które mi sie podoba (dla mnie tylko sedany mają sens :] ). Jest to MB w Coupe i wydaje mi się, że auto jest składane... z dwóch. Przód okular i stary tył. Ostatnio wypłynęło na allegro. Czy to orginalnie merc wypuscil taki wypas?? http://moto.allegro.pl/item153336239_mercedes_coupe.html