-
Posts
3793 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Calendar
Everything posted by Adam
-
Forumowy zlot "BORKI W TRAMPIE" Toruń 08-10.10.2021
Adam replied to Szuberto's topic in Zloty, imprezy, przejażdżki
Halbę- 33 replies
-
- zlot
- forum motocyklistów
- (and 7 more)
-
Forumowy zlot "BORKI W TRAMPIE" Toruń 08-10.10.2021
Adam replied to Szuberto's topic in Zloty, imprezy, przejażdżki
W sumie dawno nie wymiotowałem. Mleko sojowe mają?- 33 replies
-
- zlot
- forum motocyklistów
- (and 7 more)
-
Nie wiem na ile rzetelna ta informacja, ale nie sądzę by Revoultion Max zastąpił Big Twina i M8 - to zupełnie inna kategoria, technologia i charakterystyka napędu. Szczególnie w Touringach. Dla mnie - osoby która większość przejeździła motocyklami zupełnie nie mającymi wiele wspólnego w konstrukcjami HD - nowa jednostka jest doskonałym silnikiem do sprzętów typu PA czy nowego sporciaka (któremu łeb ukręciło Euro 5). Nie mogę doczekać się pierwszego egzemplarza S-ki . Bazując oczywiście na tym co wypracowali i zaprojektowali do PA na bank wszystkie motocykle z R-Max będą miały też wszystkie w/w dodatki - kompa, tryby jazdy. Pytanie tylko co z pasem/łańcuchem. Milwaukee wbrew twierdzeniom domorosłych znawców i ortodoksów jest bardzo dobrą konstrukcją i na bank z dużych harckach zostanie.
-
Tak sie szczesliwie zlozylo ze od kilku dni latam w zasadzie codziennie PA i z dnia na dzien coraz bardziej jestem do motocykla przekonany. To odwazny krok H-D (zreszta nie pierwszy, bylo w historii kilka projektow z ktorymi wiazaly sie gownoburze spolecznosci HD) zarowno w sensie technicznym, jak i swiatopogladowym. Zaraz po premierze na motocyklu psy wieszalo spoleczenstwo krawaciarzy z BMW, jak i zatwardziali wlasciciele H-D (ktorzy cokolwiek by sie nie dzialo, i tak beda narzekac), a od jakiegos czasu gdy motocykl jest dostepny do testow i przez kilka autorytetow zostal objezdzony - geby sie pozamykaly. To bardzo dobry znak. Motocykl jest doskonala alternatywa w garazu, idealny jako drugi i w zasadzie codzienny motocykl do pracy, czy na szybki strzal na Gibraltar. Nowy piec, mimo ze nie grzeszy kultura pracy, ma super parametry, ktore dodatkowo mozemy sobie ustawic pod siebie z poziomu kompa pokladowego. Przy odpowiednim ustawieniu bez problemu podrywa kolo na pierwszych biegach, a rozrzad sprawia ze oprocz pierwszego ognia w niskim zakresie gratisowo dostajemy kolejny strzal w wysokim zakresie obrotow. Trakcyjnie prowadzi sie jak rower, w zasadzie bardzo podobnie do np. Tenery, ktora jest o klase wagowa nizej. Ja mam akurat wersje na szprychach i przy predkosciach rzedu 200km/h lubi sobie troche powezykowac, ale jezdzilem tez na standardowej feldze i tam tego nie stwierdzilem. GS na Teleleverze - mimo, ze uwielbiany przeze mnie - w porownaniu z PA prowadzi sie jak ponton (bo w sumie tak mial), ale to wlasnie determinuje roznice miedzy tymi motocyklami. PA w moim odczuciu jest bardziej zabawka ktora, jak to w H-D, musimy przyjac wraz z jej pewnymi niedoskonalosciami. Wizualnie - rzecz gustu. Ja np. w rzeczywistosci troche sie rozczarowalem, bo myslalem ze bedzie jeszcze brzydszy Jezeli ktos ma ochote sprawdzic z czym to sie je - zapraszam do Lodzi. Chetnie motocykl udostepnie na godzinke. PS. CZEMU NIE DZIALAJA POLSKIE ZNAKI?!
-
Uspokój się, gejparty w dwie osoby to i tak pomysł do śmietnika Następnym razem na pewno się uda. Przyszły tydzień mam już zaklepany niestety
-
Szit, pasował mi ten termin jak nigdy. No cusz, trzeba będzie poszukać alternatywy.
-
Przestań się mazać. Napisz konkretnie, ze nic nie ma i szlus. W razie czego mój motocykl będzie miał AC i biorę to na siebie, ewentualnie ze swojej strony gwarantuję dostęp do bezpiecznego miejsca parkingowego dla motocykla na noc - można się do mnie zgłaszać w tej sprawie. Jak ktoś się nachla i zostawi motocykl z kluczykami pod sklepem z żulami to i tak mu zginie, choćbyś na głowie stanął. W ZDW jest sporo miejsc noclegowych i taksówki - uznać należy imprezę za grilla integracyjnego w miejscu którego gwarantujesz alternatywne miejsce pod namiot. Ze swojej strony załatw tylko lodówkę, żeby tak się stało, że nie będę musiał ciepłej pić. Jak termin będzie konkretny - stwórz nowy temat z datą i przybliżoną lokalizacją. Podepnę go w tym dziale.
-
Moja kobita idzie wtedy na panieński... NO LEPIEJ BYĆ NIE MOGŁO. Zatwierdzam, akceptuje, propsuje i zaczynam mrozić.
-
Jakby to ująć... "Staram się zacząć nie"
-
Panie i Panowie, pierwsze promienie wiosennego słońca zaczynają smagać plecki. Pijemy co?
-
Jeżeli chcesz zwiedzać Kazimierze i kościoły to atlasy z atrakcjami województwa. Jeżeli chcesz pojeździć dla samej jazdy i odkryć ciekawe miejsca o których nie miałeś pojęcia - nawet rzut beretem od Twojego domu - wejdź w geocaching. Super zabawa, jak chcesz to możesz ale nie musisz rywalizować. A punktów jest tyle, że Ci życia braknie żeby to wszystko odhaczyć. Uwaga na oficjalną aplikację - to czego szukasz znajdziesz w Google pod Opencaching. Tyle masz skrzynek na samej trasie Sieradz - Łask.
-
Spotkanie integracyjne - 9-11.10.2020 Szklarska Poręba
Adam replied to Agnes85's topic in Zloty, imprezy, przejażdżki
I kort do penisa -
Spotkanie integracyjne - 9-11.10.2020 Szklarska Poręba
Adam replied to Agnes85's topic in Zloty, imprezy, przejażdżki
Mam w zanadrzu miejscówkę w stylu Borek (z basenem zewnętrznym!) w centrum Polski. Możemy zrobić próbę na początku sezonu Kwestia tylko czy towarzystwo jest jeszcze gotowe na domki -
Piękna sprawa Zazdroszczę umiejętności pracy z Arduino - gotowy zestaw do nauki leży już ze dwa lata, ale zawsze jest jakiś inny "projekt" na tapecie. Zabytki zarejestrowane, czy pod kocem trzymasz? Czemu unikasz oryginalnych naklejek? Motocykle w ładnym lakierze, z nowymymi powłokami, a bez tego z daleka nie różnią się od tych "odrestaurowanych" wałkiem i szprajami. Pomyśl o tym
-
Nad czym Wy się tutaj Panowie spuszczacie? Chłopak zaproponował zwykłe wulgarne chlanie u siebie na działce, jasno określił charakter spotkania, zadeklarował zabawki do jeżdżenia, nie deklarował wodotrysków i pasty z tobinamburem z samego rana. Nie było oczekiwań więc nie było rozczarowań, a ja byłem bardzo miło zaskoczony parkiem maszyn, polem do upalańska rzut kamieniem od flaszki i wygodnymi krzesłami. Ja też już mam inne standardy niż jakiś czas temu i łazienka z prysznicem od rana to podstawa, ale jeśli na miejscu przedsięwzięcia tego nie ma, to jadę na stację, biorę obok stancję, a ostatnio nawet wbiłem po prostu na okoliczną siłownię tylko po to żeby wziąć prysznic. Tak samo robi się na Krotoszynach, Giżyckach, Łagowach i całej reszcie - ba! nikt nawet nie uważa tego za pedalskie. A jeśli uważam, że koszt uczestnictwa przerasta to co oferuje organizator - po prostu nie przyjeżdżam i nie wypowiadam się. Z tych samych przyczyn nie zamawiam pomidorówki za 40zł w spelunie na Helu i nie muszę się potem wypłakiwać z paragonami po internetach że drogo. Przypominam, że Borki w pewnym sensie też umarły z podobnych przyczyn - setki chętnych, wielkie larum gdy ośrodek ze względu na różnice w deklaracjach i faktycznie zajętych domkach zaczął żądać zaliczek przed spotkaniem, z roku na rok wymagania z kosmosu, a finalnie okazywało się, że uzbieranie wśród setki osób 200zł za podstawione pod nos ognisko kończyło się zrzutą 5 osób. Wspominam z dużą nostalgią, ale więcej bym się chyba nie podjął. A szkoda. Czasem wydaje mi się, że tu się robi forum pudelka, a nie motocyklowe. PS. Hotdogi od Rejven faktycznie petarda. Chętnie zakąszę raz jeszcze. Bo na całym świecie wiedzą, od Tatr to Lamansza, że w Polsce tylko dzieci jedzą, a reszta zakansza.
-
Ja moją deklarację podtrzymuje. Już mam na Aliexpress w koszyku
-
Elo! Oczywiście że żyję - gdybym miał zamiar się wysypać, wziąłbym kombinezon skórzany, a nie t-shirt i japonki Sorry za ewakuację, ale z tą poranną wizytą na rynku to nie był żart Dziękuję za miłe spotkanie - fajnie, że forum żyje i pije. Czekam na kolejne spotkanie - power Michoawego quada śni mi się po nocach
-
Zuckerberg twierdzi że będzie spoko, a ja mu w tej kwestii ufam. To kto się w końcu deklaruje? Bo nie wiem czy brać namiot czy jechać na golasa
-
Tylko z tego co pamiętam u SSa była opłata i brawurowy harmonogram imprezy, a wyszła wujnia. Tutaj przewiduje, że będzie zupełnie na odwrót 1.michoa, sam , gdzie padnę tam śpię , od piątku godz 16 do niedzieli 22 2.przemek96, Midnight Raven, namiot, sobota rano do niedzieli w południe 3. Adam - sobota po południu. Nocleg sobie ogarnę.
-
Ok, będę w takim razie w sobotę. Kieliszek sobie wezmę
-
Ja będę bankowo, tylko jeszcze nie wiem czy w piątek czy w sobotę. Coś do picia i do jedzenia wezmę, więc od organizatora wymagam tylko że ogarnie jakieś dupy Nocleg typu namiot mam - u kolegi w hotelu dobrej ceny dla Was nie dałem rady wynegocjować więc temat zlewam - nie będę głowy nadstawiał gdy cena pozostała jak dla Janusza z ulicy
-
A umiesz zagrać "weselny pyton"?
-
Jak wcześniej deklarowałem, mój ziomek ma w okolicy hotel. Uderzę dzisiaj i postaram się wynegocjować coś dla nas na ten termin. Także jeżeli kogoś hotelowa cena nie odstrasza - proszę o chwilę cierpliwości. Ponoć przez pole jest pół piwa drogi. Ja prawdopodobnie strzelę kimę w trawie, bo mam do domu tyle, że doleciałbym komarkiem. Ale nim nie dojadę, bo go zaraz po pijaku roz%*#imy. Michoa, masz jakiś zestaw Hi-Fi? Łyknąłbym w takim towarzystwie pod "Weselny pyton".
-
Ale że po bimbrze, czy z ryja?