Skocz do zawartości

Żurek

Forumowicze
  • Postów

    828
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Żurek

  1. To zależy gdzie Ci ten olej cieknie. Sam mam zerwany gwint od korka spuszczania oleju w swojej i wkleiłem tam śrubę na poxipol po czym uszczelniłem sylikonem, bo po prostu nic z tym nie zrobię ( aż tak rozwalone). Jeśli cieknie z pod kopniaka to zdejmujesz wajchę biegów i kopniak, zdejmujesz dekiel i wymieniasz oring. Jak masz szczęście to może nie będzie ciekło. U mnie po wymianie oringu i tak czasem poleje sie jak z kranu, już przestałem sie tym przejmować. Cieknie Ci też pewnie od strony zębatki zadawczej ale tam musi. To jest specjalne rozwiązanie automatycznego smarowania łańcucha. :laugh:
  2. No tak. Widać koreański dizajn im nie podszedł :D
  3. Żurek

    Nowy Ural

    Wiem wiem tylko takie przednie zawieszenie sprawdza się w motocyklach z koszem, natomiast nie wiem jak z solówkami :unsure: . A cena nówki jest straszna... Wolał bym taką kase wydać na chryslera 300c a nie na sprzęt który niekoniecznie działa jak należy. :biggrin: Poczekam pare lat może będzie mnie kiedyś stać. :icon_rolleyes:
  4. Żurek

    Nowy Ural

    Fakt nawet w solówie wolał bym mieć przednią zawieche na wahaczu pchanym, ma to swój urok. :crossy: Tylko czy w takim układzie da sie jeździć. Czyli nasz poczciwy nowy Uralec jest nadal tym samym psujnym Uralcem z przed lat... No kamień z serca :buttrock:
  5. Żurek

    Nowy Ural

    No już od jakiegoś czasu produkują te maszyny. Sam jestem fanem radzieckich motocykli (na razie tylko fanem :/) Nie godoć mi tu że są szkaradne czy paskudne. One są SUROWE, prawdziwe,można by rzec idealne, bez niepotrzebnych głupich bajerów, bez plastikowych osłon które sie łamią, są po prostu twardymi motocyklami. Poza tym że sie psują (nie wiem jak to z tymi nowymi). Marze sobie kupić kiedyś ruski zaprzęg tylko, taki który mi nie będzie klękać, tak że jeśli w sezonie stuknę 700km to już jest dobrze :D Zawsze jak mam okazje to dupe sadzam w jakiś zaprzęg, i to jest to :D Mam nadzieje że gdy będę kupować już takie moto to te z roku 2012 będą miały ceny bardziej normalnie... Nowy jakoś bardziej mi sie podoba, mam też nadzieje że są lepiej wykonane jak te dniepry po 84 roku :biggrin: Niby te nowe nie mają duszy chymm... Te stare to też nie koniecznie zwłaszcza zlepy, bo w sumie tam wszystko niby inne ale do siebie pasuje. Jednak nawet najgorszy zlep jeśli jest ogarnięty ma ten swój charakterek którego też temu nowemu naprawdę nie brakuje! Nie mniej jednak ta niepewność czy dojadę hehe a jeśli tak to czy wrócę i tak od zawsze mi towarzyszy. Suzka potrafi zaspokajać takie potrzeby :D Więc na ruska powoli się szykuje :icon_twisted:
  6. Też zauważyłem że takie rodzynki bardzo zwracają uwagę ludzi. Jak jest jakaś impreza to pojawia sie ich więcej niż kiedyś i budzą większe zainteresowanie niż inne moto z 2000r+. Co mnie cieszy bo sam wole nietuzinkowe maszyny :D Może nie tyle nietuzinkowe, co stare ;]
  7. W niemczech ganiają matizy( złote i niebieskie... Tak ze 3 sztuki widziałem ;)), lanoski również (rzadkość ale jednak). Ale nexi i tico tam nie znajdziesz, zbyt niebezpieczne dla tamtejszych :biggrin:
  8. Swoją glebe na suzi miałem niedługo po jej kupnie(wcześniej gleby były częściej, jak to na WSK :D). Byłem świeżak, dojeżdżając do skrzyżowania nie zwracałem za bardzo uwagi po czym jade. I przyklepałem to uślizgiem przedniego koła na oleju wykapanym z jakiego gruchota. Jakoś tak padłem że krzywdy sobie nie zrobiłem(nawet ryski na kasku nie ma), za to moto ma inną kiere i nieładne wgniecenie na baku. Może kiedyś ten zbiornik zrobie na razie tak zostaje żeby przypomnieć o tym niemiłym fakcie, tak na wszelki wypadek. :biggrin:
  9. Świecy i/lub złej regulacji gaźnika. Wykręć od ćwierć obrotu do jednego śrubę regulacji składu mieszanki. Jak będzie poprawa to kombinujesz dalej jak nie to w drugą stronę. Poszukaj w google jak dobrze wyregulować ten gaźnik(to naprawdę nie jest trudne).
  10. Swoją suzke kupiłem z Mitas E07 na tyle. Opona raczej do enduro, ale żadne grząskie piaski czy błoto. Poprzedni właściciel nie lubił się chyba pochylać i została wyjeżdżona na płasko. Nie podoba mi się ona w ogóle, ale jak jeżdżę do tej pory na niej, (bo jest jeszcze ok) to nie zdarzyło mi sie żeby dupa zachowywała się podejrzanie. Nawet przytarłem podnóżkiem na winklu i było stabilnie na tym kwadratowym laczu. Nie wiem jak na mokrym bo nie mam na razie odwagi i ochoty taka porą jeździć. Sam szukam opon bardziej uniwersalnych, nie jestem typowym fanem asfaltów. Mitasa pewnie na tył bym kupił ale jest dużo za szeroki, a bieżnik zbyt rzadki, przez co nie wygląda do najlepiej.
  11. Takie uszczelki zastąpić można z powodzeniem odpowiednio wyciętym plasterkiem z korka od wina, byle tylko był z całych kawałków lub jednego kawałka a nie mielony i sklejany.
  12. To już cement jest lepszym pomysłem niż sam gips. Można go jeszcze zazbroić jakąś drobną stalową siatką. I czekać aż zwiąże (tak z miesiąc). Nie wiem jaki kształt chcesz przyjąć bo mi sie nic nie pokazuje, ale jeśli jest sporo do wyklepania to mogą być z tym problemy. Na jednym podejściu sie pewnie nie skończy.
  13. To już bardziej miarodajne jest pchanie moto na biegu i oglądanie czy i kiedy sie koło blokuje... :biggrin:
  14. Tam wymyślacie jakby to tyło z pod inżynierów nasa... Kolega HD1940 mówi bardzo sensownie. Nie chodzi o to żeby wlać w skrzynie kupe kasy w płynie, tylko trzeba zrobić tak aby to miało sens a zarazem przyzwoicie działało.Niektórzy gadali że sprzęgło ciągneło na hipolu jak sie rozgrzało, ale nawet w moim GS po upalaniu sprzęgła jest różnica w jego pracy. Trzeba brać pod uwage to jakie złożenia/możliwości konstrukcyjne były podczas projektowania/produkcji motocykla(jakie oleje się wtedy stosowało)(w sumie do mojego 30sto letniego GSa mogę wlać współczesny olej o klasie API SL ale nie wyjdzie mu o na dobre). Kolega w TS350 miał i ponownie ma wlany hipol za 11zł z stacji CPN. Sprzęgło trochę ciagnie tylko kedy nie używa klamki gdy zerwie się linka, i magluje dźwignią zmiany biegów. Ale jak ktoś chce to syntetyczny motul z MA2 przecież jest sklepach.
  15. Mam takie koła motocyklowe myślałem że są od starego minska ale dziś w Warszawie widziałem takie w DKW. Czy ktoś domyśla sie może do czego to one mogą być, i ile za nie krzyknąć? Bo nie są mi potrzebne. Zdjęcia takie sobie ale starałem się ująć szczegóły które na coś mogą wskazywać. Oczywiście 19". http://imageshack.us/gal.php?id=qpmmkpyjlp2wnaXG1aHQ3OCT
  16. Rdza nie jest wadą. Przecież to dzięki niej to auto jest niepowtażalne. Nie wyobrażam sobie nie "biodegradalnego" poldka bo to już będzie nie poldek. :dry: To strupy i braki w karoseri wyżarte kwaśnymi deszczami nadają mu charakter jak z Czarnobyla. Nawet nie wiem co to by wtedy o zgrozo było, ale było by ohydniejsze od opla czy VW. :wacko: Jedyny "-" tego że gnije to to że ten proces sie nie zatrzymuje kiedy dosięga idealności, tylko postępuje dalej co niestety wykańcza autko :(
  17. Miałem ten drugi w łapie(tzn podobny bo sam szukałem takiego :D), jak wsadziłem na ceber to przeżyłem szok. Nie dość że lekki, to jeszcze nie wygodny i dość twardy w środku. Paski które mają go trzymać na łbie wątpię aby spełniały swoje zadanie poprawnie... Pewnie przy 100km/h będzie próbował udusić kierowcę :biggrin: Nie zasłonięte uszy to jednak nie dlamnie... Odstające, jeszcze gdzieś zgubię. :laugh:
  18. Przed gaźnikiem również ma znaczenie. Jeśli między gaźnikiem a Airboxem jest nieszczelność może wytwarzać sie zbyt małe podciśnienie, gdy natomiast to podciśnienie jest za małe mieszanka która jest podawana przez gaźnik będzie zbyt uboga. wtedy nagłe dodanie gazu może powodować takie objawy. To jest przecież logiczne, bo gdy moto pali trochę za dużo może być to spowodowane przez brudny filtr powietrza, który nie zapewnia odpowiedniego przelotu. Innymi słowy żeby wszystko działało powietrze musi sie dostawać tylko przez wlot do tego przeznaczony inaczej będą cyrki.
  19. No pewno że ładniejsza og GS'a :biggrin: Przynajmniej te R4 ładnie pracuje na jałowych. ;)
  20. Cały czas powoli obracają się. To nie 2T że zamki muszą trzymać pierścienie aby się nie zmieniły pozycji.
  21. Fajnie, jak wał przesunie sie na łożyskach w stronę tej chałtury to wtedy coś sie stanie... Ale jak sobie chcesz.
  22. Tu chodzi pewnie nie tyle o to że ona jedzie do tyłu( lewe obroty) co skrzynia poprostu wyje. Jeśli skrzynia wyje to może wypłyną cały olej. Jeśli wyje i nie jedzie, trzeba rozbierać cały silnik, wymieniać łożyska i uyszkodzone wałki.
  23. Za MZ nie przepadam, ale żałuje że nie miałem jak narazie okazi na takim dwusówie się przejechać. Ta tu wygląda jak wygląda, nowa przecież nie jest. Troche pracy bez spuszczania sie na detale i moto do jazdy jak znalazł. Tak patrząc na moje to zakup moto w 2t jest dobrym pomysłem, regulacji nie wiele, remąty częstsze ale prostota jak... A myślałem że jest odwrotnie, że kupie cos w 4T to będę mieć wszystko z glowy, że niby jak w aucie ech... Sie coś poradzi.
  24. Może nic sie nie stanie, ale jeśli łożysko sie przesunie to czop wału dostanie po dupie i będziesz miał wydatki.☻ Najtaniej jest w tej sytuacji rozłożyć zrobić jak trzeba i złożyć. Raptem pare godzin i gra muzyka.
  25. Jest jeden sprawdzony sposób żeby jeździć szybciej- kupić szybsze moto. Twój jest na tyle klasyczny i na tyle dopracowany technicznie, że hałupniczymi metodami bardziej zrobi sie mu krzywde niż pomoże. Zabawa w zmianę zębatki zadawczej o 1 ząb może pomóc, ale trzeba mieć na uwadze że na wyższych biegach to przełożenie może być troche uciążliwe. To już moto "dla oka" i lajtowej jazdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...