_Monter_

Oczywiście, że są takie same.Mogą być co najwyżej kolory dedykowane dla motocykli. Szukaj mieszalni lakierów samochodowych. Sam chcesz malować, czy szukasz koloru a sprzęt oddajesz do lakiernika??

Ale żeś się przyje....ł. Ja zrozumiałem o co chodzi z tymi otworami i pewnie większość, która nie jest "wykształcona w dziedzinie technicznej". Ale z faktu, że masz odrobinę racji proponuję Ci napisać prywatną wiadomość do każdego na allegro, kto pogwałcił geometrię i metaloznawstwo itp. A poza tym jak dla mnie ta informacja była słuszna czyli 3 milimetrowe otwory w odstępach 2 milimetrowych...

Choć głosowałem na "nie" ale w sumie może....w moto Davida Koperfielda :icon_mrgreen: A tak serio to nie ma takiej opcji. Faktycznie może być ściśnięta i sprasowana ale na pewno nie zniknie.

Raz założone przez żonę ale mój wypadek sprawił, że już nie wsiadła na moto.Skóra mięciutka.Nic nie zniszczone.Jak ze sklepu. Buty Probiker rozmiar 38 też jak nówki Foto mogę wysłać na maila. Cena do uzgodnienia. http://www.ledmar.com.pl/Ledmar_kolekcja_t...towa_kurtki.htm wzór kurtki K-11 http://www.ledmar.com.pl/Ledmar_kolekcja_t...owa_spodnie.htm wzór spodni S-32 Tel. 507737360

" Ja byłem tu a ja tam. Ja tam tak jeździłem a ja tu tak" Kolejny temat-płachta na byka. Jeżdżę różnie (choć z dużą dozą ostrożności) a wypadek miałem przy 50-60 km/h nie z mojej winy.Staram się uważać i lubię rozciągać linkę od gazu. I tak będę jeździł. Uważam się za bezpiecznego motonitę. I tak to wszystko tłumaczy tylko jedna rzecz- Prawo Murphy'ego. Podam nicki dwóch kolegów motonitów Yuby i Qurim.Antagoniści jazdy motocyklowej.I nadal jeżdżą... Szerokiej drogi i wszystkich kilometrów bezkolizyjnych życzy Monter.

Wentylator włączył się pewnie prawidłowo, bo taki jest włącznik wstawiony. Powody duszenia mogą być różne(chćby świece). Dymek dlatego pewnie , że sprzęt stoi i jest niejeżdżony. Ale to tylko moje sugestie. P.S. nikt Ci nie napisze kupuj albo nie kupuj. To Twoja decyzja. Jak nie jestes pewien to pojedź z kimś kto się zna.

Poszukaj serwisówki po angolsku chociażby to Ci pomogę.

Wszystko napisane. A co do przeskakiwania to szczęki pewnie tak chude, że ropierak staje sztorcem.To ten owalny element. http://poziome.pl/thunderbolt/obrazki/drumbrake2_pl.gif A tutaj druga wersja hamulców bębnowych mechanicznych. http://chudzikj.republika.pl/Technika/Hamulce/duplex.jpg Przy rozbieraniu nie zapomnij zwrócić uwagi czy dolna i górna sprężyna się różni.Jeśli tak lepiej, żeby wróciły na swoje miejsce. Nie używaj żadnych smarów, WD40 itp. A na koniec warto przed złożeniem wszystko umyć specjalnym odtłuszczaczem do hamulców.

Do momentu mojego wypadku na 2oo myślałem, że mnie to nie dotyczy. Teraz myślę o tym często. Zeby nie było nadal śmigam :buttrock: . Nie jestem stuntowcem ale lubię dynamiczną jazdę a co za tym idzie zawsze istnieje ryzyko. Jestem osobą, która przepuszcza pieszych na pasach i takie tam a ostatnio ledwo zmieściłem się między barierką a kolanami faceta obcierają się o obie rzeczy a nigdy nie spowodowałem kolizji i wypadku. Tez mi dało to do myślenia... Oby szczęście było z nami.

Ok. Mam to w d...pie. Po co pytać, przecież to forum.

Może niech Yuby się wypowie (jak zechce) ale o co Tobie chodzi to nie rozumiem. Jak narazie wychodzi na to, że nie ja mam problemy z czytaniem.

Stanowczo używkę. Są części, które możemy zastapić zamiennikami ale pewne nie nadają się (może nie są tragiczne) ale stanowczo lepiej wstawić używkę.Poza tym jedna nowa będzie bardzo się różnić od starej. Mówię Ci jako elektromechanik.

Yuby, nie czepiam się, bo szanuję to co każdy chce robić ale... Ostatnio gość u nas gonił na gumie i wszedł mu dziadek na pasy, którego notabene zabił... Jak do tego podchodzisz? Liczysz na to, że Ci się nie przytrafi? Czy jak się przytrafi to trudno?

Oczywiście wymagania spore.Ale ja również sobie takie stawiam. I to procentuje. Znajdzie, nie znajdzie ale próbuje. Może ktoś się znajdzie kto będzie chciał 19 tyś za ideał a kolega dozbiera.

Motocykli od groma w podobnej cenie.Zaden nie ma pewnie prawdziwego przebiegu. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1050301 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1084777 Ale jak już chcesz tego to silnik masz za 1500 http://www.allegro.pl/item499246668_silnik...pa_magneta.html Więc zadaj sobie pytanie czy warto??? Bo jak zaczniesz naprawiać to jak zwykle wydatki nie mają końca... To moje zdanie. A zeby stwierdzić co puka to naprawdę wprawionego ucha trzeba...

Gazu nie trawia samochody bez wzmocnionych gniazd zaworów.Honda, VW, Audi, Opel czują się z gazem znakomicie.A co do fachowców to raczej od gazu a nie mechaników trzeba pytać. To co opisujesz to wada instalacji a nie silnika. Instalacja jak wszystko może się popsuć i jak wszystko tzreba serwisować.

Podziwiam i szanuję stunt i każdy inny sport . Jednakże każdy sport odbywa się w określonych warunkach. Nie pochwalam robienia tricków w ruchu ulicznym ale każdy robi co chce i to jego spraw. Musi mieć jednak świadomość, że nie jest wtedy sportowcem lecz lekkomyślnym...dopowiedzcie sobie sami. W przeciwieństwie do niektórych nikogo nie uważam za matoła.Każdy lubi coś...czy to jest stunt, nascar czy jazda figurowa czy restaurowanie starych motocykli. Każdy w swojej pasji znajduje sens i bardzo dobrze bo ma co robić. Najgorsze tylko jak uznaje swoją pasję za jedyną słuszną a brak mu tolerancji i zrozumienia dla innych. W takiej filozofii każdy dla każdego jest matołem.Ale to typowo Polska cecha...brak tolerancji i pycha. Pozdrawiam wszystkich pasjonatów. Moja opinia jest subiektywna.

Greedo, wydaje mi się, że to Ty nie masz pojęcia o silnikach samochodowych a jesteś kolejnym, który nie używa a wszystko o tym wie. Proszę podaj mi w jaki sposób gaz niszczy silnik, bo ja w swojej karierze mechanika jeszcze nie widziałem silnika zniszczonego przez gaz a styczność mam na co dzień używając tego paliwa od wielu lat i naprawiając auta klientów. I nie jest to polskie podejście bo jakbyś miał pojęcie o gazie to Włosi byli pierwsi. Ruscy go używają z powodzeniem jak również już duża ilość Niemców. Yuby, stać mnie na samochód, motocykl i dzięki temu, że jeżdżę na LPG jeszcze na wiele innych atrakcji. Nikomu nie każę zakładać gazu.Jeden lubi szczerbate a drugi grube i żadnego z nich nie przekonuje do zmiany upodobań. Jeśli nie stanowi dla Was klika tysięcy złotych w kieszeni rocznie to chwała Wam za to.Ale ja nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto. Przepraszam za OT.

W paliwie może i nie ale w systemach zasilania cylindrów w owe paliwo.Nowe diesle nie tolerują złej jakosci paliwa i kończy się to poważnymi problemami i bardzo kosztownymi. I zapewne kolega który założył temat ma tego świadomość i szuka czegoś starszego lub niezaawansowanego technicznie.

Ad. 1. Więc wjedź z drugiej strony. ( z jednej strony ukierunkowali ruch szlabanem a z drugiej nie?) Ad. 2. Jaka Irlandia....na reklamie Wiosna zakupów...znak droga wewnętrzna...ale rozumiem, że podałeś to jako przykład. Weź głośnik lub trochę klocków magnetycznych lub kilka magnesów z lodówki w reklamówkę i przejdź przed szlabanem. Masa pojazdu nie ma znaczenia tylko pole magnetyczna jakie panuje wokół niego.

Ja tam widzę w tle parkometr, więc jest to strefa płatnego parkowania i właściciel parkingu zapewne chciał się uchronić przed niechcianymi autami, więc wjazd mają uprawnione pojazdy. Myślę również, iż łatwiej i taniej postawić znaki wskazujące kierunek jazdy niż szlaban, który otwiera się dla wszystkich wjeżdżających a nie otworzy się dla wyjeżdżających. Trochę licha Twoja teoria. Obliguję się do sprawdzenia teorii z magnesem na pętli.

Odnoszę wrażenie, że faktycznie foty zapożyczył.Napisał w ogłoszeniu, ze po reg. gaźników, których na focie brak... Nieładnie zrobił ale myślę, że to nie chodzi o ten sam silnik... Z drugiej strony nie wiadomo kto od kogo ?

Zacznij od poprawnego pisania. Ciśnienie oleju nie zależy od jego zużycia.Pewnie kolega używał go turystycznie? Potrzebujesz naszej zgody na zmianę oleju? Zmień olej i napisz co się dzieje...po Polsku.

Czytam Twoje posty i nie da się nie zauważyć, że masz 25 lat a jesteś stetryczały jak moherowy berecik koło 80-ki... Wszystko najlepiej przewidujesz, nie rozumiesz LPG-owców, i masz na wszystko uczulenie.... Wracaj chłopie do Polski bo tam Cię jakiś wirus dopadł a nasza gorzałka leczy wszystko :icon_mrgreen: Przepraszam a OT. Lubię popatrzeć jak ktoś czyni cuda na moto, tak samo jak na wiele innych destrukcyjnych czasem sportów. Dla mnie jedynie problemem jest to, że młodzi mają dziwną filozofię, iż jak jeździ się moto to trzeba też na gumie.I robią potem, te wszystkie bzdury w normalnym ruchu. Pisząc bzdury mam na myśli wypadki i kolizje. U mnie w mieście była ostatnio taka sytuacja....Koleś nie do końca miał technikę używania moto w głowie ale na gumie latał po mieście...aż ściął dziadka na pasach.