Skocz do zawartości

_Monter_

Super-Moderatorzy
  • Postów

    15226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez _Monter_

  1. Gdzie w niej jest silnik od WSK???? silnik rometa.... i po co głupoty pisać???
  2. Zapodam Ci linki do moich perypetii, które skończyły się pozytywnie. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=29108&hl= to początek http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=61300&hl= a to finał. Jeśli masz jakieś pytania to chętnie Ci pomogę.Już zgubiłem zęby na tym.Trochę się orientuję. Trzymam kciuki i nie załamuj się bo mamy wspaniałych lekarzy w Polsce. Np w Wysokim Mazowieckim jest dwóch lekarzy, którzy mnie leczyli (przyjmują prywatnie w Białymstoku) i robią to z pasją(jeden z nich sam miał poważne problemy z nogami i zmienił swoje kwalifikacje i zajął się właśnie chirurgią urazową).To namiary na niego. Falkowski Bogusław. Gabinet ortopedyczny 0 85 743 32 64 - telefon/fax 15-501, Białystok, Gródecka 1a A to namiary na firmę, która walczyła o moje i jest bardzo profesjonalna (pytał o Pana Pawła) Jax. Jacek Wrzosek. Broker ubezpieczeniowy tel. 0 87 621 45 05 - telefon/fax adres 19-300, Ełk, Moniuszki 3 m. 5 woj. warmińsko-mazurskie godziny otwarcia: poniedziałek - piątek: 8-15 sobota: 8-15 Jeśli potrzebujesz porozmawiać to podaj numer to zadzwonie i spokojnie pogadamy.Mój to 507737360. Howk bracie. P.S. Na pociechę dodam, że normalnie już chodzę , biegam i śmigam na sprzęcie(ten sezon jest pierwszy po wypadku).
  3. Ten kolega wie co pisze. Wtrącę swoje dwa grosze. Większosć śrub o wzmocnionej wytrzymałości kwalifikuje się do wymiany na nowe po ich pierwszym odkręceniu.(myślę o właśnie podporach wałków, głowicach). W instrukcjach manualnych tego nie piszą a i rzadko w serwisowych. Ale....wiemy, że w ramach oszczędności próbujemy je dokręcać ponownie a co za tym idzie w końcu zaczynają sie przeciagać.Prawie każda śruba jest użytkowana na granicach przeciągnięcia. Użytkowniki śruby kręci dalej bo klucz nie sygnalizuje właściwego momentu i...gwint załatwiony. Jest to dość chrakterystyczne zjawisko, które dobrze czuć przy większych śrubach ale przy "6" to chyba po prostu od razu pęknie. Moje zdanie jest takie.Aby uniknąć kłopotów profilaktyczna zmiana śrub np po trzech regulacjach.Wtedy bardzo duża szansa na dłuzsze uzytkowanie gwintów w aluminium. I nie atakujcie mnie, że ceny....Olej też kosztuje itd....Po prostu wpisane w tą zabawę. Pozdrawiam
  4. _Monter_

    film

    ;) Pozytywnie zakręceni.Trochę ryzyka lecz nie więcej jak u nas w ruchu ulicznym. :buttrock:
  5. _Monter_

    Co to za wynalazek?

    i tekst....BMW jest w ciągłym użytku....taaaa, jako kurnik.Kury typu zimne skrzydło,top lista gdakanie na zawołanie na full regulator i te basy kładące trawę w ogródku....
  6. Wystarczy odrobina cirpliwości i opalarka nie suszarka. Tak zmieniają przy wymianie szyby i sam też tak robiłem.A kleje naprawde dobrze czyści się płynem do mycia szyb.
  7. Stanowczo japończyka. Grupa VW ma wziecie u złodzieji, silniki w takiej samej techonologii jak lat temu wiele, itp. Częsci do mazdy wcale nie są takie drogie jak się wydaje. Przebieg 200 tyś nie stanowi problemu jeśli olej jest wymieniany jak trzeba.No i ta niezawodnośc japońców i pozytywna prostota układów elektronicznych, elektrycznych i mechanicznych. Zajmuje się mechanika i elektryką samochodową i wiem co mówie :)
  8. No to i ja się pochwalę.Honda Prelude 2,2 VTI '97 4WS 190 koników To moja hondzia http://hondaprelude.pl/forum/viewtopic.php?t=11448
  9. Święta prawda.Nafta i pędzelek zmyją wszystko.A jak poleci na opone to zmywa się wodą. Na discovery oglądałem program o doświadczonym motonicie co se specyfikiem do nabłyszczania opon popryskał powierzchnię jezdna i się zabił na łuku.
  10. Sprawdzają się.Przoduje Beta ale ogólnie jest kilka firm tańszych i dobrych między innymi Neo.
  11. Już koledzy napisali, że trzeba kontrowac i odpuścić gaz w odpowiednim momencie.Ja takie rzeczy trenuję na szutrach, czyli coś w rodzaju driftu na moto. Wchodzę w zakręt z niewielką prędkością i łycha.Tył zaczyna uciekać więc zaczynam kontre i pracę manetką gazu. Trening oswaja z takim uczuciem.] A to czy ratować moto czy siebie oceniam na bierząco. Również z autopsji wiem, że czasami życie nawet na to nie da nam czasu, czyli będzie co będzie. :icon_mrgreen: Raio napisałes, że Cię oglądali z zaciekawieniem.Zyczenia jak należy.Ja z kolei leżałem na glebie 2 metry od przystanku z potrzaskaną nogą i nie mogłem wstac.& tysiecy dewotek i dewotów + młodzi przytępawi ludzie oglądali mnie jak małpę w zoo.Mało tego wybiegła kupa bezrobotnych z pośredniaka. Dwa razy poprosiłem o pomoc ale oni wyglądali jak komnata figur woskowych.Ale usprawiedliwione bo wypełnienie głowy mieli takie same jak fig. woskowe. Jka mnie wieźli noszami to pożegnałem ich gestem królowej Elki.
  12. http://automat.pl/forum/viewtopic.php?p=8424#8424 To jest link do forum o automatach.Po nicku poznasz o kogo chodzi,A co do dobrego zakładu to byłem w firmie Samko koło siedlec i regenerowałem tam konwerter.Zakład wygląda na wykwalifikowany w tym co robi. To nie p[rawda, że automaty w Fordzie to dno bo o każdej marce się tak mówi jak się popsuje.Ja naprawiłem swoją sam i pracuje jak trzeba.Na wielu amerykańskich streonach możesz się dowiedzieć jakie są ceny częsci zamiennych i wiedzeć czy chcą cię okantować na kasę.Fakrt, że naprawy automatów nie są tanie ale jak wymieni sie co należy przy rozebraniu to preacują bardzo dobrze.Najwazniejsze aby wymieniac olej tak jak nakazuje prioducent i na taki jak nakazuje producent.Oto kilka stron amerykańskich o automatach.Polecam lekturę bo to kilka ciekawych tematów. > http://www.edmunds.com/ownership/techcente...36/article.html > http://www.samarins.com/check/transmission.html#automatic > http://www.familycar.com/Transmission.htm > http://autorepair.about.com/cs/troubleshoo...aa072702a_3.htm http://automat2.w.interia.pl/oferta.htm
  13. Witam. Postanowiłem ożywić swojego gpzta i okazało się, że kupiłem drugiego po małych przejściach. Jak widać na załączonych obrazkach brakuje mi tyłu choć to nie najwazniejsze.Najwazniejsze sa dla mnie: -moduł zapłonowy, którego brak -gaźniki (mam od innego 750 i te mają ręczne ssanie a ten ze zdjęć ma na linkę i nie wiem czy mogłyby współpracować) Proszę również o jakieś mądrości (darujcie sobie stwierdzenia typu szrot bo znam sie na mechanice i zrobię z tego piękność) dotyczące GPZ-ta. Proszę również o sprostowanie mojej wiedzy na temat modelu.Doszukałem się, że jest GPZ 750R Ninja.W papierach jest napisane GPZ 750 G. A oto kilka fotek poglądowych: http://img145.imageshack.us/my.php?image=hpim2920ro4.jpg http://img142.imageshack.us/my.php?image=hpim2921jf1.jpg - to jest wtyczka do modułu, Posiadam moduł na 8 pinów a potrzebny mi na 9 http://img152.imageshack.us/my.php?image=hpim2922co3.jpg http://img152.imageshack.us/my.php?image=hpim2923yc2.jpg http://img512.imageshack.us/my.php?image=hpim2924sj5.jpg http://img223.imageshack.us/my.php?image=hpim2925wo6.jpg http://img140.imageshack.us/my.php?image=hpim2928st8.jpg http://img85.imageshack.us/my.php?image=hpim2929ok9.jpg
  14. Co do tego, żeby in naj....ć to myślę,że po to sciągał rekawice bo szkoda niebieska krwią pobrudzić :banghead: A co do ustepowania to faktycznie miło popatrzec....
  15. Jak dla mnie to jest niesamowite...Choć było to nie widziałem. Jestem pełen podziwu ;)
  16. Oczywiście rehabilitacja jest wymagana i w moim przypadku rehabulituję sie sam poniewaz cwiczenia poznałem jak byłem w sanatorium.A oprócz tego basen siłownia itp. A 06-06 to moje imieniny...impreza przednia ;)
  17. Ten 5'22 to mam dziwne wrazenie że to Ghost Rider... A tak w ogóle to ciekawe...
  18. Jechałem z Białegostoku do Gizycka pogrzebać sie sprzecie u kumpla w garazu(zamontować nowe tłumiki) i załozyłme dwie sakwy z materiału i jak wjechałem do Grajewa zobaczyłem dym w lusterku i pierwsza mysł jak mi przszła przez głowe to to, że pierscienie mi poszły i olej wpierdziela.Wkurzony na maksa zjechałem przy skrzyzowaniu i zsiadłem z moto i dopiero wtedy zobaczyłem że sakwa zajeła się od tłumika (hehe ku mojej radosci).Ludzie mnie obcinali jak debila gdy skakałem po tej sakwie żeby ja zgasić (w środku wiozłem tłumiki). Poszła do kosza. Taki lekki kwasik. No i parkingówka tradycyjnie-nózka do góry-utrata równowagi i sprzęt gleba....Dobrze że mamy kaski.. :icon_mrgreen:
  19. ja na moim zygzaczku-póki był cały- pedałowałem 250 i wcale droga nie była węższa tylko szybko mijała... :icon_question: a jeśli chodzi o puszkę to 243 na nowym odcinku polskiej "autostrady"
  20. Nie mogę tego zostawić bez komentarza. UWAżAM, żE NIE MA MIEJSCA DLA ciebie MIęDZY NAMI !!! Nawet twój (nie zasługujesz na pisanie o tobie z duzej litery) wiek cie nie usprawiedliwia... Trzymam kciuki za motonitę. :icon_exclaim: :icon_eek: :biggrin:
  21. Popieram, ze niedostatecznie często.Moze admin to zaliczy do obowiązkowej lektury? Po moim wypadku kolega zrezygnował z prawa jazdy kat A.(w ciagu tygodnia miał mieć egzamin)
  22. ...smutne sceny... Z jednej strony to taki sport, ze zdarzają się wypadki and show must go on...a z drugiej jednak brakuje takiego normalnego człowieczeństwa. W sumie widowiskowość i atrakcyjność tych sportów polega nie tylko na rywalizacji ale właśnie również na spektakularnych wypadkach...Całe szczęscie, że zaplecze ratownicze teraz jest chyba na najwyzszym poziomie co zmniejsza śmiertelność na torach wyscigowych. Tak mi sie wydaje.
  23. Spam, błędy ortograficzne i temat juz tyle razy zwałkowany, że szkoda gadac. Do oczyszczalni z tym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...