_Monter_

Wrzuć kolego foto mocowania żarówki w lampie to cyganka prawdę Ci powie. I możesz jeszcze zapodać foto lampy od przodu aby było widać środek.

Zapłon masz elektroniczny, wstaw nowe świece a nie wygrzewaj. Sprawdź iskrę (nie trzymaj za elektrodę :icon_mrgreen: ...w sumie poczujesz a nie zobaczysz) Przewód wysokiego napięcia też możesz wymienić razem z fajką bo może mieć przebicie. Faktycznie wspomóż akumulator lejcami z innego akumulatora(wcale nie musi pracować samochód bo to nie takie obciążenia w moto). Jeśli jest paliwo i wszuystko ok z gaźnikiem to musi zagadać.Jeśli nie zagada to trzeba zacząć od wyczyszczenia gaźnika. Z reguły tzw. PAPROSZEK. HOWK

Z doświadczenia Ci mówię, że nie warto się męczyć z silnikiem w ramie. 30 minut kręcenia więcej ale za to jaka swoboda potem. Z kolei kwestia łańcucha. Jak będziesz miał go na wierzchu to możliwe, że serwisówka podaje jego długość i należy go zmierzyć i będzie wiadomo czy nadaje się do wymiany czy nie.Ja osobiście nie czekałbym aż go usłyszę bo wprawione ucho usłyszy go w odpowiednim momencie ale jak ktos nie zna tego dzwięku to może poznać go za późno. A co do roboty to masz isntrukcję więc nie ma co się rozpisywać.

Przyjąłbym taką taktykę: Znalazłbym silnik na wymianę (jak zwykle zgadzam się z mistrzem Piotrem) bo to wyjdzie Ci najtaniej a w między czasie rozebrałbym już wyjęty silnik tak dla czystej ciekawości jak bardzo narozrabiał ten zawór. Współczujemy Ci (choć na własne życzenie go załatwiłeś) ale nie licz na cuda(odnoszę sie do tych pierdół co Ci kolega napisał na innym forum). Ciesz się, że dojechałeś do domu bo w innych sytuacjach gdy urywa się główka jednego(a jak dobrze narozrabia ta jedna urwana to i urwie drugą) to potrafi korba albo kawałek cylindra wyjść przez karter i wylewa się oliwa....która bardzo negatywnie wpływa na właściwości trakcyjne motocykla.

Greedo, musimy chyba kolegę pogryść za ten tekst... :wink: :bigrazz: Moja 750 lata jak szalona w pełnym zakresie obrotów. W tym sezonie padła mi cewka i...dojechałem 150 kilometrów na dwóch garach.A z takich poważnych usterek to zdechł na amen akumulator na koniec sezonu, który kupiłem na początku sezonu. Jeden aspekt. Zmieniony łańcuzek rozrządu i cykliczne wymiany oleju oraz cykliczna kontrola luzów zaworowych. i nadal zawstydzam dużo świeższe motocykle.... :smile:

Twoje wrażenie jest słuszne. Wszystkie zestawy w środku wyglądają tak samo...i nie chodzi mi o zawartość pudełka tylko elektronikę. Kupujcie najtańsze bo nie ma różnicy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tutaj namiary na 5000K http://www.allegro.pl/search.php?string=hi...&personal_rec=0 Jeśli chcecie mieć extra białe to 4300K

J ja wtrące swoje 3 grosze na temat długości fali światła (czyli te 4300, 5000, 6000, 8000, 10 000K) Instaluje kesenony w puszkach i moto od 2 lat. Polecam do motocykla falę o długości 6000 K z powodu tego, że światło jeszcze wydaje się niebieskie w lampie( co części użytkowników na tym zależy) a na drodze jest to już dość białe światło. Najlepiej jest wstawić 5000 K jeśli nie jesteście szpanerami a zależy Wam na dobrych światłach. Czyli takich które nie giną na asfalcie bez pasów lub w deszczu.(wiem wiem, rzadko się jeździ ale jak Wam przyjdzie jechać z palnikami od 8000K w górę w deszcz w nocy i znikną Wam jeszcze pasy i...te kropelki wody na szybie to zrozumiecie o czym piszę). Ja osobiście zdemontowałem 8000K i zamontowałem 6000K.I zastanawiam się nad 5000K. Ale może zrobię to w ramach testu. Gorąco polecam ksenony w moto bo naprawdę stajemy się trochę bardziej widoczni. Co do policji to nie spotkałem się z czepianiem sie do ksenonów bo jednak chodzi tu o bezpieczeństwo i trochę mijałoby się z celem aby nas za to akurat gnębili.Po prostu trzeba dbać o czysta lampę i ustawione dobrze światła. Przetwornice są takich rozmiarów, że zawsze gdzieś się je upchnie. Podłączenie elektryczne jest banalnie proste nawet dla laika. Jeśli chodzi o podłączenie przełączanych H4 to wystarczy zewrzeć ze sobą odpowiednie przewody w przełączniku krótkie-długie przy lewej manetce i wtedy nie będą gasły krótkie. Wszelkie pytania na forum a nie na PW to więcej osób skorzysta. :) HOWK

Popieram mistrza.To samo chciałem napisać ale mnie uprzedził :)

Zrobię za Ciebie robotę. Takie dane dobrze szukać w katalogu Louis w wersji .pdf jeśli nie masz go fizycznie. Długości Ci nie podam ale w tej kwestii jak również ceny pomoże allegro.pl. A tu masz link do wersji .pdf katalogu louis (po niemiecku ale ma dużo obrazków im można się zorientować :) ) http://pdfkatalog1.louis.de/cgi-bin/thumbs.cgi?k=1&von=1 Te motocykle mają lagę o średnicy 35 mm ( nie podałem tutaj enduro): HONDA CB 750 F1/F2 (CB750G) HONDA CB 750 K0-6 (CB750K0-6) HONDA CB 750 K7 (CB750K7) HONDA XL 500 HONDA GL 500 (PC02) HONDA CB 500 T (CB500T) HONDA CB 450 K1-K5 KAWASAKI GPZ 400 (ZX400A) KAWASAKI GPZ 400 UT (KZ400J-M) KAWASAKI Z 400 FOUR (KZ400J-B) KAWASAKI Z 550 F SUZUKI GS 400 SUZUKI GN 400 SUZUKI GS 550 KATANA SUZUKI GT 550 SUZUKI GSX 750 E YAMAHA XS 400 YAMAHA XS 500 YAMAHA SR 500 (2J4) YAMAHA SR 500 (48T/91) YAMAHA SR 500 (48T) YAMAHA XJ 550 (4V8) YAMAHA XJ 550 (27A) YAMAHA XS 650 (447) YAMAHA XS 650 SE (3L1) Pozdro.

A ja koledzy nie wykluczałbym modułu.Miałem identyczną przypadłość.Najpierw ustawiłem gaźniki i je wyczyściłem ale objaw nie zginą.Potem zawory i rozrząd i...nadal nic.Więc otworzyłem moduł.Było mnóstwo tzw. "zimnych lutów".Po usunięciu zimnych lutów sprzęt zagadał pełną gamą dźwięków. To moje doświadczenia.

Myślę, że wszystkie składniki są problemem drętwienia palców i dłoni.U mnie drętwiała cała dłoń i bolał mnie nadgarstek.Zmieniłem kierę i pozostał probłem dretwienia palców.Po zmianie rękawiczek (bo śmitam w ciepłe dni w krótkich beż palców) drętwiały trochę później.A jak wyżej koledzy napisałi na krętych drogach mocniej drętwiały a na prostej kiedy mogłem trochę pracować dłonią i rozluźnić uchwyt słabiej. Po przeczytaniu postów teraz muszę sprawdzić jeszcze ułożenie głowy. Po prostu częściej musimy zatrzymywać się na: * siusiu * papieroska * piwko * mleko * seks * ewentualnie masowanie małego tolka (zawsze masaż dłoni) :bigrazz:

Ostatnimi czasy wszystko co składamy w warsztacie to składamy na delikatną ale to bardzo delikatną warstewkę silikonu.Uwieżcie mi, że nie mamy problemów z jakimikolwiek wyciekami.Klienci przyjeżdzają na inne naprawy i wszystko co robiliśmy jest suche i ładne.Po prostu jak fabryka składa wszystko jest odtłuszczone co ciężko czasami dokładnie zrobić w warunkach warsztatowych z powodu trudnego dostępu i uszczelka nam się nie przyklei tak dobrze jak fabryce. Używanie silikonu nie jest niczym złym. Ale warstewka jest naprawdę cieniutka.

Podpisuję sie pod Adamem.Nie ma szans na jakiekolwiek naprawy regulatora.Druk powierzchniowy z elementami bez oznaczeń i zalane masą z której niewiele da sie wydłubać.Ale na fakt pozostawienia kilku mocnych żarówek mogę zapodać koledze schemat solidnego regulatora z porządnym mostkiem prostowniczym do samodzielnej produkcji, który pozwoli Ci założyć nawet małe LAS VEGAS na moto. Regler jest przetestowany w dwóch moto. :)

Coć mam nadzieję, że tak nie będzie to wiem, iż każdy sezon będzie odbierał nam znajomych... [*]

:) święte słowa :biggrin:

Miałem trzy głebokie rysy przez które sie lało i powiem szczerze, że zrobiłem to poxipolem i od dwóch miesięcy jest sucha.Wszystkie metale w płynie to poxipol tylko inaczej sie nazywa, bo są na bazie żywic epoxydowych. Fakt, że wysoka temperatura może osłabiś to miejsce ale myślę że zamiast kwasu zastosuj pastę lutowniczą taką dla hydraulików.Jest mniej agresywna niż kwas i bardziej precyzyjna co do miejsca użycia.Palniczek na gaz z Auchan lub innego takiego i cyna. Papier ścierny rzędu 2500 i trochę pracy. Napewno zadziała.

Witam Przychodzi właśnie ten moment kiedy już mam poważne problemy z oponami do mojego GPZ. Chciałbym wsadzić dwie 17" felgi aby sie go pozbyć (problemu nie moto). Może ma ktos jakieś wiadomości o tym.Jakie felgi mogę zapakować beż większych zmian kontrukcyjnych? Czy od ZZR 600 ? czy może czegoś innego. Dzięki

A najprościej w sklepach z akumulatorami robią darmowe pomiary pojemności aku. Z reguły za freeeeeeeee. Polecam tą metodę jak się jest laikiem w obsłudze miernika i w ogóle prądów.

Instrukcje serwisowe podają te dane, czyli jaką długość ma mieć łańcuszek. Polecam wymienić bo mój jak juz był rozciągnięty na zasadzie niemożności ustawienia znaków połamał mi tłok i zawory.... A nowy wisiał na gwoździu i miałem nadzieję, że jeszcze pośmigam....

ale po rozruchu na akumulatorze......chyba nawet to sprawdzę.

Mój "Czorcik" jest chętny a ja jeszcze bardziej ...ponad 600 kilosów to trochę ale jest gotowy na jeszcze więcej. Jakby nic nie wypadło w tym terminie to byśmy przyjechali z plecaczkiem. Czekam na jakiś post ze szcegółowymi już ustaleniami. pozdro

(...) :icon_biggrin:

Kurcze, a chciałem dobrze....a tu kołomyja wyszła...kuuuupa. Mam swoje zdanie na to wszystko ale....co ono zmieni. Mleko się rozlało...

Zginął nasz kolega motonita przez głupotę 24-latki za kierownicą, która wyprzedzała na skrzyżowaniu i dwóch ciągłych gdy nasz ziom skręcał w lewo.... :D .... Aby pożegnać kolegę, za zgodą rodziny przyjechaliśmy motocyklami na pogrzeb.Udało mi się nakłonić reportera lokalnej gazety aby napisał kilka słów o tej sytuacji i zrobił kilka fotek. Zaproponowałem aby prześledził policyjne statystyki odnoszące się do wypadków z udziałem motocyklistów... Efekt mnie osobiście mile zaskoczył. Oto on: http://img214.imageshack.us/my.php?image=artykulm4.jpg

Szukam mądrego w tej kwestii co mi podpowie od czego wstawić felgi 17" na przód i tył lub też 17" tył i 16" przód (chodzi o taki sam wzór) aby nie zmieniać wachacza ale żeby była szersza z tyłu felga. Teraz mam założone 120 i 160/60/18 z tyłu co sprawia, że opona jest zbyt złamana z powodu zbyt wąskiej felgi. Również dostępność opon 17" jest łatwiejsza. Z drobnych pomiarów wynika, że miedzy ramionami wachacza jest jakieś 20 centymetrów odstępu zaraz przy amortyzatorze. Pozdrawiam.