Skocz do zawartości

m_fiolek

Forumowicze
  • Postów

    410
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m_fiolek

  1. Na tych oponach on w terenie jeździł? :D Łańcuch widze ze też naciągnięty ;)
  2. 10w50 na pewno będzie lepszy dla wiatrołapa bo ma wyższa odporność na wysokie temperatury, o co na żwirowni nie trudno, ale fakt faktem, że i tak na przegrzanie trzeba bardzo uważać. Przegrzanie oleju jest właśnie głównym powodem zacierania panewek głowic w DR'kach. Wy macie łożyska w głowicy, ale i tak wiatrołap szybko się grzeje na żwirkach.
  3. DRZ 400? Jaka wersja, E/Y czy S? Moja wersja E ma przejechane około 25tys km. Chciałem robić remont, ale w sumie nie ma po co. Kompresja wzorowa, nicasil jak nowy, wymiary cylindra i tłoka w górnych granicach tolerancji, korba bez luzów. Zawory regulowane rok temu, luz pozostał taki sam. Na upartego można by tłok na nominał zmienić. Do zrobienia tylko olej i uszczelniacze w lagach, przesmarowanie tylnej zawiechy + wymiana łóżyska w amorku centralnym. Jednoznacznej odpowiedzi nikt ci nie da, ile przejedzie po remoncie. Jeżeli ktoś zarżnię silnik i zrobi remont niepoprawnie to i tak długo nie pojeździ. Natomiast jak motorek będzie użytkowany "normalnie" - zgodnie z przeznaczeniem, i "jakoś" serwisowany to remont będzie obejmował tłok, łancuszek rozrządu, ew. korba, sprzęgło. Nicasil powinien dużo przetrwać. jeżeli jednak jest przetarty, to bardziej oplaca się kupić zestaw cylinder + tłok np atheny ZA 1500 zł, albo od razu big bore za 3000zł - korba, tłok, cylinder, walki rozrzadu, dysze gaznika i wtedy masz 60km. Generalnie DRZ nie wymaga specjalnego pieszczenia i jakiegoś rytualnego serwisu a remont powinien starczyc na kilka sezonów, endurowej jazdy.
  4. Wszystko zależy od średniej prędkości. 3500 mi wychodzi przy jeździe po płaskim i żwirowniach. Ja strzelam w 4000-4500km teren + asfalt.
  5. Jeżeli chcesz taki sam to szukaj syntetyka 10w 40. Marka jest nieważna, może byc castrol, motul itp. Możesz też spokojnie zalać półsyntetyk 10w 40.
  6. Głowica po regeneracji i nowy nicasil nie brzmi jak dla mnie zachęcająco. Może być wszystko ok, ale regeneracja głowicy to ciężka sprawa a nicasil może być jakiś czeski, czy zrobiony po taniosći i może się okazać ze nie wytrzyma sezonu.
  7. Wcale nie zniechęcam, wręcz przeciwnie. Myślę, że sam byś się szybko zniechęcił jak by cię parę razy poniosła taka 250tka. YZ a YZF to praktycznie zupełnie inne motocykle, bo pytasz tak jakby to rok produkcji tutaj miał główne znaczenie. Przykład? Nie wiem, nie znam twoich potrzeb.
  8. Porada jest taka, że żaden z nich nie nadaje się na pierwsze moto. Wybierasz pomiędzy bardzo drogim serwisem i sporą mocą w YZF a bardzo dużą mocą i drogim serwisem w YZ. Poza tym żadnego z nich się nie opłaca kupować - to nie obligacje - po roku stracisz na tym kupe kasy.
  9. No jak silnik wyłączysz to raczej smarowania nie będzie
  10. Bez przesady, samemu też normalnie się jeździ i nie jest to niebezpieczne. Wystarczy nie pchać się w jakieś torfowiska, bagna, rzeki itp, przynajmniej w nocy :icon_mrgreen: S'ka też fajnie śmiga, faktycznie jest cięższa od E i łagodniej oddaje moc, ale generalnie bardzo przyjemnie się jeździ, a koszty utrzymania są bardzo bardzo niskie.
  11. Tak dokładnie jest. Dużo osób od razu chce mocne sprzęty i często o dziwo nieźle im wychodzi. Nie twierdze ze to dobre rozwiązanie bo sam uczę się jeżdzić no coraz to mocniejszych motorkach a zaczynałem na 125'ce. Wystarczy, że plastik stanie na koło na jedynce to będzie miał taką samą prędkość co endurak na 5-tce ;) Jazda po asfalcie i w terenie to dwie różne sprawy, ale akurat respekt do mocy trzeba mieć i tu i tu.
  12. Za 9-10 tys to bym szukał wr450f, exc 525/ drz 400e. Chyba, że nie potrzebujesz papierów to za ta kase kupisz juz crosika na wtrysku RMZ 450/ KX450f itp. Moc nie powinna cie zaskoczyc skoro masz doświadczenie. Remonty przy weekendowej jezdzie co 2 lata mniejwiecej, albo rzadziej, zależy od jazdy.
  13. krosy ful są najlepsze, każdy ci to powie. 500zł to taka górna granica. jak nie będziesz wjeżdżał w teren to nawet nie dużo spali. klocki już wiesz jakie kupować, a na przykład olej to jest dobry przechodzony z tira. dobrze sprzęgło ciągnie na tym :icon_mrgreen:
  14. Przede wszystkim SX nie ma papierów więc sobie do szkoły nie pojeździsz. A ten z aukcji ma nicasil z Czech czyli tak na 2 miechy może mu starczy ;)
  15. Zarejestrujesz, tylko musisz mieć wujka w gminie i szwagra diagnoste. Nawet jak doczepisz wszystkie lampy, klaksony i tone innych rzeczy, które z crosa zrobią choinkę, to i tak wydech nigdy nie spełni normy hałasu (90db chyba). A na tor zawsze można polami dojechać.
  16. Jak masz wydech inny to możliwe, że dysze ktoś zmieniał, a przynajmniej dał mieszanke bogatszą. Zmierz dysze główną w gaźniku to się dowiesz.
  17. Cały układ dolotowy musi być szczelny i czysty - jak z fabryki, gaźnik wyregulowany. Wydech masz seryjny? Dysze w gaźniku fabryczne?
  18. Mi też troche kierą rzucało koło 80-100kmh na kostce. Daj wtedy opór gaz albo zwolnij to przestanie. Według mnie to norma na kostce. Po co ci większy bak? DR mi paliła 4-5l./100km. Bak powinien ci starczyć przynajmniej na 120km i to przy jeździe po żwirowniach, na rezerwie zrobisz dodatkowe przynajmniej 50km. Ja przy spokojnej jeździe robiłem 180km bez rezerwy. Wyreguluj gaźnik, zadbaj o filtr i tego typu podstawy.
  19. Tak na szybko to tu masz filmik jak się sprawdza łancuch rozrządu - Na jakiej zasadzie masz zwiększoną kompresję? Inna głowica? Tłok? Czy może jakiś big bore? pytam z ciekawości ;) No i gratuluje ;)
  20. Żaden z motocykli, które wymieniłem nie ma nic wspólnego z hardem więc nie wiem o czym mowisz. Koszt utrzymania tych motorków jest taki jak koszt utrzymania pralko-suszarki... DR 350 będzie za ciężka i za wysoka. Moja jak wsiadła na DR'ke to mi klamke zgięła na pierwszym winklu, a jest podobnego wzrostu. XR 400 a 600 to już w ogóle, będzie za mocne - zaraz się zacznie, że najlepsza będzie XR 650 na gaźniku z pompą :) PS. Nieźle, wystarczy, że kobitka o coś się zapyta i od razu 2 strony odpowiedzi :biggrin:
  21. Po 95 roku silniki miały modernizacje i są to bardzo dobre jednostki. Wcześniejsze silniki też były ok, ja słyszałem same dobre opinie. Dobre, proste silniki, mało wysilone do spokojnej jazdy. Taki silnik wytrzymuje po 60tys km w enduro. Praktycznie ten sam silnik w Xf freewind wytrzymuje po 100 tys bez remontu. Kur... bo DR nie służa do latania po drzewach - to jest enduro z mokrą miską :dry:
  22. Honda CRF 230 Kawasaki KLX 250 Suzuki DRZ-250 Przy większym budżecie Yamaha WR 250 R Honda najlepsza według mnie z tej czwórki, sam się dziwię dlaczego tak mało tego jeździ, mały wybór, ale można trafić dobry rocznik. Wszystkie te motorki mają nisko siedzenie, a w razie czego zawsze można obniżyć tył na amortyzatorze a z przodu lagi trochę wsunąć.
  23. W starych dr 600 siedziało sie na 885mm. nowsze SE ma 850. Co nie zmienia faktu, że to i tak nisko - drz ma 930, exc 525 925.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...