Skocz do zawartości

Pipcyk

Forumowicze
  • Postów

    1931
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pipcyk

  1. Jeżeli to same kryzy to nie ma problemu. Prawdopodobnie mogą być inne dysze w gaźnikach. Lecz to także nie stanowi problemu. Gorzej jeżeli będzie w inny sposób ograniczona moc, np poprzez wałki rozrządu. Wtedy koszty były by niebagatelne. Trzeba by się dokładnie dowiedzieć w jaki sposób jest ograniczona moc w tym konkretnym motocyklu. Spisz numer VIN i zadzwoń do serwisu Hondy, powinni powiedzieć gdzie są ograniczenia.
  2. Nie chodzi o sprężynę. Chodzi o zamki- te kliny w miseczce które trzymają zawór. Z reguły sa one dosyć mocno zaciśnięte i siła potrzebna do zerwania tego połączenia jest dużo większa niż siła potrzeba go ściśnięcia sprężyny.
  3. Pewnie jak potem spuszczasz ten amortyzol to też pewnie idealnie zółty :) Dobra bez jaj, w motocyklach zwłaszcza enuro i cross olej do amortyzatorów ma duże znaczenie. Żeby zachowywał swoje parametry niezmiennie od temperatury, nie pienił sie , dobrze smarował. Jeżeli olej będzie na zmieniał lepkość to w zależności od stylu jazdy będziemy mieli inne tłumienie , nietety im ostrzejsza jazda i dłużej to bedzie trwało , tłumienie będziemy mieli coraz gorsze. Tak więc nie ma co przesadzać z oszczędnościami.
  4. Jasne, to już takie szczegóły :) Ale poliwęglan bezie tu najlepszym rozwiązaniem jak podpowiedziałeś :)
  5. tutaj sa dane dla poliwęglanu: http://www.dehoplast.com.pl/pcgf30.html PZDR! Hiszpan podąłeś dane dla poliweglanu ale częściowo krystalicznego , a tu będzie potrzebny w wersji amorficznej. Dla niewtajemniczonych podam że PC w odmianie częściowo krystalicznej jest tworzywem szalenie wytrzymałym, o bardzo wysokiej udarności. Obudowy bankomatów się z niego robi, jest nie do rozbicia, tarcze policyjne bodajże także zrobione sa z poliwęglanu. Niestety z racji występowania krystalitów jest on mniej lub bardziej mleczny , w zależności od stopnia krystalizacji. Z postaci amorficznej jest surowcem do produkcji szkieł reflektorów, i płyt kompaktowych, ale jego własności mechaniczne sa o wiele gorsze niż odmiany częściowo krystalicznej. Ale tu liczy sie właśnie idealna przeźroczystość. Typowym surowcem do takich zastosowań jest np Makrolon
  6. Serwisuwki podają że takie napięcie powinno być bez obciążenia alternatora przy 3-4 tysiącach obrotów. Jeżeli alternator ma obciążenie to napięcie będzie koło 14-16V na wolnych obrotach.
  7. Może jakiś szerszy opis :clap: Znajdź kabel alternatora, powinny być tam trzy przewody tego samego koloru ( najczęściej biały ) zmierz rezystancje pomiędzy każdym przewodem z osobna ( powinna być na poziomie pojedynczych omów i w miarę jednakowa ±5 - wszystko zależy od miernika jaki jest dokładny) oraz czy nie ma przebicia na masę. Jeżeli wszystko będzie ok to zepnij wtyczkę z powrotem i spróbuj po odpaleni silnika wetknąć końcówki miernika od tyłu we wtyczkę i pomierzyć napięcie przemienne pomiędzy przewodami. Już na wolnych obrotach powinno być powyżej 14V Jeżeli wszystko jest ok to najprawdopodobniej spalony masz regulator.
  8. To sa te same mrzonki inżynierów jak nazywanie jakiś systemów inteligentnymi. Dla mnie sprawa jest prosta, wałek napędza zawory czyli rozrząd nie pneumatyczny :clap: dorabianie ideologii.............
  9. Ok . parę słów wyjaśnienia. Nie skojarzyłem tematu. Chodziło o „sprężyny” pneumatyczne a nie rozrząd pneumatyczny. Temat jest błędnie sprecyzowany. Rozrząd pneumatyczny byłby wtedy gdy zamiast wałków rozrządu były by siłowniki które napędzane sprężonym powietrzem otwierały by i zamykały zawory. Tutaj sterowani jest klasyczne – wałkami rozrządu , zamykanie jest inaczej rozwiązane. Kierując się dalej tą terminologia musieli byśmy nazwać rozrząd w naszych motocyklach rozrządem sprężynowym :clap: Jako ciekawostka dodam że sprężyny pneumatyczne sa stosowane także w wiatrówkach. Maja one mniejsza bezwładność, przez co jest mniejszy odrzut przy strzale. Ale i tak sa wypierane przez wiatrówki PCP
  10. Cooo ?? Z tego co ostatnio gdzieś słyszałem to pracują nad zaworami sterowanymi elektromagnesami co umożliwi dostosowanie faz rozrządu w całym zakresie obrotów i obciążeń silnika. Ale o rozrządzie pneumatycznym nie słyszałem przyznam się szczerze.
  11. Ok to jeszcze ja cos dodam :P Sprawdź luzy zaworowe, skład mieszanki, oraz to czy masz ten sam kąt wyprzedzenia zapłonu. Przy krzywym wałku rozrządu, nie da się ustawić tej samej przerwy na przerywaczu oraz kąt wyprzedzenia zapłonu jest różny.
  12. Jeżeli jest dużo benzyny w tym oleju to i tak jego lepkość będzie prawdopodobnie mniejsza niż rozgrzanego oleju ( nie rozcieńczonego benzyną ) :P Tak więc zrób tak jak radzi POM i odkręć korek spustowy i zostaw. Myślę że godzina czekania w zupełności wystarczy. Podczas wymiany odkręć filtr oleju, i poruszaj motocyklem , tak aby jak najwięcej tego oleju wyciekło. Jeżeli w silniku pozostanie tylko niewielka ilość oleju z paliwem nie ma się co przejmować, benzyna odparuje w podwyższonej temperaturze.
  13. Jeżeli masz wyczuwalny luz na wale to raczej jest już jego koniec ( tyle że lepiej żeby to ocenił jakis fachowiec na miejscu). To przykre ale przy cenach części oryginalnych nie opłaca się przeprowadzać remontu. Często taniej jest kupić cały używany silnik w dobrym stanie niż remontować. A jeżeli wał ma luzy , to na pewno nie tylko on będzie do wymiany, do tego dolicz koszt robocizny i robi się z tego Bajońska sumka niejednokrotnie przekraczająca wartość całego motocykla. Np korbowód kompletny ( łożyska, sworzeń tłokowy i czop wału ) do Suzuki DR big kosztuje około 1200 zł o tego dojdzie ze 300 zł za wymianę korbowodu i centrowanie łożyska na wale także na pewno – około 200-300 zł, koszt rozebrania całego silnika ( to już zależy ile weźmie fachowiec) koszty uszczelek które musisz wymienić – pod głowice –koło 100 zł pod cylinder koło 70-80 reszty nie liczę, a na pewno cos jeszcze wyskoczy przy okazji. Więc tak na początek trzeba wyskoczyć z 2300-2500 PLN
  14. Najlepiej jak zrobisz zdjęcie i zamieścisz je tutaj w tym temacie. Zaoszczędzisz sobie pisania na temat tego króćca , a nam pytań w tym temacie. Zrób zdjęcie i wszystko będzie jasne
  15. Adoptowałem gaźniki do dniepra z MZ 250 typ 30N2-5 i kosztowało mnie to trochę czasu i nerwów. Dysze musiałem dobrać eksperymentalnie co bez hamowni i analizatora spalin wcale nie jest rzeczą łatwą i wymaga dużego doświadczenia. A poza tym da się kupić całkiem nowe gaźniki pegaz w cenie około 120 zł. Co prawda sa to gaźniki GM26 U III stosowane w WSK 175 i trzeba wymienić dysze główna, ale jest to chyba najlepsze rozwiązanie.
  16. Tak, tylko że w gaźniku jest juz pompa paliwa. Oryginalnie WSK miała gaźnik o średnicy 26 mm tak więc zastosowany obecnie gaźnik może się okazać ogólnie niewydolny.
  17. Powinno byc koło 90 stopni. Przy 105 włącza się wentylator i pracuje nieprzerwanie aż temperatura spanie o 95 stopni. Taką ma pętle histerezy. A ile na maxa ? Nie wiem ale myślę że koło 120-130 stopni.
  18. Ja P.S. też bym wolał spać na łóżku a nie na podłodze
  19. Miałem ostatnio do czynienia z upierdliwa farbą. Zastosowałem zmywacz ze sklepu z farbami , miał chyba oznaczenie F miał konsystencje żelu i nieźle śmierdział. Na tym jego działanie się kończyło. Farba była podana jego działaniu 24 godziny i tylko w niektórych miejscach sie trochę złuszczyła. Potrzebowałem czegoś mocniejszego Jako że mam do czynienia w pracy z przetwórstwem tworzyw sztucznych, poszedłem o naszych macherów z narzędziowni. Używają oni do czyszczenia form wtryskowych różnych środków chemicznych do usuwania nagarów po poliacetalu, i innych tworzywach. Wziąłem najmocniejszy, nazywa się O.P.S.15 i ludzie boja się go używać bo jest tak agresywny :twisted: Po pokryciu powierzchni wyżej wymienionym preparatem farba zmarszczyła się i oddzieliła zupełnie od powierzchni metalu w ciągu jednej minuty 8O Zrobiłem błąd i kilka razy niechcący zaciągnąłem sie jego oparami pochylając sie nad przedmiotem. Efektem tego były lekkie zawroty głowy :roll: Nie zmienia to faktu że środek działa błyskawicznie na wszelkiego typu lakiery, i inne tworzywa sztuczne. Elementów stalowych nie uszkadza, nie wiem jak z aluminium.
  20. Nie, ma koło 12 000 obr, i koło 23 koni. To dosyć dużo, tłok ma tylko jeden pierścień typu L To typowu wyczynowy dwusuw, może nie najnowszy ale wyczynowy. Potrzebuje równie wymagającego oleju. Mixol nim nie jest.
  21. Chroń panie Boże przed takim mechanikiem :!: Olej w dwusuwie ma zupełnie inne zadania od oleju do silnika 4 suwowego. Ma inna lepkość, po odparowaniu od benzyny, ma pozostawiać jak najmniejszą ilość nagarów, ma spalać się bezdymnie. W silniku 4 suwowym takie zadania dla oleju nie są w ogóle rozważane. Gośc się zatrzymał na etapie olejów Lux które stosowało się w latach 50 zarówno do wuesek jak i do dolnozaworowych warszaw. Ale wszyscy wiemy jakie były wtedy wymagania co do olejów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...