kornol

szczerze powiedziawszy w artykule o nowej ZXR250 jest właśnie tekst w ŚM o tym że żyjemy w kraju gdzie jak nie masz 100 kucy pod dupą to aż wstyd z domu wyjeżdzać, ale osobiście, narazie z nastepnym moto celuje w SM, ale byłem dość mocno napalony na ZXR400, a szczerze to pod dupą nie chciałbym czegoś z wyżyłowanego silnika większego niż 600cc. Co do pojemności, to dużo osób teraz przesiada sie z tysiaków na mniejsze pojemności.

pierwsze słysze o przegazówce przed wyłączeniem silnika, może sie wypowie jakiś mechanik ale jak dla mnie to chyba jakaś bujda na resorach, tak samo nikogo nie widziałem zeby tak robił.

ja odpalam zawsze po umyciu prawie zaraz, po to żeby woda która mogła sie gdzieś nagromadzić podczas mycia w silniku gdzieś tam w zakamarkach przy silniku spokojnie sobie wyparowała. Będziesz widział takie kłęby dymku,zawsze jak odpalisz po myciu. Myje tylko jak silnik jest już zimny.

ostatnio bratu przyszedł ten papierek i do zapłaty 300 bądz 400 zł, poszedł do tej całej siedziby straży i zamiast 300/400zł + punkty dostał mandat na 100zł bez punktów karnych. Może takie coś warto zrobić iść i zobaczyć, a nuż 100 bez punktów to lepiej niż 400 +8 pkt karnych :/

ale za**rwiste malowanie, a do tego nie za wysoka cena, 300 pln. to żebym wiedział wcześniej to bym nie kupował UVEX-a tylko ten. Wygląda super. Mój ojciec sie zastanawia nad kaskiem enduro z szybką, aczkolwiek w terenie wątpie żeby nie parowała ta szyba, a cena rozpoczyna sie od 700zł wzwyż takich kasków , za 700 nie najlepszy i chyba ogólnie najtańszy tego typu kask.

DObra niecodzienna historia, matura jeszcze zdana mimo tej przykrej sytuacji. Staraj sie o odszkodowanie dodatkowe od gościa za to że uszkodził ci miednice a przy tym uciekł z miejsca zdarzenia. Ale bardzo dobrze że twardy jesteś :crossy:

hehe, olejakowi nic sie nie stanie :crossy: odpowiedni poziom oleju i szafa gra.

odświerzam :crossy: Motocykl cały czas na sprzedaż. Post wyżej zakończona już aukcja ale wszelkie info jest. pozdrawiam

spoko, ale mogłeś wrzucić w samochodach :crossy: biore sie za przegląd fotensji. pzdr

myślałem moją przerabiać na SM , ale podskładam kase i zakupie XT660X albo FMX650 :flesje: zapodaj jakieś fotensje.

to akurat fakt, bo jak tu sprzedawać coś co jest specjalnie ukrywane i trzymane tylko dla najlepszych zawodników i po to by promować marke na światowych imprezach wyścigowych.

A ja słyszałem że ludzie narzekają na starsze husqi z czasów gdy marka znana była tylko z pił spalinowych czyli jeszcze przed 2000r.

Mój ojciec ma u siebie MItasa C02 właśnie w rozmiarze 17 cali.

z założenia Fi Sport nie jest motocyklem turystycznym. a tytuł tematu to : plus dochodzi to że F sporcik ma ponad 90 koni. Całkowicie go wyklucza ale cuż propozycje zawsze można złożyć... na temat. Całkowity Brak Rozumu ? ten ? Hehe, w niektórych niedojrzałych przypadkach niestety tak.

hardcore ? czy soft? Jeśli hardcore- to nie nada sie. Jeśli soft to sie nada. Nie wiem jak sobie bedzie radzić na piachu bo nie miałem okazji przetestować.

a jakiej postury był właściciel ? bo jak miał z 95 kilo to może sobie utwardził/podwyżył przytym amorek centralny, żeby nie dobił mu w terenie. Patrzyłeś jak tam z regulacją na centralnym, ile zostało do obniżenia?

dokładnie jak już ktoś wspomniał żeby z 2 pokolenia wymarły, żeby nareszcie skończyło sie to głupie mszufladkowanie - dawcy organów. Żeby napotkany człowiek nie pi**rdolił mi że motocykl na który wsiadam, enduro 600cc o mocy zawrotnych 45km wyciska napewno min. 200 no bo przecież to motocykl itd. Czasy lepsze nastaną jak ten głupi osąd że motocyklem trzeba zapi***alać zniknie.

sęk w tym że nie ma żadnego znaczenia - 2 licznik dziennego przebiegu, a słyszałeś kiedyś jak słowo "turn" jest uzyte w zdaniu np. typu prośba i oznacza "przekręć" ? - no to juz wiesz.

niektórzy są tak zapatrzeni w swoje moto że CBR by do lasu polecili bo coby nie poradziło sobie. Post całkowicie nie na temat. Autor wątku to już z moich obserwacji o wszystkie modele sie wypytał i już nie pamietam od kiedy zmienia, jeszcze pamietam jak GS kupował. Co do Bandita to ci powiem że mi na 1200 z 97 roku manewruje sie w mieście bardzo dobrze, nie jest ciężki do ogarniecia, a masy ma chyba z 250kg, znowu też nie dużo. Ale po przejażdzce na Bandim 650 kuzyna rok 200* zobaczyłem że tym to w mieście sie jeździ bajecznie, kompletnie nie czuejsz masy, a mocy w miare pod dostatkiem po przesiadce z 500. Całkowicie inne uczucie jakby inaczej rozlokowana masa niż w wiekszym starszym bracie dzieki czemu manewrowanie jest łatwiejsze i przyjemniejsze. Zastanów sie dobrze nad banditem, najlepiej zrób rundke próbną.

moje moto aktulanie leży bez ramy... a silnik porozkładany na części pierwsze(niestety złośliwość rzeczy martwych) , ale mam nadzieje że do 7 sie wyrobie :( nie moge ominąć takiej integracji :D i takiej imprezki :banghead: Pozdrawiam i ćwicz pierwszy taniec, jak to w tradycji żebyś nie dał ciała :P

hmm.. ogólnie na błotku dość głębokim na C-02 jechało sie srednio, ale to jak dla mnie jedna z najbardziej uniwersalnych oponek. Na prawie każdej nawierzchni przyczepność bedzie dobra, ale cudów też nie oczekuj.

XR400 ? Ceny jak do hondy tego pokroju, nie wiem jak jest teraz ale dawniej trzeba było troche gratów z USA ściągać. Wytrzymały silnik jeśli pilnujesz wymian co 1K. Nie wiem czy go nie porwie po chinczyku :banghead:

uszzelniacze zaworów bedą jeśli silnik kopci jak jest ciepły,a tu że jakieś określone obroty....

dokładnie.... pisze jak BYK .. turn-> chyba wszystko jasne.

że masz wyświetlane poziom NM przy obrotach silnika? Ja czegoś takiego nie miałem.