Skocz do zawartości

wieczny student

Forumowicze
  • Postów

    2747
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wieczny student

  1. o wyspie man słysząłem już pare lat temu, ale dopiero płytka uświadomiła mi, JAK dzikie są to zawody :(. szokiem były dla mnie prędkości na mokrym, nawet, gdyby były ona na suchym :-D. po prostu bliskość barierek i domków potęguje wrażenie prędkości... to co na suchym pokazuje koles na bladym frajerze, to po prostu szok... zaznaczam że mam subiektywne odczucia, bo na razie przecinaki i ich osiągi (oprócz suchych danych na papierze i opowiadań znajomych) sa mi obca materią :P...
  2. ja przepraszam, ze sie podczepię pod temat, ale na eurosporcie pokazali zaprzęg, który bierze udział w dakarze. śmignął przed kamerą jeden (prawy) zakręt. to ruski zaprzęg? ural? pozdrawiam :(!
  3. teraz jak sie przyglądam na aksonometrychne rysunki z ćwierćwykrojami, to wspólny olej dla silnika i skrzyni ( dla większości motocykli ) jest oczywisty :(
  4. powierzchnie doczyścić, wyrównać, odtłuścić, położyć silikon, na niego dorobioną uszczelką z papieru (kartonu), na to również silicon, i składać. tak mnie uczono :P. czy to działa - na razie ci nie powiem, bo jeszcze nie zalałem skrzyni, którą złożyłem :D. oczywiście z siliconem nie przesadzaj. za dużo silikonu zaszkodzi. i pamiętaj, ze jak ci po złożeniu powychodzą na zewnątrz powierzni uszczelnianych gluty z sliliconu, to tak samo stało sie w środku, a tego już żyletką na złożonej skrzyni nie poobcinasz :)
  5. trochę sie z tym zgadzam. widziałem zdjęcie kawasaki er-6nz aftermarketowym tłomikiem Leo Vince... porażka
  6. wy sie nie śmiejcie, bo ja wam powiem, ze też myślałem ze oddzielny olej do skrzyni, i oddzielny do silnika :P . nie latam japońcami, wiec mam prawo nie wiedzieć, bo w uralu mam przekładniowy do skrzyni, a do silnika silnikowy :mrgreen:
  7. 17500rpm... wyobraźcie sobie że jesteście biednym zaworkiem wydechowym... :twisted: :twisted: :twisted: . brzmi genialnie, ale konstrokcyjnie musi byc jeszcze bardziej niesamowita. uh... bestia :P
  8. :P nie sprecyzowałem pytania, które miało dokładniej dotyczyć amortyzacj tylnego koła... emki i urale (m61 i m62) były na suwakach. a czy kaski były tylko na wahaczach, czy miały też suwaki?
  9. a czy prawdą jest, że wszystkie kaśki były już na wahaczach? no i opis kosza pasuje mi do mojego, uralowego :D
  10. ładne, ale niepraktyczne. niczego złego nie życząc ci Dominiku, a biorąc pod uwagę iż enduro jakie jest - każdy wie - do pierwszej gleby.
  11. ja nie twierdze ze nie daje po dupie, ja uważam że nawet bardziej szkodzi i o wiele bardziej pogarsza osiągi :D
  12. taki opóźniony zapłon niszczy zawory i gniazda w stopniu znacznym :roll: ... a że kolanka świecą w nocy od gorąca... no, trzeba uważać :twisted: . oczywiście ja mówie z punktu widzenia użytkownika motocykla radzieckiego. japońce to inna bajka.
  13. no to pozostają rozgrzane kolektory dolotowe oraz bogata mieszanka :twisted: . ja kiedoś na sporo opóźnionym zapłonie wieczorem jeździłem uralem z kolankami rozgrzanymi do czerwoności. teraz mam zapłon ustwiony poprawnie, ale chromowane kolanka są liliowego koloru :D
  14. No ale w takim razie to ty pewnie dokręcasz do odcięcia zapłonu.
  15. no ok, fajnie, na pewno jest lepsze itd, ale JAK TO DZIAŁA :D? tak ja Yaco jestem ciekaw konkretów.
  16. słyszałem ze kiedyś sie w zzr600 zdarzyło przestawić rozrząd podczas strzelania z tłumików. łańcuch był luźny i przeskoczył. ale ciężko mi uwieżyć czy to prawda...
  17. Witaj! potrzebna jest ekspertyza rzeczoznawcy z PZMotu. płatna. ja namiary na pana speca dostałem w okienku w urzędzie. sporo z tym było ganiania, zarejestrowałem dopiero za 5tym razem :). ja jednak nie chciałem na zabytek, tylko na "nośnik wartości kolekcjonerskiej". i co ważne - spytaj sie jakie wyrazy (typu: "wartość zabytkowa", "unikat" i tym podobne, podnoszące znaczenie ekspertyzy) mają sie ukazać w ekspertyzie. u mnie sie czepili ze nie ma napisane "unikat" i że "ma on [w domyśle - motocykl] szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji w Polsce". gupia pudernica z okienka, nawet spec ją wyśmiał. ostrzegam cie przed tym, żebyś nie latał w te i na zad. mam nadzieje ze jednak nie trafisz na takie dziwolągi.
  18. ale jaki sens jechac tam samochodem :roll: ?? ... słyszałem nawet o takich, co to samochodami jechali, a potem w motocyklowych ciuchach paradowali na zlocie :laughing: :laughing: . mam nadzieje ze to jednak jakaś bajka. w każdym bądź razie moim zdaniem tu jednak lwią cześć zlotu stanowi walka na drodze, uśmiech zwicięstwa na miejscu i pogaduchy i przygodach podczas zimowej jazdy. a furą - to już nie to...
  19. MOC, kup 4ry litry farby koloru KHAKI w warszawie... rok temu ganialiśmy po wawie, i dopiero w ursusie znaleźliśmy. sprzedawali w 15 litrowych puszkach. mniejszych nie było. do malowania zużyłem 4ry... [ Dopisane: 28-12-2005, 22:09 ] wiesz... chyba sie powoli rozmyślam z tą sprzedażą :mrgreen: . przyjdzie mi pomalować coś i skąd wezmę np 0,5 litra farby :roll: .
  20. odpruj takie frędzle mamie z firanki czy z fotela w dużym pokoju. no i kropelka. a masz cbr zeby na niej w takim kasku śmigać :mrgreen: :?:
  21. ja mam ruska, ale nie mam regulacji zapłonu na kierownicy, i po prostu daje gazu, wkręcam silnika na obroty, wyłączam iskrę, gaz otwarty, silnik zasysa mieszankę, nie spala jej, wsjo wędruhje do gorących kolanek, jak obroty silnika już spadną, to włączam zapłon i jest "J*B" z wydechu. ale w sumie po co...?
  22. hehe, popytam, ale wszyscy teraz chcą kupować ruskie cześci a nie sprzedawać :-D. a jeszcze jak te starsze... mój ural m63 wygląda teraz trochę gorzej ;-). mam plan by go rozebrać co do śrubki i zrobić remont silnika, oraz nową farbę położyć (oraz dokupić do niego parę brakujących orginalnych cześci)... też bedzie piękny :).
  23. IRBIT, ten ural to ural? bo klamki emkowskie, suwaki (ok, urale też miały), akumulator po emkowsku... bak... on ma elementy emki, czy wczesne urale różniły sie tylko silnikami od starych emek?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...