Skocz do zawartości

robak

Forumowicze
  • Postów

    1807
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez robak

  1. skoro nikt nie doradził to zabiore głos mimo że nie miałem do czynienia z wyżej wymienionymi trzewikami ... gdybym miał wybrac to zdecydowanie diadory (ze względu na marke a więc teoretyczni trwałośc) :buttrock:
  2. poszukaj w dziale enduro tematu o tym własnie tłumiku podobno dzwiek ma super
  3. jest spory temat w dziale endurko poszukajcie sobie Panowie i poczytajcie o kaskach a na enduro wyłacznie kask enduro + gogle zwykły nie zdaje egzaminu
  4. pierwszy raz słysze, żeby ktoś "uciszał" moto w przypadku 4T to barbarzyństwo :icon_mrgreen:
  5. jasne jasne sytuacja co do pozycji na moto czyli dupa do tyłu jest jasna - jak w ostatnim momencie odpuscisz hamulce, dodasz lekko gazu i wystawisz dupe do tyłu to moto nie spadnie pionowo w dół bardziej mnie zastanawia czy zostac na moto czy z niego zeskoczyc ... najlepiej chyba zeskoczyc ale jeszcze przed tym zanim oderwie sie od ziemi ale ciężko jest wybrac w takiej sytuacji miedzy hamowaniem do samego konca a puszczeniem moto ... pierwsza myśl to walczyc do samego konca czyli hamowanie
  6. pytanie o "awaryjne" lądowanie :) na torze jesli w trakcie lotu/wybicia/czegos tam skok nie wyjdzie dużo osób zaleca jak najdłużej utrzymac sie na moto żeby przy pierwszym kontakcie z ziemią moto przyjęło większą cześc uderzenia itd sytuacja na tyle komfortowa że widzimy gdzie wylądujemy ale co zrobic w lesie ? miałem dwie sytuacje: - pierwsza - była skutkiem kompieli błotnej i dużego zmęczenia- zablokowała się jednoczesnie linka gazu i łozysko główki ramy, hamulce były zawalone błotem ... nie udało się skręcić tam gdzie prowadziła droga - druga - ćwiczyłem jazde na kole i źle wymierzyłem predkosc (3 bieg) i odległosc potrzebną do zatrzymania :( w obu sytuacjach skończyło sie efektownym lotem przez krzaki 2 metry w dół ... kompletnie nie widziałem co jest za krzakami , nie wiedziałem czy na cos trafie i gdzie wyląduje ... w obu przypadkach po pokach stały drzewa ale na szczescie nie doszło do spotkania i z obu sytuacji wyszedłem bez obrażeń co byscie zrobili w takich sytuacjach ... wiadomo, trzeba w ostatnim momencie odpuscic hamulce i nie dopuścic do tego żeby moto pikowało przednim kołem w dół ... ale co dalej ? trzymać się moto czy odskoczyć? opcja "zależy od sytuacji" raczej odpada bo przez krzaki nie widać gdzie lece :) pzdr
  7. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M295953 pierwsza z brzegu - sprawna, zarej. w kraju ... teraz porównaj ile trzeba wsadzic w remont "Twojej" sztuki jak dla mnie reanimacja tego jest zupełnie nieopłacalna naprawa tego teleskopu nie wchodzi w gre, juz bym chyba wolał prostowany niz spawany
  8. z tego co piszesz to masz mtx-a wiec cross to nie jest , mocy ma mało, zawiasy słabe... taki lajcik pegaso tez nie jest wybitną szosówką sprzedaj mtx-a i zamiast dwóch moto kup jedno które wjedzie i w teren i po asfalcie da rade .. dt 125? :)
  9. to może mi doradzicie - mam do pomalowania bak plastikowy w enduro, czyli plastik dosyc miękki ( nie mam teraz możliwosci sprawdzic z czego jest wykonany z resztą nie zauważyłem na nim oznaczeń) do tego zbiornik miał sporo dosyc głebokich rys, które czesciowo już są usunięte papierkiem ale cześc z nich została (mozolna robota :icon_mrgreen: ) materiały już kupione - czysty czarny akryl sc25 firmy RM do plastiku, utwardzacz i rozpuszczalnik w stosunku 1:4 - tak mi dobrał lakiernik a podkład do plastiku w spreyu kupiłem u niego wczesniej PODSTAWOWE PYTANIE- czy wystarczy to czy jeszcze jakis uelastyczniacz by sie przydał?!!! szpachli zwykłej lub natryskowej wole uniknąc bo w tym przypadku bardziej zależy mi na trwałosci niż wyglądzie ostatecznym
  10. tylko pozazdrościc wyprawy :icon_mrgreen: szkoda że film taki krótki
  11. August, za cene 6 tys nie kupisz dobrego LC4 , no chyba że starszą wersje -> http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M287485 ( z tego co słyszałem to straszny szatan z tych starszych modeli :icon_mrgreen: ) z drugiej jednak strony zapewne bedie utrudniony dostep do częsci ja bym wybierał miedzy dwoma opcjami - XR albo TT - oba sprzęty są mocne , wystarczają zarówno do jazdy w terenie jak i SM, są trwałe, bezawaryjne a koszty utrzymania nie są bardzo wysokie - DR - tańszy w zakupie, mniej hardkorowy, cięższy ale za to nie wymieniasz tak często oleju, chyba lepiej bedzie się nadawał na dłuższe trasy ( o XT nic nie wspominam bo z tego co wyczytałem na forum lepsza jest DR zarówno pod wzgledem mocy jak i zawieszeń ) pamiętaj, że obrecze w tym przypadku to 1/3 ceny sam musisz zadecydować
  12. ostatnio byłem w sklepie z materiałami lakierniczymi i jeden koleś rozmawiał ze sprzedawcą własnie o "fakturze" (czyli własnie coś a'la "skórka pomarańczy") :icon_mrgreen: czyli chyba jest taka farba która po natryśnieciu nie jest gładka
  13. jesli masz "kotwice" w podłodze to jedna linka za jedną lage/półke/czesc kiery, z drugiej strony to samo i sciągaj aż amorki solidnie sie scisną
  14. sory endurowiec, myślałem że masz lc 2 :icon_exclaim: siedze przeziebiony w domu i mi chyba na oczy padło :icon_twisted: Artur 125, napisz co sie dzieje z silnikiem w moto? nie wkreca sie na obroty czy co? w porównaniu do tego co było kiedys... bo cos watpie, że ten silniczek ma cały czas sie poruszac
  15. to własnie chyba tak jest, że po włączeniu zapłonu jest ruch "testowy" zaworu i jego zamkniecie(przygotowanie do odpalenia) bo przy odpalaniu silnik jest na niskich obrotach co to znaczy że wczesniej pracował w jednym tempie bez przerwy???? ten silniczek ma pracowac "w rytm pracy silnika" czyli na stałych obrotach silniczek sterujacy zaworem jest nieruchomy, zwiekszasz obroty - silniczek przekreca sie o kilka stopni i otwiera zaworek, ujmujesz gazu - zaworek sie zamyka ... przemysl zasade współpracy silnika i tego zaworka jak zachowuje sie silnik w moto? do jakich obrotów dochodzi na biegach? zrobił sie słabszy, wolniejszy? bardzo mułowaty na niskich obrotach? po pierwsze wyjmij całkiem zaworek, oczysc go z nagaru (uważnie, żeby nie wleciał do komory spalania) bo nie może chodzic z oporami ponieważ silniczek nim sterujacy nie pokona takich oporów po drugie odłaczenie silniczka nic nie da bo zaworek obróci sie od drgań - żeby zaworek był cały czas zablokowany w pozycji otwartej musisz go czymś ZABLOKOWAĆ (malutki płaskowniczek i przykrec do czegos) to chyba wina dziurawego baku :icon_mrgreen: ostro przesadziłes z tym zuzyciem albo masz całkowicie rozregulowany gaźnik ja jezdziłem rok czasu bez tego silniczka od zaworu (miałem DT 125 czyli ten sam silnik co Ty w KTM-ie) i spalanie przy ostrym katowaniu nawet w błocie wynosiło max 8-9 litrów fakt, miał słabszy dół ale za to mocniejsza góre i wstawał na koło z 3 biegu czego na normalnie działającym zaworku podobno nie idzie zrobic
  16. a mówiłem - kup cos porządnego , np XR-e :wink: :cool: :icon_mrgreen: :eek:
  17. no właśnie, oglądałeś? :notworthy:
  18. co do tej DR 350 to faktycznie początek może byc problematyczny ale tylko sam poczatek, pozniej bedzie OK (takie jest moje zdanie) jako przykład podam mojego ojca - jak pojechalismy po XR-e to stwierdził że najpierw ON musi sie przejechac i zobaczyc o co kaman bo 600-ka itd :icon_eek: i co? ruszył delikatnie, płynnie po czym dodał gazu - moto na koło, panika, moto opadło z takim impetem że brodą prawie uderzył w ster :icon_eek: ogólnie stwierdził że to szatan i sie nie zgadza ( mógł sobie pogadac -> moja kasa + moja decyzja + jakies obycie z moto = kupiłem :notworthy: ) no i jakimś czasie po zakupie zrobił kilka km , oswoił sie troche i juz było w miare OK i bardzo mu sie podobało i nawet zaczął odkręcać :icon_eek: ... dodam tylko że ostatnie jego moto to wsk-a 25 lat temu :icon_eek: ) ja bym na Twoim miejscu odbył jazde próbną na dr 350 i wtedy przemyślał temat
  19. ja widziałem ruska z koszem do którego koleś wsadził silnik z tico a do kosza gaz :icon_mrgreen:
  20. Vitam większosc poruszonych przez Ciebie pytań juz była na forum więc napisze w skrócie i najwyżej poszukasz dokładniej za pomocą wyszukiwarki :icon_mrgreen: 1. cross jest motocyklem przeznaczonym głównie do jazdy po torze i nie da się ich zarejestrować (bardzo sporadycznie ale mija się to z celem) , zawieszenia i charakterystyka silnika znakomicie sprawdzają sie na torze, w lesie nie za bardzo ... enduro to motocykle w 95% przypadków są przeznaczone do rejestracji, w zależnosci od ich przeznaczenia bardziej nadaja się w teren (np. hard enduro typu ktm exc) albo soft enduro (np suza dr 650 ) którymi można i pojezdzic po miescie i zapuscicic sie w lekki teren 2. tak jak wyżej + pojemnosci i podział na 2 i 4 takty 3. ja bym proponował enduro 250- 400 4T (zalezy ile masz kasy, może dr 350? ) 4. j.w 5. podstawa to kask enduro i buty, bardzo ważne jest tez zabezpieczenie korpusu (buzer lub zbroja na siatce) , do tego ochraniacze na kolana i łokcie pzdr
  21. Pit, aprilka nie ma na pewno odprężnika to nie jest potrzebny przy tej pojemnosci :P wrzuc drugi bieg i spróbuj odpalic ją na pycha ... jesli tylne koło nie stworzy oporu to powtórz to samo na 1 biegu :D jesli na asfalcie nie zablokuje koła to rozbieraj silnik i szukaj kasy na nowy tłoczek
  22. ile obrotów na liczniku ma Twoje moto a ile wyciaga naprawde? (na ostatnim biegu) policz ilosc zębów na zebatkach i porównaj do fabrycznych zastanawia mnie , jak ten mechanik "otworzył na stałe" ten zaworek ... samo otwarcie nic nie do bo trzeba jeszcze pomyslec jak go zablokować żeby sie nie obkręcał od drgań :P jesli tego nie zrobił to na 99 procent sie przestawił co do silniczka sterujacego zaworem - podłącz go do tej złączki , przekręc kilka razy stacyjką - jesli sie obraca to jest sprawny ... jesli nie to spróbuj odpalic silnik i obserwuj jak sie zachowuje jak wkrecasz moto na różne obroty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...