jannikiel

Czesc! Nie zapominaj ze Kawasaki polaczylo sie z Suzuki , wiec w tej ZX10 moze siedziec silnik Suzukowy... Poza tym zalezy do czego bedziesz sprzeta uzywal.Jak do ostrego katowania to z Yamaha sie wstrzymaj i popatrz jak maja zbudowane miski olejowe( tak by na 1 i na 2 kolach zawsze byl doplyw oleju w newralgiczne miejsca silnika). W cuda nie wierz nie ma motocykli nie do zaje...nia- chlopaki (w dresach) z Ostroleki nie takie sprzety psuli.A to korbowod sie urwie , a to rozrzad sie potrze, czasami naprawde wystarczy niewiele... . Akurat jestem zwolenikiem Ducati i trudno mi ocenic takie szlifiereczki, ale jak juz wspomnialem moj brat "szykuje sie" na GSXR1000- on jest maniakiem przyspieszen. W jednym czasopismie ze Stanow widzialem naprawde ostry sprzet na dwusuwowym silniku z motorowki chyba. Poj. mialo 750, masa 137 kg a moc 170KM!!! To dopiero odjazd!!Tylko te koszty..No coz jeden woli pomidory i ogorki inny ogrodnika corki- musisz sam wybrac. Pamietaj tylko ze GSX1000 ma najlepszy roll-on(60-80 mph) cos ok. 2,6 sek!! lepiej od Busy i ZX12!!Pozdrawiam i zycze madrego wyboru!Janek.

No czesc! Dominik obawiam sie ze do Biedruska to nie pojedziemy, z mojej strony wszelkiego rodzaju wypady w dalsze trasy praktycznie planowane sa w ostatniej chwili, mam zone ktora krzywo patrzy na moje znikania z domu.W tym roku z dalszych tras to pewnie bedzie raz do Poznania oi koniec .Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Ja bym wybral Ducati 999.Ewentualnie ja Cie stac to Honde VTR sp 02 z kitem - kosztuje 27 500$ ,bije na glowe i R1 i GSXR1000 jazda po zakretach. Mego brata faworytem jest oczywiscie GSXR1000 - osiagi ma zabojcze, i w Stanach chyba lepiej sie sprzedaje? Pozdrawiam.Janek.

Czesc! Dominik widzialem w amerykanskim czasopismie Cycle World Duc-a z pokrywa sprzegla ze szkla , a moto mialo rame skorupowa z wlokien weglowych (to byla 916-tka), wazyla zatankowana 178 kg. Fajnie co? Kurde nie moge sie doczekac jak zlozymy Rychowa 748, ale sporo jeszcze wody w narwii uplynie, narazie silnik stanowi dekoracje w Rychowej jadalni. Tak wogole to planujemy z bratem wypad do Poznania Na 18 maja na wyscigi motocyklowe, Ty tez bedziesz? Moja stara pewnie mi nie pozwoli i znow nie bedziemy ze soba gadac ze dwa tygodnie, ale czort tam, raz w roku moge jechac, moze Rycha namowie na wypad, zobaczymy jak bedzie. Pozdrowienia.Janek.

Czesc! Dominik jedyne Ducati na ktorym jezdzilem to kiedys Pantah 500 i Rychowe Paso LTD, a 999 to jest dla mnie w sferze kosmosu i pewnie tam pozostanie , narazie do zlozenia czeka 748 i jak go zlozymy to , musze go przetestowac( oprocz mechanikowania, to testuje tez sprzety u Rycha), a jak Rycho pozwoli to wystawimy team do amatorskich wyscigow w Poznaniu z moim bratem jako kierowca-ma chlopak talent, jednak zycie jak to zycie moze zweryfikowac nasze plany, jak wyjdzie zobaczymy. U Rycha jestem tez takim kolem napedowym,bo Rysio jest 10 lat starszy odemnie i czasami nie ma ochoty na rozne rzeczy. 999 fascynuje mnie ze wzgledu na technike , no i oczywiscie sposob oddawania mocy(widzialem test), gang ,... . Ja mam swoja starenka CB750 "na gumowej ramie"z 1976 roku, tez mi sie podoba, ale dlatego ze jest taka stara no i bardzo..... wymagajaca w jezdzie , no i fajnie ciagnie z niskich obrotow(dlugoskokowy silnik), no i przerabiam ja na cafe racera z mozliwoscia powrotu do oryginalu, malo rzeczy zostalo mi do zrobienia, moze na 18 maja sie wyrobie, to pojade z bratem do Poznania na wyscigi? Pozdrawiam.janek.

Czesc! Dla mnie jednak Busa jest brzydka, a niesamowita predkosc jak zobaczylem te 300 z perspektywy kierujacego( na filmie) , to od razu mnie odrzucilo, najgorsze ze przy takich szybkosciach widac tzw."falsowanie"(wg. mnie plywanie tylu), na naszych nierownych drogach niesamowicie niebezpieczne. Kurde DUCATI to jest to, od poczatkow mojej motocyklowej kariery jestem wielbicielem Ducati, wtedy byly to MHR Replica i Pantah, teraz nawet 999 podoba mi sie, gdybym mial fure kasy to Moto Nr 1 bylby Ducati 999, desmo to desmo pociaga komplikacja silnika i koniec- ale to moje zboczenie zawodowe- im sprzet bardziej skomplikowany tym bardziej pociagajacy. Zreszta to ja namowilem mego kolege Rycha z jedwabnego by kupil CBX , a potem "tanczylem" podczas regulacji zaworow, ale to bylo wyzwanie:-))))))))))))))). Duc-ki Trzymajcie sie!! Janek.P.S. Gang Harleja przy spiewie Ducati to bulgotanie indyka( nie obrazcie sie harleyowcy!!! Lucifers Hammer jest niesamowity , tak jak Bartels XR 1200)

Czesc! Wie ktos moze cos na ich temat? maja nierysujaca szybke i czy sa w kolorze czarnym ewentualne czerwonym. Ogladal ktos z bliska? Prosze o opinie. Pozdrawiam .Janek.

Czesc! Ja kupilem 2 lata temu w przebieraku kurtke Louisa - Cafe racer, dalem za nia 12 zl, brakowalo piankowego ochraniacza na plecy(dokupilem za 36 zl), barkowe i lokciowe byly. Niezle sprawuje sie w trasie -szczegolnie w deszcz - mam slabe(skorzane + ortalion dol) spodnie,wiec dol przemakal w ulewie a gora sucha. 2 miesiace temu kupilem za 50 dych kurtke Hein gericke ( podobna do tej zLuisa) + torbe na zbiornik ale sie cieszylem(kumple zazdroscili- pytali gdzie takie sklepy sa), do pelnego szczescia brakuje mi porzadnego kasku+ rekawice kevlaroweglowe+motocyklowe buty(bo jezdze w wojskowych). Ktos wie na temat kaskow sprzedawanych przez salon Enfielda w pruszkowie?Janek.

Czesc! Ja to sprawil bym sobie moto bez owiewki , a potem dokupil jakas ladna szybe, jak naprawde przeszadzlaby mi jazda pelnym golasem, w swoim" CB750 na gumowej ramie"narazie nie mam szyby, ale robie go na cafe racera i mam fajna szybke pasujaca do tego stylu, wiec chyba ja zaloze, bo czeka mnie jazda do Poznania i z powrotem, bez szyby bedzie ciezko(mam slaby kask). Jak uda mi sie zlozyc terenowke, to szyby nie bede zakladal, bo lubie "kontrolowac wiatr" . Pozdrawiam. Janek.

Cześć! Widze ze temat 1- kolko sie nie wyczerpal:-))))))))))))))))))))) .DUZY kazdy z tych wymienionych sprzetow mozna postawic na kolo, ale wlasciciele tego raczej nie robia ze wzdledu na to ze moto moze ch.. strzelic, wiec rodzi sie pytanie po co? Najlepiej (wg. mnie) najlepiej stawiac (jesli ktos ma taka nieodparta chec) na kolo dwusuwa, lub czterosuwa z oddzielnym zbiornikiem oleju i tzw. sucha miska olejowa, bo w takich maszynach jest mala mozliwosc przerwania smarowania olejem najwazniejszych czesci silnika.Mimo wszystko od czestego stawiania wysiadaja lozyska glowki ramy, simmeringi przedniego zawieszenia, na dluzsza mete-same zawieszenie przednie, wykruszaja sie zebatki przednie, uszadzaja lozyska walka wyjsciowego , same kly pierwszego i drugiego biegu, lancuch napedowy, amortyzatory gumowe w tylnej zebatce, sprzeglo, opony no i felgi.Dlatego proponuje sprzedajacym swe rumaki odrazu powiedzieli(bez krecenia) czy jezdzili swoimi sprzetami na 1- kole. Pozdrawiam. Janek.

Czesc! Ario , jesli masz nowoczesny sprzet to mieszac oleju teleskopowego nie radze, te wczesniejsze przemyslenia dotyczyly MZ, WSK, Junak i tym podobnych sprzetow. W japonii stosuj zawsze olej znanych firm, moze byc tanszy Aral, ale musi byc koniecznie taki jak w instrukcji. Mozna ewentualnie probowac utwardzic (kosztem skoku) zawieszenie poprzez dodanie tulejek dystansowych w rurach , a "zmiekczyc" tlumienie przez Niedolanie 10-15 ml. na golen. W ktoryms numerze Swiata Motocykli p.A. Kwiatkowski dokladnie to opisal jak to zrobil w swoim ZRX-sie, to bylo w 2000, 2001, lub 2002 roku, dokladnie nie pamietam. Lepiej nie mieszaj oleju, taniocha w japoncu na zdrowie nie wyjdzie. Pozdrawiam.janek.

Czesc! Ojojoj Chyba sie nie zmiesci (nawet jak sie popiesci:-))))))))))))))))))))) ) 800-tka ma po prostu za wysoki sagan, ale najlepiej to miec 650-tke i silnik 800 i probowac, z tym ze uchwyty napewno nie beda pasowac. Czesc.Janek.

Czesc! Moim zdaniem nie masz o co sie martwic karta pojazdu jest wydawana podczas pierwszej rejestracji , kiedys nie byla potrzebna , wiec jej nie wydawano. Skup sie raczej na mechanice i czy np. rama nie jest "dziwna"Pozdrawiam.Janek.

Witam! I o zdrowie pytam... , tak wogole to ktos zakladal liste uzytkownikow CBX roznych pojemnosci.Ja mam CB750 z 1976 roku, i CL 350 z 1970 (do sprzedania z powodu zony).Powodzenia w uzytkowaniu! Janek.

Czesc! W nobbyz-garage.com znalazlem ze 4 BR ma 20W40, tak samo jak i pozniejsza wersja, ale czasami przy wlewie oleju jest cos napisane( jak u mnie ). Najlepiej lac tak jak napisane w instrukcji. Nie sugeruj sie danymi tylko z jednego zrodla- tym bardziej z katalogu S.M. - zdarzaja sie tam bledy- np. ilosc oleju na golen w jednym moto bylo podane 400/ na golen(powinno mnie to zastanowic- taka duza ilosc oleju) , a bylo ok. 185 na golen. Pozdrawiam. Janek.

Cześć! Jesli chodzi o Enfilda Taurus to ma silnik adoptowany ze stacjonarnego poj. 325 cm. mocy niewiele wg. roznych zdodel 6,5 KM, wg . innych 8 KM, predkosc niewielka 80 km/h , ale spalanie 1,5 / 100 km. i zasieg nawet ok. 1000 km. Tylko ma jedna wade przy max. szybkosci wpada w drgania , podobno takie ze srubki same sie odkrecaja. Kiedys byl projekt firmy BULTACO z silnikiem citroena TDI ok. 60 KM poj. 1300(?) masa moto- ok. 300 kg i wyglad scigacza.Ostatnio czytałem w Motorcycle Consumer o projekcie moto dla US-Army KLR z silnikiem Disla moc ok. 26KM przy masie ok. 180 kg. Ten projekt wydal mi sie najbardziej sensowny, szczególnie ze masa nie za duza i moc moto nie oszalamiajaco niska.Ciekawe ile takie cos kosztowalo . O rodzaju silnika i pojemnosci nic nie bylo tylko artykul i zdjecie (KLR w wersji military). Mialem kiedys z bratem pomysl zeby do moto wsadzic silnik diesla od Daihatsu charade( to bylo w dobie kryzysu i paliwa na kartki), ale sam samochod byl wtedy dla nas szokiem- maly jak maluch wiecej miejsca niz w poldku(podobno) i do tego disel. Pozdrawiam. Janek.

Czesc! Dzieki Wam za drzenie tematu Virazki , bo wreszcie znalazlm dane wersji niekastrowanejMOC: 37 KM spod kola / obr(?) przyspieszenie 0-400 m :14 ,60 sek. Predkosc max: 100.6 MPH Predkosc uzyskana w tescie: 93,7 MPH . Czyli wersja z katalogu greckiego to kastrat. Pozdrawiam. Janek.

Cze! Doladowanie dynamiczne w teorii ma pomagac w rozwijaniu wiekszej mocy , ale mysle ze nie wiecej niz 3-5 km, przy 250k/h( tak kiedys opisywal w artykule Tomek Kedzior). Zeby zwiekszyc moc o 7 KM w GSXR 1000 pewna znana firma oferuje uklad wydechowy + Power Commander za promocyjna cene 1600 $ . Ostatnio przeczytalem o tuningowej Hondzie VTR 1000 Sp 02 zeby podniesc moc ze 118 KM spod kola do 145 spod kola .Moto kosztuje wtedy 27 750 $!!! Ale ma sie wtedy Superbika pod tylkiem. Jesli chodzi o Virazke jesli jezdzi 120k/h to albo jest mocno kastrowana, albo cos z nia nie tak- bo V max 120 to kastraty ok. 17 KM tyle osiagaja. Dla mnie starego dziada nie wazne ile ma sie pod dupskiem ale najwazniejsza jest sama radosc z jazdy(chociaz ostatnio cos bardzo polubilem dłubanine:-)))))))))))))))))))))))))))))) ). Pozdrawiam. Janek.

Cze! Jeszcze mam pomysl ,znajdzcie dluga prosta paru kumpli do pomiaru i dobry stoper ,jak zejdziecie ponizej 16, 06 na 400 metrow to moc na kole jest wieksza niz ta co pisalem!! Te 145 k/ h to na liczniku wychodzi 155-160 . Pozdrawiam.Janek.Poszukam jeszcze w necie na angielskich stronach , moze cos pisza.

Czesc! Nie napisano w tym greckim katalogu czy to otwarta czy zdlawiona wersja - podejrzewam ze otwarta, bo nie bylo wtedy ograniczania mocy , dodam ze dane wzialem z katalogu gazety 2Moto z 1995 roku , ale porownalem z innych gazet i mniej wiecej sie zgadzaly .Swoja droga sam jestem ciekaw tych danych , ale to ze dane katalogowe sa inne a rzeczywiste sa inne to juz wiem od dawna. Nie wierze w dane podawane prze wytwórnie i nazywam je np. moca reklamowa, lub przyspieszeniem reklamowym.Moze na otwartym wydechu Yamaszka lepsze ma osiagi bo oryginalne sa mocno stlumione. Nie pamietam ile ma np. Suzuki GSXR 1000, ale spod kola ma 146 KM, a Hayabusa 153KM i co Wy na to? Jak widze te liczby np. w ogloszeniach 186 , 175 itp to smiac mi sie chce. Poza tym ciekaw jestem ile z ilu KM korzysta sie w normalnej exploatacji 70% 80% czy 30%? Pozdrawiam. Janek Sceptyk.

Czesc! Z tymi gaznikami to prawda , kumpel przyprowadzil do nas Vulcana750 , dziadowsko zaczal chodzic , duzo spalal , i zero przyspieszenia , po rozbiorce , okazalo sie ze w 1 gazniku membrana jest peknieta, zalozylismy druga i gra!!Nic wiecej nie trzeba bylo robic (pamietam jak kiedys chodzila ta Kawa, teraz tak samo chodzi). Pozdrawiam.Janek

Czesc! Jak masz mozliwość dokładnego sprawdzenia sprzetu to w gre wchodzi tylko Suzuki .Tylko Suza musi byc moto , caly czas serwisowanym i zadbanym , jak zobaczysz ,lu usłyszysz cos dziwnego,to uciekaj jak najdalej, a najlepiej wez kumpla mechanika ze soba, ajak nie masz to zaplac jakiemus pewnemu magikowi za poswiecenie czasu.Vf 1000 mialy podobne przypadlosci jak 750-tka, a Kawa Gpz 1100 to chyba ze ta z silnikiem od ZZR-a 1100 , bo stare chleja olej i przy ostrym traktowaniu składany wał korbowy potrafi sie przestawic i moto szrot bo gdzie znajdziesz precyzyjna prase do 30ton(chyba). Jeszcze kawa potrafi byc nieobliczalna przy szybkiej jezdzie na wprost jesli pojawia sie slady zuzycia lozysk glowki ramy i osi wahacza. Jesli chodzi o VF to w gre w naszych warunkach wchodzi VF 1000 R - rozrzad w kolach zebatych, a i to nie zawsze , bo kiedys pewien aktor mial cos takiego i przy ostrej naparzance urwal mu sie wal korbowy( wg mnie to korbowody sie pourywaly), tak kiedys wyczytalem w Swiecie Motocylkli chyba.Ogladaj dokladnie sprzet ktory masz brac najlepiej jeszcze wymyslaj (np. ze wydaje Ci sie ze sladowosci kol nie ma ) moze cos z ceny zejda.Tak czy siak sam z kasa i na ogladanie sie nie wybieraj. Pozdrawiam.Janek.

Cześć! Jesli wolisz wygodną turystyczna jazde, to proponuje VFR 750, brat ma taki sprzet od 2 lat i naprawde to sprzet super: dynamiczny, malo pali(w zaleznosci od jazdy), malo awaryjny,jedyna wada to drogie czesci(ale do ktorego japonca sa tanie), no i nie ma walu kardana, ale za to rozrzad w kolach zebatych.Pozdrawiam.Janek.Pare postow jest na temat VFR-y.Hej!

Czesc! A wlasnie ile pali Twój motor??? Na poczatek prawdz czy w kroccach ssacych i wydechowych nie ma jakis przeslon( to najlatwiejsze),jesli sa to trzeba usunac , jesli nie ma to problem wiekszy bo trzeba walki od otwartej wersji.Pamietaj tylko ze otwarta wersja ma spod tylnego kola 26,6 KM i 0-400 16,06sek. Vmax-145K/h.Pozdrawiam .Janek.

Czesc! Zgadza sie japonskie mają 2 "wargi " zbierającą i uszczelniajacą(albo przeciwkurzową jak kto woli). Kiedyś widziałem patent w Junaku po 2 uszczelniacze na teleskop odwrócone do siebie plecami- bylo to w Swiecie motocykli , niestety bez obrobki mechanicznej rury nie wyjdzie- trzeba przetaczac, ale nie wiem jak to w praktyce dziala. W "perzechodzonych sprzetach" sama wymiana uszczelniaczy już nic nie daje- trzeba wymienic rure nosna teleskopu( to samo przy krzywych teleskopach), mozna spróbować jeszcze skrócic sprezynki w uszczelniacu, ale efekt ???.Pamietajcie tylko o wlasciwym zalozeniu uszczelniacza, bo inaczej bedzie gonic olej na zewnatrz, no i nie zniszczcie przy montazu(delikatnie jak z kobiecą .......:-)))))))))))))))))) ). Pozdrawiam.Janek.