Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. "... Ja Jacek..." , a jak bym wpadli niezapowiedzianie z Rychem( rozwazam pomysl wyjscia po gazete do kiosku i powrotu za 2 dni:-))) ), wpuscita nas?? Bo moze sie urwe z domu(?). Z innej beczki: Na zwyklych wydechach Ducati 1098 ma od 143- 146 KM spod tylnego kola, na full exhauscie carbonowym Terminioni+ chip + rancing filter= 162,77 KM spod tylnego kola gdzie GSXR 1000 2007 ma ich 163- dodajac ze Ducati z paliwem jest lzejsze od suzuki. Duke 75 nie pogniewam sie- nie kazdemu pasuje charakterystyka wysoko krecacego sie twina- inaczej nie byloby harlejowcow :biggrin: Mi akurat chodzi o sposob w jaki w obroty sie wkreca i jak oddaje moc- wiecie w zakrecie moge sobie dodawac gazu i nie ma efektu uslizgu kola jak to sie dzieje w japonczykach, przy redukcjach po hamowaniu silnikiem doszedlem do takiego momentu ze tylne kolo nie skacze i nie wierzga tylko rowno kreci, mozna popracowac jeszcze nad zawieszeniem i hamulcami- ale potrzeba na to czasu. Pozdr. Janek 748 S.
  2. Monstery 600 mialy tez taki kolor ramy mniej wiecej- jednak powinna byc wyrazna roznica w kolorach miedzy pokrywkami paskow rozrzadu a kolorem ramy. Jednak z roznych powodow mozna malowac rame- Dominik tez ma malowana 2 raz- niekoniecznie malowana rama oznacza polamana rame- zreszta ramy Ducatow mozna prostowac i spawac bez problemu- kwestia jest tylko umiejetnosci. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.
  3. IGx- jaki tam pan- na pana trza miec papiery. 45000 na Monstera to nie jest do remontu przy normalnej exploatacji i serwisowaniu, nie wiem skad maie takie informacje, ale ja znam pare Ducatow co maja ok. 100000 przebiegu i jedynie oprocz paskow i regulacji zaworow to raz komplet tarcz wymienionych, cisnienie w cylindrach 11 z przodu i 10 z tylu, czyli jeszcze nie zle. A jedna ciekawa rzecz zauwazylem w Polsce wystepuje magiczna cyfra 40-45000 w przebiegu-wiekszosc sprzedawanych sprzetow raczej tego nie przekracza... Pozdr. Janek Klekotek 748 S. P.S. Lepiej poszukac mlodszego, bardziej sponiewieranego ale z malym przebiegiem.
  4. Heja! Wczoraj korzystajac z tego ze moje Baby pojechaly nad jeziora, wpadlem do Rycha(na Klekotku) i po rozkreceniu kolejnego skutera(tym razem) i stwierdzeniu ze jest zlomem do remontu, wymyslilismy sobie przejazdzke w strone Mazur. Co prawda ze wzgledu na upal nie ubralem sie w moj sterany zyciem lecz bojowy kombinezon, ale i tak Rysiek stwierdzil ze chyba sie hartuje na Libie, bo pod moracz spodnie mialem takie specjalne dresy motocyklowe ze wzmocnieniami, i nagolennikonakolenniki bojowe firmy ZOMO( kto jeszcze ja pamieta?), podkoszulke, koszulke dlugi rekaw WP i kurtke skorzana, "kolnierzyk" oslaniajacy szyje, i kominiarke, w sumie " ... co wom powim to wom powim... ciepło...". Po krotkich przygotowaniach wyruszylismy na 2 Desmodemony w strone Kolna,na moment zamienilismy sie na Ducaty, i stwierdzilem ze jednak 749 mi nie pasuje!Zostaje wiec przy 748( chyba ze kiedy zmienie na 916,996,998), roznica w stosunku do 748 jak dla mnie ogromna, moto dla mnie za duze, nie moglem sie schowac za owiewka, a lusterka porazka, jeduny plus to hamulce, lepiej dozowalne no i osiagi w srednich zakresach, tam w 748 musialem redukowac, a na 749 tylko dodawac gazu, jednak sama roznica w wyzszych partiach prawie zadna, moj Klekotek jest jakis taki bardziej do mnie dopasowany krociotki zwinny , i ladnie warczacy...aha i kurde jednak nie ma ogranicznika obrotow- tak samo jak w 749, 999, ogranicznik jest tylko na luzie, na postoju wystepuje odciecie zaplonu, w jezdzie go brak. W Kolnie tankowanie pod korek i zaopatrzenie sie w wode(boczne kieszenie moracza sie przydaly), i ruszylismy z kopyta w strone Piszu(a), nie wiem moze i 749 ma lepsze osiagi , ale Rysiek za groma nie mogl mnie dogonic i o dziwo w zakretach tarlem butami o asfalt, ale opony nie zamknalem( brat mowil mi zebym nie probowal nawet), z Pisza droga do Rucianego i w miejscowosci Ukta skrecilismy do Mikolajek w bardzo kreta droge, jednak jak sie okazalo bardzo ch..wą, strasznie nierowna i dziurawa, nie dalo sie jechac pow 100 km/h, odradzam ta droge dla Ducatistow, no chyba ze Multistrade z wiekszymi skokami jak w enduro. W Mikolajkach poszlismy na lody i polazic po uliczkach- jednak wszechpanujacy upal wkurzal strasznie i wsiedlismy na Desmaki i rura do Mragowa traska b. ciekawa, jednak w jednej malej miescowosci trza uwazac bo w srodku b. ostrego zakretu ogromna koleina i musialem sie tam ratowac tylnym hamulcem z poslizgiem jednak bez zachwiania przeskoczylem mulde i dalej do przodu. W Mragowie Ryskowi pokazalem gdzie sie uczylem, gospodarstwo ogrodnicze rodziny mojej bylej dziewczyny(kiedys najwieksze w okolicy) i zajechalismy do mojej siostry, na male conieco... przeczekalismy burze i dalej w droge w kierunku Szczytna i okolicznych wiosek, potem w strone Rucianego przez miejscowosc Zgon i za Rucianem skrecilismy w strone Szerokiego Boru i Wiartla, za Wiartlem prosto przez skrzyzowanie i 300 m dalej po lewej stronie jest lesna swieza asfaltowa droga z zakretami w kierunku mojej rodzinnej wioski, trzeba tylko bylo czasem uwazac na zwir , ale i tak fajnie sie jechalo. Rysiek popatrzyl jak 4 letni synek mego brata jezdzi i skacze po malych hopkach na Hondzie XR 50 wypilismy kawe i do domu. Przed Lomza Rychu skrecil do zonki, a ja prosto w rodzinne pielesze. Moto do garazu , poklepalem Klekotka ze mnie szczesliwie dowiozl, i dzelnie sie sprawowal nie dajac sie przegonic "mlodzieniaszkowi" 749 :-)) :) Pozdr. Janek Klekotek 748 S. P.S. Ciekawie wyszlo spalanie u mnie srednio wyszlo 4,86/100 km, a u Rycha o caly litr wiecej - a krecilismy sprzety grubo powyzej dopuszczalnych :-))
  5. Wyczysc porzadnie gazniki- po zimie moze najbardziej lotne zwiazki benzyny odparowaly, zostalu jedynie uszlachetniacze zatykajace wszystko co mozliwe od dysz po rozpylacz(e) dopiero potem jak nie odpali szukaj przyczyn problemu w zaplonie( prawdopodobnie z modulem i mechanicznym przyspieszeniem). Pozdr. Janek 748 S.
  6. Pocenie sie starszych typow Ducati chlodzonych powietrzem- to normalka- mozna sie pobawic w wymiane uszczelek- wystarcza to na 3000-5000 km potem apiac to samo. "Trzaskajace" biegi sugeruje albo zuzycie par kol zebatych( na wszystkich biegach jest to samo??), zly(stary) olej, albo wysprzeglik- albo wszystko naraz- trudno na odleglosc zwyrokowac. Na najlepszym oleju syntetycznym biegi powinny sie zapinac bez uzycia sprzegla bez zadnych trzaskow. A kwestia tarczy- mam pomysla- ze przebieg to nie 45000 a 145000 to tlumaczyloby zuzycie zestawu cylindertloka gdzie cylinder jest pokrywany powloka "nikasilowa". Niebieski dym o niczym nie swiadczy- najwazniejszy to zapach spalin na rozgrzanym silniku, kolor swiec( czarne tluste !- nie suche) i ubywanie oleju. Jak gosc obnizy cene na koszt remontu( 1000-1500 sam nikasil + wymiana tlokopierscieni), zakupu tarczy i naprawe skrzyni, to mozna sprzeta brac. Pozdr. Janek 748 S- 98,77 KM spod tylnego kola:-)))
  7. Zielorz jak masz w USA jaka familie to w lato jest Midohioweekend- terminu dokladnie nie znam- chyba najwieksza gielda weteransko zabytkowa w Stanach pewnie i na swiecie- kumpel kiedys byl to mowil cos o 100 tys wystawcow- niezle sztuki tam maja od motorkow z pierwszych lat motoryzacji po nawet najnowsze Ducati...Poszukaj moze w necie , albo zapytaj Adama M. co prawda Kanadol- ale moze cos wiecej powie. Pozdr. Janek 748 S-98,56 KM spod tylnego kola!
  8. Nooo jak facet ma 19 lat i nie jezdzil motorkiem- to dziwne to troche- bo ja w takim wieku- juz mialem 3 szt w nielatwych socjalnych czasach- ktore mam nadzieje juz nigdy nie wroca... Tych "niepowaznych" to bylo troche- WSK, SHL, CZ, MZ, Junak z koszem, znow MZ... Napisalem tez wczesniej ze gosc ma sam dokonac wyboru- zeby nie sugerowac sie skrajnymi opiniami... Tak sobie to przemyslalem... wiecie co nie ma sensu mowic czlowiekowi co ma wybrac i czy dobry wybor- od tego ma leb zeby myslec...Pozdr.
  9. Jeszua- moj SP dziadek nie robil jedynie "stoppie"- z tego powodu ze jezdzil Indianem torowym bez hamulcow- na ziemnym torze owalnym w dawnym Krolewcu(Koningsberg) osiagal ok 180-190 km/h- wiec troche respektu - nie wszystko Wy wymysliliscie... Czytajcie uwaznie ... jak ktos nie ma rozumu to i na rowerze zrobi sobie kuku- do wszystkiego trzeba podchodzic z respektem. Moj pierwszy powazny motocykl (Gpz 550) mial ok 65 Km, slabe hamulce i jeszcze gorsze zawieszenia- i dawalem rade w miejskim b. uciazliwym ruchu. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.
  10. No chyba wiem o czym pisze- podstawa samokontrola... Nawet niektorzy 50 latkowie jej nie maja, lub maja mniej niz 16 latek- podstawa by byc tego swiadomym... Moj brat na 1 powazny(wczesniej MZ) motocykl wybral sobie GSXR 1000 pojechal takim ze swiatlami i na starych oponach na tor do Poznania po raz pierwszy i jak startowal z 23 pozycji to dojechal na 11 przez nikogo nie wyprzedzony, a za konkurencje mial motocykle nowsze szybsze i specjalnie przygotowane na tor... Jesli chodzi o charakterystyke silnika Ducati to akurat 695 to nie wiem, ale 620 to ma b. fajna charakterystyke, ladnie zbiera sie z dolu, i nie jest za specjalnie szybki, ma dobre hamulce i jest dosc oszczedny, w zamian proponujecie GS-a- na ktorym czlowiek po pol roku sie nudzi, bo jest za miekki , za slaby, i ma do bani hamownie...wiec sie szuka czegos lepszego. Moj S.P. dziadek wiecie jak mawial(byl motocyklista cale zycie do 90-tki), poloz moto na ziemi jak podniesiesz sam o wlasnych silach- mozesz nim jezdzic- z reszta dasz sobie rade... Ks- rider zamiast 500-tki powinienes proponowac F 650 GS- sam takiego mialem i powiem ze to b. udany motorek- jednak milosc do Ducatow zmusila mnie do pozbycia sie Dakarka... Pozdr. Janek Klekotek 748 S. P.S. Adramelech wysluchaj spokojnie opinni innych, i na spokojnie podejmij decyzje- pamietaj ze to Ty bedziesz jezdzil sprzetem a nie jakis janeknikiel:-)))
  11. Zajrzyj do dzialu Ducati . Mysle ze na 1 motocykl kazdy sprzet sie nada- jedynie potrzebna jest odrobina samokontroli- jesli wogole jej brak zabroniona jest jazda na rowerze a co dopiero na motocyklu. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.
  12. Zajrzyj w Subtemat Weterany i tam jest n/t 400 F. Pozdr. Janek Klekotek.
  13. Powiedzialbym zartobliwie ze tyle spali ile wlejesz... Wiadomo ze na wtrysku 620 jest b oszczednym sprzecikiem, jednak i 750 nie spala wiele paliwa- wszystko zalezy od sposobu jazdy- jezdzisz "szarpiac" i "po obrotach" spalasz wiecej, jezdzisz delikatnie dodajac gazu i jednostajna szybkoscia spalasz mniej- jednak postaw sobie pytanie po co kupowac sprzet i "kulac" sie nim jak skuterem??? Monster 750 ma norme od 4,8 l/100 km do 7 l / 10 km, srednio ok 6l /100 km.Pozdr. Janek Klekotek z norma 5,26- do 8,5 l/ 100 km :-)))
  14. Zielorz jeszcze jest fajna stronka na czesci w USA. www.bikebandit.com potem trza wejsc w OEM parts i potem Hońdę, a potem rocznikiem. CB 500 Twin nie miala zeliwnych cylindrow( tylko tuleje), i niezbyt duzo ma wspolnego z CB 400 F, CB 500 Twin ma rozrzad DOHC i jak ja to nazywam półdesmodromiczny:-))) otwieranie i zamykanie dzwigienkami- z tym ze ta druga byla torsyjna- osadzona na frezowanym drazku skretnym. CB 400 F ma rozrzad SOHC , bardziej podobny do CB 750 z tamtych lat, chociaz nie do konca- 400 miala naped pierwotny na lancuchu HYVO, a 750 na podwojnym rzedowym. Kurde moglbym tak pisac i pisac... ale cas na to nie pozwala. Pozdr Maniacy "wczesnokopalnej" japonii:-)))). Janek Klekotek 748 S .
  15. Prezes Nowak z tym zero Ducow na podlaskich drogach pare lat temu nie przesadzaj- Ryska niepowtarzalny Paso Limited na specjalnie do niego robionych Fast By Ferraci robilo pare lat temu za 5 Ducow:-)))). Ogladaliśta Moto Gp - fajny wyscig i najwazniejsze Stoner na Ducu przed powszechnie uwielbianym pedałem ;) :flesje: Szkoda ze "dziadek" Capirex juz nie nadaza- nie moze sie przelamac po fatalnym upadku...moze czas na Barrosa, lub Hofmana?? Muminek ucieszyles mnie tym testem 748 S- to kolejny raz potwierdzone dane a nie wyssane z palca jak w niektorych ryzopedach- ja juz dawno wiedzialem ze Ducati jak pisze ze moto ma 100 km to naprawde prawie tyle ma- dla porownania 106 konna VFR 750 z 1994 roku wykazywala 89 KM, a 100 konna cbr 600- 86 KM spod kola. Pozdr. Janek 748 S- Ducati Forever! P.S. Szukam taniego Elefanta 650-najlepiej niekompletny- byle go mozna bylo odpalic i sprawdzic jak sie kula... ma kto jaki namiar??
  16. Jak zapowiedzialem spoznilem sie na spotkanie w Lomzy, pokrecilem sie troche zezarlem Ryskowi polowe z "kartkowych" porcji, i pojechalismy do Jedwabnego z Harleyowcami co mieli jakis interes do Rycha- pogadalimy troche i musialem wrocic do domu... Prezes Nowak a czyj jest ten 900 SS?? Ladne ma wydechy:-)) Pozdr. Janek 748 S.P.S. Ally jak tam flaga dla mnie??
  17. Swietna jazda Vermulena i Melandri- chlopakom sie nalezalo! Stoner pokazal ze jednak umie jezdzic po zakretach, szkoda ze Capirex tego nie potrafi( pewnie nie moze sie przelamac po powaznym upadku)- zauwazcie ze zawodnicy Pramac Ducati lepiej jezdza niz byly mistrz 250-tek... Mam nadzieje ze Ducati wreszcie wygra te mistrzostwa, bo jest osamotnione w walce z mafia-yakuza ryzopedowa...Forza Ducati. Pozdr.Janek Klekotek 748S.
  18. Juz wiem ze nie pojade na spotkanie do Bialokosza-przesuniete urodziny corki- i wszystko na temat... W sobote 19 maja bedzie rozpoczecie sezonu w Lomzy, o 10 rano zbiorka na stacji Orlen za torami, ok. 12 przelot ulicami miasta, i przyjazd pod katedre na msze, potem ok. 13- tej przejazd na wlasciwe miejsce t.j. hotel Baranowski w Piatnicy przy wylocie z Piatnicy(za Lomza) na Suwalki po prawej stronie- ja bede ale sie spoznie( bede pracowac pare godzin). Bedzie tez kolejny Ducatista na Duc 748 R z Kolna. Pozdr. Janek Klekotek.
  19. A ekologia gdzie? Ja spotkalem sie z brakiem separatowa w pokrywie zaworow GSX 1100 i dymilo jak cholera, oprocz tego mozna zalozyc takie fajne filterki dostepne w zagranicznych katalogach na przewod odmy, jakby w Californi policjant by obaczyl sprzeta dymiacego z odmy, moto pojechaloby na lawecie. Janciownik lej do swojego cuda 10w50 pelen syntetyk Castrola, zreszta kazdy pelen syntetyk bedzie lepszy niz mineral, co zostalo udowodnione na wielu forach. Pozdr. Janek Klekotek.
  20. Trza wyczyscic profesjonalnie gazniki, ustawienie, synchro i jazda. Pozdr. Janek Klekotek.
  21. Jakbyscie sie nudzili w oczekiwaniu na relacje z wyscigu w Monza zajrzyjcie na amerykanska strone Ducati.com i obejrzyjcie Ducati concorso.Pozdr. Janek Klekotek.Trzymam kciuki- Ducati Forza! Chyba slabo trzymalem kciuki bo Balis na 2 i 3 miejscu, a Toseland odskoczyl i nie ma chyba szans na kolejny tytul mistrzowski Baylisa... Za to cos ciekawego na paddocach.. podobno Suzuki ostro przeciwstawia sie pomyslowi Ducati by w przyszlym sezonie jezdzilo Ducati 1200 i do konca maja ma byc roztrzygniete... Suzuki grozi ze wycofa sie z wyscigow, na co D. Tardozzi odpowiada ze tegoroczny Duc nie ma wiele wspolnego z produkowana linia motocykli(i to jest prawda- teraz mamy 1098), a i technologicznie motocykl Baylis jest b. zawaansowany, ze tez trudno juz w nim cokolwiek poprawic, jedynym wyjsciem jest podwyzszenie pojemnosci, bo propozycje ryzopedow by przejsc na 4 cylindry stanowczo odrzuca( BRAWO), i Tardozzi tez zapowiedzial ze jak nie przejdzie propozycja zmian pojemnosci to nie zobaczymy Ducati w przyszlym roku w Superbikach:-(((... Nie cierpie ryzopedow... ( tu powinien byc rysunek chlopczyka z Ducati na koszulce lejacego na suzuki...). Jak macie propozycje wyjscia z sytuacji to wyslijcie moze na adres firmy.. Bylem dzisiaj motorkiem na malej przejazdzce, zahaczylem i o Jedwabne, jadac w kierunku Jedwabnego z tylu zobaczylem motocykl ostro mnie doganiajacy, jako ze droge dobrze znam nie dalem sie i koles albo za wolno jechal , albo sobie odpuscil, po co gonic wariata co na zakretach 40km/h jedzie 120-140, no i w takim jednym miejscu doznalem fajnego uczucia wznoszenia sie do nieba, widocznie zaraz za zakretem jest goreczka najczesciej bardzo tam zwalniam, dzisiaj redukcja by miec w zlozeniu ok. 7000-8000 obr, ostre zlozenie na tych obrotach i odpal na 11000 obr i hop oba kola w gorze :) :( :) ale jazda....:-))) Pozdr. Janek Klekotek 748 S
  22. Wlasnie cos takiego, tylko trza zapytac bo te firmy Dyna byly 2 wersje : elektroniczny z mechanicznym przyspieszaczem (uproszczony modul), i w pelni elektroniczny z elektronicznym przyspieszeniem zaplonu.Wydaje mi sie za na zdjeciu jest pelen elektronik. Jesli chodzi o pozostalosci z cafe racera to dzwon do Rycha z Motostodoly Jedwabne- 0606814703 i z nim sie dogaduj- mysle ze sie dogadasz. Jest ciekawa stronka ace-cafe-london i tam sa zdjecia dosc ciekawe.Poza tym zajrzyj na niemieckie stronki clubowe np www.cbfourclub.de. Slowem jest tego od groma i ciut ciut. Pozdr.Janko Klekotek 748 S.
  23. Kiedys mozna bylo dokupic fajny zestaw zaplonu elektronicznego do seri CB 350-750 Sohc firmy Dyna, teraz jakas europejska robi-widzialem chyba w jakims Larsonie lub Luisie, najlepiej zeby byl pelen elektronic(z elektronicznym przyspieszaczem zaplonu), jest drozszy ale wyeliminuje slabosc sprezynek w mechanicznych regulatorach. Zaplon jest wazny szczegolnie jesli sie czesto tankuje w 'podejrzanych stacjach benzynowych, u mnie po takim zatankowaniu w wysoko sprezonym CL 350 pekl tlok- moto mialo straszne spalanie stukowe, zanim zareagowalem (jechalem wtedy szybko- ok 140 km/h), bylo "po ptakach",koszt remontu i tak byl nie za duzy, na szczescie glowki korbowodow nie zdazyly sie przeciagnac i zowalizowac wiec obeszlo sie na wymianie tlokow z pierscieniami i sworzniami i szlifie cylindrow. Polecam wiec tankowanie w renomowanych stacjach.Mialem wersje z USA gdzie od lat 60 tych bylo dostepne paliwo bezolowiowe i wersje amerykanskie mialy "mocniejsze" gniazda zaworowe, wiec zawory wytrzymaly exploatacje w "ekologicznych" warunkach... Jak marzy Ci sie wersja cafe racer bez ciecia i nieodwracalnych modyfikacji, mam jeszcze u Ryska w Jedwabnem czesci z CB 750 cafe racer: podnozki Raask z dzwigniami, kierownice "M" Tomaselli, siedzenie z "Garbikiem" ala Guliari Made in janek nikiel+ przyjaciele, i przezroczysta polowiewke ala BMW R 90 S tez jakiejs firmy z lat 70-tych. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.
  24. Mozna opuscic tylko musisz sprawdzic czy przod nie bedzie walil w chlodnice, potem musisz zabrac sie za tyl tu niestety potrzebny tokarz trza zdemontowac dzwigienki tylnego zawieszenia tylko wczesniej rozrysuj sobie jak byly ulozone i dla pewnosci zrob zdjecie aparatem! No i trzeba dorobic 2 szt. dzwigni laczacych amorek z wahaczem i tutaj musisz sam pokombinowac czy: nalezy do obnizenia dorobic krotsze dzwignie czy dluzsze dzwignie- nie znam za bardzo ukladu w Tenerce. Kiedys to przerabialem w swoim BMW Dakarze tylko akurat w odwrotna strone: przod podnioslem dorabiajac dluzsze tuleje odbijajace i zalozylem dluzsze sztywniejsze sprezyny, a z tylu trzeba bylo dorobic dzwignie( u mnie do podwyzszenia potrzebne byly dluzsze), calosc wymaga wczesniejszego przemyslenia, bo obnizajac zmiana dzwigni zmieni sie progresja tylu i nie wiem co za cudo moze z tego wyjsc(moze trzeba potem dokupic sztywna sprezyne by tyl nie dobijal). Moze prostszym wyjsciem bedzie pokombinowanie tak- jesli tylny stelaz pod siedzeniem jest odrecanlny to dokupic na motobajzlu jakis stelaz do modyfikacji(nie polecam przerabiania oryginalu) i ociac pospawac i w ten sposob obnizyc pare cm, zachowasz przy tym trakcje , skoki zawieszen motocykla ktore sa calkiem niezle...jak na takiego kloca:-))) Pozdr. Janek Klekotek 748.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...