Skocz do zawartości

jannikiel

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    4974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Treść opublikowana przez jannikiel

  1. Zielorz sa fajne strony dotyczace SOHC wbij tylko w wyszukiwarke. Mialek swego czasu 750 SOHC- 1976-fajny motorek, wsio mial oryginalne nawet powietrze w detkach:-))). Silnik prosty jak budowa cepa, trza pamietac o paru sprawach a sprzecik bedzie jezdzil lata. Po pierwsze primo: regularne regulacje zaplonu i zaworow- najlepiej sprawdzac co 1000-1600 km i ewentualnie korygowac. Po drugie primo: regularne wymiany oleju( ja jezdzilem na pelnym syntetyku), co 1600 km- nie wiem ale moj sprzet palil 0,0 l oleju na 1600 km, mimo ze fabrycznie mial norme spalania oleju: chyba od 0,4- 1,2litra na 1000 km. Jesli Twoje moto spala olej (niegroznie)to oprocz wymian nalezy co rok wyczyscic komory spalania, spawdzic grzybki i przylgnie..itd itp, znajdziesz zerszta wiele ciekawostek na stronach dot Sohc.Pozdr. Janek Klekotek 748 S.
  2. Ja mam zamiast fabrycznej 180, murzynska jeszcze 190-tke i powiem ze niezaciekawie sie jezdzi w koleinach szczegolnie teraz jak juz bieznika jest mniej, czasami lapie shimmi, no i jak puszcze kierownice przy 80 km/h tez jest shimmi, czas juz chyba na wymiane opon... teraz na oryginal 180. W M 600 tez chyba lepiej zalozyc oryginalny rozmiar- tak mysle ze wieksza( ciezsza) guma to wieksze sily zyroskopowe- wieksze obciazenie lozysk i walkow skrzyni biegow, no i moze tez byc problem z jazda po koleinach... Pozdr. Janek Klekotek.
  3. Witam Desmoklekotow! Stoner z Ducem znow pobili Wielkiego Gay-a :) i tak trzymac, niech kochajacy inaczej schowaja sie gdzie ich miejsce: w krzaki lub do podziemia:-))) Na spotkanie w czerwcu prawdopodobnie przybede z Ryskiem i (jak bedzie "Poznan") z bratem Michalem, jednak do konca uzaleznione to jest od wielu czynnikow(wiecie sluzba nie druzba...).Jak bedziemy jechac to i tak wczesniej damy znac... Jesli chodzi o plany majowe to 19 maja bedzie otwarcie sezonu w Lomzy, wiec jesli kto ma czas mozna sie spotkac i z Ducatami ewentulnie przeniesc sie do Motostodoly..., a 14-15 lipca bedzie zlot w Jedwabnem i w ramach tej imprezki mozna zabawic sie Ducatowo... Po niedzieli bedziemy skladac 999 obaczymy jak to pedzi, ale mysle ze calkiem niezle. Oponka mi sie konczy wiec pewnie przyjade na czerwcowy Motobazar w Warszawie na zakupy, ale tylko w niedziele, ostatnio widzialem nowki nie smigane(a tylko takie chodza w gre) mozna bylo wygarnac za 380-450 polskich, wiec to nie taki straszny wydatek, no i znudzil mi sie "pstrokaty bak" ale Rycho jakos nie moze przybrac sie do pospawania ucha mego oryginala,zawsze czasu brak, robi sie inne sprzety a swoje zaniedbuje, ale jak to bywa szewc w dziurawych butach chodzi, na szczescie o technicznych sprawach sie pamieta. To co przyjezdza kto 19 maja??? Moze pogadalibysmy o niezobowiazujacym zrzeszeniu jedynie slusznej Marki?? Pozdr. Janek Klekotek 748.
  4. Po dluzszej przerwie daje znac ze zyje i mam sie dobrze, jak tam Pany plany n/t spotkania w dlugi weekend czerwcowy?? Pozdr. Janek.
  5. Witam Desmoklekotow:-))) Sorki ze zniedbuje troszkie pisanko, ale mam teraz w pracy mlyn... Dzisiaj mialem jechac na Motobazar, a nie jade bo musze do pracy- jestem w komisji i ch....j- zly jestem przez to jak diabli... A od poniedzialku na tydzien zamilkne- bo przyjezdza "panika" z Centrali(Warszawy) i bedzie urwanie glowy.Odnosnie stronki niezly pomysl- tylko trzeba pamietac by od czasu do czasu wspomagac Administratora na odswiezenie strony- bo zamkna strone. A moze podoba Wam sie Polish Desmodromic Outsiders- :-)))) :buttrock: Pamietajcie ze dobrze by bylo zeby w nazwie bylo cos charakterystycznego dla Ducati... Jesli ktos bedzie w Warszawie to stoi tam Ford Transit czerwonopomaranczowy z bialym podwyzszanym dachem- to jest auto Motostodoly-Jedwabne, jak dobrze pojdzie to jutro od rana bede tam warowac, a co... musze sie jakos odstresowac... Pozdr. Z ciagle klekoczacym sercem Ducatisti- Janek-Duc 748.
  6. jannikiel

    Jerez

    Chcialem dodac ze Caseya od 1 miejsca dzielilo niecale 5 sek- Mick ma racje koledzy zachowuja sie jak "kibole" , i ze 800, sa troche inaczej skonfigurowane niz poprzednie ciezsze 990 tki- przy "urywaniu" tysiecznych , albo setnych sekundy pomagaja nawet inaczej rozbudowane- lzejsze oslony, albo lozyska w kolach z lepszych materialow i majacych mniejsze tarcie. Tak czy owak zostalo chyba 16 wyscigow i wszystko moze sie wydarzyc... Mam nadzieje ze Casey zdobedzie w tym roku jakies miejsce na podium- bo to niezly fighter... Pozdr. Janek-Klekotek 748 S.
  7. Nie mozna porownywac silnikow sieczkobrzdekowatych DR 650, NX 650 z ultranowoczesnym silnikiem BMW F 650- pelnym czujnikow, swiec zaplonowych i sond, ale i tak bylem bardzo zdziwiony jak zatankowalem do pelna zb. paliwa(17,5 l) i jezdzilem 2 tygodnie bez tankowania- a zrobilem ok 500 km, ale motocykl ten ciezkim jest i wszystkie manewry w terenie musza byc przemyslane... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.
  8. Radosny widzisz teraz - do czego prowadzi jak sie obrazki i opisy pomyli? Masz racje: - U Ciebie jest jak w moim 748- 16 szt w oryginale: -2 mm- metalowe proste - 8 szt -1,5 mm metalowa wybrzuszona- 1 szt - 3 mm przekladki sztuczne- 7 szt. Teraz jak to powinno sie zmontowac: liczac od srodka silnika... Najpierw : - 2 metalowe- 2 mm potem - przekladka 3 mm z tworzywa , potem -1,5 mm metalowa wklesnieciem w srodek silnika, potem - kolejna 3 mm z tworzywa i potem metalowa 2 mm koncxzy sie na metalowej 2 mm. Ta 17 to byla na dokladke- ktos chcial reanimowac sprzegielko. Zawsze mowilem ze czlowiek cale zycie sie uczy- tak i ja mam nauke by dokladnie czytac podpisy i nie robic blednych zalozen, bo potem jajca wychodza:-))). Marcina - Duke 75 znam z netu jeszcze z czasow jak pracowalem w hotelu...milo znow powitac kolege. N/t "klubowania" (moj subiektywny punkt widzenia), wczesniej sie wyrazalem. Ja widzialbym jakies nieformalne zgromadzenie- "bez zobowiazan" i od tego nalezaloby zaczac- i w miedzyczasie moze z tego nieformalnego cos by sie wyklarowalo.Nalezalem do paru "klubow" i wiem ze zapal i deklaracje swoje a zycie swoje... i nie nalezy sie z tego powodu obrazac i obruszac- tak czasami jest ze przeklada sie inne rzeczy nad klub i sprawy z tym zwiazane...Ja na przyklad by nie byc "martwa dusza "klubu musialbym juz byc w poblizu emerytury- czyli za ok 10 lat, widzicie chociaz mam kase na wyjazd na np WDW- jednak sprawy sluzbowe mi na to nie pozwalaja- inna sprawa ze musialbym miec zgode wladz zwierzchnich w stopniu majora. Co nie umniejsza faktu ze powaznie traktuje swoje hobby- jednak jak sie ma rodzine ... zreszta tego doswiadcza pewnie wiekszosc z Was(Nas:-)) ), by nie popasc w pesymizm- proponuje wpadniecie na weekend do Ryska do Jedwabnego- plac jest, swiniak by sie znalazl, jakies traski do zwiedfzania tez by sie znalazly... wiec pozostawiam sprawe otwarta. Pozdr. Janek Klekotek. Ps. A gdzie jest Melvin- cos go dlugo ni ma...
  9. Kurde, Radosny, przez Ciebie nie spalem pol nocy- to przez ta zgwozdzke sprzeglowa. Powinno byc wszystkich-18 tarcz: -2 mm metalowe- 6 szt -1,5 mm metalowe "katowe"- sprezynujace- jak ich tam zwal-2 szt -1,5 mm metalowe - 2 szt. - 2,5 mm przekladek z tworzywa- 8 szt. Jeszcze raz robie ukladanke:liczac od srodka silnika idzie najsampierw- -2 mm metalowa, potem -1,5 mm metalowa katowa wklesla -teraz pierwsza przekladka z tworzywa 2,5 mm -tera 1,5 mm metalowa -2,5 mm przekladka z tworzywa na przemian z metalowymi 2 mm po siodmej przekladce z tworzywa powinna isc- - 1,5 mm metalowa -potem 8 przekladka z tworzywa i na koniec -1,5 mm katowa metalowa wypukla na zewnatrz Uff, prawda jakie to proste jak sie niczego nie rozbabralo:-))) A jesli chodzi o kosz sprzeglowy to pewnie podali Ci cene kosza Barnetta, albo Hinsona- wzmacniane- i chyba tytanowe-( trudno rozeznac ze zdjec). No Pany jak tam z wymyslaniem nazw?? Kolejna porcja historii: wiecie pewnie ze radialne pompy hamulcowe to juz mialo 888 SP i ze motocykl ten w tamtych latach produkowal na tylne kolo 123 KM, chociaz wytwornia podawala 120 KM z silnika, do wyscigu po modyfikacjach, i obnizeniu masy wychodzilo cudo: 134 KM na tylne kolo przy 11200 przy masie 142 kg. Dlatego male zolte ludziki przeforsowali zwiekszenie masy do 165 kg- bo regularnie dostawali lupnia :icon_mrgreen: :flesje: , na niewiele to sie zdalo bo przyszedl King Karl Foggy- i loil ile wlezie:-)))) Pozdr. Janek Klekotek 748 Ducati Forever!
  10. Witam Desmostukoty:-))) Sorki ze nie mialech czasu, ale caly tydzien mialem ostry zapiernicz... Radosny na rysunku widac to co widac, dalej trza czytac w opisach , jak sie nie myle u Ciebie od wnetrza silnika ida 2 metalowe przekladki-pierwsza- 2 mm, druga od srodka ma byc "wklesla do srodka silnika"-1,5 mm, potem idzie przekladka "z tworzywa" na przemian z przekladkami metalowymi czyli 6z tworzywa na piec metalowych-2 mm i na koniec zakladasz 1,5 mm- wypukle na zewnatrz, dalej musisz sobie przetlumaczyc: fit the remaining 1,5 mm dished plain plate ensuring its convex side is facing inwards (towards the friction plate) Jesli chodzi o uzebienie kosza sprzeglowego to ma znaczenie przy np szukaniu luzu - jak sa duze zeby tarcze dobrze nie oddaja i sprzeglo dobrze nie rozlacza, a sjakis zbyt duzy luz w samym przekazywaniu momentu z silnika na przekladnie i kolo nalezy szukac w zuzytych gumach amortyzatora zderzeniowego ktory ukrywa sie bodajze za bebnem sprzegla. Sam kosz sprzegla- 2000 zl z czego on jest - z tytanu??? Oryginalny Rysiek moze sprowadzic za ok.300 dol + koszty wysylki(chyba razem 350)... A tak wogole to na aukcji jest w tej chwili 999 R- 2005 rok- ale w paskudnym stanie:-(((((. Swoja droga jestem ciekaw ile w Polsce jest R-ek- wogole 748, 916, 996, 998, 749, 999??? Bedzie ktos z Was na Motobazarze w Warszawie- bo ja bede 2 dni sobota i niedziela. No i troche historii: Ducati serii SS 750, SS 900 z polowy lat 70-tych bylu uznane za najladniejsze motocykle tamtych lat, wal lozyskowany tocznie, moc na kole wykazywaly taka sama lub 2-3 KM wikeksza niz podawala oficjalnie wytwornia z silnika, i byly mocniejsze i bardziej udane od pozniejszej serii Darmah- zwane przez przesmiewcow Dramat- ktore zreszta w koncu poprawiono tak by mozna bylo jezdzic bez strachu ze w ktoryms momencie "korbowod pokaze kolano"... To narazie- Trzymajcie sie! Pozdr. Janek Klekotek 748S.
  11. Radosny: jak sa jakies znaki w sprzegle to przed demontazem trzeba zaznaczyc - i zamontowac je w tym samym miejscu to raz, dwa nie bardzo wiem o jakie szczeliny Ci chodzi- moze o sposob naciecia - tak samo trzeba zamontowac tarcze z takimi nacieciami w tym miejscu, no a kosz sprzeglowy mozna "podratowac" wyrownujac zgrubnie pilnikiem i papierem sciernym zabki, aha na rysunkach nie pokazali po prostu wszystkich tarcz, pokazali tylko jak maja byc ulozone- wiec sprzegla raczej nie masz tuningowego:-)). Teraz troche ciekawostek- wiecie ze malo brakowalo a Ducati byloby Dieslem- :icon_mrgreen: , a tak kiedys nalezalo do wytworni VM ktora kiedys specjalizowala sie w Dieslach i rozwazano takie mozliwosci. I pewnie wiecie ze w silnikach 2 zaworowych chlodzonych powietrzem sa wielkie mozliwosci- np. 750 SS jest mozliwe stuningowanie do 95 KM, a 900 SS do 105 KM- potrzebne walki rozrzadu o innych czasootwarciach zaworow i wiekszym wzniosie krzywek, wieksze zawory i gazniki z plaska przepustnica 40 mm Mikuni, a w starszych Dell Orto, no i wydech 110 decybeli :-))) . Mam jeszcze pare ciekawostek wyczytanych w ksiazce Ducati Story.Pozdr. Janek Klekotek.
  12. Zle napisalem- brakowalo mi klekotu Klekotka , ale dzisiaj bryknalem- ale za malo km zrobilem- baba na szkolach ,ja sie corka musialem zajac. Ale zimno nie jest- + 8 stopni moze byc- uwazac trzeba przy zlozeniach i ostrym hamowaniu, pojechalem w sobie znane miejsce co wyglada deczko jak ten zakret z gory w dol na prawo potem lewo w Laguna Seca- niestety bylo mokro i musialem jechac na "kwadratowo" prawie jak czopperem, bylem tez na Kurpiach, ale tak samo w lasach mokro i na zakretach piach- nie mozna przesadzac... Niestety 14. 30 musialem byc w domu i odebrac "sprzedaną do sasiadki" corke. Pewnie juz zaczne do pracy dojezdzac, tym bardziej ze Rysiek obiecal w koncu mi zrobic moj zb. paliwa- tylko TIG-iem- podobno super wychodzi. Ryska 999 juz przybylo i wyglada niesamowicie- bardzo ladny kolor i sprzeglo tuningowe, jednak wydech oryginal- za cichy i juz kombinujem jak tu przerobic- ma moze tez ktos amorek skretu ohlinsa do 999 na sprzedaz??Pozdr. Janek-Klekotek 748 S.
  13. Nie trzeba mnie zaciekawiac bo ja to wszystko wiem i powiem Wam ze "wszystko juz bylo", i uklady wtryskowe(w motocyklu juz w latach 20-tych) i upside down(miedzy 1915-1920 r) i opony 16,5 calowe( np w Ducati i Cagivie wyscigowym w 70-80 latach ), kontrola trakcji i ABS w BMW z 70 lat, ect ect. Nie podniecajcie sie za bardzo technika oparta na silniku spalinowym, a lepiej wezcie sie do pracy i wymyslajcie nowe zrodla energii coby w naszych Bikach zdrowo pracowalo- bo jak tak dalej pojdzie to na co nam bedzie kontrola trakcji w "hulajnogach napedzanych bateriami slonecznymi"- mam nadzieje ze to bedzie za 1000 lat, ale.... Pozdr. Janek Klekotek.
  14. A pewnie ze smigaja- dzisiaj zrobilem ponad 100 km "krecac" sie tylko po Lomzy i okolicach, ale bardzo mi brakowalo klekotu Klekotka:-)) Pozdr. Janek Klekotek 748 S.
  15. No to gaznik do poprawki czyszczenia- ewentualnie jesli bylo dlubane w wydechu regulacja gaznika. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.
  16. Dla mnie i tak Moto gp to kosmos nie majacy nic wspolnego z maszynami uzytkowymi- to jest taki cyrk dla ubogich(" chleba i igrzysk"), wiec sie K-S Rider nie podniecaj za bardzo:-))) Ja tam wole jezdzic i dlubac w sprzetach niz ogladac wyscigi(nie ogladalem wyscigu, tylko przejrzalem w internecie)- i tylko to dla mnie sie liczy. Pozdr. Janek Klekotek 748 Ducati Forever.
  17. Ducati niezle zaczelo, ale to Casey Stoner zwyciezca- zawsze zwyciestwo zalezy od jezdzca- jak rider dupa - to dupnie jezdzi. Pozdr. Janek Klekotek 748 S Ducati Forever.
  18. Po tak dlugim staniu napewno trzeba dokladnie wyczyscic gaznik - i to nie tylko kompresorem i carbucleanerem, ale zestawem druciczkow do dysz i rozpylaczy- to jedno. Druga sprawa to zawory- tu tez moze trzeba popracowac. Po trzecie przy dlugim staniu czesto sie zdaza ze zatnie sie napinacz lancucha rozrzadu i lancuch przeskoczy i za groma nie zaplalisz. swiece tez bym wymienil, ale zaczalbym od wymiany oleju z filtrem- moze zrobila sie maz- olej potrafi absorbowac wilgos z powietrza i po 5 latach traci sporo ze swoich wlasciwosci. Kiedys znajomemu w Dr przestala nagle palic chlopaki kombinowali patrzyli cuda wianki, a nikiel zdjal prawy boczek i zobaczyl ze tam kable byly napiete jak baranie jaja- i kabelek od chyba impulsatora byl rozlaczony podlaczylem patrze iskra jest, wyczyscilem swiece i zapalil od pierwszego razu:-)) Sprawdz iskre- wogole obserwuj swiece jaka jest przy odpalaniu- jak iskra jest, gaznik jest juz na 100% to tylko rozrzad do poprawki. Pozdr. Janek-Klekotek.
  19. Zauwazcie ze chodzi o 125 tke a tam ponizej 6000 nie jezdzi- zeby jezdzila trza dawac po obrotach- efektem jest wlasnie szybsze zuzycie. To juz 500 lepsza- obroty max i tak ok. 7000 a ciagnie juz od 3000. Tylko za kazdym zakretem trzeba zostawic kanister z paliwem a skad wziac ludzi do pilnowania kanistrow- jak wyjechali do Anglii , a lbo Irlandii :icon_mrgreen: Dlatego koledze trzeba podpowiedziec delikatnie zeby nastawil sie na 4-suwa nie dosc ze oszczedniejszy to i wytrzymalszy- a taka KLR 250, XR 250- nie jest az tak bardzo ciezka(wiem ze crossy sa lzejsze- prawie nic nie waza- bierze sie go pod pache i idzie do domu). Niech moze nad tym pomysli??? Pozdr. Janek-Klekotek 748 S.
  20. Seba- jeszcze w 2003 roku nawet mi sie nie snilo ze bede jezdzil Klekotkiem 748- a to raptem 4 lata temu. Dzisiaj kasy nie masz, ale kto wie moze jutro... Pozdr. Janek-Klekotek.
  21. Ja wlasnie mialem zalozone Meclery turansy- zadnych problemow z nimi na asfalcie nie mialem- z tym ze moj mial ABS- wiec na mokrym nie bylo problema- gorzej w terenie- ciezki teren pokonuje sie glebokimi uslizgami i tempo jazdy znacznie spada- w kopnym piachu oponki nie zdaja dobrze zadania- ratowalem sie tylko szprycami gazowymi i dobieraniem na czas przelozen, znowu na twardym szutrze - jak na asfalcie- z tym ze zakrety pokonywalem hamujac przodem , a w gorze szutrowego zakretu dokladalem gazu by przy wyjsciu dawac pelnym gazem- czyli tak samo jak na asfalcie. To dlatego ze tylny hamulec z ABS czy bez ch.... o pracuje- najlepiej odlaczyc ABS i wyregulowac dobrze dzwignie hamulca... Mialem jedna niegrozna glebe w kopnym piachu- dlatego ze jeszcze nie zmodyfikowalem zawiasow i na kopnych muldach amorki "zglupialy" wyrzucilo mnie w kosmos- polozylem motorek a sam lbem zarylem po szyje w piach- moto natychmiast zgaslo- a ja wylazlem z piachu bez szwanku- otrzepalem sie i pojechalem dalej- brat troche sie smial- widzial cale zdarzenie(DRZ 400), ale to wszystko. Kiedys wracalem w ulewny deszcz z kumplem(tez DRZ 400) po szutrze i aby za nimnadazyc dawalem ostro po gazie - to jak troche skrecilem lbem w lewo albo w prawo to widzialem prawie swoją tablice rejestracyjna,no i cala droga byla moja, ale sie nie dawalem, a co :icon_twisted: . Mimo ze moj sprzet byl wiekszy i ciezszy spalil na calej trasie mniej niz wspomniany DRZ- oto co moze wtrysk paliwa... To chyba tyle przyjedz kiedy do Jedwabnego to podpowiem co nieco n/t modyfikacji i exploatacji. Pozdr. Janek Klekotek.
  22. Ten Monster S2R co wczesniej podalem z tymi kolami od 916 - bylby za ok. 19 tys. na gotowo- tzn oclony i przygotowany do 1 przegladu(moze mniej- zaleznie od umowienia sie z Motostodola).Popatrz na allegro za taki S2R chca tez 19 ale jeszcze do sprowadzenia i zrobienia a pozatym tam nie ma kup teraz. Zreszta jak chcesz pogadac - to wal na priva, albo na adres wczesniej podany- nie bede tu zasmiecal- Dzial Gielda jest ponizej. Seba juz pomierzyles co trzeba??? Pozdr. Janek Klekotek.
  23. No bo to niemalo za 600 tke jest- nie lepiej poczekac na cos wiekszego i nowszego( np S2R?), albo podkupic od Kolegow- nawet dac wiecej- ale sprzety zadbane i wiadomo ze sprzedajacy nie wylaczy telefonu na 2 dzien:-))) Pozdr. Janek-Klekotek.
  24. W kazdym porzadnym warstacie- juz po wszystkich "serwisach" w Pn-wsch Polsce i paru fabrycznych z Warszawy poprawialismy motocykle, wiec ciezko znalezc jakis dobry-najlepiej pytac znajomych i jak kilku- kilkunastu dobrze sie wypowie - to chyba mozna polecic. Pozdr. Janek-Klekotek.P.S. Moze sie dziwisz ze nie polecilem Motostodoly- ale chlopaki tak zawaleni robota ze najblizszy termin to ok. wiosny 2009 roku- zreszta zapytaj Ryska- telefony i namiary znajdziesz na stronie -wystarczy wrzucic w wyszukiwarke.
  25. Mialem Dakara z 2002 roku- musialem sprzedac bo nie mialem kasy na wymarzonego Duca- jak nie mialbym takich problemow- w zyciu bym nie sprzedal- najszybsza 1 cylindrowka- 119 mph lecialem!! W Motostodole Jedwabne stoi BM-ka z przebiegiem 45000 i zero problemow- silnikowo mniej awaryjny od podobnego silnikowo(jednak nie takiego samego!) Aprilii 650- tutaj wystepowaly problemy z luszczeniem sie materialu na walkach rozrzadu ze wzgledu na 5 zaworow- krzywki ustawione pod katem i stad te problemy- w BMW 4 zawory i walki innej konstrukcji i z lepszego materialu, takich problemow niet. Po 45000 spalanie oleju na 1000 km- 0,000 litra- oooooo :banghead: No i nie japonia wielki ++++ . W teren troche za ciezki wymaga modyfikacji-zwiekszenie skoku z przodu z tylu i wymiana sprezyn o z przodu i z tylu, zmiana przelozenia (3 zeby wiecej z tylu lub 1 zab mniej z przodu), wzmocnienie przedniego kaczego blotnika i tylnej podstawki pod tablice, no i opony- moto troche ciezkie do tereny ale dawalem rade trzeba jednak pamietac ze nie ma 120 kg a 175 a z paliwem 190, za to spalanie u mnie nigdy nie przekroczylo 6 /100, a rekord nie pobity przez nikogo- 3,2/100 km, ale corka na rowerzyku mnie przeganiala:-)))).Jak jakies jeszcze pyt. to prosze . Pozdr.Janek-Klekotek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...