jannikiel

Zeby chociaz to bylo moto z Tajwany, lub Korei, a Chin kontynentalnych. Mam zle doswiadczenia w kontakcie z z tymi wynalazkami- nawet nie wiecie z jak slabego materialy zrobione sa zawory- tylko sie popatrzylem na zawor a on sie wygial(to zart, ale naprawde b. miekkie sa). Jak demontowalem przednie teleskopy w celu wymiany uszczelniaczy(na pojedynczej wardze! w XXI wieku!), stwierdzilem zbyt wytarta powierzchnie i zdarty chrom z lagi. Sruby i nakretki takie jak sie stosuje w niektorych maszynach rolniczych , o twardosci 4,8- 5,5. Dlatego powaznie potraktuj wypowiedz ktoregos z kolegow- by przed kazda jazda sprawdzic stan polaczen i sruby. Zycze powodzenia i szczesliwej exploatacji...zreszta to jest wlasnie przygoda- jedziesz czlowieku i cos sie dzieje, a nie nuda jak na japonskich wymuskanych maszynach... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Troche przypomina Suzi Gs 125 z poczatkow lat 80-tych z owiewka, tylko Suzi pewnie lepsze wykonanie:-)) Oto w skrocie lista niezbednych zakupow by Rometem dluzej pojezdzic: - kupno porzadnych lag - lozyska glowki ramy -lozyska wahacza - amortyzatory tylne Hagona -komplet hamulcow na przednie i tylne kola - kola - silnik od Suzuki Gn 125 - akumulator -modul zaplonowy+ reszta elektryki O czyms zapomnialem?? Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Noo szczegolnie, jak sie tankuje na stacjach gdzie dolewa sie rozpuszczalnik nitro do benzyn- dlatego unikaj podejrzanych stacyjek. Jesli benzynka w normie nic sie nie dzieje- przynajmniej nie zauwazylem . Mam nadal pomalowany w napredce zbiornik w czarny mat gdzieniegdzie i jak sie benzynka rozleje nic sie nie dzieje- jedynie kolanami wycieram, ale od czasu do czasu sie podmaluje. Adramelech czyzbys to Ty kupil od Rycha 749?? Pamietaj o zlocie w Jedwabnem 14-15/07/2007 Pozdr. Janek Klekotek 748 S.P.S. Dzisiaj widzial ja jak Prezes Nowak popedzal swego SS-a, a ja wczora jechalem w ulewie, a co:-)))

Ano i tak w kazdej chwili mozna wpasc jak sie ma czas- trzeba wczesniej zadzwonic lub w inny sposob sie skontakowac... , nie ma problema- Motostodola stoi otworem:-))) :evil: :rolleyes: Pozdr. Janek Klekotek.

To nie ja mam a kolega- mi wystarczy warkot z tuniungowych puszek mego Duca:-))) Dzieki powiem koledze, moze cos wymądzi:-))) Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Seba nie jest az tak daleko z Lomzy do Darlowa, ale za blisko tyz nie jest- mysle ze jak wyjedziesz o 16.00 w sobote to na 22.00 napewno sie zaczolgasz:-))). Znalezlim Ducati Pantah 350 na allegro- moze do kolekcji go wezmiemy- oczywiscie jak bedzie niska cena- jakby to byla 500, lubo 600 to moznaby dac nawet 5000 zl. Tak wogole to polujemy na "Bevelgersa", ale ciezko cos kupic w dobrej cenie wsio drogie, a w Polsce ani jednego... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Zamieszczam to w mechanice.Wie ktos jak w Triumfie 675 przestawic mile na kilometry? Tak wogole to Triumph 674 odpalony, jednak chofdzi jak typowa szlifierka- nie slychac tego warkotu 3 cylindrow...szkoda. Pozdr. Janek Klekotek 748S.

Acożby! Mi sie podoba, a w Motostodole jakies butelki Debowej tyz sie "walaja" nie wypite:-)) Na Misano "Baylistick" pokazal swoj talent- ze teoretycznie slabsza maszyna moze dac lupnia "mocarzom". Brawo Troy :bigrazz: Pozdr. Janek Klekotek 748.

No i pozamiatane- Baylistic pokazal wszystkim gdzie raki zimuja, i tak powinno byc, nie wystarczy sama moc czy inny szwanc- potrzeba jeszcze troche talentu :bigrazz: Ida zmiany na Superbiki, podobno producenci sie dogadali od przyszlego sezonu 2 cylindrowki max 1200 poj. za to ciezsze o 6 kg( 168 kg), 4 cylidrowki max. 1000 i 162 kg . Czekaja na oficjalne zatwierdzenie w przyszlym tygodniu przez FIM. Jak to przejdzie sezon 2008 bedzie bardzo pasjonujacy. Pozdr.Janek Klekotek 748 S -Forza Ducati.

Wymiana na stozkowe to nie szybka rzecz, troche to trwa i powiem ze w ten sposob pozbywasz sie regulacji - a lozysko stozkowe nawet najlepszej firmy tez sie zuzywa, jak zmieniac to na oryginalne ale najlepszej firmy. Zeby stwiedzic czy nalezy lozysko wymienic trza wsi rozebrac i sprawdzic, byc moze wlasnie lekkie dociagniecie wystarczy. Tak wogole to podziekujcie za to osobom odpowiedzialnym za stan naszych idealnie rownych autostrad... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Tak Ally- 749 juz zaliczkowane- za tydzien przyjezdzaja odbierac... Seba- jak co to nawet na moto przyprowadzone do servisu Cie wsadzim i w srodek kolumny co by "milicja".... damy rade. Tak wogole to Rychu pojechal oddac Bandita 1200 z servisu i wraca teraz z tylu jako pasazer(chyba 1 raz w zyciu!)na Valkirii , mowil mi cos o pampersach:-))). Ally- 749 lepszy jest na 1 moto niz 748- bo b. rownomiernie oddaje moc, a stuningowane 748 roznie z tym bywa. Seba tak samo mi sie skojarzyl skrot Ducati Power:-). A moze te oblewanie zrobim u Rycha? Pozdr. Janek Klekotek.

To moj Klekotek- jednak rezygnuje ze sprzedazy- poniewaz nie pasuje mi jazda na 749(999), wiec traktujcie to jako niebyle. Scitro nie przejmuj sie o moto- z Rychem wykombinujem dla Cie jaki pojazd, co powiesz na KZ 1300 6-cylindrowke?? Pozdr.Janek Klekotek 748 S.

Piszecie kolejne bzdety n/t swiec- jakie to ma znaczenie - jak cos pierdlo w sprzecie to od razu swieca- juz kiedys pisalem nie wyrzucajcie tych Waszym zdaniem przepalonych swiec tylko wyslijcie mi do domu listem zwyklym za znaczki zwroce... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No to wstepnie 3 Ducatistow jest+ jeden Simpatico( moj brat na Ryska Pasiaku 750):-))). Czasu jest jeszcze sporo- wiec moze sie cos wyklaruje? Brat obiecal pomoc w wyszukiwaniu zakreconych tras... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

bo guma z raczki pokretnej jest za bardzo naciagnieta w lewa strone, no i czy nie za bardzo napieta jest linka gazu? Raczka gazu powinna miec ok. 5 mm-8 mm skoku jalowego, no i pod rekojescia smaruje sie od czasu do czasu... Taniec na nierownosciach spowodowane jest amorkami- do wymiany uszczelniacze- jednak jak moto ma b. duzy przebieg- to uszczelniacze powinno sie "podrasowac"- jak w serwisie nie wiedza jak- spier.... z takiego serwisu. A lozysko glowki moze jeszcze nie potrzebuje wymiany- ja spotkalem sie z motorkiem co wrocil z serwisu i sruba nie byla dokrecona...sprawdz czy sruba w glowce dokrecona.Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Z zaworami jest tak ze jak motocykl ma tendencje do zmniejszania luzow- wtedy kombinuje sie pod max dopuszczlny luzy (no moze nie do konca max), a jak moto ma tendencje do powiekszania luzow- to odwrotnie. Jak nie pamieta sie czy powieksza czy pomniejsza a trzyma luzy w standardzie( ale zapisac gdzies luzy do nastepnej regulacji)- nic nie robic zajrzec po 5000 km i sprawdzic- i ewentualnie wtedy regulowac.Jak nie wiesz jaki ma wymiar- trza zmierzyc dobrym mikrometrem i zapisac- zapiski trzymac datowane do konca swiata... Sposob na nieoryginalne szczotki jest ale dosc zmudny- stosowalem w rumplu Golfie- kupilem od Poloneza i zalutowalem na mosiadz innego sposobu nie bylo, ale zebym wiedzial ile przy tym roboty wydalbym te 120 zl (szczotki na plytce).Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

Mam juz plan spotkania Ducatisti Jedwabne 13-15.07. 2007. 13/07: -17.00-24.00 -przybycie na teren zlotu -19.00 -powitanie i rozmowy, ustalanie planu wycieczki na 14-go - 17.00-24.00-zabezpieczenie Ducatow u Adama z Motostodoly+ male co nieco 14/07: 8.00-przybycie na teren zlotu 8.30-zbiorka przed wyjazdem na parade ? - parada ? - msza ? - cd parady po okolicy Jedwabnego ? - zupka ? - konkurencje zlotowe(toczenie beczki, wolna jazda, przeciaganie liny) 16.00-17.00 -wyjazd na mala wycieczka(moze zakrety?) 20.00 - powrot z trasy 20.30 - zabezpieczenie Ducow 21.00- zabawa do rana 15/07 : 8.00- pobudka 9.00- przejazd pod moj Zaklad trasa przez Grady Woniecko,a powrot przez Szumowo, Sniadowo, Nowogrod(Skansen?) 12.00- eskortowanie Poludniowcow (jak przyjada) w strone Gdanska 14.00 powrot z trasy 16.00-17.00 ogolne pozegnanie i podsumowanie spotkania 19.00 powrot do domu. Oczywiscie plan jest plynny zawsze cos mozna zmienic...rozmawialem z Adamem i Ryskiem miejsce na sprzety jest, spanie takze(brakuje poscieli i potrzebne moze karimaty, ) a i u mnie w domu moze z 5 osob sie zmiejsci, ale tylko 1 sprzet. Rozmawialem ze swoja malzonka- zgoda na wyjscie i niebycie w chalupie jest.Potrzeba teraz paru chetnych na przyjazd, wiem ze trening na torze jest b. kuszacy, ale z japoncami to nie dziekuje- nie moge zniesc ryku zarzynanej swini i nastawienia nieducatowcow(ktorych bedzie wiekszosc) do Ducow.... Tak wiec czekam na zgloszenia na priva. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

A moze Ducati Power? Sluchajta n/t Zlot Jedwabne 14-15.07.2007: -miejsce na Sprzeciory jest(pod dachem, na klucz na 20-30 szt) -mozna samochodem dojechac, najwyzej kogo wezme na barana bo podnozkow brak:-)))- a powaznie moze jaki dodatkowy sprzet na chodzie bedzie... -spanko tyz sie znajdzie- w zeszlym roku pare chlopakow spalo w miejscowym hoteliku, ale u Adama i Ryska z Motostodoly miejsce jest - juz gadalem n/t z Ryskiem- teraz mamy ustalac konkrety- bo okolica nie jest zbyt bogata w zabytki(byly z drewna- i nie oparly sie ogniowi), ale Skansen Kurpiowski w Nowogrodzie i Muzeum Przyrody w Drozdowie, a i juz mysle nad traska pelna zakretasow - n/t samego zlotu i atrakcji zlotowych niedlugo sie dowiem i opisze cos konkretnego Tak wiec moze pare "dusz" wpadnie do Jedwabnego- kobiety na Ducatach oczywiscie beda mialy ochronke - jesli trzeba - jedna z atrakcji zlotowych bedzie malo kiedy trzezwyi okropnie przeklinajacy Jan(wlasciwie Janusz) wlasciciel stodoly ze strzecha(takiej odpowiedniej do spalenia), i glowny bohater filmiku ze strony www.motostodola-jedwabne.net p.t "miejscowy kaskader"- postac barwna i malownicza Niedlugo szczegoly- mam juz napisany harmonogram zajec Ducatistow:-)) czeka na zatwierdzenie przez Nadmajstra. Jak kto sie decyduje to prosze na priva... Melvin "...nareszcie jestes..." Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

DDR- za bardzo negatywnie mi sie ta nazwa kojarzy-juz lepiej DOOR- moze Ducati Owners O- Ring ;) :-)))). A nie mozna jakiej spolszczonej nazwy znalezc np Kolko Milosnikow Najpiekniejszych i Najlepszych Motocykli Ducati - albo Polskie Kolko Dukacistow. Wymyslajta i szykujta sie do Jedwabnego kto zyw- "Poludniowcy" jadac nad morze moga zboczyc 150 km w bok i zajechac, a jak kto sie wybiera na Mazury to "zboczenie" bedzie jeszcze mniejsze(nie tłinkułympinkowac mi tu!). Mysle ze 14-15 -go . 07/07 atrakcji nie zabraknie- mozna przyjechac nawet 13-go i pobalowac wieczorkiem aby potem byc na trzezwo:-))). Ja juz swoja babe ustawiam pod katem Dni Jedwabnego- i nie ma zmiluj- mam miec wolne 3 dni- i tyle, a jak bedzie alarm to i tak najwyzej pare godzin i sie wroci na balety... a Jedwabinskie dziewczyny podobniez raczej nie sa z jedwabiu i sie latwo nie zdzierają. Jak kto jest zainteresowany to dajcie znac na priva- mniej wiecej bede wiedzial ile osob ma zamiary... Pozdr. Trzymajcie sie Magury, Tomaselli. Janek 748 S.

Bsa, albo Brough Superior, Adam znalazlem w swoich szpargalach wzmianke o Tigerze 110, ale tez o Tigerze T 20(malutkim), ale nigdzie nie mam wzmianki o 500- tce, moze to jakas typowa wygdumka( ten "nasz") na hamerykanski rynek? Pozdr. Janek 748.

Jak przed 1979 rok to bierz, jak po to jak opusci z 500 zl...Pozdr. Janek 748 S.

No wlasnie Moc... Jeden lubi pomidory i ogorki inny ogrodnika pikne corki(ja wole corki:-))) ). Stan zapomnial ze same Ducati to nie tylko wloszczyzna ale i komponenty japonskie np zawieszenia, czujki itp pierdoly , apropo koledze ostatnio nawalil czujnik wlasnie Nippondenso(co tu mowic o jakosci??). Ale juz moze zakonczmy jalowe dysputy- nikogo nie namawiam do kupna Duca, kazden jeden swoj rozum ma... Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No i dlatego jest sie wybrancem- bo sie dokonuje swiadomego wyboru a klekoty, i dzwonienie tarcz suchego sprzegla jest najmilsza muzyka dla ucha:-)).Na sczescie nie kazdemu to sie podoba i dobrze jak kazdy jezdzil by Ducem, kto jezdzilby japonia?? Stan juz jak zaczales jezdzic motocyklem zostales wybrancem - elita wsrod kierowcow! A jesli chodzi o symbole- to prawda- dla mnie Duc jest symbolem piekna i geniuszu europejskich konstruktorow, a nie tylko powielonym kolejny raz pomyslem malych zoltych ludzikow. Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No to masz odpowiedz na pytanie - Ducat 800( nic nie zastapi wiekszej pojemnosci). Sv przed 2003 odpada ze wzgledow wspomnianych wczesniej( kto wie co trafisz), SS750- przed Terblanchem- troche problematyczne moto ze wzgledu na czeste obslugi(co 5000 km), 800 to juz inna bajka luzy co 10 000 , paski co 20000, ciekawe jak sie wypowiadaja uzytkownicy z zagranicy(nie mialem stycznosci z 800)- pamietaj w 800 nie znajdziesz suchego sprzegla(dla mnie minus- nie ma jak klekot spod dekla i ukladu desmo). Ktos kiedys napisal ze Duc ma twarde sprzeglo- nie wiem jak jest w rzeczywistosci- ja nic takiego nie czulem-w moim dawnym Juncolu- to byla klamka:-)))- zreszta tera klamka potrzebna mi jest do ruszania- reszte bez sprzegla:-)))(ni ma czasu na to). Pozdr. Janek Klekotek 748 S.

No wlasnie Moc napisalem ze spaw tyle nie wytrzyma co mosiadz(sprawdzone). Mozna tez pokusic sie o spawanie z podgrzewaniem palnikami obok miejsc spawania w temp ok 380 stopni w celu rownomiernego rozlozenia naprezen, jednak zawsze bardziej plastyczny material bedzie odrobine lepszy niz "twardy spaw". Znalazlem proste wyjscie z sytuacji(chociaz najdrozsze)- zbiornik z carbonu oferowany przez jakas firme z niemiec za ok 500 $ czy euro (nie pamietam- raz widzialem na ebayu)Pozdr. Janek Klekotek 748.