sql

a zapraszam - zwłaszcza w przyszłym tygodniu - sam będę balować przez tydzień mailowałem z babką - na bank jest tor od 16tej do 18tej (tam jest godzina w przód - więc nasza 15-17), ale inna grupa z PL będzie miała od 12tej do 16tej, więc można się podłączyć do nich - napisałem gościowi maila - czekam. 30pln/h i można szaleć. nawet się nie zastanawiaja. a i żonę weź pod pachę na CBRce - niech i niewiastom dane będzie pozamykać oponki i pościerać slidery :(.

no i nowiuśka CBRka do wyrzutu :mrgreen: słuchaj - to teraz plan jest taki: bierzecie urlop na poniedziałek-wtorek i walimy do Poznania - tylko tym razem wy przez Wwke, a nie ja przez Ostródę :(, następnie w piątek walimy na litwę - na tor do Kowna :(. walcie na 2 moto, to i ty sobie polatasz. to jak?

a to czemu??? od zawsze jeżdżę na Castrol R4 (synt. 10w50) i nigdy nie miałem z nim problemów. zmieniam po 6k i jest OK.

MotulRoadPlus jest najlepszy - od zawsze na nim jeżdżę (pomijając dawne eksperymenty z czymś innym) :notworthy:, w dodatku mogę go załatwić za 40pln/puszka 400ml - jeśli ktoś ma ochotę.

Vlad - wszystko OK, tylko 1 zmianę musisz poczynić... przenieś ContiRoadAttack o jeden w dół, i ContiForceMax także o jeden w dół. CRA to nie odpowiednik D220, tylko D208 - z resztą są nawet bardziej przyczepne & mieksze od nich - a z drugiej strony mniej ścieralne :P. ZAJEBISTE oponki.

ja do Smarta brata leję Castrola pół-synt. (GPS) - też nie narzekam (o ile pamiętam 10w40).

2 lata, to może nadgorliwość - jeśli bieżnik nadal istnieje. ale do sprzęta za tyle kasy nie założyłbym 4 czy 5 letnich gum. to co przyoszczędzisz na gumach stracisz ileśtam razy na plastikach, czy zdrowiu - będąc w podbramkowej sytuacji, jak ci guma nie wyda... moto pędzi z prędkościami pow. 200-250km/h - styka się z asfaltem 20-30cm2 powierzchni. ja tam wole zadbać, aby ten styk był pewny :).

Jako, że Conti właśnie się skończyły, (po 12.175km) dzisiaj (jak dam radę) lecę przerzucić oponki na Pirelli Diablo. jak troszkę pośmigam, to wrócę & napiszę opinię :),

no proszę cię... to nie żadne wynalazki! to zajebista zębatka. klasowo to to samo co JT z larssona, czyli naprawdę nieźle. w zestawach z DIDem jest (tak jak JT+RK)

ale ja porównywałem 2 cenowo bardzo podobne modele. więc nie zaleta taniości odpada. w tym wypadku shoei mieżdży agv'a na pył :banghead:,

masz rację, tylko pamiętaj, że tak to stary pójdzie na śmietnik. a przednia zębatka to 20pln, więc chyba opłaca się zaryzykować 20pln, bo pojeździć na takim zestawie można więcej. oczywiście potem trzeba zmienić kompletny zestaw na nowy - to jasne.

akurat w tym wypadku wymieniłbym samą przednią zembatkę. przednia kosztuje grosze, a dojeździsz w ten sposób łańcuch i tył.

a moje na ten przykład nie były moczone i żyją i mają się dobrze :evil:, odpalając wcisnąłem sprzęgło - olej wnet wdarł się we wszelkie zakamarki :(. stawiam cały czas na wadę techniczną tego konkretnego egzemplarza!

wygląda na pojedyńczy, wadliwy egzemplarz, ja zmieniłem sprzęgło 15k km temu (EBC) i nie narzekam - wszystko w porządku. fakt, że nie kupiłem tego zwykłego, tylko niby-racingowe (SRC) w komplecie ze sprężynami. jest o wiele przyjemniejsze, bo łapie na samym końcu i bardzo szybko - więc idealne do sprintów ze świateł :evil:.

w detalu 1430 :evil:, to i tak jest niewiele... zerknij na ceny amorków skrętu z mocowaniami :(,

a ch*j, to jak wszyscy, to wszyscy :P, i ja się chwalę - od wczoraj w salonie leży sobie komplecik Pirelli Diablo: całość zamknęła się w kwocie 1150pln - dobra cena.

mój brat na tym jeździ (takim zielonym synt. - Motul 600 2T), co o nim można powiedzieć? ma fajny kolor i zapach ;), moto się nie zatarło, więc git.

a ja ci zaproponuję ZX-9R ;), nie idziesz na taki kompromis, jak w przypadku XXa, czy Busy - a jest bardzo wygodny w dłuższe trasy - także z pasażerką i bagażami :P.

kaski AGV są fajne, lecz niestety do Shoei'a, czy Arai'a, to im sporo brakuje. i to nie cenowo, a jakościowo. w grudniu nosiłem się z zamiarem zmiany i oglądałem różne modele tych 3 firm. radziłem się i jak w praktyce zobaczyłem różnice, to AGV odpuściłem (na zawsze ;), co do ceny, to XR-1000 Shoei'a (przednajwyzszy model) można teraz wyjąć za 1400-1500pln (kosztuje 470euro oryginalnie).

tak. bez względu na cenę!

jakoś przeoczyłem tego temata, jak był w użyciu... jak już go znalazłem, to może się wypowiem :P, w styczniu zeszłego roku kupiłem D208, w lipcu (po 11004km) zmieniałem znowusz - bo po środku D208 wystawał sobie kord (tak musiałem znad morza wracać), jako że lubię experymenty, to na następny ogień poszły właśnie ContiRoadAttack'i. na obecną chwilę mają 10223km i jeszcze troszkę ich jest (szacuję, że na 2tysie), co do różnic w trzymaniu, to moim zdaniem na suchym trzymają tak samo, na mokrym troszkę lepiej (Conti), kłaść się można - ot, choćby z wczoraj fotki: jeszcze ciut brakuje - ale to nie wina opon, a moja - opony nie puszczą ;), co do uślizgów - ktoś pisał o tym - w jeździe w złożeniu łatwiej uślizgnąć tylne koło niż przednie - to nie była wina Conti. jako, że znowusz czas na zmiany, to chciałem pierwotnie BT-014, ale nikt o nich nic nie wie :P. na forach zagramanicznych wyczytałem, że starczają na ok. 6k km - ale jak dla mnie, to za mało (biedny student), więc obecnie myślę nad Pirelli Diablo (jakieś opinie?)

ty pało! to extra wygodny sport jest, co ty nie wiesz?!?!?!? bosz!!!!!

brawo! jedynie słuszny sprzęt!!! gratuluję zakupu ;),

masz chłodzenie powietrzem, nie? więc ogólnie silnik będzie cieplejszy "na zewnątrz", niż chłodzony cieczą. powiem tak: w motorynce brata (4T' date='50cm) też dekle są gorące - i tak samo chłodzenie powietrzem. więc raczej tak musi być... z larssona yuasa za 120pln jest zla? generalnie w tym sektorze (aku) motocykla nie ztjuningujesz ;)