Piotr Dudek

Wszystko polega na metodzie prób i błędów. Zwróć tylko uwagę na materiał z którego zrobiono wlew, jest z tej samej blachy co reszta i opierając się o krawędź dzwignią dwustronną wypchniesz zagięcie zbiornika jednocześnie niszcząc wlew.

Paweł nie obraź się że zwracam Ci uwagę ale pomyliłeś trochę pojęcie wytrzymałości. Przykład ; Wytrzymałość łańcucha mierzymy wytrzymałością najsłabszego ogniwa. I teraz w przypadku śruby z gwintem walcowanym jeżeli ruszysz ją narzynką i dotniesz kilka zwoi gwintu to szlag traił cały atest śruby bo w momencie dokręcania dużym momentem nie wytrzyma tego uszkodzona narzynką część i poprostu się rozciągnie. Wracając do tematu nieszczęsnej śruby wspomnianego zawieszenia to ważna jest nie tylko twardość tej śruby ale także precyzja wykonania szyjki śruby na którą wejdzie bieżnia łożyska igłowego.

Tłumik tłumi i reguluje jednocześnie wylot spalin z cylindra ale odpowiednio dopasowany nie dopuszcza do przepływu nowej mieszanki w wydech przed zamknięciem zaworu wydechowego. Przy 14000 obr/min. po zaworze idzie płomień prawie ciągły czyli 7000cykli/min dodatkowo zasilany świeżą mieszanką. Do opisania całego procesu potrzeba dużo miejsca i czasu.

Pytałem o model Hondy -CBR400RR (NC29) W ten sposób mechanik wie już dużo a i z zamówieniem części jest później łatwiej. Sorry za uwagę ale nieuważnie czytacie forum.

Wypali zawory wydechowe.

Bardzo szkodzi. Najlepiej poszukać jakiegoś zniszczonego z zewnątrz spotrowego wydech zrobionego do Twojego modelu motocykla bo niestety zapomniałeś napisać czym jezdzisz.

Od dawna stosuję materiał na uszczelki o nazwie "Abil N" o grubości 0,5 mm firmy "elring" kupowany w niemczech w tej samej hurtowni gdzie zaopatruje się Larson. Możesz ich zapytać może sprowadzą?

Mało nie dostałem zawału po przeczytaniu tekstu o uruchamianiu silnika. Teraz sprawa się wyjaśniła. Problem tkwi w gaźnikach a właściwie z 3 cylindrem. Z opisu wynika że gaźnik 3 cykindra zalewa silnik i ten głośny dzwięk pochodził z eksplozji mieszanki w układzie wydechowym. Może po kilkakrotnym uruchomieniu mu przejdzie a jak nie to czyszczenie gaźniorów.

Hiszpan ma rację to świadome paserstwo i nie ma żadnego wytłumaczenia a POLICJA ma spec. wydział do walki z takimi oszołomami.

Sprawdź czy tarcze nie były odkręcane, zawsze zostają ślady po kluczu imbusowym na śrubach.

17 stycznia 1995 nad ranem, czyli Twojego motocykla to nie dotyczy ale mimo to mógł być tam założony inny łańcuszek niż DID. Sporo XJ-tów przewineło sie przez mój warsztat i prawdę mówiąc nie przypominam sobie przypadku wymiany łańcuszka przed 50ką. O ile dobrze pamiętam to Yamaha stosuje w tych modelach napinacz z listwą zębatą i zatrzaskiem czyli winę za nierównomierne wyciąganie się łancuszka ponosi zbyt sztywna szyna prowadnicy łańcucha.

Spidi napisał: pomieszać dotychczasowe szyki w ktroym GSXR był królem ubiegłego roku. ??? królem czego ??? sprzedaży w Polsce ? Sprawdź młody przyjacielu tabelę wyników sezonu 2003,2004 Supersport 600 i nie pisz więcej bzdur bo nikt Ci więcej nie uwierzy. ZX6RR ładna Kawa ale czy technika i wykonanie wielu elementów to też Kawa?

W obu przypadkach wydaje mi się to podejrzane, ale chyba znam przyczynę awaryjności łańcuszków rozrządu w tych i podobnych motocyklach z tamtego okresu. Jeżeli się mylę to poprawiajcie natychmiast. Po słynnym trzęsieniu ziemi w Kobe na kilka miesięcy przerwano produkcję w lokalnych wytwórniach kooperujących z przemysłem motocyklowym. Między innymi fabryka DID produkująca łańcuchy rozrządu, felgi i szprychy do chopperów, producent świec ND i kilka innych. Wtedy właśnie aby nie przerywać produkcji podczas montażu stosowano łańcuszki TURMAX wiele tańsze i gorszej jakości. To samo dotyczy producenta napinaczy i prowadnic rozrządu. W tamtym czasie sprzedawałem łańcuszki obu firm a później tylko TURMAX. Krótki przykład rozrząd cbr600 DID=650zł. /TURMAX 200zł.

Okazja naprawdę duża bez względu na stan zewnętrzny. Konstrukcja tego silnika słynie z niezawodności jak większość produktów tej marki. Musisz pamiętać o tym że motocykl w wersji "P" został wyprodukowany z przeznaczeniem do służby w POLICJI a nie adoptowany tak jak np.XJ900Diversion, a to oznacza większą trwałość od wersji cywilnych. Jedynym minusem jest ograniczony dostęp do części.

Chyba nie szukałeś w necie www.brwsc.com.pl pytaj a nie zginiesz.

Yogi nie chciałbym być złym wróżbitą ale akurat te śróbke wraz z nakrętką musisz zamówić w serwisie i zachować rachunek. Akurat jest to bardzo newralgiczny punkt w moto i nie warto oszczędzać nawet w dużo lżejszym motocyklu. Ten kawałek żelaza zadecyduje o Twoim bezpieczeństwie. Pomyśl czy warto ryzykować.

Pomysł ogólnie dobry i pomocny dla motocyklistów ale jest jeden warunek aby przy każdej takiej informacji podać co może zrobić właściciel motocykla a czego nie wolno mu dotykać i czym to grozi w trakcie eksploatacji.

6203UU - 77.30 6204UU - 82.82 6303UU -119.69 razem 279.81 zł. Robocizna + 40 zł. Razem 319.81 zł. To wszysto w serwisie Hondy na częsciach orginalnych z gwarancją.

Wystarczy kupić w sklepie a najlepiej w hurtowni krajowe łożyska danych rozmiarów najlepiej wykonane w wersji 2RS czyli obustronnie uszczelniane i wymienić. Nie wiem skąd Ci wyszła suma 160 zł.

Nie sprawdzałem w Buellu ale w wolnej chwili podjadę do chłopaków z Harleya i obadam sprawę. Teoretycznie tarcza Buella powinna mieć podłużne otwory rozciągnięte po promieniu aby kompensowały rozszerzanie termiczne materiału.

Otwory w zabierakach są faktycznie symetryczne ale na powierzchni zewnętrznej bieżni są strzałki kierunkowe lub oznaczenia literowe "L" lub "R".

Tak masz rację Piotrze tarcza musi się ułożyć aby równo i bez bicia przesuwać się między klockami ale drugim problemem jest rozszerzalność cieplna pierścienia zewnętrznego i zabieraka zrobionego z całkiem innego metalu. Gdyby jak niektórzy sugerowali dobić nity i unieruchomić tarczę to po gwałtownym hamowaniu coś musi puścić, albo alu zabieraka popłynie na wskutek mocnego kurczenia pierścienia zewnętrznego albo co gorsze pierszcień pęknie promieniowo i wtedy ponowne hamowanie może być ostatnim w życiu kierowcy. Twoja sugestia o wymianie tarczy jest bardzo prawdopodobna ponieważ często mam zapytania o używaną tarczę do przodu a jak zwracam uwagę że motocykl ma dwie to kolo odpowiada "druga jest prosta" pytam która tarcza lewa czy prawa a kolo "obojętnie" ???

Idaho witaj w klubie. Moja Bemka ma trochę więcej lat ale wygodne i twarde bydle. Dbaj o temperaturę silnika a pojezdzisz b.długo.

Nie powinno być problemu z dalszą jazdą. Moim zdaniem od dłuższego czasu masz problem z zaciskami hamulcowymi. To nie jest normalna sytuacja aby jedna tarcza była wybita a druga nie. Na Twoim miejscu ja już rozbierałbym oba i do czyszczenia oraz wymiany uszczelnień.

Zeszliśmy z tematu pogiętych zbiorników w stronę korozji. Może jednak pozostaniemy przy prostowaniu ?