Skocz do zawartości

seba13

Forumowicze
  • Postów

    323
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez seba13

  1. Przecież ani r6 ,r1 nie jedzie !!! hajka albo zx12 powinno na początek wystarczyć :D
  2. Bez przesady , w jawie szlify co 0,25mm , jak zmierzy na górze cylindra (na "progu") to powinien mieć w miarę dokładny odczyt. Przed zakupem tłoków nad wymiarowych warto zawieść tłoki do zakładu do dokładnego pomiaru czy aby na następny nad wymiar na pewno się załapie.
  3. opie*dol te wuechy i junaka zakup kupa funu ... :D Co do sklepu to felg szukam (czeskich ) jakiej jakości te wydechy macie ?
  4. 58mm tłok nominał (powinna byc wybita na tłoku , pod warstwą nagaru zapewne). jak instalacja jest pokombinowana to nowa , jak daje rade (złączki styki zaśniedziałe to wyczyść i tyla)
  5. Te namiary są do dupy bo warsztat mieści się gdzie indziej. Jarosław Stybaniewicz Bladowo 35 89-500 Tuchola
  6. Wszystko zrobi (cała odbudowa motocykla ) A specjalizuje sie głównie w prądnicach , głowicach wałach ... i dokładnie nie wiem w czym tam jeszcze .
  7. Dobra myśliwi jaka jest minimalna odległość od budynku na terenie otwartym. Nie ma lasu krzaków ,itp ) ??? Jak będą mi pod domem strzelać to chciałbym wiedzieć ile im wolno podejść .Bo z roku na rok to coraz bardziej mi się nie podoba . Zeby to jeszcze w lesie , na pustkowiu...
  8. Witam . Jakis czas temu zakupiłem zestaw napędowy do cebry , stary jeszcze dał rade do końca sezonu i postanowiłem wymienić go właśnie teraz. Tylko jest mały problem , bo nie wiem czy zgubiłem czy nie było zakuwki :lalag: .Łańcuch to D.I.D 525 VX (ZJ) X108 ogniw . Nie mogę nigdzie w internecie zdobyć zakuwki do tego łańcucha . Czy można dobrać jakąś inną (pod inny łańcuch) np. pod 525 VM dziękowa :buttrock:
  9. Jeżeli chodzi o blok alu , to szkiełkowanie jest na tyle delikatnym procesem że nie "zbiera" materiału (szklane granulki uderzają w metal zamykając "pory" i czyszcząc jednocześnie . Ale można zabezpieczyć np zwykłą taśmą izolacyjną (gniazda łożysk ) Piaskowanie ramy , Ja po prostu wkręciłem śruby w otwory i nakrętki na szpilki (rama junaka )a otworów pod miski główki ramy , czy tulejki wahacza nie zabezpieczałem .Można np: użyć dużych podkładek , długiej szpilki , nakrętek tak aby ochronić otwory główki ramy . A po piaskowaniu zaraz w proszek . Franie ma jeszcze tą zalete że sama odwala brudną robotę , lepiej oczyszcza (dodatkowy ruch wody ) i najważniejsze nie trzeba myć wanny . Znajomy jeszcze zachwalał mycie w starej zmywarce do naczyń ale tego akurat nie próbowałem to się nie będę wypowiadał .
  10. Wracając do tematu , mz 150 - lekka , tania (części ) nawet beż zmiany przełożeń nieźle idzie na koło.
  11. Gdy ja kupowałem moja hondę to miała spalony regulator , część modułu , obrotomierz , prędkościomierz , aku do wymiany żarówki były całe:D Ciekawe czemu ? bezpieczniki nie zadziałały .
  12. Moja wina , zagubiłem sie w wątku .
  13. NIe to jeden koleś jechał . Tytuł to cos w stylu "rometem na kaukaz " w ŚM był opisany .O Iraku to inna historia..
  14. "Zaciski sa montowane na stale, to hamulec z plywajacymi tarczami." Ja mam w hondzie tarcze i zacisk pływający (tłoczki z jednej strony zacisku ,sam zacisk nierozbieralny )
  15. Myślisz że czasy otwarcia zaworów wydechowych i ssących są takie same w r6?
  16. Pewnie ma jeszcze warstwę nawęgloną która daje jej odpowiednią twardość i to właśnie ta warstwa po zeszlifowaniu osłabia płytkę . A warstwa nawęglona nie jest gruba .
  17. W junaku nawet jak sprawdzisz na sucho i wszystko gra (znaki się zgrywają) to po odpaleniu może sie okazać , że po przekroczeniu pewnych obrotów zawory walą po tłoku .
  18. Buty na przebranie , wada i prowiant .. A tak na serio to kiedyś czytałem jak koleś pojechał komarem na kaukaz ...
  19. To ten ostatni z 98 r po prostu miniaturka nie oddaje w pełni obrazu rzeczywistego malowania .Już kilka razy widziałem takie malowanie na żywo .
  20. Mój pierwszy jednoslad czyli komar ,czerwony :D to chyba najmniej awaryjny sprzęt jaki miałem , tani szybki (wtedy był i ja nieco mniejszy ) mało palił . Przez cztery lata robiłem tylko czyszczenie gażnika , zapłon (regulacje) dętki opony ,linki . Zawsze dojechał bynajmniej a dostał w dupe nie raz (trzynastolatek potrafi) sprzedałem go i jeżdzi do dziś w sumie jakies 12 lat bez kapitalki silnika . Ale ma "okrągły silnik " nie kwadraciak jak w motorynce w której więcej grzebałem jak jeździłem . Chyba tego komara odkupie z sentymentu. :D
  21. Zawieś kartery pokrywy silnika w pralce "frani" tak żeby były stabilne i nie obijały się o siebie, nalej gorącej wody i nasyp proszku do prania , nie żałuj , uruchom pralkę i czekaj (elementy powinny być nieruchome i nie powinny obijać się o siebie ). Po wypraniu dokładnie spłucz czysta wodą . Jak ten efekt Cię nie zadowoli to możesz sie zabrać za polerowanie (całą zimę przesiedzisz nad tym a efekt i tak będzie mizerny , po jakimś czasie al i tak się utleni i będzie wyglądało chu*owo ). Po wypraniu silnik jest pięknu i czysty jak by dopiero co fabrykę opuścił , faktura odlewu i jego niedoskonałości maja to "coś" .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...