dziur

nie wiem czemu ale wszystkie hondy mają takie siedzenia. Na 600rr po 50km dupsko dawało sie we znaki....

będę naprawdę brutalny;) Pytałeś może w antykwariacie?

speed72 - byłeś może u Lichego w Łodzi? Ja specjalnie wybrałem sie do niego w zeszłą niedzielę - do dzis nie moge sie pozbierac. zdjęcie nie oddaje uroku tego motocykla, na zywo wygląda bosko.

z tych trzech co wymieniłes to R1 - najlepsze prowadzenie

matijass - jeżdzisz w Poznaniu? Mozemy sie spotkać 2-3 maja i pojeździmy.

ponieważ chcesz kupić stary motocykl głównie zwracałbym uwagę na stan a nie markę. Jeden mądry post w tym temacie to to,że jeden pies co kupisz byle stan był ok. Kolega trafił cbr-ke z niemiec i okazała się gruzem. Drugi kupił kawe od "znajomego" który ja zachwalał pod niebiosa i również gruz. W tych rocznikach czaił bym coś z małym przebiegiem a o takie coś trudno, bo żadko ktoś kupi motor i nim nie jeżdzi, ale cuda sie zdarzają. Jak zobaczysz kawe czy cbre z przepiegiem 50-60 tys daj sobie spokój.

Timac - ty masz tych kolegów........ jak nie popsują ramy w zx10r to blade-a. A próbowałes dac im kowadło? ciekawe czy też by im sie popsuło;)

miałem zx6r z 2003r i sprzedałem go. Rama była ok, ale nowemu właścicielowi pekła prawie na każdym spawie i lekko sie zdeformowała. Kawa robi kiepskie ramy nie wytrzymała dzwona z dwoma samochodami. heh w dodatku nie wymienili mu ramy na nową, co za bydlaki !!!!

mam zx6r/2005 i jestem naprawde z niego zadowolony. Silnik 136KM ciagnie równo z dołu szybko sie wkręca, zawieszenie bardzo przyzwoite w pełni regulowane, hamulce - bajka promieniowe zaciski i pompa, wiec co wiecej chciec, pozycja kierowcy wygodna bo siodło nie jest zadarte, wg mnie boski. Miałem jego poprzedniczke i musze stwierdzić ze ten jest szybszy, mniej nerwowy i łatwiej sie prowadzi. Ma jednak jednego minusa i dlatego sie go pozbywam - nie jest dziesiątką ;). Jestem w trakcie dogadywania sie z salonem co do rozliczenia mojego sprzeta i łykam 10. Moje zieleniny : http://www.bikepics.com/members/dziur/

Wróbel - jesli moge ci cos doradzic nie kupuj dziewiątki. Mowie to pomimo tego ze jestem fanem zielonych.

Timac - zx10r nie trzeba specjalnie jeździc na kole ona to robi nawet jak tego nie chcesz, wiec pęknięta musiałaby być prawie każda rama. Powiedziałem to co napisałes mechanikowi z toru i prawie sie nie posikał. Ty zobacz jaka tam jest świnia wsadzona /grubość ramy/. Jeśli ta rama pekała by od koła to w twoim gsxr750 nie powinna wytrzymac jednej stójki bo jest około 3 razy ciensza. Daj spokój naprawde bo bajki opowiadasz. Nie wyssałeś sobie tego z palca? A jakie pigsy wciągasz? Dawaj goscia do mnie, jak mu pekła rama w zx10r od jazdy na kole kupie mu nowy motocykl.

awaryjność itd ta,ta honda najlepsza, tylko mocy jej troche brakuje. Nie daj sie zwieść i bierz r6.

Timac daj spokój :D chyba po dzwonie

MłodyWilk22 - sportem tak sie niestety jeździ, jest to już moje kolejne moto i zawsze jade do kontrolki tj max mocy czyli w 600 jest to jakieś 13,5-14tys. 8-10 tys trzymasz w zakrętach i tak ma to jeździć. Mam 636 z 2005r i musze ci powiedzieć, że ciagnie z dołu całkiem poprawnie, w każdym razie gsxr 750 z 2001 roku do 200km/h nie radzi sobie z ta kawa, dopiero powyżej tej prędkości powoli zaczyna odjeżdzać.

w 2005 roku napewno, natomiast w 2006 okaże się, chociaż myśle, że r6 wygra tą rywalizację. Wyścig trwa i wiadomo, że rok róznicy daje rok doświadczeń w wyścigach. W zx-6r i rr w 2005 roku wrzucono sporo nowinek technicznych oraz rozwiązań ktore firma wyniosła z wyścigów. Obecnie napewno to samo zrobiono z r6 i gsxr. Dlatego nie ma się co dziwic, że mogą się one okazać dużo lepsze niż obecny model zx. Jestem posiadaczem zx-6r/05 i chwale sobie ten motor, ale zasada jest raczej jedna - im nowsze tym lepsze. Niektóre osoby pisza o tym ze są to motocykle nie na ulice tylko na tor itd... ale prawda jest jedna, jeżeli motocykl jest silniejszy, liniowo oddaje moc i prowadzi się stabilnie na torze - tak samo bedzie zachowywał się na ulicy. Jak ktoś chcie siedziec na motocyklu jak na kanapie z nogami do przodu piwoniem szukać motocykla typu chopper a nie supersport.

wg mnie stare są dobre tylko wino i skrzypce, motocykle niebardzo. Od kilku lat trwa prawdziwy wyścig zbrojeń jesli chodzi o motocykle sportowe, tak więc uważam że nie ma co być piany czy np cezeta 350 dobrze jeżdziła i czy była lepsza czy gorsza od etz250.

samolot - czy ty nie grałeś głownej roli w filmie "piękny umysł"?

na grandysie dzielą członków na 3 grupy. Poza tym tam nikt nie idzie nauczyć się jeździć w stylu: ruszanie,zawracanie,ósemki itp tylko nauczyć się jazdy wyścigowej, czyli wykorzystania potencjału swojej maszyny.

lukazzz - widocznie koledzy twoi co maja r6 z 2004 roku nie umieją na niej jeżdzić. F4 z R6 z 2004 roku nie ma szans. To że ich wyciołeś to głownie zasługa twoich umiejętności, albo braku ich umiejętności. Rozbawił mnie twoj post. :P

pomimo, że w tym roczniku r6 miała problemy ze skrzynią, wybrałbym r6. F4 w ogóle mi sie nie podoba, a osiągami również nie dorównuje r6. Z tą dwójką to tez nie jest tak ze sie psuje w każdym. Kumpel ma 2000 rok i jeżdzi nią 3 sezon /średnio 8-10 tys km w sezonie/ i skrzynie ma jak najbardziej ok.

Timac - to kumpel chyba nie wiedział co mówi albo nie umie tym jeździć. Ciężko sie łamał 2002 rok. 2003 z kolei był krótki i bardzo łatwo było nim pzeżycać, ale miał jedna wadę : kladł sie za mocno i trzeba było ostro odwijać ale w zakrętach był szybki, a 2005 rok wg mnie jest super, łatwy balans a do tego stabilny w zakręcie. Mam również kolege na 2001r suzuki gsxr750 i spokojnie moge sobie pozwolić na więcej w zakrętach niz on. Co do r6 i cbr600rr to łatwiej mi sie jeżdziło na hondzie/zamiana na 1 dzień z kolegą/.

Przekombinowali za mocno. Wydech mogł zostać taki jak w obecnym modelu lub taki jak w 6-tce schowany całkowicie. Te osłony na wydechach też mnie drażnią. Oczy są za małe do tej owiewki i dlatego wyglądają nieforemnie. Kawasaki zastosowało hit jakim są soczewki, tylko motocyklista z soczewkami będzie widział dobrze natomiast przez innych uczestników ruchu będzie widziany jaki romet komar pędzący z prędkością 250km/h

hehe, a!ntek to miałeś unikata, rzędówka kawy trzygarczasta :) Ja na szczęście nie mialem przykrych sytuacji z tą marką, to moja 3cia 636 i lubie ten motocykl. Masz racje mowiąc że to wyrośnięta sześćsetka, ale nie ścigam się więc pojemność mi wisi, a jest troche żywsza. W przyszłym roku jak kasa dopisze ( a jest wszystko na dobrej drodze :0 ) mam zamiar zakupić ten-a. Jak zobaczyłem to w gazetach pierwszy raz pobiegłem sie masturbować do łazienki. Te oczy trochę za małe gdyby były jak w mojej szóstce to wg mojej oceny byłaby to najładniejsza laska na świecie :P .