Skocz do zawartości

dziur

Forumowicze
  • Postów

    403
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dziur

  1. co wy ludzie oni go polali benzynką i podpalili zeby miał awangardowy wyglad. Albo nasrali na niego, jak by ktos go chciał kupic niech go najpierw spróboje :clap: .
  2. dzien drugi Jarez i spełniły sie moje i Cabaniero oczekiwania- Nakano wygrał.
  3. cabaniero- hehe to jest nas dwóch :clap:
  4. Wiadomo czemu panowie, Rossi to kot a każdy kot lubi współzawodnictwo a nie sciganie sie na czas. Kot lubi prawdziwe wyzwania a nie zabawe z plastikową myszą w koszyku. Italiano pokazał juz kto rzadzi w klasie motogp a było to o ile mnie pamiec nie myli w Australii w 2004 roku hehehe.
  5. mnie sie najbardziej podoba jawka 50 tka bo to był moj pierwszy moto i nadal go mam. Rocznik 1973.
  6. Spidi - mysle ze z tym sprzeglem to nie wszyscy. W swiecie motocykli jest teraz płyta ze stuntem (VCD). I debile pozakladali takie zebatki z tyłu ze maja posciagane te oslonki na łancuch zeby nie obcierał. Te maniaki widac ze nie siłuja sie ze sprzeglem tylko z manety je szarpia. Zobacz naprawde niektorzy to koty w h * u * j . Jest gosc na wozku inwalidzkim co go na paski mocuja do gsxrki ma specjalne podpórki jak stoi na swiatłach, biegi w klawiszach itp itd maniak w ciul. Z takimi zebatami moto praktycznie stawia do pionu po lekkim przekreceniu, jest jeden trick jak gosc siedzi na tylnej kanapie, moto ustawione do pionu a on nie trzyma kierki i kula sie z 20 na godzine wymachujac tylko lapami zeby złapac rownowage.
  7. Ryży Koń - zawieszenie w BMW - OK doputy dopuki posiadacz takiego bajka nie miał wypadku, ale kolega miał i powiem tyle, uderzenie kolem ale nie czołowo tylko slizgiem - efekt koło zero ósemki nawet szprycha nie peknela ale co poszło? ten superasty trójkacik ze sprezynką mocowany do ramy czy do silnika nie pamietam, ktory przy okazji popsuł tez jedna z półek i łozysko przy kierownicy. Dowiedzieliśmy sie później ze stop ten jest tak kruchy ze nawet przy glebie parkingowej moze peknac a tanie to nie jest, wiec stosuje zasade taka jak w samochodach zadnego BMW bo Bedziesz Miał Wydatki! :)
  8. Maniek.o - nie no nie wstawiam jej all time, ale tak przy normalnej jezdzie ciagne do 10-11 tysiaków. Nalezy pamietac ze sa to silniki wysokoobrotowe wiec jazda na 5 tys. na plastiku jest jak najbardziej wskazana w okresie docierania ale po przejechaniu tych 1,6 tys km pyrkajac dajmy rozwinac skrzydła temu silnikowi. Tak naprawde to do 5 patyków moto nie jedzie tylko sie kula, potem do 9 tys nabiera troche szwunku zeby przypierdzielic przy 10 tysiakach konkretnymi kucykami. Fazer o ile dobrze pamietam nie ma silnika od junaka tylko suszare, wiec nie mul go do 5 klocków tylko pozwol niech ta wskazówka bujnie sie troche wyżej. W moim przypadku na obrotomierz patrze czesciej przy hamowaniu i redukcji biegów niz przy przyspieszaniu ze wzgledu na brak sprzegła typu anti hopping. Czytelnosc LCD-ka /przynajmniej mojego/ jest dla mnie zadowalająca, i widze ze musiało sie to sprawdzic bo kawasaki montuje tego typu zegarki w prawie kazdym modelu sport, sportturystyk czy golasek. Stawianie zarzutu typu " na LCD przy przyspieszaniu cyferki zapierdzielaja tak ze nic nie widac" sprawdza sie w ZX10r ale nie w 600tce. W dziesiatce rzeczywiscie widac tylko cyfre setek i potem jedynka zmienia sie na dwojke :).
  9. tak naprawde powinni napisac honda is back a nie kawa is back bo poprzednia honda miała najsłabszy silnic z klasy supersport - 105KM teraz 120 - to znaczaca poprawa. Chociaz mam zx-6r ze 118 konnym silnikiem chciałbym porównac te nowe 130 pare koni w kawie 2005 rok. Masy jej ciut przybyło bo jest cięższa o 2 kilo od mojej, ale kucy również więc ciekaw jestem jak sie bedzie to sprawować. Wracajac do hondziny z 2003 roku motor bardzo mi sie podobał stylistycznie, jednak po ustawieniu sie z R6 117KM moglem ogladac caly czas zadupek mojego kumpla co nie było milym widokiem. Kawa 2003 rok jest naprawde lepszym motorkiem niz honda z tego samego okresu, minusem tego motocykla jest typowa sportowa / niewygodna/ pozycja kierowcy w wyniku umieszczenia stelarza pod duzym kątem.
  10. Angel - zdecydowanie się z tobą zgadzam. Mam kolege co przy kawie 2002 roku - tradycyjny obrotomierz i predkościomierz porysował sobie kreski przy 100, 200 i 250 km/h bo za cholere nie mogl sie skoncentrować zeby luknac na predkościomierz kontrolujac jednocześnie tor jazdy. Co do obrotomierzy na LCD zamiast tradycyjnego budzika to dla mnie jeden pies. Sam mam LCD, ale i tak na niego nie patrze, ktos powie a odcinka? Wiec w nowszych sprzetach jest mozliwość ustawienia kontrolki wysokich obrotów na poziomie takim jaki sobie rzyczy kierowca, wiec skoro ktos ma odcinke przy 15,5 tys. obr/min moze sobie ustawic kontrolke np przy 14.2 lub najlepiej na poziomie maks.mom.obr. Ja mam ja ustawiona przy 13,7 tys obr/min i tak naprawde obrotomierz nie jest mi wogole potrzebny ani lcd ani tradycyjny budzik.
  11. osobiście nie lubie poprawiac fabryki, tak ze wszystkie "polerki" mnie rażą. Mtcross - mnie np o wiele bardziej podoba sie taka kawa jak zamiesiles z zielonymi felgami, choc czarne sa bardziej praktyczniejsze - nie widac brudu i smarowidla od łancucha :banghead:
  12. Peter : "ZX6RR ładna Kawa ale czy technika i wykonanie wielu elementów to też Kawa?" co przez to rozumiesz? podwykonawcy?
  13. ja z gazu bym sprobował tak: bieg pierwszy rzecz jasna, jadąc podciagnac go do polowy skali obrotomierza, zamykasz przepustnice, zaby moto lekko zanurkowało i otwierasz przepustnice max. Przy otwarciu przepustnicy ruch gwałtowny takie pierdniecie.
  14. Zajc - co do sportu to tak dla porownania czy jak dalibysmy Adamowi Malyszowi / z calym szcunkiem dla niego / narty ahonena to wygrałby z nim? No pewnie ze nie bo tamten jest w szczytowej formie w ktorej Malysz byl przez ostatnie trzy lata. Wiec sprzet owszem, ale glownie licza sie umiejetnosci, wiec mozna postawic hipoteze ze jak Rossi przesiadzie sie na Ducatti to i tak pewnie wygra, poniewaz przesiadka z hondy na yamahe jak widac nie przeszkodzila mu zdobyc mistrza swiata. Na sport proponuje wiec patrzec troche z przymruzeniem oka. Spidi - hehe nie wiedzialem ze jestes milosnikiem kawy? Patrz a ja juz zmienilem poglady na twoje i mowile wszystkim ze moje zx 6r z 2003 roku to byle gowno i pomimo pojemnosci 636 to i tak nie ma szans z ogarem 205 rometa. Cholera obiecalem ci ze bede trzymal twoja strone wiec jutro wszystko bede odkrecał, obiecuje hehe :) Pushek - zamienie kawe 2003rok salon, igla nie bita, nawet gleby parkingowej nie bylo, gwarancja do czerwca 2005r - na twoja cebre. Doplace ci 5 tysiecy zeby ci sie oplacalo bo w koncu kawa nie słynie z fajnych maszyn.
  15. Panowie łamiecie sie gasienice zamiast opon i dawaj po sniegu. Osobiscie w tym roku jeszcze nie jezdzilem i dopoki nie bedzie z 10C na dworze olewam motoryne. Odpale se czasami suszare posucham jak buczy a potem ogladam motogp z 2003 i 2004r. Ale jak ktos lubi zpizgac to dawaj na moto, ja tam wole zimą pojezdzic na malzonce.
  16. na miasto nie uzywam, ale w trase warto, no chyba ze ktos zamierza jechac zgodnie z przepisami.... wtedy sie upoci po pachy hehe
  17. Pablo 2x - kulnij sie do Kalisz-ewa pociekamy razem :) jak kawa jest zielona to pewnie wygra bo zielone motory sa najszybsze wie to kazdy kto miał motorynke :D Spidi - od dzisiaj zmieniam poglady na twoje, masz racje lepszy jest słabszy silnik, wieksza masa i gorszy moment obrotowy. LUDZIE TELEWIZJA KŁAMIE KATALOGI TEZ! hehehe PS nie mam zadnego katalogu a chetnie bym poczytał, skoro juz udowodnilismy wspolnie ze pisza tam brednie moze mi ktos wysle choc z jeden? z gory dzieki niech niemoc bedzie z wami hehe.
  18. puszek z ta wsk-ą to był zart, te napisy " hehe" oznaczaja smiech wiec nie spal na drugi raz. PS widze ze bardzo powaznie traktujecie to co robicie dobrze ze na zloty nie jezdzicie humor byłby grobowy :)
  19. SRAD 750 z power commanderem, kolega ma takiego, oczywiscie wtrysk i wyrabia tym cuda, na drugim biegu wystarczy go podciagnac do 5 tys zeby stanął deba. R1 tez ok ale tak jak pisali przedmowcy skrzynka i przy dłuzszej jezdzie na kole / autostrada około 1,5km jazdy/ zapala sie kontrolka od oleju - sprawdzone. Hehe co do biegów w r1 to w 2004 roku przymierzalem sie do kupna jednej bylo to w jakiejs wsi pod Krotoszynem /tam gdzie zloty co roku/ Byl to rocznik 2003, odpalilem, pochodzil zeby sie rozgrzac przygazowka do 8 tysiaków na jałowym i pojechał hehe oczywiscie na luzie, po tym zabiegu luzu juz nie szlo znalezc, tzn N swiecio na kokpicie ale moto caly czas bylo na biegu hehe. Ostudzilo mnie to do Yamahy, nastepne co kupie to albo CBR1000 albo zx10.
  20. fajnie sie czyta krytyke tego co tam nabazgralem ale poczytajcie swoje teksty sa rownie zabawne. zwlaszcza ze rozwiercenie 600tki nic nie dalo bo kawa w sporcie nie odnosi sukcesów hehe. Tylko ten motor to wersja cywilna bo supersport to klasa do 600cm3, ale mniejsza. Super ze w r6 wszystko współgra a w zx all jest do dupy pomimo ze jest mocniejszy i lzejszy. Jak sie Rossi przesiadzie na podrasowaną hehe i rozwierconą do 999cm3 WSK-ke to pewnie tez wszystkich wyprzedzi i wtedy na forum bedziemy pisali ze najlepszy moto to wlasnie ona. Do Spidi - podpisales sie stunt freak a widze ze masz 9-tke z 99 roku, moja rada to taka zebys nie jezdzil na kole jezeli chcesz miec calą rame. Ku zdumieniu wszystkich MZ idzie na kolo ze sprzegla na 3 biegu. /zmieniona tylko tylna zebatka hehe/
  21. yua - to ze po strzale ze sprzegła idzie na jedno kolo to nie nowina i taki manewr to zrobisz na moto marki mz 250 tez np z 3 biegu wiec nie traktuje tego ani jako zalety ani jako wady. Zobacz natomiast na moc maksymalna, przy jakim zakresie obrotów jest osiagana w kawie a przy jakim w r6, bo maksymalneego momentu obrotowego to nawet nie porównuje. Chodzi o to , ze rozwiercenie silnika o 37cm szesciennych nie zrobili sobie dla jaj, lecz po to zeby polepszyc osiagi tego motorku. ZX-6RR ma pojemnosc 599cm i pomimo takiej samej mocy 118KM bez dynamicznego doładowania i 125KM z dynamicznym, posiada gorszy maks.moment obrotowy.Moc R6 ma 117/123KM. Zawieszenie złe w kawie? nie słyszałem ale za to hantle w r6 sa jak w motorynce i kolega ktory przesiadł sie z 636 z 2002 roku na r6 z 2003r stwierdził ze ta pierwsza hamulec miała 100% lepszy. Dodam tylko ze w 2003 roku dodatkowo go polepszyli w 636 dajac 4-ro zaciskowy hamulec tarczowy, przez co mogli sobie pozwolic na zmniejszenie tarczy i redukcje masy. dla przykładu r6 167kg a zx6r 161kg. Co do zmian w 2005r. to yamaha moze sie pochwalic chyba tylko nowym malowaniem r6 za to kawa 135KM z 599cm to juz cos :buttrock:.
  22. IGŁA - nie wiem na czym opierasz swoje spostrzezenia ale mniejsza o to - moze dlatego ze Rossi jeżdzi na Yamaha hehe - ale nie do tego zmiezam. W 2005 r. Yamaha w swoim seryjnym modelu nie dokonała zbyt duzych zmian co mozna zobaczyc na ich firmowej stronce/ sa juz opisy 2005r/ Kawa natomiast zmieniła całkowicie zx-6r i zx-6rr. Do ważniejszych zmian nalezy zaliczyc podwojny wtrysk paliwa, nowe sprzegło ktore przy redukcji na wyzszy bieg nie powoduje blokady tylnego koła, nowe cylindry, głowica po to aby w zakresie srednich i wysokich obrotów zwiekszyc moc silnika, nowa skrzynia biegów zestopniowana do warunków panujacych na torze /1 i 2 długie przełożenia a potem coraz krótsze/ sztywniejsz konstrukcja ramy /mniej spawów i wahacz odlewany, lzejsze kółka /5 ramienne/ Ze zmian wizualnych rama black, przesuniety zbiornik aby zwiekszyc mase na srodku cieżkości, kierunki w owiewkach i tłumik pod siodłem. Moc 130/136 KM. Co do pytania R6 czy kawa636 - zależy który rocznik bo 2002 to raczej R6 chociaz 2 sie sypała, ale 2003 to zdecydowanie ZX-6R. Mam kolegę co ma R6, ja jezdze na ZX, obydwa 2003r, wtryski, jego 117/123KM moja 118/125KM ale moja osiąga wiekszą moc w nizszym zakresie obrotów, poza tym zdecydowanie lepej wywazony /czytaj gorzej wstaje na koło/ skrzynia jest lepiej zestopniowana wiec praktycznie odchodze na kazdym biegu, waga moja 161 jego 167. /Z ta waga to i tak wypadam gorzej na kawie bo ja waze 95kg a on 70kg hehe wiec ogółem moj moto pomimo ze lzejszy to z kierowca i tak ciezszy/ Przewagą R6 jest sztywniejsza rama tylko 3 spawy moja 6. Ogólnie powiem tak - róznice miedzy tymi motorami sa mniej wiecej takie jak pomiedzy maszynami z motogp - czyli niewielkie - duzo zalezy od kierowcy ale ty chyba nie zamierzasz sie nim scigac wiec bedziesz zadowolony zarówno z zx jak i r6.
  23. dokładnie, sam mam wydech montowany seryjnie-stalowy i pomimo ze jest ciut głosniejszy od aluminiowego z 2002 roku to i tak jak podjezdzam pod chate to mnie nie słysza, jadac za saochodem to kierowca w nim siedzacy nic nie słyszy dopiero jak go wyprzedzam - czasami moze to byc za pozno zwłaszcza jak kierujacy katamaranem wykonuje manewr skretu w lewo bez kierunku. Kolga ma MIG-a i przekrzyczy wszystkich jakich znam , jak on jedzie po obwodnicy oddalonej ode mnie o jakies 2km to go słysze siedzac na działce hehe. Wiec postawa w stylu głośno i z rozbłyskiem w oczach /czytaj drogowe non stop ON/ jest moim idolem.
  24. Panowie i Panie, ogólnie dobre "stare" to sa wina i skrzypce, motory raczej niebardzo. Jezdze na moto 1 rocznym ale mam jawe50 z 1973r ogara200 z 1989r. i CZ350 z 1982r. Pomimo ze czesci tanie jak barszcz to jednak przy jezdzie co chwila cos wyskakiwało, CZ - wodziki, wałek od kopki, wszelkie uszczelki, ostatnio musiałem gaznik wymienic bo stał rok w garazu i po kopnieciu wkrecał sie na max obroty i nie była to wyna ani przepustnicy, ani iglicy ani linki. Sprzety "zabytkowe" oczywiscie jezdzone sa z duzą dawką ostroznosci, cz nie szybciej niz 80km/h i niestety i tak co chwila cos, niestety starosc nie radość. A nowa kawa nic - zahehała i jedzie, przy czym zero zlituj sie, non stop pi*da. Proponuje poczekac dołożyc i kupic cos młodszego, kolezanka cos wspominała o suzuki, nie wiem jak sie one sprawuja ale wiem ze nowe /młode/ sa wszystkie dobre ;) P.S. Pewnie uzytkownicy starszych motorów typu Iż, Junak, Wsk, itp mysla sobie o mnie - "ale debil" ale mnie do starego motorka nikt nie przekona, owszem kupiłbym zeby postawic i popatrzec ale nie zeby eksploatowac.
  25. Martius - spoko mozesz jezdzic na krótkich, ja wole nie ryzykowac ze nie zauwaze stojacego po ciemku na poboczu jakiegos gowna. Co do panow z tirów, to wiekszosc siedzi tak wysoko ze moje swiatła nie robia na nich zadnego wrazenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...