dziur

ten test to lipa. 0,5litra oleju na 1000km , nawet na torze tyle ta kawa nie weźmie. Musiała by chodzic na LPG hehe zeby tyle brało albo z tłokami z 2 a nie 3 pierscieniami. KS rider chyba ten test wymyslił ktos kto nie lubi kawasaki.

ja kupowalem od Szkopka jak był na Grandysach. Pogoda dzisiaj rewelka - no zamównienie widać poskutkowało. Czasy poprawione. Ale pechowców trochę dzisiaj było, zwłaszcza pod koniec.

Bartic - na torze nie ma opon, chyba że jesteś na Grandys Duo, mozesz kupic nową lub po zawodniku. Opona przy czasach powyżej 2min można uznać ze się nie zużywa :banghead: Ten poniedziałek sobie odpuściłem bo padało. Na slicku nie będę ryzykował a jeżdżenie 2:30 nie sprawia frajdy. Pogodę na poniedziałek zamówiłem. Założyłem dzisiaj cały nowy napęd - żebatki przód 1 zabek mniej tył 2 ząbki więcej / heh tył w aluminium a łańcuch zielony/ wszystko z myślą o torze. Seryjne przełożenia są zbyt długie. Po dzisiejszej jeździe masakra motocykl rwie do przodu jakby miał 30KM więcej.

jutro się wybierałem ale zapowiadają opady, zobaczymy jak będzie.

Mam pytankie czy jeżdziłeś kiedyś pełne 2 godziny? Chyba że lajtem to okej, ale jak przyjechałeś zrobic jakies postepy w czasach okrążeń to jak dla mnie 2 godziny to bardzo dużo. Z reguły robie 15 kółek, zjazd - /to dopiero 30min jazdy/ odpoczynek 15 minut 12 kółek i znowu odpoczynek 15 min. A potem do konca treningu to jakies 10 okrążeń. Po takiej zabawie moge tydzień nie jeżdzić po ulicy.

osiągi motocykla rzeczywiście kończą się na zakręcie co na filmie widać gołym okiem, odejście momentalne, jest tylko jedna wada tych samochodów - jadąc w zakręcia za wuja pana nie przytrzesz kolana.

wybieram się teraz na 11 czerwca. Byłem 21 maja straszny ukrop ale przyczepność też straszna. Hamulec po 5 kółkach mówił mi że ma dosyc a po 10 już nic nie mówił i trzeba było zjechać. Ale teraz już jestem przygotowany - oplot :flesje:.

Organizacja na torze super, dzisiaj pocałowałem klamkę i dowiedziałem się że treningi nie odbędą się ani dzisiaj ani jutro. Na stronie zero info na ten temat. Ale moja flustracja była niczym w porównaniu z gościem który przyjechał z Berlina.

Mick - chyba nie lubisz pudelka :biggrin: Osobiście tez wolałbym żeby ktos inny wygrywał ale niestety puki Rossi będzie jeżdził w motogp będzie to najnudniejsza klasa wyścigowa. Osobiście bardzo lubię oglądać superbike bo dzieje się tam wiele więcej. Co do motocykli motogp to są to nowinki dla każdego producenta więc każdy ma problemy. Nie można powiedzieć ze Yamaha ma wszystko dopracowane bo top end power mają gorszy od ducati hondy i chyba nawet suzuki. Pamiętam jak kiedyś pisałes o Roberts-ie i Nakano. Wypowiadałeś się o nich bardzo pozytywnie jednak w porównaniu z techniką jazdy Rossiego niestety należy uznać że chłopaki może za parę lat nauczą się tak jeżdzić. Poziom wytrenowania zawodników w motogp jest wbrew pozorom bardzo zróżnicowany. Motocykle i zasobność portfela teamu to druga sprawa.

Jak dla mnie dzisiejszy wyscig to pokaz siły. Rossi w tym sezonie nie bedzie miał konkurenta - no moze Dani sie rozjeżdzi i cos pokaże. Są jeszcze 3 tory w których liczy się moc maksymalna i pierwszy to mugello. Podejrzewam że do tego czasu yamaha cos zrobi z mocą swojego silnika. Totalną kompromitację pokazał natomiast OJ. Jak na byłego mistrza świata 250 nie można dać się objechac zawodnikowi z dziką kartą. Pewnie zjeba bedzie straszna od szefostwa :crossy:

normalna

hehe z testami to jest tak, że jak firmy zapłacą to moto jest na 1 miejscu. Lub redaktor upodobał sobie jakąś markę :eek: Dziwne że Yamaha jest ostatnia z najmocniejszym silnikiem i całkiem niezłym prowadzeniem. Kawa jest 2 konie słabsza i lepsza pod względem prowadzenia i jest przedostatnia. Może test był pod kątem szosy - no to rozumiem bo motocykle znajdujace sie na koncu stawki to typowe wyscigówki. Przy okazji - brawa dla Fabiena Foret za wygranie wyscigu SS na Wyspie Filipa.

samolot - nówka 600 zje f3, chyba nie wiesz co piszesz. Napewno jak dosiądziesz nowej szóstki powiesz "nie no to to sie zbiera". Prowadzenie tych nowych konstrukcji też jest o niebo lepsze od tego co było 6 lat temu. Litr jest radykalny jak zaczyna ciągnać to nie mówisz tak jak wyżej tylko " o kur.. jak to zapier......" Ja wybrałem litra. Fakt że kontrolować go to wielka sztuka ale nauka tego sprawia niewymowną przyjemność :notworthy:

kawa 2002 636 i 2003 idzie tyle samo. Moja 2003r pokazała na A2 274km/h przy czym od 260km/h jeden kilometr przyrastał wolniej niz 1 sekunda. Kolega jechał obok na modelu 2002r i jechalismy równo.

Fat - masz racje popierdzieliło mi sie z zx6r która dostała wytryski w 2003.

Jak mam kawe to moge tam wejsc? :icon_rolleyes:

w 2004 jak juz ci napisali nie było zx9r wiec rózniła się BRAKIEM od tej z 2003r. 2003 to dwuramienny wahacz i wtryski, 2002-2001 jednoramienny wahacz i gaźniki.

wygląd dla mnie super, co do silnika to R1 z całej czwórki mogła się pochwalic najlepszą pracą silnika i w tej kwestii chyba się nic nie zmieniło. Jednostka jest napewno bardzo dopracowana. 189KM nie jest nic zaskakującym bo poprzedni model po kosmetycznych zmianach osiągał 200KM. Co do sposobu oddawania mocy to wszystkie firmy dążą do tego aby motocykl miał dobry dół ale bez przesady :icon_rolleyes: tzn żeby można było odwinąć na fulla w przechyleniu, wychodząc z łuku. Widze to po dziesiątce, motocykl na 1 biegu do 50km/h widac ze jest dławiony tzn po odkreceiu manety nie ciagnie jak głupi gdyz są jeszcze jedne przepustnice sterowane silnikiem pracy krokowej za pomocą modułu elektronicznego. Podobny system ma R6 i R1. Więc sposób oddawania mocy w nowej R1 napewno bedzie taki żeby osiągnąc dobry wynik na torze. Np, może się okazać ze motocyk do 5tys obrotów nie wstaje na koło.

Prawda jest taka, że Vale na popsutej Yamaha-e wyjeżdził vice mistrza w 2006 roku a mało brakowało aby był nr 1 na liscie. Co do Nakano to nie mozna mowic ze ta kawa to totalny kwas i dlatego miał słabe rezultaty, gdyz: 1. w kwalifikacjach był prawie zawsze w pierwszej siódemce, kilkakrotnie 2, 3 i 4, wiec motocykl był raczej dobrze przygotowany. 2. de Puniet tez pare razy kwalifikował sie bardzo dobrze Problem Nakano leży w wyscigu, bo jak jedzie sam po torze zapierdziela bardzo szybko ale jak jedzie z kims to zawsze da się objechac i nie umie kontratakowac co pokazał w GP Japonii w 2006r. Sezon 2006r. dla Nakano to gleby, falstarty lub sytuacje jak w GP Australii - jechał pierwszy stracił 5 sekund przewagi gdyż nie zmienił motocykla podczas gdy wszyscy to robili tylko jechał bezsensu jeszcze jedno kółko. No raz mu się udało - Assen. W sezonie 2007 będę mu kibicował ale chyba prędzej sobie kciuki połamię niż On ukończy wyścig na pudle.

Panowie jesli chodzi o Wólczankę to Hostessy były zajebiste. Dobrze ze jest ten puchar znowu będą fajne kurczaki.

no i w szoku jestem jesli chodzi o czasy na wyscigowych oponach i kwalifikacyjnych de punieta. A o Nakano jestem spokojny, koło 10 miejsca zawsze wyjezdzi :crossy:.

Mycior - ja tez lubie :crossy: a wiesz jak w jezyku jawasaki bedzie sie nazywac Honda? JANDA. No i powiedz mi jak ta kobita ma sie scigac he? Słaba jest i tyle. Moze jedynie powspominac stare dobre czasy :banghead:

szkoda ze kolejnego masterbikea wygrała kawa. Honda Myciora na 5 miejscu i czasy mocno słabsze, brawo ale to Honda, najszybszy motocykl ;) wsród bocianów hehe.

najwygodniejsza była kawa zx6r z 2003r. Pasażerka uciekła po 2 km jazdy. ZX10r 06 tez jest bardzo wygodna. Pasażerki same spadają ;)

wybierz to co ja a bedziesz miał naprawde superbike-a :) Motocykl pod kazdym wzgledem rewelka.