Skocz do zawartości

dziur

Forumowicze
  • Postów

    403
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dziur

  1. najlepszy patent - kup jakiegos tysiąca nie mniej niz 170KM, pies moze byc na smyczy, tylko mu latawiec zaczep do łap i nawijaj. Pierwsza podpowiedz - musisz ruszac ostro tak zeby od razu stówka wskoczyła inaczej zetrzesz psu łapy.
  2. po pierwsze - nikt nie bedzie cię gonił bo i po co. Zarejestruje wyczyny i ustali gdzie mieszkasz i zanim wrocisz do domu z wyprawy juz bedą stali u ciebie pod domem. Ewentualnie dostaniesz powinszowania z pocztówką i odcinek do wpłaty. Ci co gonią motocykle to z reguły debile o ilorazie inteligencji mniejszym niz 90. Narażają uciekającego i siebie, a jak narażają to popełniają sami wykroczenie. Naoglądali się filmów w stylu Mistrz kierownicy ucieka i tyle. Ostatnio moj kolega wyprzedzał po ciągłej sznur samochodów 140/70 wiec sie tylko wychylili z szyku i pstryknęli fotke. Do domu przyszło wezwanie. 1000zł 10pkt i fotka na pamiątkę.
  3. te artykuły chyba piszą dla samego pisania. Problem naszego kraju to taki ze mamy jeden, jeszcze raz napisze JEDEN tor wyścigowy. Wyścigi uliczne - napewno jest w nich dużo lansu ale gdzie tu ku*wa jeżdzić? I tak miło z ich strony ze scigają się w nocy a nie np o 15-tej. Niech te redaktorki wreszcie zrozumieją ze jak nie ma gdzie to sie jezdzi gdziekolwiek nawet po drogach 28 kategorii. I jeszcze jedno - nikt ku*wa nie kupuje motocykla za 50 tysi zeby jezdzic nim przepisowe 50km/h i 90km/h więc niech redaktorzyna jeden z drugim nie wymaga zbyt wiele.
  4. Kolega moj zauważył jeszcze jeden element - siłę persfazji - jak mówi do motocykla " skręcaj ty ku*wo" to lepiej skręca :crossy:
  5. chłopaki przeciołem pociąg i pojechałem dalej. Jechałem jechałem i zadzwonił telefon i kurmac znowu w matrixie.........
  6. wystarczy trzymac powyżej 240 i cie nie złapią :crossy: widocznie jechał za wolno albo duzy ruch był.
  7. tmi - przy 50km/h? coś mi tu sciemniasz. Fakt jest jeden ze motocykl zaczyna wężykowac jak np jedziesz w złożeniu przytrzymujesz motocykl na gazie i chcesz zaciesnic zakręt poprzez dogięcie go kierą, ale jadąc prosto mozesz spokojnie równo go trzymac na gazie i kazdy ruch kierownica spowoduje nurkowanie w przeciwną stronę. Motocykl nie pojedzie prosto.
  8. e tam, od razu 100 pkt, a tak od pouczenia zaczac to nie łaska? Ta nasza policja.....
  9. arturXJ - no to chyba jestesmy tylko my ze Sligierem co zamykamy rolke gazu w zakręcie. Podam przykład - patelnia Poznań, w szczycie zakrętu masz jakies 140 w połowie zakrętu zaczynasz odwijac do konca i nagle widzisz goscia jadącego 120 środkiem. Minąc go po wewnętrznej nie da rady bo jestes w h*j napędzony. Po zewnętrznej tez nie bo sie nie zmiescisz w torze. Pozostaje tylko przymknięcie gazu i heble. Zamknięcie gazu spowoduje ze motocykl zacznie się wywracac ale trzymasz go na kolanie wiec mocniej sie musisz odpychac od ziemi. Aha XJotą moze nie próbuj :icon_mrgreen:
  10. Sligier - wyjąłes mi to z ust. Chłopaki przy 100km/h to ciałem możecie jeszcze wpływać na balans motocykla przy 170km/h przechylisz go może o 10 stopni, a własnie przy takich prędkościach trzaba omijac czasami "studzienki" poruszające się z prędkością 130km/h w piękne poniedziałkowe popołudnie w Przeźmierowie :flesje:
  11. zobaczcie na moim bikepics w personal photo ;)
  12. przebicie mozna na sztuke zasilikonowac na czas dojazdu. Trzeba spuscic powietrze i mozna to zrobic bez sciagania opony. Oczywicie 2.9 nie wytrzyma o tym mozna zapomniec ale 1,5 powinno wytrzymac.
  13. Dla maniaków. Za Oleśnicą w kierunku na Warszawę jest krótki odcinek autostrady. Na tej autostradzie jest zjazd na Ostrów Wielkopolski zakończony zajebistym rondem. Rondo duże, ruch mały a asfalt zajebiscie przyczepny. Info podaje w wiadomym celu. Dzisiaj spedzilismy tam 40 minut wracając ze Szklarskiej. Wrzuce foty :buttrock:
  14. bez przesady z tymi gsami FZ6 moze byc na pierwsze moto. Dobrze sie tym nauczyc jazdy na gumie.
  15. obejrzyj filmik i bedziesz wszystko wjedział. Nie da sie napisac ze w patelnie wjedz 170km/h bo np: wjedziesz za ciasno i bedzie za szybko i pojedziesz prosto i ..... zobaczymy. Wez kogos co robi lepszy czas niech jedzie przed tobą. Poza tym masz słupki na zakrętach i jedz na słupki. Zasada jest taka ze musisz jechac przy słupku i za nim mozesz odwijac wyniesie cie na zewnetrzna ale sie zmiescisz w torze.
  16. obecnie mam zx10r - drugi sezon, wczesniej 3x600cc. Do nauki jazdy nie nadaje sie zaden z nich. Jak umiesz jechac na wprost i sie nie wywracac :D to 600cc jest okej. Litr jest zajebisty ale trzeba nauczyc sie go kontrolowac. Ja w kazdym razie kawe trzymam jeszcze nastepny rok a potem kupuje zx6r 2009. Zalety szescsetki docenia sie dopiero po przesiadce z litra. Motocykl zajebiscie łatwo sie prowadzi super skręca, stabilnie jedzie w pochyleniu i mozna odwijac na torze bez obawy ze zaraz zakonczysz zabawe slicznym highslidem.
  17. hehe najwiecej zdjec to robia kolesie z PZU dlatego Panowie - blache odkrecic.
  18. dziur

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Fotki zajefajne. Moze sie kiedys na Poznaniu spotkamy. Chichio - Yoshi strasznie hałasuje. Tego potrzebowałem :icon_mrgreen:. Dzięki jeszcze raz.
  19. Gratulacje - motocykl naprawde super. Jezdziłem nim jeden sezon i najgorszy okres to docieranie. Życze duzo cierpliwości bo 6 tys obrotów to jakies 100km/h. Zrobiłem tak 1600km. Potem juz było zajebiscie :buttrock: No i 136KM w 636 nie daje szans konkurentom :P.
  20. ja sie dwa razy zastanawiałem - bo tyle razy byłem na torze - po jaki h*j sa te słupki na zakretach. Pod koniec drugiego pobytu jeden z zawodników powiedział mi ze jechac trzeba na słupek. Kilka kółek tak zrobiłem i naprawde duzo łatwiej i szybciej. Nowy czas mysle ze podam 13.08 i mam nadzieje ze bedzie lepszy niz ten z drugiego pobytu :flesje:
  21. jak bedzie pogoda to jade. Miałem byc 30 lipca ale padało wiało i było w h*j zimno wiec odpusciłem. Pogoda zamówiona na 13 hehe.
  22. Moj wspolnik sprzedał 2002 rok w 2005roku za 17500 wiec 19000 to chyba gosc złote klamy pozakładał. 34900 kosztuje nowy zx6r. Uzywka z tego roku bedzie kosztowała 30000. 2006rok uzywka z 27000 2005 - 24000. Alanlogocznie 2001 rok powinien kosztowac 15000.
  23. Od stuntu ramy pekają w kazdym motocyklu. Nawet tym najbardziej wychwalanym do róznego rodzaju trików - czyli gsx-r 750. Kolega własnie sprzedał taką z pekniętą ramą - Krymek gratulacje - a kupił to gosc co to widział i akceptował taki stan rzeczy - podziwiam;) Tyle off topic. ZX-6r 2001r silnik okej fajny bo narowisty natomiast denerwowała mnie pozycja kierowcy - jak bym siedział na turyscie i wyważenie. Cięzko było nim balansowac z prawa na lewo przez co wieksza skupiasz uwagę zeby dobrze wejsc w zakręt. Dopiero jak miałes łeb przy manetce to jechał dobrze. No ale nie ma zmartwienia - sprzety z tamtego okresu tak miały i tyczy się to całej japonskiej czworki.
  24. jak nie ma znaku to masz szanse na odszkodowanie tylko niebiescy muszą to zaznaczyc w protokole. Znak musi byc nawet jak jedziesz przez wioske i ci kura wyskoczy to jak nie ma znaku uwaga zwierzata domowe to gmina płaci. Mandat ? ku*wa trafiłes na wyjątkowego jełopa. Kiedyś kumpel sie na zakręcie na piachu wywrocił. Zawołaliśmy psy bo AC nie chca wypłacac jak nie było niebieskich. Gosc tez powiedział ze moze przyjac zgloszenie ale mandat 200zł wypisze za niedostosowanie się do warunków panujacych na drodze. Wiec mu powiedziałem zeby zgloszenie przyjął a mandatu my nie przyjmujemy tylko niech pisze wezwanie do sadu grodzkiego. W protokole zazyczyłem sobie zeby wspomniał o braku znaku uwaga sliska nawierzchnia i piachu na srodku zakrętu. Po 2 minutach konwersacji gosc napisał zajebisty protokół i odstąpił od wystawienia mandatu. W ramach wdziecznosci kupilismy mu chleb zytni w płynie :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...