
GaCek
Forumowicze-
Postów
850 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez GaCek
-
A gdzie takie sztuki widziałeś?? W Księżynie może??
-
A ma ktoś może odcinek "Legendy PRL-u" który leciał kiedyś na TVN Turbo poświęcony Junakowi??
-
Ja osobiście widziałem jeszcze w sklepie motoryzacyjnym nówki silniki do WSKi z plombami no co tu dużo pisać nówki sztuki. Było to jakieś 2-3 lata temu. Z tego co pamiętam co cena nie była też taka mała mianowicie kosztowały około 2 tys. zł. Taniej jest wyremontować stary.
-
A ja mam inne pytanie. Jak to jest z rejestracja motoru na zółte blachy?? Załużmy że wszystkie papiery do zwykłej rejestracji mamy. Ja słyszałem taką wersje: rejestracja kosztuje tyle samo co normalnie + rzeczoznawca około 150zł. Jest jeden przegląd motory nie tak jak normalne że co roku. Dalej OC można wykupić np. na okres sezonu (4-5 miesięcy), na reszte okresu motor może sobie stać bez ważnego OC. Słyszałem również że OC nie musi mieć ciągłości jak to w wypadku zwykłej rejestracji (co roku). Nie wiem jak ze składką. Czy mógłby ktoś potwierdzić tą wersje ewentualnie opisać swoją.
-
Jest to jedna z najtwardszych postaci żeliwa szarego, w którym to węgiel występuje w postaci grafitu sferoidalnego. Co za tym idzie o dużej odporności na ścieranie.
-
Fakt kacha ze starszym przodem owiele lepiej się prezentuje.
-
Z tą kwestią, że co lepsze to pchano za granica to zgodzie się z kolegą. Kolejnym przykładem może być polonez borewicz. Auta które szły na eksport miały ocynkowane częsci karoseri. Dalej -W-F-M-ki M06 Specjal Lux przeznaczone na eksport byłu owiela leprzy od tych dostępnych na polskim rynku. Chociażby tuleki w przednim zawieszeniu w wersji eksporowej były robione z brązu a na polski rynek z aluminium.
-
Nie powiem nic nowego że silnik Junaka potrafi zawieść. Powiem szczerze że na trasie tylko raz mi się to zdarzyło a konkretniej to rozkręciła mi się prądnica w studni i ściął się tryb, dowiedziałem się dopiero w domu co są stało. Na uwagą zasługuje też to że fabryka modernizowała swoje silniki chociażby przykład S131, który jak wiadomo nigdy nie wszedł do produkcji a tym bardziej zamontowany w Junaku. Fakt przez cały okres produkcji dużo nie zmodernizowało starego S03 po za wstawieniem wału na dłuższym czopie czy też poprowadzeniu inaczej odmy. A co do tych Junaków z Kuby to nie wierze że są one tak niezawodne. Przecież to takie same Junaki jak w Polsce tylko że z różnego rodzaju przeróbkami i tak samo psują się jak nasze. A co do osiąganych przebiegów to nakręcają tyle bo jak już zostało wspomniane to używane są one na co dzień a nie w celach turystycznych.
-
Podwójna ośka była stosowana w pierwszych WFMkach, zabardzo nie jestem w stanie określić do którego roku stosowano takie rozwiązanie ole chyba do początku lat 60-tych. Podwójna ośka ułatwiała zadanie przy demontarzu tylnego koła, zębatak wraz ze szczękami pozostawała w ramie. Natomiast pod koniec produkcji WFMki zaczęto stosować jedną ośkę trzymającą koło oraz zębatke.
-
Dopuki starczy mi sił na grzebanie przy starych sprzętach to będe to robił. Nie zarzekam się że zawsze bede to robił bo już miałem chwile słabości i myśli aby te wszyskie złomu w piz.. sprzedać i kupić jeden porządny. Ale za każdym razem szkoda mi ich. A czemu nie jakiś nowy, współczesny?? W pojeciu współczesny ja rozumiem motor z rocznika 1999 i w górę. Dlamnie motor z 198.. nie jest wcale nowy. Drugim chyba najważniejszym powodem czemu nie "nowy" to to że mnie, studenta, nie stać jak narazie.
-
Ogólnie handel papierami, dokumentami na motory jest nie legalny. Więc aby to wszystko wyglądało normalnie, nie podejrzanie, dodaje się do tego słowo ZŁOM. Tak samo z kupnem. Zauważyłem raz aukcje na której pisało- Kupie dokumenty do starych motocykli w celach kolekcjonerskich. No ale wątpię żeby ktoś je kolekcjonował prędzej je kupuje aby zrobić z nich użytek w postaci zarejestrowanie jakiegoś innego sprzęta. Więc według mnie to tak wygląda.
-
Ja nie bede tu chwalił się że mój Junak mało pali na oryginlanym gaźniku. Mój Junak potrafi spalić 5 l w mieście przy ostrzejszej jeździe. Te książkowe spalanie w granicach 3,5 l to dla mnie ściema!! Wiele osób jednak uparcie obstaje ze tym!! Junak może palił tyle, tylko że wtedy jak było nowy prosto z fabryki. I takie spalnie osiąga sie przy prądkości spacerowej. 3,5 l na Junaka nie wierze!!!!
-
WSK 125 M06 PROBLEM Z WEJSCIEM W OBROTY POMOCY
GaCek odpowiedział(a) na hary2323 temat w Weterany/Klasyki
Po mojemu świaca. To niec że zmieniłeś ją, jeden silnik będzie normalnie pracował z drugi nie. Poprostu musisz znaleść odpowiednią. Ewentualnie tak jak kolega już napisał możliwy przedmuch. Ale umnie z reguły takie objawy były spowodowane złą świeczką. -
Owszem pisałem że założe, ale z początku pomyślałem że jednam niebył bym dobrym prowadzącym rozmowy, bo neta mam tylko na weekendy. No ale jednam założe żeby inne osoby popisały sobie troche na temat -W-F-M-ki. :)
-
Widze kolejne osoby interesujące się -W-F-M-kami. :) Ja również posiadam -W-F-M-kix3 . Pierwsza moje -W-F-M-ka jest z roku 1966, czyli ostatni rok produkcji. Jest po remoncie. 2 -W-F-M-ka z roku 1956, pierwsze lata produkcji w trakcie generalnego remontu przez duże G. 3 -W-F-M-ka z roku 1964 narazie z małymi brakami i czekająca na remont, może sie doczeka kiedyś. Co do chromowanych kół w -W-F-M-ce to ja nie jestem zbytnio zwolennikiem. Owszem bardzo ładnie to wygląda ale ja wole zestawik: nowe szprychy + felga z piastą w czarnym proszku z połyskiem. Właśnie takie koła mam w w swojej -W-F-M-ce.
-
Tak oczywiście Junaki miały rolgazy w postaci ślimaka ciągnącego linke (taki jest rozwiąznie tej kierownicy na zdjeciu). Zastanów się kolego 2 razy jak nie jesteś pewny a dopiero potem pisz :icon_mrgreen: To jest tylko i wyłacznie kierownica od Jawy 50-60 lat. Oczwiści jest podobna do kierownicy od Junaka tylko że M10 a nie M07.
-
Zestaw tłok + pierścienie do Junaka
GaCek odpowiedział(a) na Merh temat w Mechanika Motocykli Weteran
Popieram kolege. Zębatka 22 to za ciążko dla silnika a w szczególności na dotarciu. Sam jeździłem na takiej i wiem co mówie. Po zmianie na 20 motor a konkretniej to silnik był nie do poznania. Owiele lepsze osiągi i jeszcze nie udało mi się zagrzć go. Wcześniej na 22 zdarzało się przy prądkości 80km. -
Ja tam jeżdże na oryginalnym rozwiazaniu. Jak narazie nie mam z tym problemu. A skąd wiesz że do wina tego filtra że tak dymi??
-
Zestaw tłok + pierścienie do Junaka
GaCek odpowiedział(a) na Merh temat w Mechanika Motocykli Weteran
Brawo za pomysły !! Tłok oraz pierścienie nie dotarte a ty my dajesz już tak ostro w rure??? Oj ten Junaka z tobą nie ma lekko. Jak wiadoko to najpierw trzeba cały zestawik dotrzeć przy prądkości 50-60 km bo wtedy silnik ma dośc przyzwoite obroty (nie za wysokie), czasmi równiez dać mu odpoczać na trasie krótkimi postojami. Tym razem udało ci się że nic nie stało się dla silnika. Co do prowadnic to nie wiem jaki masz tam luz na nich, ale nie może być też tak spasowane że zawory ledwo chodzą. Oczwiscie olej doprowadzany jest do głowcy po to aby również smarowały się zawory w prowadnicach. Czy chcesz czy nie chcesz to nie wyeliminujesz czarnego nalotu na tłoku po pierwsze- spalanie miesznik robi swoje no a po drugie to wina naprawde rozbitych prowadnic. A jeszzce o jaką "panewke w głowce" ci chodzi bo nie kojarze. -
OK postaram się zaczać jeszcze dzisiaj temat o -W-F-M-kach. Jak czytam o tym jak to kobieta ma wpływ na faceta odnoście motoru to czasami chce mi się śmiać. Ach te baby. Oczwiście bez urazy dla mamy poll-a.
-
Niezła SHlka :smile: Będzie ładna sztuka z niej. Ogólnie z polskich 125-ek ( SHLka oczwiście 175ccm) ja jestem wielkim fanem -W-F-M-ki. Brakowało by jeszce jakbym ja założym podobny teman tylko że o -W-F-M-kach :clap: hehe Obecnie ja również jestem w trakcie składanie motoru tylko że pierwszego modelu -W-F-M-ki. Remont trwa już chyba z 2 lata jak nie więcej. Spowodowane jest to brakiem funduszy i czasu (studia), ale za to remont przeprowadzam bardzo dokładnie. Plan na ten rok wykonny a minowicie malowanie ze szparunkim malowanymi, które sam robiłem. Obecnie motor stoi na 1 kole ale nie bawem i 2 będzie. Sorki za odejście od tematu no ale SHLka jak i -W-F-M-ka sa spokrewnione chociażby napisem na deklu :)
-
Te amorki co masz to są od WSKi M06 B1, od -W-F-M-ki całkiem inne są pod względem technicznym jak i wizualnym. Na zewnątrz różnią się dolną częscią. Jest owiele krótsza od WSKowej Tak wygląda oryginalny amortyzator od -W-F-M-ki. http://img217.imageshack.us/my.php?image=0104061103uc2.jpg
-
Z tego co wiem to NIE. Za każdym razem jak dawałem czesci do "proszku" to były świerzo wypiaskowane. Zero szpachli zero podkładu!! Inaczej farba nie przystanie do powierzchni.
-
Mam mechaniczny (2 sztuki) oraz 1 elektroniczny. Po podłączeniu mechanicznego i zmontowaniu całego układu elektrycznego, żarówka pali się. Prądnica napędzana jest silnikiem elektrycznym z odpowiednim przełożeniem. Prądnica jest podłączona z regulatorem kabelkiem aby była masa. Bez podłączania całego układy pradnica daje prąd, ale w momencie złaczenie kabli prąd zanika (nie wykrywalnyjest nawet przez miernik). Tak iskrzy regulator a strzałka na prostowniku wykazuje jakby było zwarcie (skacze na maksymalne pole). Więc co jest źle podłacznie: przewody w pradnicy?? czy może prostownik?? A co jeszcze zauwazyłe to to że wcześcniej newat mimo że był złącznona instacja pradnica dawał prad sprawdzając miernikiem. Stało się tak jak teraz w momenicie jak miałem awarje mianowicie prądnica rozkręciła się na częsci w silniku. Mam jeszcze pytanie. Gdy w monencie podłączenia prostownika do 16 i 18 (podłączenie prądu mające na celi zprawdzenie czy prądnica kreci się) powinno iskrzyć się?? (w momencie podłaczenia wskazówka na prostowniku wskazuje zarcie)?? Oczwiscie po podłączniu pradnica kraci się.
-
Oczwiście prądnica ma "+" na masę. To już podstawy o których każdy Junakowiec (w oryginale) powinien wiedzieć. Oczwiście prądnica po podłaczeniu do prostownika czy też akumulatora kręci w prawidłową stronę czyli przeciwną stronę do ruchu wału. Świadczy to o tym że jest sprawna. Jeszcze pokombinuje różnymi sposobami aby to zaczęlo działać jak powinno. Za wszystkie rady dziękuje.