GaCek

Rysunek pochodzi za schematów starej emki. http://img527.imageshack.us/my.php?image=0...dwsr3003pk6.jpg Może różnica ta jest spowodowana tym ze rysunek przedstawia szprychę do półbębna a ja mierzyłem od falbany??

Szybkie pytanie i szybka odpowiedź. Jak jest średnica szprych w kole od ruska (falbany)?? Na rysunku jest fi 4mm a z pomiaru mychodzi mi fi 4,5mm. Jak to jest dokłądnie??

Tak sie złożyło że ja od jakiegoś czasu planuje skłądać/kompletować/dorabiać częsci do Junaka Scramblera (wersja crosowa na rynek USA). Motor który chcem zrobić ma myglądać tak jak oryginał. Jedym słowem nie ma takiej opcji żebym zakładał jakieś zawieszenie od CZ-ty czy też MZ-ty, tylko i wyłacznie oryginalne. Motor który chcem zbudować nie bedzie to żadna przeróbka istniejącego już Junaka. Stworzenie takiego motoru nie ma na celu zakatowania go gdzieś na polnej drodze. Jako że nie mam żadnych schematów takiego Junak wiec bede korzystał jedynie ze zdjęć. qurim jak chcesz storzyć oryginalna SHLke R to nie zakładaj żadnego zawieszenia od japoni.

Nie rozumiem o co chodzi z tym zagotowaniem co piszesz. Z tego co wiem jak przeładujesz aqu to zacznie wywalać elektrolit na zewnątrz, może spowodować to pokrzywienie płytak ołowiwych, a wtedy to nic nie zrobić już z takim aqu.

Według mnie jest to jedna z najładniejszych wersji Kaśki z tym przednim zaiweszeniem. Motor bardzo ładnie zrobiony, podoba mi się. Chociaż mógby mieć jeszcze lampe od emki.

Nikt nie denerwuje się, jeszcze :wink: A ciekawy jestem ile kosztawałoby wykonanie kół pasowych do takiego zastawu?? A co do klepania zaworów to ja dokładnie wiem co to jest szczelinomierz. Na zimnym zero powiedasz?? Zero to może i jest przy nie dokreconym jeszcze mimośrodzie. Po dokręceniu luz zwieksza się. Przez kilka kilometrów może nie będą aż tak chlapały a co dalej przy większym przebiegu?

Przekładnia łańcuchowa charakreryzuje się stałym przełożeniem. Natomiat przy pasku klinowym może wystapiś poślizg. Do tego aby uzystać stałe przełożenie za pomoca przekładnie pasowej konieczne jest odpowiednie naciagniecie pasków, a co za tym idzie większe siły działające na wałki (zwiekszony moment zginający wałków) co wpływa niekorzystnie na trwałość łożysk. A co do głośnego pracowania to fakt przekładna łańcuchowa jest głośniejsza, ale w Junaku przy chlapiących zaworach to nie idzie tego usłyszeć.

Szczerze to wolałbym jednak zostać przy oryginalnym łańcuszku zębatym niż pakować pasy kliowe. Ostatno liczyłem całą przekładnie pasowa na studiach i z tego co pamietam to te 2 paski nie przeniosłyby odpowiedno mocy silnika na wale (ksiażkowo silnik ma 14 kW) oraz przy nie odpowiednim doborze średnić kół pasowych te 2 paski ulegną szybkiemy zużycie niz łańcuszek. Przy paskach klinowych występują również najwieksze stratu mocy (oczwiście nie są one aż tak drastyczne ale jedna są) niż w przekładni łańcuchowej.

A nie jest to przypadkiem SHLka w wersji Indyjskiej? :icon_rolleyes:

U mnie jak zaczynał walić olejem na koło to już wiedziałęm że bierze olej za skrzyni. Z regóły luzowała sie ząbatka napędowa i olej przepuszczał, teoretycznie nie miała prawa luzowac sie skoro było zabezpieczenie a jednak. Rozkręciłem sprzęgło i dostałem się do zębatki. W tulejce dystansowej zastosowałem oring tak jak widac do na załaczonym zdjeciu. http://img120.imageshack.us/my.php?image=2114g1vk1.jpg Zdjecie pochodzi ze stronki Atamana Koszowego. Od tamtej pory wszystko jest OK. O prądach nic nie powiem bo w swoim Junaki nie przerabiałem tematu alternatora a tym bardziej 2 świec.

Po to aby kupując "nowe" (moje różnią się od siebie i nie wiadomo czy napewno są od emy) nie wpakować sie w jakąś mine. A co do szukania w archiwum to nie robiłem tego, ponieważ czytam dość dokładnie wszystkie tematy odnośnie rusków i jak narazie to nie spotkałem się z wątkiem sprążyn do emy. Były tematy o sprążynach od urala i kaśki a do emy jakie nie widziałem.

Właśnie, kupił bez silnika. Czyli na 100% nie wiadomo czy seryjnie był on zamontowany w ramie. Skoro twierdzisz że Twój znajomy ma WFMke M06 U to czy posiado ona typowe cechy dla tego modelu?? Chociażby pełnobębnowe koła oraz pełna osłone łańcucha?? WFMka z silnikiem 150 ccm to nie to samo co WFMka M 06U. Tak kartery w Rysiu było robione pod kątem możliwości zamontowania wiekszego cylindra (80ccm). Tak samo jest z WFMką S34 (125 ccm), która miała kartery takie same jak SHLka M11 a jedynie różniła sie cylinrem i głowcą. Kartery silnik S34 pozwalały na zamontowanie cylindrów o większej pojemności (150-175 ccm) bez żadnych poważniejszych zmian. Znam jednego dziadka który ma włąśnie WFMke S34 tylko że ma złożony cylinder od SHLki 175. Dziadek twierdzi że jest to oryginał (cylinder i głowica). Ja jednak uważem inaczej. Osobiście nigdy nie spotkałem sie w żadnej literaturze z silnikiem o pojemnosci 175 ccm montowanym w WFMce. Owszem widziałem takie pomysły na współczesnych zdjeciach. Kolejmym dowadem jest to, że w SHLce M11 cylinder jest robiony z uwzględnieniem metolowych osłon chroniacych gaźnik, w WFMce nigdy nie było osłon na gaźnik.

Zdjecie znalazłem kiedyś na jednej z aukcji, wstawiajac je na forum nie sądziłem że to wywoła aż takie emocje. Drugim razem postaram się coś ciekawszego wstawiać aby nie drażnić kolegów.

Panie kolego nie wpieraj mi czegoś co nie jest moje. Dyskutuje z poważnymi kolekcjonerami? A ja to co smarkacz co tnie motory i katuje po polach?? Wiek o niczym nie świadczy panie kolego. Jako że nie mam osobiscia takiego silnika oraz nie miałem lepszego zdjęcia ilustrujacego silnik 125ccm więc wkleiłem takie. Zdjęcia nie miało na celu pokazywania idealnie wyremontowanego motoru a jedynie silnik. Moja WFMka wygląda tak i jeżeli dla Ciebie to też kasztan to wybacz ale... http://img58.imageshack.us/my.php?image=img0472oc9.jpg A w sumie wiesz czy niewiesz to już Twoja sprawa.

Zacznijmy od tego o którego kasztana czy żołędzia chodz, bo nie czaje?? Czy widziałem oryginalna WFMke?? No widziałem np. u mnie w garażu stoją 2. A jeśli chodzi Tobie o zdjęcie silnika tej WFMki, to nie jest mój motor. Było do zdjecie jedynie poglądowe pokazujace silnik 125ccm który jest mylony z silnikiem 150ccm. Jest to jak najbardziej oryginalny silnik a nie tak jak piszesz poj... wydumka.

O taką odpowiedź mi chodziło. Dzieki.

Tak sie składa że od jakiegos czasu nie natrafiłem na żądna aukcje odnośnie sprężyn do przedniego zawieszenia. Nie karze nikomu rozbierać całego zawieszenia, ale nie wieże że nikt nie ma luzem chociaż jednej spreżyny. Nie mówie żebyś latał do piewnicy, garażu z suwmiarka i mierzył. Nie wiem, może masz jakieś zdjećie z którego sam mółgbym policzyć.

Pytanie bardziej nadaje sie do tego tematu. http://forum.motocyklistow.pl/Posiadacze-m...sie-t86427.html

Popieram. Panowie starajcie sie odpowiadać na zadane pytanie sensownie a jeśli denerwują was tak błache pytanie to poprostu nic nie piszcie. Prawde powiedziawszy to ostatnio na forum cieżko dostaś sensowana i konkretna odpowiedź (sprawdzona na swoim przykładzie).

Potrzebuje dokładnych wymarów (długość, grubosć drutu oraz skok zwojów) sprężyn do przedniego zaweszenia w emce. Moje są niestety różne i nie wiem która jest oryginalna. Ja ktoś wie do prosze o dane.

Te moje silniki nie maja oszołamiajacych przebiegów. Po tylu przejechanych km co obecnie zrobiłem jestem zadowolony z oryginalnego cylindra i tłoka z almotu. Jak narazie nie mam na co narzekać.

No ja też nie wiem oco chodzi. Co do czego nie pasuje? Zębatke przynitowaną z bębnem na stałe do koła miały tylko SHLki 04, 05.

Widziałes oryginalną WFMke M06U?? Czy może WFMke ze wstawionym silnikiem 150ccm??

Najlepiej kupić tłok w Almocie i pod niego zrobić szlif na żeliwnym cylindrze. Bynajmniej ja tak robiłem, w każdym z 3 silników mam pozakładne "almoty" z oryginalnymi cylindrami i jak narazie to nie narzekam.

Owszem silnik ten był montowany w niektórych modelach WSKi i SHLki. Osobiście nigdy nie spotkalem się na zdjeciach a tym bardziej na żywo z tym silnikiem oryginalnie zamontowanym w WFMce :)