Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    9957
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Shimmy - "rybka". Najczęstsze powody: 1. Air in the system 2. Front end alignment incorrect 3. Front wheels or brake drum out of balance 4. Badly worn or unevenly worn tires 5. Wheel bearings improperly adjusted or worn 6. Worn U joints and/or center support 7. Out of balance drive shaft 8. Components of steering system binding or seizing Za: "Power Steering Specialists", 690 Green Crest Drive, Westerville, OH 43081. Mogę przetłumaczyć, ale chyba większość wie o co chodzi w poszczególnych punktach.
  2. Co to znaczy, że starczy? Trochę nie łapię. To po co się sprzedaje 2 wersje łańcucha. Krótki łańcuch do małych zębatek - szosa, supermoto Dłuższy łańcuch do dużych zębatek (np 52 zęby) - off road Pozdro
  3. Skrzynię mi wtedy dobrze w Suzuki zrobił, ale tego KTMa naprawdę nie widziałem i wolałbym nie doradzać przy zakupie. Pozdrawiam.
  4. No,jeszcze ja profesjonalne supermoto, czyli np przerobiony LC4 albo Duke, Husaberg i inne, startujące w zawodach, to dodatkowow: inny cylinder inny gaźnik inny układ wydechowy inny wałek rozrządu Inny czytaj drogi, baaaardzo drogi...
  5. Oczywiście zawieszenie bez zmian, ale dobrze jest mieć dobre teleskopy z przodu, najlepiej po jakims małym tuningu, np Sancheza :lol: :lol: :lol: - do stoppie i innych "akrobacji". Co do linków supermotard - najlepsze źródło linków do supermoto masz tutaj - zabawa na parę godzin: http://supermotard.ch/Links.html Co do linków enduro, wejdź na moją stronę Sokoła, najlepiej od razu tutaj: http://www.sokol.poznan.pl/linki.html Masz od razu kilkadziesiąt odnośników. NO I KOLEJNE GODZINY ZABAWY... Chociaż wirtualna, to jednak zabawa.
  6. PS - po wejściu "we wprawę" zamiana całego kompletu supermotard na enduro lub odwrotnie zajmuje dokładnie pół godziny :!: :) Jest więc super zabawa - wah&go w 30 minut. Rano wstajesz - zaglądasz przez okienko i szybka decyzja - pada? OK, enduro :!: Słoneczko? OK, supermoto :!: Ehhh.... jak się uprę....
  7. Profesjonalny komplecik - a więc: - piasty - felgi - szrychy - nyple - oponki - duża tarcza hamulcowa - adapter do zacisku przedniego hamulca - nowy, krótszy łańcuch - nowa, mniejsza zębatka tylna - zębatka przednia może zostać, ale niektórzy też zmieniają (dla zasady) Nowy komplet (wszystko nówka z salonu, w kartonikach, mniam, mniam) kosztuje 6500 zł (dopłata za felgi malowane na czarno). Przy zakupie wszystkiego używanego koszt między 3000 a 4000 zł. Oczywiście można zrobić jeszcze taniej, no ale to zwykle oznacza zwichrowane felgi, popękane piasty, kilkuletnie opony itd, itp. A więc wszystko, co powoduje, że przy pierwszej przejażdżce zaliczysz glebę i Ci się supermoto przestanie podobać. A tego przecież nikt nie chce. Reasumując - nie można oszczędzać. Można jednak nieco oszczędzić przekładając piasty od enduro, ale zaplecenie szprych na felgi wraz i piastami to koszt 300 zł z komplet, więc jeśli za każdym razem, jak Ci się zmieni ochota na jazdę supermoto czy też enduro, zamierzasz płacić tyle, to powodzenia... A jak ma być na 100% supermotard to jeszcze: - inny błotnik z przodu (krótki) - inne ciuchy (skóra z protektorami, ew. mocna cordura z takimiż - zaróno góram, jak i spodnie) - mocniejsze rękawice (najlepej ze wstawkami karbonowymi) - buty bez blach, najlepiej ze słizgami, (chyba że lubisz snopy iskier, ale to, choć fajnie wygląda, szybko wykańcza buty Kask i gogle zostają. No i jak? Ja myślę o tym od kilku miesięcy, ale koszty są, niestety... Czołem :)
  8. O ile pamiętam to Mariusz Drypa, ale nie pamiętam dokładnie, bo to było 3 lata temu.
  9. Generalnie rok, dwa powinienieś bezproblemowo wyjeździć. Przy założeniu, że będzie to normalne czterosuwowe enduro. To zupłenia inna kultura pracy silnika i zupełnie inna eksploatacja sprzęta. Tak zresztą jak zupełnie inna jest technika jazdy. PS - zdajesz sobie sprawę, że EXC 250 4T weszły do sprzedaży dopiero w 2002 roku, więc ich ceny na rynku wtórnym oscylują obecnie wokół 18.000-19.000 za najstarsze egzemplarze?
  10. Miałem kilka par: Najtańsze - NovoGar, włoskie, za ok. 600-700 zł (mam je do dziś) bardzo dobrzee zrobione, nie tak wygodne, za to trwałe. Sidi Flex Force - włoskie za 1110 zł, rewelacja, zginana kostka, pełna wygoda. AlpineStars Vector - najwyższa półka, cena powyżej 1100 zł, pełna wygoda i elegancja. Ale teraz wróciłem do Sidi Flex Force, może nie tak wytrzymałe jeśli chodzi o elegancję, za to wytrzymalsze technicznie.
  11. Dominik Szymański

    Enfield

    Wrzuć w wyszukiwarkę słowo Enfield... Nie chcę Cię rozczarować, ale Dyzio był chyba jedynym posiadaczem Enfielda tutaj. Był, spokojnie, żyje. Tyle że ma Triumpha... No ale powodzenia w szukaniu lub oczekiwaniu na innych użytkowników Enfieldów. Na Monsterze tez nikt poza mną tutaj nie jeździ :cry:
  12. No wiec ja na ciebie napadne, Siecki, bo mam powod. Mam do ciebie pretensje, bo z twojego powodu przegralem dolara. :D . no to siecki masz przerabane, wisisz gosciowi dolara, straszna to suma, nie wiem jak sie wyplacisz, chyba do konca zycia bedziesz musial tyrac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: A poza tym Janusz jest from Canada i będzie problem z bankowym transferem waluty do niego :D :D :D Przecież nie można wysyłać w kopercie, bo to łamanie przepisów o ruchu dewizowym :lol:
  13. Np na grupie precli znalazłem taki post: Enduro/Cross HUSQVARNA 125 "Co sądzicie o Husqvarnie 125? W komisie w Szczecinie i Białymstoku stoją dwie Husqvarny: CR 125 (ok. 40 KM) i WR lub WRE (niestety niewiadomo dokładnie, który model, przeczytałem w katalogu, że ma tylko 10 KM) Obie są z 97 roku i obie kosztują 5500 złotych - co jest trochę dziwne (może w Białostoczyźnie są po prostu tańsze moto), bo są to przecież dwa różne motocykle (ta pierwsza to wyczynówka). Ideałem byłby dla mnie motor o mocy 30 KM - 40 KM? Ale obawiam się, że wersja wyczynowa będzie wymagała częstych remontów (wymiana tłoka, korbowodów....) a z kolei wersja o mocy 10 KM chyba jest za słaba (moc średniego skutera). - Jakie jest Wasze zdanie?" Jak więc widać, za 5500 można kupić wyczynowe moto z 1997 roku! pzdr PS - ale w Husqvarnę, Huasberga, TMa, VORA albo inne cudactwa się nie ładuj, bo to jest po prostu kaszana z trwałością, serwisem, cenami i wszystkimi iinnymi "pierdołami", które powodują, że jazda przestaje być przyjemnością. Wszystko się psuje, ale niektóre rzeczy rzadziej i łatwiej oraz taniej je naprawić.
  14. Komplet naklejek kosztuje 200 zł, a podnosi wartość motocykla nierzadko o 1000 zł i więcej. Więc takie zabiegu z nowymi plastikami nalbo naklejkami to zwykły chwyt reklamowy. Oczywiście każdy tak robi, i nie zawsze intencje są złe - czasem wręcz przeciwnie, ktoś chce oddać moto w jak najlepszym stanie, aby nowy właściciel cieszył się jak najbardziej swoim nabytkiem. Opowiadanie, że nie startował w wyścigach niczego nie tłumaczy. SX to wersja wyczynowa, obojętnie więc czy w zawodach, czy nie, tacz czy siak maszynka była katowana. Inaczej tym motocyklem po prostu nie da się jechać - jak go nie wkręcisz na obroty to silnik się zaleje po 3 minutach i du*a blada , świeca do wymiany, stoisz na poboczu a chłopaki śmoigają. Skrzynia jak nowa? Zaglądałeś do środka, czy Ci tak sprzedawca powiedział? Ja też kiedyś kupowałem RM z "nówką" skrzynią, tylko że padła w Gogolinie na rajdzie Karolinka w dwa miesiące po zakupie (kosz naprawy, trzy zębatki, okazyjnie w Gdańsku - 900 zł plus przesyłka 50 - tragedia!). A sprzedawca mówił, że skrzynia jak nówka... Poza tym, tak jak pisałem w innym poście, przy crossówce SX z silnikiem 125 ccm licz się z wymianą tłoka co około 20 godzin jazdy. Na tyle mnie więcej starcza tłok, a jak będziesz mocno jeździł to po jednym sezonie do regeneracji lub wimiany jest wał. Cena 4000... Hmmm, nuiby niezła, ale to cross, niezarejestrowany, za te pieniądze spokojnie można kupić Hondę CR 125, Suzuki RM 125 lub yamahę YZ125 do 1995-6 roku, a nawet młodsze. Poza tym nie wiadomo, co zaraz w KTM-ie się zepsuje, a dostęp do części do tak starego moto jest juz dość ograniczony (w przeciwieńswtie do wymienionych przeze mnie wcześniej japończyków, do których części są w miarę dostępne). Trudno mi tu coś doradzać, bo nie widziałem moto ani na nim nie jeździłem. Osobiście tak starej setki bym nie kupił, bo to skarbonka bez dna. Poza tym SX, a więc bez prawa rejestracji - po drogach sobie nie pojeździsz, muszisz przyczepką do zamkniętych torów dojechać. Jak Cię złapią w lesie, albo nawet jakimś amatorskim torze, to Ci moto zarekwirują, a Ciebie czeka mandat, że hoho. Za te 4000 zł rozejrzałbym się albo za mniej wyczynową wersją, czyli EGS, EXC, RMX, CRM itd w pojemności 125 a najlepiej 250 ccm, bo to znacznie wytzrymalsze silniki. Sorry za ten kubeł zimnej wody, ale naprawdę trzeba uważać, bo można się po uszy wpakować. Ja miałem setkę KTMa EGS z 1998 roku i zatarła się po połowie sezonu. Amortyzator z tyłu też już ledwo dyszał. A ja nie skakałem. Poprzedni właściciel podono też nie.... Tak więc uważaj i powodzenia. Pozdrawiam
  15. Stary cross, pewnie po niejednym przejściu - zwróć uwagę czy rama nie jest krzywa, czy amortyzator z tyu w ogóle jeszcze spełnia swoje funkcje, jak zachowują się przednie amortyzatory itd itp Generalnie kupienie crossowego SX z 1991 roku w dobrym stanie granioczy z cudem. Pomyśl tylko - 12 lat skakania, pałowania na maxa (125 muszą być mocno pałowane), obijania się o drzewa. Uważaj z zakupem.
  16. No to jeszcze fotki: http://www.ducatimonster.org/images/featur...fe00020_800.jpg http://www.sfbmha.com/cgi-bin/ids/index.cg...ge=DSC00002.JPG zmieniam i dodaję: http://www.healthinfodesign.com/Personal/i...ges/riding2.jpg http://www.healthinfodesign.com/Personal/i...ges/riding1.jpg http://www.healthinfodesign.com/Personal/i...4A_distance.jpg http://www.healthinfodesign.com/Personal/i...s/napa_ride.jpg http://www.healthinfodesign.com/Personal/i...-Ridgecrest.jpg http://www.healthinfodesign.com/Personal/i...35_adjusted.jpg http://www.healthinfodesign.com/Personal/i...32_adjusted.jpg a tutaj już znane, heheh http://photos.groups.yahoo.com/group/bayar...case.yahoo.com/
  17. Niestety to nie F40, na 100%, nawet go nie przypomina. Jest podpis :) Czytaj podpisy, :D , bo nie przypuszczam Dominik żebyś po angielskiemu nie "szprechał". Aaaa, to przepraszam, za dużo miałem promilków w nocy i mi już wzrok wysiadał :lol: Spokojnie, metanolu nie piłem 8)
  18. OK, cicho sza..... Ale CBX ma coś w sobie, co? Ja już sobie wyobrażam siebie na takim customie. uhmmmm 8) 8) 8)
  19. Widziałeś inspiracje...?: Mad Max Munch Mammut 4TTS Ferrari F40 (na 90%) F117A oraz During the 'official' presentation of the CBX INOX on March 19 2000 I revealed the sources of inspiration. :) :D :D [/u]
  20. Delfi - ja ciągle podtyrzymuję pytanie - czy my mamy podobne problemy ze snem?
  21. I to by było na tyle co ten koleś wie o swoim motocyklu... :) Z tymi 54 KM to przesadził lekkko, ale to normalne, że każdy zawyża, tym bardziej, że w dowodzie rej. piszą bzdury (a nie piwinni pisać nic, jak nie mają podręcznika). Ja bym mu dał z 45 KM, przy 250 ccm. Nie więćej, ale to i tak w sumie całkiem, całkiem... Poza tym musisz uważać na stan silnika - to jest wyczynowe moto, a nie niedzielny skuterek. Pewnie niebawem będziesz wymieniał: tłok z pierścieniami;, wał; a jak przegniesz, to i "cylidner do nikasilu", Dla pewności spytacj speców, czyli Pipcyka, Michała, Darka, Szramera i całą ekipę od techniki.
  22. 8O http://www.cbx-inox.motorpage.com/ 8O How I wish You were here... :?
  23. OK, to zapodaję: Dla oka i mózgu: http://www.mostro.org/ - MOSTRO http://www.ducatimonsterclub.it/index.html - CLUB http://www.ducati.pl/index.php - PL version ;( http://www.ducati.com/bikes/index.jhtml - Original version Dla oka especially: http://www.motorcycle.com/mo/mcducati/mcph...tos/01s403.html http://www.ducatimonsterclub.it/index.html Coś dla ucha (zwiększ głośność w słuchawkach na MAXXXXXA): http://www.ducatimonsterclub.it/desmozioni.html Wsiądź, wciśnij guzik lub walnij w kopniaka, nie ważne, co tam masz pod ręką czy nogą - jedź Brachu, jedź... :) PS - zmieniane w celu dopaspowania linków do natychmiastowego otwarcia
  24. Bardzo by mnie interesowało, Szramer, gdybyś dał mi jakiś namiar na tańsze amorki. Szukałem bracie w Poznaniu do Ducata amorki i poniżej 1000 zł nie chcieli zejść. A jest mi naprawdę potrzebny, o czym przekonały mnie pierwsze tegoroczne jazdy. Pozdrawiam
  25. Idzie lato... stop.... niezbędne sandały... stop... czy polecacie jezuski... stop... podobno odparzają pięty ... stop... ktoś coś wie?... stop... VX pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...