Dominik Szymański

Nic więcej nie mów. Zwykle jest tak, że jak ktoś przy mnie dzieli skórę na niedźwiedziu to d... blada z tego wychodzi. Więc cicho, a jak wyjdzie, to powiesz. :wink:

I możemy tak się k... z Doktorem tutaj produkować aż do usra... śmierci. Pozdrów Woytas szwagra i powiedz mu, że jak chce się coś dowiedzieć o "KTM Anwenture" niech lepiej zadzwoni do lokalnego dealera. Tu nie ma jasnowidzów :x

190 km. Znaczy się w obie strony pod 400 km.

Uuuu, łups :oops: Już mi się miesza najwyraźniej. Ptysiek :!: :!: :!: Bierz rodzinę i przyjeżdżaj z całym koglem-moglem :lol: :lol: :lol: Zrobimy imprezę mieszaną :wink: Żartuję, no nic, będą jeszcze okazje do spotkania. A apel ponawiam. Kto nie ma moto, a ma czas i ochotę przyjechać niech przyjeżdża na wieczór (18.00-19.00) do Łęczycy na wspólną imprezę :!:

Nie rycz jak stara baba, weź się w garść, wsiadaj w auto lub pociąg i przyjeżdżaj na sobotni wieczór na imprezę :!: :!: :!: Zrobisz sobie weekendową wycieczkę a przy okazji poimprezujesz i poznasz ludzi :) :lol: Spotkanie w Łęczycy to nie tylko wspólna jazda na moto, ale okazja do poznania się i wspólnego poimprezowania. Czołem

Przycieranie tłoka trwa zwykle dłużej niż parę chwil. Zwykle kilka dłuższych jazd. Jeśli to tłok, moc motocykla będzie systematycznie spadać, aż w końcu moto nie odpali.

Tyż Ale jestem dobrej myśli, że będzie słonecznie.

chyba jednak 67 km/h - Polecam uważniejszą lekturę forum. :wink::):D:):P:P:D :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :oops: Heheee

Bez wątpienia tłok przytary i kompresja pierścieniami ucieka. Nic nie jest wieczne - lepiej sprawdź tłok i go w razie czego wymień, zanim nie porobi si ę gorzej i nie przytrze się cylinder. Pozdrawiam

Osobiście jeszcze nie jeździłem. O ile mi wiadomo w Polsce jeszcze nikt nie kupił 950 Adventure. Ale sporo czytałem, również w prasie zagraniczej. Generalnie genialne moto. All Terain Enduro to chyba najlepsze określenie - motocykl do miasta, na trasę, w łagodniejszy teren. Uwielna zakręty, świetny moment i niezła moc pozwalają śmiało pojechać w dłuższą trasę (do tego firmowe kufry idealnie nadają się do jazdy). Gdybym miał kasę na kolejne moto na pewno byłby to Adventure. Pozdrawiam.

REWELACJA!!!

Może nie za bardzo znam się na etkach, ale we wszystkich dwusuowych KTMach łączenia w wydechach izolowane są gumowymi szelami, szerokości mniej więcej 4-5 centymetrów. Jeszcze nie spotkałem się, aby guma ta uległa stopieniu lub innemu uszkodzeniu. Pozdrawiam

3,5 konia, V-max 65 km/h. Polecam uważniejszą lekturę forum.

Ponawiam apel: NIE KARAMIĆ TROLLA!!!!!! To sam zniknie

A zębów ile miała? PS - w salonach nowe KTMy mają pozakładane miejskie zestawy napędowe - mała zębtaka z tyłu. Zestaw racingowy jest w kartonach, które dostaje się z motocyklem, tam też jest kit do odblokowywania motocykla.

Z wyglądu zewnętrznego kask pasuje mi na 200 zł, ale znając Konrada i jego przebiegłość w negocjacjach rzeczywiście mogło się skończyć na 50 złotych :wink:

Jakieś 15 lat temu dokładnie tak samo robiłem ze swoim Simsonkiem. Pamiętam też, że cholernie musiałem uważać na wycieki paliwa, żeby nie śmierdziało w piwnicy i po klatce schodowej się nie roznosiło. Rodzice powiedzieli, że jak sąsiedzi zaczną narzekać na zapach benzyny na klatce, to mi moto zabiorą do ciepłych krajów. A ja poczytałem o tym targaniu skuterka po schodach we dwóch to mi fajne obrazki z dawnych czasów przed oczami przeleciały. Bosssheee, jaki człowiek miał wtedy luz... Sorry nie na temat

100-150 PLN?

Aktualny taryfikator w poście jońca. pzdr

Ok, tak jak wspomniałem - pary małżeńskie z definicji mają przybukowane dwójki. Resztę jakoś rozparcelujemy. Mi też wisi, czy będzie nas w pokoju czterech czy dwóch, skoro w planach i tak mam utratę świadomości w skutek upojenia alkoholowego. Byleby łóżko i pościel była. No i kurde żeby na jakiegoś Murzyna nie trafić w tym pokoju (fujjjjjćććć) Będzie dobrze.

Pokojów jest bodajże siedem. Jeśli zostaną 3 dwójki dla zakochanych par, to z reszty zrobi się albo dójki, albo trójki dla pozostałych.

W każdym razie fajne jest to, że - jak się okazało - mamy cały Zajazd Senator tylko do swojej dyspozycji. Co oznacza: 1. Wzięliśmy wszystkie pokoje jak leci 2. Można krzyczeć bez obaw, że pobudzi się dzieci innych użytkowników motelu. 3. Jak coś ulegnie zniszczeniu nie będzie można zwalić na obcych... 8) Trza uważać :wink: Jakby mimo to był nadmiar ludzi, a brakowało miejsc noclegowych właścicielka na wszelki wypadek zabukowała dodatkowe miejsca gdzieś u kogoś w domu, czy cóś. Jak ktoś będzie reflektował na nocleg z nieznanym to polecam :lol: :lol: :lol:

Spoko Panowie. Grupa Zachód jeszcze się domówi, co gdzie jak i kiedy. Póki co powidz Adam, o której możecie być w Poznaniu. Czy z Leszna dojedzecie na przykład na 9.00-9.30 do Poznania? Tak mi się wydaje, że o tej porze będziemy startować do Łęczycy, żeby byc tam na 12-13.

Jak to się mówi - NIE KARMIĆ TROLLA

..............no comment Ty tak specjalnie czy nie tam gdzie trzeba ten post wpisales ?? A to kolego QvEEr widziałeś gdzieś? Chyba teraz dopiero "no comment"...