Skocz do zawartości

Dominik Szymański

Administrator
  • Postów

    9996
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Dominik Szymański

  1. Pompka przyśpieszająca to fajna sprawa. W wyczynowych KTM do 2003 roku była niestety tak zamontowana, że dość szybko się brudzi i nawala. Trzeba czyścić co jakiś czas - np WD i wysuszyć sprężonym powietrzem. Od modelu EXC 2004 jest juz montowana w zamkniętej obudowie i nic się z nią nie dzieje. pzdr
  2. Ukazała się relacja z tego wyjazdu w dziale Listy w Motocyklu 3/2006 :buttrock: pzdr
  3. W tym przypadku dgree to chyba bardziej się doczepili, że wjechałeś na chodnik i zająłeś ponad połowę miejsca dla pieszych... PS - nie chciałem nikogo urazić swoimi postami, po prostu trochę mnie wkurza jak ktoś zastawia bramę, mało to eleganckie. Dodam na pocieszenie, że u mnie najczęściej bramę blokują wytapetowane blondynki w bmkach :buttrock: pzdr
  4. W KTM musi być dobry centymetr luzu, bo spalisz sprzęgło. pzdr
  5. Łe no spiłem się u kolegi w domu i nie dotarłem :buttrock:(( Kiedy następna edycja? pzdr
  6. Ja tylko mówię wprost, co myślę o takich cfaniakach, szlag mnie trafia jasny :buttrock: Zastawi bramę, bo mu się paru metrów nie chce przejść, nie życzę Ci stania pod bramą i czekania, aż cfaniak załatwi swoje sprawy i zwolni kopertę :D Idzie się w*rwić ;) pzdr
  7. Ale co mamy pisać, gdy się wywala debilne tematy? Że są debilne? Masz jakiś problem, czy to tylko kwestia zimy? :buttrock: A'propos - ten temat nadaje się idealnie do Oczyszczalni :D Nie wiem, będziemy o tym dyskutować? pzdr
  8. hehe, ja mam parking na tyłach budynku biurowego i czasami jacyś idioci zastawiają bramę, uniemożliwiając wyjazd, więc akurat doskonale wiem, jak bardzo jest to irytujące! Nie ukrywam, że kilka aut odjechało już na lawecie, co raczej rodzi duże koszty. Nienawidzę takiego cwaniactwa!! pzdr
  9. Tym bardziej na początek. Taki KLX250R, jakiego miałem, wystarcza ze spokojem na naukę jazdy w terenie. Wiem, bo po mnie kupił go człowiek, który motocykle znał z plakatów. I sie nauczył na tyle, że po pół roku przestał mu wystarczać i kupił 400-tke KTM EXC. pzdr
  10. Z opcją szukaj jest akurat problem chwilowy. Poza tym jest tak jak mówisz - tematów jest mnóstwo w tym dziale, wystarczy poświęcić chwilę i ręcznie poszukać. pzdr
  11. Ten jest w miarę tani plastik: http://www.allegro.pl/item88959165_bcm_oka...lastikowy_.html pzdr
  12. Dobre, proste i skuteczne. Jakby jeszcze miało alarm jak Xena byłoby idealnie :clap: I widzę że to Luma, ładnie do przodu poszli z innowacyjnościa :lapagora: pzdr
  13. Musisz kupić coś, co będzie odpalało albo z elektrycznego rozrusznika, albo da się w miarę lekko odpalić kopniakiem. Jak na początek, po przygodzie z czoperem, kupisz jakąś zatwardziałą, nieodpalającą sztukę, to się szybciej zniechęcisz do zabawy, niż zapaliłeś. Będzie stał, kopał, wylewał pot, wkurzał się, zamiast jeździć i cieszyć się enduro... Pomyśl, czy chcesz enduro do zabawy, czy enduro do wyczynu, w tym dużego wysiłku fizycznego. Bo być może nie zdajesz sobie sprawy, ile sił fizycznych, a także psychicznych, kosztuje najpierw wyciągnięcie z błota wielkiego kloca, potem jego odpalenie bez magiznego guziczka, przez zabawę z kopniakiem i dekompresatorem... Obyś się po prostu nie rozczarował i nie zniechęcił. pzdr
  14. Duka szarpie strasznie jak ma za wysoki bieg w stosunku do obrotów. nie mam obrotomierza, trudno powiedzieć, jakie są to obroty. Niemniej na szóstce pewnie będę miał problemy jechać powiedzmy 40 km/h. Wali łańcuchem aż miło, silnik szarpie, kicha. Zresztą nigdy specjalnie takimi niepotrzebnymi bzdurami sobie głowy nie zawracałem, nie testowałem na dłuższą metę, jakoś wolę dzidować na średnich-wysokich obrotach, ktore dla tej V-ki są najlepsze. W 520 KTMa najskuteczniejsze jest startowanie z dwójki, wtedy moc jest najlepiej oddawana, koło podnosi się nieco mniej, przyśpieszenie jest największe, zresztą co tu dużu mówić - jak się ma mało miejsce na napędzenie się przed podjazdem czy też chodzi o start do wyścigu na torze, to nie ma to jak moc oddawana na dwójce przy starcie, a w wysokich górach nawet trójka i od razu pełna łycha, żeby nabrać max prędkości przy napędzaniu się. Natomiast jedynkę bardzo dużo używam w KTM w trudnym i skomplikowanym terenie. Jest zupełnie inna niż w 400 i 450 EXC, gdzie jedynki były krótkie bardzo zawsze było tak, że 1 za krótkie, na 2 za mało i nie ma się na co zdecydować. W 520 jedynka jest idealna w trialowy teren. pzdr
  15. No wszystko fajnie, tylko dlaczego to moto ma kąt głowki ramy jak czoper? 8O :lol: Tak się w ogóle da jeździć w tereniea?? Sory że pytam, ale jakoś mi się nie jest w stanie wyobrazić. Chyba że po kałuzach na podwórzu, to jakoś widzę. Tak czy owak, miłego grzebania przy tym, bo bęęędzie przy czym grzebać. pzdr
  16. QUOTE(>DANIELhttp://Mam pytanie czy ten kask http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=88876523 jest warty tych pieniędzy Bardzo dobry kask. Ten model kupił KTM i malował w swoje barwy fabryczne do 2004 roku o ile mnie pamięć nie myli. W każdym razie kolega ma taki kask chyba trzeci sezon już. Jest zadowolony, chociaż już kaski zmieniliśmy, bo 3 sezony to lekko dużo... pzdr
  17. Eeeextra!! Niesamowity zrobili ten komin z tyłu! pzdr
  18. Jaaasne, a w oczach masz mikroskopy... Poza tym zwróć uwagę na to, co powiedział kubaDR600 - jak się "klei" olej do filtrów, a jak olej silnikowy. Do miseczki to sobie możesz rzepakowy nalać, pewnie też będzie "oleisty", w sumie rzadka róznica! Zapomnieliśmy o tym w sumie napisać - najlepiej przejechać po tej krawędzi filtra palcem umoczonym w oleju do filtrów. Chociaż praktycznie rzecz biorąc, jeśli da się odrobinę więcej oleju, to on się dobrze rozejdzie także po krawędziach. Generalnie nie zaszkodzi posmarować krawędzi. pzdr
  19. W miarę dokładnie swoje doświadczenia w praniu i konserwacji filtrow powietrza w enduro opisaliśmy tutaj: http://sokol.poznan.pl/jp2/infopage.php?id=267 pzdr
  20. Ja bym kupił nawet 2 takie urządzonka - potrzebny mi obrotomierz do Ducati i potrzebne kompletny licznik do KTMa, bo Sigma się posypała. Pod warunkiem jednak, że oba będą miały opcję obrotomierza (podłączenie musiałoby być uniwersalne, to się podłącza pod cewkę, coś mi Eskimos o jakimś liczeniu iskier mówił, ale się nie znam). pzdr
  21. Właśnie..! Inna sprawa, że nie wiem, czy w takich temperaturach da się cokolwiek drogowego poważnie remontować... Drogowcy też placki walą teraz, a remonty dróg odstawiają na wiosnę i lato. Ale jeżeli mają się powiedzmy wziąć za robotę na TP w kwietniu i kończyć w lipcu, to ja im dziękuję za takie przestoje!! pzdr
  22. No, poza tym to starcza na tak długo, że naprawdę oszczędzanie kilku złotych na przestrzeni powiedzmy roku to jakaś paranoja... pzdr
  23. Dla mnie lepsze niż w sprayu są oleje do gąbkowych filtrów powietrza w tradycyjnych "podajnikach". Osobiście od wielu lat korzystam z Shell Advance Filter Oil. Nie wiem dlaczego, przyzwyczaiłem się chyba. Opakowanie litrowe kosztuje ok. 35 zł i w moim przypadku wystarcza na półtora-dwa sezony. A olej do filtrów pow. ma tak dobraną lepkość, aby filter nie przepuszczał wody, piachu, syfu itd. Jak ktoś chce ryzykować i stosować oleje silnikowe, to jego sprawa, niczego nikomu nie można zabronić :roll: Mnie tam nie stać na ryzykowanie z motocyklem wartym ponad 20 koła. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...