Szafir

Ja (nie)stety wyjeżdżam dzisiaj na zlot, może za tydzień uda się dołączyć na wspólną przejażdżkę... :crossy:

ceny rozumiem, że podane w koronach czeskich. Bardzo fajne miejsce, trzeba pomyśleć nad przejażdżką..

a jutro? - ma ktoś w planach śmiganie? ja na pewno jadę, tylko nie wiem gdzie... ;)

niestety kolego mylisz się - i to bardzo... Ja nie chcę być atrakcją dla nikogo, a zlotów nigdy nie odpuszczę... zlot to spotkanie motocyklistów, czyli tych co jeżdżą i chcą pogadać w swoim klimacie, a nie lansować się dla ludzi z zewnątrz :icon_eek: PS c.d. organizacji zlotu się nie wypowiadam, bo być może zawitam po raz pierwszy. pzdr

ja dopiero od następnej niedzieli pisze się na wszelkie wypady :icon_eek:

>>czeskie zloty<< >>niemieckie<< >>słowackie<< teraz masz w czym wybierać :wink:

opinia o zlocie - dokładnie tak jak koledzy opisują... jakby było po 70-80 zł od osoby to powiedziałbym super. PS chyba jakieś fatum krąży c.d. spotkań na zlocie... akurat wtedy była nawałnica :) . Ale za to spełniła się forumowa reguła, że 99% spotkań na zlocie nie wypala :D pzdr

ok - czyli przy jeziorku 17:30 - 18. Będę... no to, na koń :buttrock:

w piątek każdy przyjeżdża oróżnych porach no i jest dżem, ale co myślicie żeby pogadać w sobotę po paradzie? pooglądamy konkursy, jakiś browar, itp? może o 17:30-18 koło bramy? Dajcie znać bo 0 12 wyjeżdżam...

dzwoniłem, pytałem i jest tak: 100 za wjazd (na zlot oczywiście) od kierowcy, 100 od pasażera - nie ma żadnych zniżek :P . W tym 2 śniadania, koszulka, blacha, koncerty. I nie schizujcie z ceną :D za dzień... co, po jednym dniu cię wygonią? na bramie płaci się za pobyt na zlocie, a nie na dobę- to nie hotel... Pakować się i nie marudzić, będzie :cool: ! - jutro wieczorem jakiś punkt spotkania może ustalimy ... ?

no dobra, czas nadchodzi :clap: - jak się umawiamy :) trzeba chociaż browarka wypić...?

POMPKA parkujesz przy namiocie, żadnego parku maszyn (ja nie lubię tego) - a co do koncertu, to odbędzie się na scenie na zlotowisku - tam jest normalna organizacja i nikogo z zewnątrz nie wpuszczają. Zresztą dojazd na zlot (poza miejcowością) też jest utrudniony - chyba że z drugiej strony - jeziorem...

wyjeżdżamy w piątek ok 12 z Wrocka (może Świdnica dołączy :icon_mrgreen: ?), można w piątek zaimprezować ;)

no fakt, zlot wypas ... tylko jest 20 zł od os drożej niż rok temu. Za sam wjazd trzeba 200zł wyskoczyć, jeszcze + paliwo, jakieś picie i się drogawo robi... :icon_mrgreen:

jak w temacie... może w tym roku uda się wypić browara forumowego w sobotę. Więc dawać znaki życia kto będzie :biggrin:

no i po problemie - na tył 150/16 - na przód 140/16 i będzie ładnie wyglądać i dobrze jeździć... :) ja mam 130/16 przód, 140 /16 tył i jest OK.

To i dobrze bo ja też :banghead: Ale plany można poczynić... jakieś zestawienie przejażdżek? Wrzucajcie swoje propozycje: jest już Lubiąż, Chojnik, Boszkowo (jeziora), C.D.N :biggrin:

Ja mam falę komunii :) - czyli 2 niedziele wyłączone. A 8-10.06 to zlot w Wenecji. (Wybiera się ktoś?) Tak, że dołącze do niedzielnych wypadów za jakiś czas... pzdr

O widzę , że Husaria piła - pije - i pić będzie... :biggrin: i to beze mnie... ale cóż inne plany. PS wybieracie się na jakieś zloty (z VROC)? np do Wenecji?

a co jedziemy :banghead: ?

Bez urazy - ale przeginasz, albo jaja sobie robisz?? Hmmm, bazar to takie miejsce gdzie handlarze (tacy ludzie co kupują tanio sprzedają drożej) się spotykają i naciągają ludzi na swój towar. Mogą to być ogórki, ziemniaki, ciuchy i... zgadłleś -części i motocykle używane. Na przykład w kwietniu jest Motorama - takie 3 dniowe spotkanie kupców i sprzedających stre motocykle w Niemczech... A więc jak wszystko jasne, to wrzucaj jakieś terminy i namiary :icon_razz: :buttrock:

Znacie vjakieś terminy bazarów w Niemczech lub Czechach - najlepiej blisko granicy? A może ktoś był? :) próbuję coś namierzyć w necie i jak na razie :biggrin:

pomysł super- chyba najlepsza MZ w Polsce IMHO - jak skończysz ją robić (bo widać bez elektryki i łańcucha ;) ) to powiedz jak wrażenia z jazdy bobberem z DDR. :bigrazz:

Nie wiem czy przymierzałeś Utikę... ja na bazarze miałek kupić i powiem jedno - za 200 -300 zł nie ma zbroi, która nie przypomina plastikowych odlewów na plastikowej siatce. Jednym słowem po przymierzeniu dałem sobie spokój z tanimi zbrojami...

dziexy za przejażdżkę - następnym razem na pewno będzie dłużej :( pzdr ps pomyślcie o wypadzie nad jeziorka (np do Boszkowa - lub gdzieś w byłe leszczyńskie :) )