Skocz do zawartości

Szafir

H-D
  • Postów

    1297
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szafir

  1. Hej, a co z posiadaczami VN 800 toż to ta sama półka :| ??? Pzdr
  2. Cześć chłopaki, widzę, że dyskusja ładnie się rozwinęła... :P Moje zdanie /z autopsji oraz wiedza/ nt. dolewek i oleju. Po pierwsze zgadzam się z tym, że można ze sobą mieszać oleje różnych firm, ale tylko o tych samych klasach lepkości! /np 10W40, itp.../ Nie powinno się robić mieszaniny np. półsyntetyków z mineralnymi - są to oleje o innych klasach lepkości, gęstości, przystosowane są do pracy w innych temperaturach=>lepkość... :ehz: To w nawiązaniu do TEMATU. Natomiast stosowanie oleju samochodowego w motocyklu to powolne /lub nie/ dożynanie go :buttrock: . W samochodach olej smaruje głównie silnik, w moto dochodzi w większości przypadków skrzynia+sprzęgło, no i raczej prędkości obrotowe wału są o jakieś kilka tys wyższe :smile2: ... Pzdr
  3. Hej, ja robiłem podobne patenty w swoim byłym moto. W takiej sytuacji najlepiej podnieść zegar /tak jak mówisz/, a linkę podpasować /np. motobajzel :P /. Ja do obrotomierza w Kawie używałem długiej linki /ok 1 m/ z prędkościomierza z ...Trabanta. :buttrock: Śmieszny koszt /14 zł/, a hula do dzisiaj... Pzdr
  4. Hej, ja przymierzałem się do V-ki. Chodziłem, oglądałem, ale ceny mnie trochę przerastały...No i pewnego dnia zobaczyłem moto do sprzedania - usiadłem, przjechałem się, na drugi dzień pożyczyłem kasę od WSZYSTKICH, no i mam V-kę. Teraz mam trochę kasy do spłacenia i żyję od 1. do 1. - ale jeżdżę VN-em! :buttrock: Gdybym nie wykonał tego manewru dalej bym przeglądał giełdy... Pzdr
  5. Hej, nie wiem czy to będzie adekwatne, ale kiedyś w mojej Kawie straciłem iskrę na dwóch garkach /na 4 możliwe :lol: /... Sprawdziłem wszystko - i wszystko osobno działało, ale razem nie :buttrock: Okazało się, że kwas z aku trochę przytopił kostkę i się przewody rozłączyły...czyli problem banał - ale dojść do tego to masakra... Dołączam się do rad Pawla - sprawdź całą trasę iskry...Powodzenia - na pewno dasz radę :P Jak wcześniej hulało, to też musi /tak sobie tłumaczę awarie, przy których wymiękam :mrgreen: .../ Pzdr
  6. Co do walenia...to rzeczywiście choppery /którymi jeździłem/ troszeczkę inaczej się prowadzą od naked'ów, szczególnie przy małej prędkości w zakręcie :roll: . Nie wiem czy można to już nazwać 'waleniem w zakręt' , ale podczas jazdy z pasażerem /VN 800/ przy nawrotce musiałem wystawić asekuracyjnie nogę :oops: .../co mi się nie zdaża/. Pzdr
  7. Hello, miałem ten sam problem - wynika to z obróbki kierownicy - gładziuuutki chromik ;) . Ja po prostu podłożyłem cienki skrawek zamszu pod przełączniki i po problemie. Pzdr P.S. Jak przeżyłaś glebę??
  8. Coś nie tak w tym opisie Koleś chyba pomylił motocykle :mrgreen: Kardan czy łańcuch w tym jego Vulcanie 800? "Wielotarczowe sprzęgło w kąpieli olejowej, sześciostopniowa skrzynia biegów, wał kardana" ;) Opis VN 800 ze strony www. motocykle.domeczek :eek2: Ale większość się zgadza... Co do postu Jaroslav'a :" można też kupić to, co akurat jest niedaleko i jest w dobrym stanie." stąd mój problem... namierzone oba ;) Pzdr for all
  9. hello, co do postu Zbyha to VN 750 odpada :? - stylistyka typowo japońskiego choppera /podabnie jak Virago/, miejsca dla pasażera naprawdę minimalnie /przymierzałem się do tego sprzęta/, poza tym 4. łańcuchy w napędzie rozrządu /chociaż silniczki naprawdę żwawe - 68 KM/ Myślę, że wybór się mocno zawęził :smile2: ...m.in. dzięki wam. Intensywność poszukiwań VN 800 A wzrasta... :buttrock: Pzdr - dzięx jeszcze raz for all...
  10. Dzięki, chłopaki :buttrock: Wygląda na 2:0 dla VN'a. Rzeczywiście gabarytowo Vulcan mnie zaskoczył /mówię o wersji A-chopper/ - kanapa dla pasażera wypas! :eek2: Większa niż w moim Z'cie, nie mówiąc o porównaniu z VN 750 i VS 800. POMPKA potwierdził gorzką prawdę : 'Niestety silnik po przebiegu około 80 tys km wymaga wymiany pierścieni' :eek2: - właściciel też o tym wspominał /mówił o 70 Tkm/ ale facet to lekki laik i nie wziąłem tego poważnie. VN ma 35Tkm - cholera wie ile rzeczywiście- to do remontu pozostaje ok 3. sezonów...Trochę smutno mi się robi :cry: jak pomyślę o rachunku w serwisie Mimo wszystko chyba postawię na Vulcana, to naprawdę ładny, duży /jak na 800ccm/ chopper z softail'ową ramą. Alternatywą może być jeszcze Marauder...chociaż jest bardziej cruiser'owaty, a wolałbym choppa... Dzięxy :crossy: x.Maslak oraz Pompka za konkretne rady oraz porównania - tego mi trzeba... Pzdr
  11. Hello, no to trochę zadymy :crossy: między posiadaczami w/w maszyn... Słuchajcie - mam zamiar zamienić swojego wysłużonego Z 750 na chopper'ka klasy 800. Poradźcie co wybrać :buttrock: ! Napewno kupuję jedną z tych maszyn... Podobno VN lepiej się zbierają i prowadzą, a VS to znowu kardan i ładny gang silnika. Myślę, że oba motocykle są bardzo porównywalne /tym gorszy wybór/...A mówią,że od przybytku głowa nie boli :smile2: Czekam na info...& pzdr
  12. hello, mam do sprzedania spodnie damskie motocyklowe materiałowe - nówki nie śmigane :smile2: /jak to mówią/. Jakby co to daj znać...
  13. He, he...Pamiętam swój pierwszy raz! :oops: /przy ściągnięciu zbiornika z Kawiora jak ściągałem głowicę/ - dokładnie to samo!!! Tylko nastraszyłem się ,że to coś z wałkami rozrządu namieszałem...a to tylko zapomniany mały wężyk :P ... Na pewno dasz radę :P Pzdr
  14. Jeżeli zawory iglicowe są O.K. to nic się nie będzie działo, zaworki powinny trzymać! /też to przerabiałem w swoim starym moto :lol: / Jeżeli zaleje któryś garnek =zawór iglicowy do wymiany... :lol: W każdy razie nawet jakbyś nie trafił to ceny zaworków /przynajmniej u mnie/ są zbliżone do cen świec :P Pzdr
  15. -jak jest zimny wiec potrzebuje bogatsza mieszanke to dziwne zachowanie jest mniejsze, im cieplejszy tym gorzej U mnie dokładnie tak było, po odpaleniu rzadko przerywał, a po dłuższej przejażdżce praktycznie jeden gar zdychał.. :x . Powodzenia z moto :P Pzdr
  16. hi, ujeżdżam Z'eta 750 i miałem /co do objawów/ podobny problem. :? Moto jest po regulacji zaworów, synchro i czyszczenie gaźników, a jednak pojawiał się problem spadania obrotów o ok 1000 obr na biegu jałowym :P /powyżej 3500 ciągnął bez zarzutów/. :P U mnie powodem był zawór iglicowy w jednym gaźniku - przepuszczał i co jakiś czas zalewało jeden garnek. Objaw bardzo podobny jak opisujesz... Parę lat temu obroty szalały :P /góra i dół/ - ale to była przetarta membrana... P.S. Sprwdź czy szwankuje jeden garnek czy więcej a szybciej namierzysz defekt. kto regulował skład mieszanki - ty osobiście czy serwis?? Pzdr
  17. hello, ja miałem okazję pośmigać motorkami Yamahy we Wrocławiu. Jeździłem Dragstarem oraz Wildstarem. Na codzień śmigam starym Kawiorem, a Wild podobał mi się zawsze - 1.6 chłodzony powietrzem :P . Jeździłem w sumie po prostch asfaltach, więc na pewno nie poznałem możliwości tych motocykli, natomiast po jeździe Wildem byłem trochę rozczarowany.../np. co do przyspieszeń na 5. itp/ Myślałem, że jej moment obrotowy urwie mi ręce... :eek2: Oczywiście wygoda, hamulce i takie tam, to klasa /zarówno Drag i Wild/, ale silniki ogólnie nie zrobiły na mnie dużego wrażenia... :? Pzdr
  18. Hello, moim zdaniem w ostatnich czasach wszystko uległo mega mutacji :mrgreen: ...Tak jak w stylach muzycznych tak i w moto do końca nie można stwierdzić czy to jest na pewno chopper, drag czy cruiser. :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...