Skocz do zawartości

mrew

Forumowicze
  • Postów

    224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mrew

  1. To ja tez dorzuce pytanie (CBR600RR 2003): u mnie stuka ale podczas jazdy, tzn. zaraz po zmianie biegu i puszczeniu klamki sprzegla wystepuje taki jakby "luz" pomiedzy silnikiem a zapietym biegiem i odkrecajac gaz mam wrazenie jakby silnik popychal sprzeglo ale ono nie zalacza od razu i musi sie przekrecic o kilka stopni i wtedy jest stukniecie i zaczyna jechac. Na poczatku myslalem ze to luz na tylnym kole wynikajacy ze zurzytych gum-amortyzatorow, ktore przenosza moment na kolo (tj. lancuch pcha zebatke tylnego kola, ona pcha poprzez "rzerdzie" gumy a gumy naciskaja na "rzerdzie" w piascie kola. Okazalo sie ze tam jest wszystko git wiec cien padl na sprzeglo (kosz?). Taki sam objaw jest jesli zmieniam biegi bez wciskania sprzegla: np. jade na 2ce, lekko odpuszczam gaz, wbijam 3ke i dodaje gazu. Zaraz po dodaniu gazu jest nic, potem trzasniecie i szarpniecie i dalej juz jade normalnie. Jak jade na tym samym biegu i nagle odpuszcze gaz a zaraz potem go ostro dodam to tez mam ten efekt. W porownaniu do innych sprzetow na ktorych jezdzilem (zarowno starszych jak i funkiel nowych) nie ma takiego efektu, wiec domniemam, ze cos sie spierniczylo (moze poprzedni wlasciciel na gumie latal czesto i strzelal ze sprzegla od tego to?). Jakis pomysl co to moze byc? Przejechalem juz z tym "defektem" ponad 10 tys. km i sie nie poglebil (a jest na tyle maly, ze nie zabieralem sie za niego ale wlasciwie mam zaraz przeglad na 18 tys. km wiec moze cos porozkrecam wiecej i zrobie). Z gory dzieki za opinie.
  2. Kurcze męczy mnie od kilku dni taka przypadłość: spalił się bezpiecznik od kierunków więc go wymieniłem, znowu się spalił (bezpiecznik zabezpiecza kierunki, sygnał dźwiękowy i światło stopu - 10A). Kierunki raz chodzą raz nie, a wszystko to po ich wymianie na nowe (zachciało mi się tjuningu :biggrin: ). W trakcie wakacji jakiś luj mi przywalił w jeden z kierunków (już tych nowych) i się mocno wygiął i przestał działać ale po naprostowaniu było przez jakiś czas OK. Ale wczoraj to już przegięcie totalne. Prawe działają, lewy nic - tylko przygasa światło mijania z pozycją w rytm przerywacza. Ale w trasę ruszyłem. Po przejechaniu 40 km stop na tankowanie i dupa, nie chce odpalić - objaw jak by aku padł. Odpalił na pych. Następne 60 km bez problemu (kierunków nie używałem w razie czego). Po dojechaniu na miejsce docelowe gaszę sprzęta i sprawdzam czy nadal brak prądu z aku - no i brak :D nadal nie chce odpalić, objaw nadal jakby słaby aku był. Dzwonię do kumpla i on mi na to, że źle podłączyłem kierunki bo być może na niektórych dałem "+" na obudowę żarówki a na niektórych na podstawę. Mówię mu o zgiętym kierunku i przygasaniu świateł w rytm to mówi że gdzieś masy nie łapie albo zwarcie i żebym najlepiej wyjął bezpiecznik bo na zwarciu jak będę jeździć to alternator może paść. Tak też zrobiłem, tzn. wyjąłem bezpiecznik i zostawiłem moto na parkingu. Po całym dniu stania na parkingu wracam i już myślę jak by go znowu na pych odpalić ale myślę sobie zobaczę czy na rozruszniku ruszy - cyk i już chodzi jak by nigdy nic mu nie było (czyli wyjęcie bezpiecznika i odseparowanie obwodu kierunków dało jakiś rezultat?). No i 3 pytania: 1) Czy podłączenie kabelków do kierunków ma znaczenie? Tzn. analizując kierunki np. lewe, to czy obie żarówki (tył i przód) muszą dostawać "+" na tą samą część żarówki, powiedzmy na podstawę a tym samym masa na obudowę? Czy coś się stanie jeśli jedną podłączę tak a drugą odwrotnie? 2) Jak mi oryginalne bezpieczniki poszły to na stacji z braku laku kupiłem nowe bezpieczniki 10A ale 32V. Czy ma to jakieś znaczenie? Przedtem były 10A 12V (oryginalne). 3) Czy zwarcie lub brak masy (np. z powodu wyrwania kabla gdzieś pod obudową przez tego luja co mi przetrącił jeden kierunek) może spowodować takie chece? Z góry dzięki, na mechanice znam się co nie co ale jak widzę więcej niż 2 kable to się zaczynam gubić :buttrock:
  3. mrew

    Tatry słowackie...

    No właśnie, kiedy się wybieracie? Prawdopodobnie będziemy chciali z Gdańska 2-ma motocyklami w terminie 1 - 5 sierpnia pośmigać po tatrach i okolicach - można by się gdzieś spotkać i razem pozwiedzać, co nie co zaplanować....
  4. Najnowsza mapa TT to wersja 6.75 z 47% pokryciem Polski. I faktycznie wydaje sie, ze w zupelnosci to wystarcza, zamienilem moja AutoMape (99% pokrycia) na TT i na razie nie widze roznicy. Pewnikiem na jakis totalnych zadupiach nie ma nazw ulic albo numeracji domow ale jak tam dojedziesz to mozna zawsze w sklepie spozywczym zapytac :-) PS. Dzialam na Nokii N73 z antena na BlueTooth. Na moto zamierzam dokupic przezroczysty hermetyczny pojemnik doczepiany do kierownicy. Czy ktos moze mi wskazac gdzie taki cudo mozna kupic (sprawdzone).
  5. Wg tego co wiem, to trzeba w widocznym miejscu przyczepic "tabliczke" z informacja kto jest wlascicielem quada oraz oplacic OC. I po sprawie. Ale tak jak powiedziaj juz kolego powyzej, nie nalezy nadwyrezac tego stanu i nie szalez w centrum miasta, to raczej srodek na krotki dojazd droga publiczna z domu w teren, lub na stacje.
  6. Albo i nawet w ekstremalnym przypadku wypalona dziura w tłoku. Miałem taki przypadek - jade, jade, jade, wszystko w porzadku i nagle bach czuje spadek mocy, z rury wydechowej dym, a z odmy olej jak szalony przy wyzszych predkosciach obrotowych. Dziura byla na tyle duza ze przestal pracowac jeden cylinder (swieca zachlapana), wiec diagnoza byla szybka. Ale jesli przepali tlok w miejscu styku denka i plaszcza to objawy jak najbardziej moga byc takie.
  7. mrew

    Lista obecności :)

    Siemanko, rzadko bo rzadko ale czasami jeszcze tu trafiam. Raczej w deszczowe wieczory i po sezonie bo szkoda gadać, nawijać kilometry trzeba :-p
  8. BartZX - fajny blog :) Ja mam przejechane eReRką jakieś 7 tys km i kilka drobnych uwag z mojej strony (nieraz pokrywające się z blogiem): - nadgarstki bolą :D , - przelotówka na poziomie 160 km/h powoduje, że wiatr odciąża nadgarstki a ty jeszcze nie musisz się kierownicy trzymać żeby do tyłu nie odlecieć (przy w pełni wyprostowanej pozycji - ja mam 180 cm), - w trasie jeżdżąc samotnie nie zanotowałem wielkiej różnicy w spalaniu - czy to szybko czy wolno pali tyle samo (ok. 6,5 - 7 l/100), - w trasie z pasażerem jest wielka różnica w spalaniu. Jadąc ok 120 - 130 (czyli utrzymując obroty w okolicach 7 - 8 tys) pali tak jak bym jechał sam. Jadąc 150 - 160 (i więcej czasami :D ) trzeba tankować nawet co 150 - 160 km (czyli spalanie w okolicach 11l / 100 km), - jeśli zamierzasz przebywać dłuższe trasy to kup wyższą szybę z deflektorem, - jeśli zamierzasz przebywać dłuższe trasy to wymyśl dobry sposób na prostowanie i masowanie nóg podczas jazdy :) Ogólnie sprzęt jest niezawodny, męczy mnie tylko pierniczony przycisk do resetu przebiegu dziennego, który po prostu gdzieś wpadł do środka zegara. Jeśli jedziesz w trasie to wrzucasz 6 bieg i tak możesz aż do celu - dla mnie silnik jest na tyle elastyczny, że większość przypadków wyprzedzania robię bezpiecznie bez redukcji. Minus za seryjny tłumik - po prostu jedziesz jak z silnikiem elektrycznym, nic nie słychać (a ja lubię jak mnie słychać ;) ) Ot i tyle. Generalnie polecam. PS. W wyścigu na 1/4 mili zanotowałem czas 12,04 s (ET). Na mecie 236 km/h (jechałem pierwszy raz w życiu i zająłem 4 miejsce) :)
  9. Spoko dasz rade! Przysuń się maksymalnie do baku (nie na darmo wołają na te sprzęty "jajognioty" :) ) Chwyć bak między nogi i ściskaj jak dziewica :D , no dobra chwyć tak jakby Ci się chciało, motyla noga, lać :( To działa.
  10. mrew

    Opel tigra

    Ja miałem ten sam problem dosłownie 2 miesiące temu i ten sam przedział cenowy. Tigra wizualnie jest naprawde fajna, pomimo swoich latek nadal może się podobać i jest napewno nietuzinkowa. To, że zbudowana na Corsie to tylko lepiej - dostęp do cześci lepszy i taniej. Finalnie kupiłem jednak coś innego - Honde Civic z 94 roku. I nie żałuję! Teraz jeszcze raz potwierdzam coś co już sam odkryłem jakiś czas temu - nie ma jak japoniec. No i następna Honda w rodzinie ;-)
  11. Ja uzywalem Cobre 7000 przez 3 ostatnie lata - z powodzeniem, tzn. brak mandatow. Zakup zwrocil sie po ok. 3 miesiacach kiedy to drugi raz udalo mi sie ominac niespodzianke. Ten model wykrywa wszystkie typy stosowanych w tej chwili radarow a nawet wiecej :icon_twisted: , tzn. przydrozne stacje benzynowe i sklepy z automatycznie otwierajacymi sie drzwiami takze uruchamiaja sygnal ostrzegawczy. Ale na szczescie sygnal rozni sie od tych "prawdziwych" i mozna sie przyzwyczic. Co do suszarki to tez mi sie udalo ze 2 razy a przede mna nikt nie jechal :icon_rolleyes: Z tego co wiem to suszarka musi zrobic pomiar dwukrotnie aby potwierdzic prawidlowosc odczytu, wiec jesli ma sie szybki refleks i dobre hamulce to mozna suszarke "oszukac". Bo jesli drugi pomiar pokaze roznice w stosunku do pierwszego o iles tam % to radar musi jeszcze raz powtorzyc pomiar..... a my nadal hamujemy. I w ten sposob chyba mi sie udalo. CB radio tez ma wady - bo to Ty mozesz byc wlasnie tym pierwszym co bedzie opowiadal innym, ze misiaczki stoja, a mandat masz w kieszeni. Moze trzeba miec i jedno i drugie... albo jezdzic zgodnie z przepisami :icon_rolleyes:
  12. na zwykla przyczepke i zapiac specjalnym pasem do mocowania moto - z przodu zapina sie na raczki kierownicy. Mozna kupic chyba w kazdym wiekszym sklepie moto za ok. 70 zl.
  13. U mnie była podobna sytuacja, zapomniało mi sięzapłacić w terminie i po miesiącu Pani w okienku mi miło z uśmiechem wali, że musze zapłacić z odsetkami i dodatkowo jeszcze kare mi walną od 500 do 5000 zł za nieterminowe opłacenie, i że mam czekać na wezwanie do zapłaty. Przerażony byłem, nie powiem. Ale od ręki naskrobałem pismo do naczelnika US (dwie pełne strony A4 ;-) no i jakoś poszło - po 3 tygodniach dostałem pismo, że mnie nie obciążą karą :-) Ufff...., czasami się uda.
  14. Jezdzilem w Dainese przez pare lat (dwa rozne kombi) i potwierdzam: jakosc, dopasowanie i wygoda. Teraz mam Wintexa i niby jest OK ale czegos brakuje.... O AMXach nie bede wspominal bo to tragedia...
  15. Ja wychodze z zalozenia ze motocykl moze byc w kazdym kolorze byleby byl to kolor czarny :biggrin: Ale moze pstrokaty niebieski bedzie bardziej bezpieczny (widoczny?).... A tak w ogole to kolor to rzecz gustu a o tym sie nie dyskutyje. :biggrin:
  16. Ujeżdżam RR od kilku miesiecy i kilka tysięcy już zrobiłem. To co napisze poniżej to w porównaniu do ZX6R F3 ('97) czyli mojego poprzedniego sprzęta, ktory można traktować już jako maszyne sportowo-turystyczną w porównaniu do dzisiejszych sportów. A wiec tak, RR ma: - nie za wygodną pozycję do dłuższego śmigania po mieście - nadgarstki na 100% będą dawać znać o sobie (zwłaszcza przy energicznym i częstym hamowaniu) - na miasto to tylko sprzęty typu FZ-6, Z750 itd... - nie za wysoką szybkę oryginalną co skutkuje dużym oporem powietrza już przy 150 km/h - należy się już wtedy mocno składać na bak (hmmm.... przynajmniej ja - 180 cm wzrostu), - strasznie cichy seryjny tłumik - po prostu chodzi jak elektryczny :biggrin: - precyzyjną skrzynię biegów - wbijasz biegi byle jak a i tak wchodzą jak w masełko (bez sprzęgła także), - świetny design (rzecz gustu co prawda, ale...) - rewelacyjne prowadzenie w zakrętach i w sumie dostosowanie do każdego ridera poprzez pełną regulację zawieszenia (pisałem już na 4um osobny wątek na ten temat - poszukaj), - taki sam apetyt na paliwo jak ZX6R, CBR600F3 (ba takie mam porównanie obecnie najświeższe), - znośną pozycję dla pasażera - moja 2-ga połówka narzeka tak samo jak przy poprzednim moto, ale jeżdzić chce więc nie jest tak źle (trasy do 200 - 250 km to żadem problem, więcej będzie wymagać samozaparcia i być może dłuższych postojów na tankowanie i rozprostowanie kości :-), - moc i moment z zupełności wystarczający na wszystkiego rodzaju wygłupy i nie danie się objechać, osobiście jestem leniwy w trasie i tylko czerwone światła lub coś podobnego zmusza mnie do zrzucenia 6-tki w dół - normalnie potrafię jechać przez cały czas na 6-tce nie zmieniając biegów w dół, nawet przy wyprzedzaniu a moto daje rade i jest przyjemnie i bezpiecznie (nawet z pasażerem), To tak tyle dopowiedzenia do moich poprzedników. Jak by co to pytaj dalej :biggrin:
  17. Ja probowalem kiedys podgrzewana struna od gitary naciagnieta na "stelarz" od pilki do metalu i jakos poszlo - ciezko bo struna szybko stygla. No i w sumie to plastik roztapialem dookola, a nie samo spoiwo. Potem zlozylem na silikon i jakos dzialalo.
  18. Ja wyprobowalem taki komplet: antena bluetooth schowana w torbie na baku + Pocket PC Fujitsu-Siemens Loox 420 z AutoMapa schowany pod przezroczysta kieszenia w tej samej torbie na baku. Dzialalo bez zarzutu ale deszczu nie mialaem do proby ;-) Kombinuje teraz jakby tu sluchawki podlaczyc i sie nie uwiazac zbytnio to motocykla bo z lektorem to nawet bez patrzenia na mape mozna spoko jechac tylko sluchajac komend. Podstawowa zaleta takiego zestawu jest to, ze Pocket PC moze Ci sluzyc takze do innych celow przy okazji jak jestes na wyjezdzie (np. sprawdzic poczte po podlaczeniu do telefonu przez GPRS albo tysiac innych mozliwosci tak jak na kazdym komputerze kieszonkowym), a cena taka sama jak dedykowany sprzet do nawigacji.
  19. Spoko. Pierwsza propozycja: jutro (sobota 2 wrzesnia) Torun - V Runda wyścigów na 1/4 mili im. Jana Wdowczyka - strona tutaj Ja jestem chetny do wyprobowania swoich sil na torze :biggrin: Pogode sprawdzalem - jak na razie jest spoko, temperatura ok. 20 C i nie ma padac. Kto jedzie?
  20. EX to walek od zaworow wydechowych (exchaust) - czyli tych lezacych po stonie kolektora wydechowego :D IN to walek od zaworow dolotowych (intake). Na zebatkach powinny byc takze naciecia (linie), ktore pozycjonuje sie do powierzchni pokrywy zaworow (tak aby naciecie pokrywalo sie liniowo z plaszczyzna powierzchni do ktorej przykreca sie pokrywe). Dodatkowo, pomiedzy tymi nacieciami powinno zmiescic sie okreslona ilosc oczek lancuszka rozrzadu (ile -> patrz serwisowka). To tyle jesli chodzi o ogole zasady, ktore wystepuja w 99% silnikow. Poza tym bez serwisowki sie nie obedzie bo jest jeszcze kilka detali, ktore moga byc rozne w zaleznosci od modelu. Link do serwisowki zapewne znajdziesz na tym 4um (np. tutaj)
  21. No tak w lipcowym dali na zdjeciu dwie Suzuki to w nastepnym dla rownowagi dwie Hondy ;-)
  22. mrew

    3 miasto

    Aaaa.... no w sumie to tylko tego się moglem po Tobie spodziewać ;) Sorry, że pytałem, naiwny taki jakoś ostatnio jestem :icon_twisted:
  23. mrew

    3 miasto

    A tego 26 sierpnia o 18:30 w DeLuxie to final jakiejs wycieczki tam bedzie i male piwko / herbatka (skreslic wg uznania) czy dopiero wyjazd (to tylko po herbatce ;-) ??
  24. No to dziwne, że się nie przypieli za brak OC! W tym zakresie to maja pole do popisu bo kara za brak OC jest niemała (kilkaset złociszy).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...