a!ntek

Jeśli uwalniasz dolot (mniejsze opory ssania, większa powierzchnia filtra, znaczne skrócenie układu dolotowego) to z wydechem trzeba zrobić to samo. Stożki wcale nie są super, założenie wcale nie oznacza wzrostu osiągów. Założyć i zyskać to prawdziwa sztuka.

Założenie stożków przynosi efekt przy zastosowaniu wolnego wydechu. Markowe filtry nie niszczą silnika. Ale montowanie stożków do jazdy po ulicy nie ma sensu z innego powodu - obetną moment obrotowy, zatem żeby motocykl lepiej latał po przeróbce konieczne będzie kręcenie silnika pod czerwone pole.

Nikomu źle nie życzę, ale myślę, że sytuacja ulegnie poprawie jak ktoś się w końcu rozsmaruje na asfalcie, pokażą to w TV, kierowcy trochę się przyzwyczają. Do tego deszcz spłucze syf po zimie, a drogowcy zrobią... cokolwiek...

Rozwiązanie - kupić nową, nie bawić się w używki.

Mam nadzieję, że synowi sąsiada wkręciłeś nogi w uszy. Ja na Mazowszu wiosnę odwołałem, bo do obu motocykli nie przyszły jeszcze napędy (zamówione X tygodni temu). Mili Państwo - siedzieć w domach i pić herbatkę malinową - zima trzyma :notworthy:

Zależy co chcesz zrobić - jak chcesz zgłosić szkodę na obecnej polisie to wal do PZU - nr obsługi klienta 0 801 102 102 - zadzwoń i zapytaj.

www.stuntpoland.com i wszystkie strony freestylowych ekip.

Takie pitolenie. Prawdę powie wulkanizacja, jak się do ręki weźmie, na wyważarkę wrzuci. Drut wygląda na niezagnieciony. Szostak na pewno by nie zdecydował się na założenie jej na felgę, ale myślę, że nie musi to oznaczać, że nie będzie się ona nadawała na rezerwę do garażu. eFa za szybko nie jeździ, a jak ktoś nałogowo pali lacza to użytkowanie nie musi się równać z samobójstwem.

Najpewniej zapytać pana w wulkanizacji.

Albo z sieci 220V 8)

Żeeeee, aukcja usunięta, bo sprzedający to kutas i złodziej 8)

ZX7R - zawsze uważałem 7kę za trwały model, teraz pozostał niesmak. Po fakcie dowiedziałem się, że kilka silników 7mek na torze też wybuchło. :?

Czasami jak wahacz jest usztywniony zastrzałem to należy odpiłować ten ostatni, żeby przełożyć zakuty łańcuch :( Jeździłem na DIDzie ze spinką, często powyżej 250 km/h i żyję :)

Ja po prostu wychodzę z założenia, że jak buty są za małe to trzeba kupić nowe. Lanie piwa nic tu nie da. Z butami nie da się zrobić nic bez utraty trwałości. Określenie 'durne' nie miało Cię obrazić, a jedynie dać wyraz mojej irytacji na coraz to dziwniejsze pytania. Ktoś chciał przerabiać GPXa na draga, ktoś inny chciał do jakiejś padliny zakładać turbo - coraz to nowe pomysły - prosto z piaskownicy.

Miałem Sidi Vertebry 43, a stopę mam nieco poniżej 27 cm - były na mnie akurat. Inna sprawa, że na codzień też chodzę w 43.

A może wie ktoś gdzie można kupić buty-Śledzie? Jadę na Manieczki i chcę być na czasie... druid-polska - zamiast pić browar z buta, walnij litra z gwinta, wciągnij kreskę koksu, obetnij paznokcie to na pewno je założysz i przestań zadawać durne pytania.

Japońska czwórka toto nie jest, ale mimo wszystko :puchar: dla Sąsiada :clap:

Najtaniej będzie zapierdolić, tylko nie zepsuj stacyjki bo narazisz się na koszta. A jak będziesz go zawijać to uważaj na właściciela - może się tak zdarzyć, że Cię zabije zanim wsiądziesz na szpeja.

Ja nie sugeruję, że ktokolwiek z 4um dał w łapę. Wierzę, że wszyscy zdali legalnie. Sam święty nie jestem, ale nawet załatwianie sobie świstka z kursu JEST DLA MNIE CWANIACTWEM.

A pewnie - sam tak uważam' date=' ale jesteśmy tu, a nie tam. To tylko przykład. Szanowny Tomek jest tutaj tylko przykładem - dla miasta Warszawy i tego 4um. OK' date=' ale mówimy z punktu widzenia prawa, a nie z tego co ma sens, bo to wszyscy wiedzą.

A co jest nielegalnego w jeździe pasem "pod prąd" skoro z przeciwka nic nie jedzie? A co jest nielegalnego w przejeżdżaniu na czerwonym świetle skoro jest środek nocy i nic nie jeździ? Dla mnie możecie ciąć martwe szczury żyletką, potem kupić na bazarze dyplom chirurga kardiologa i przeprowadzać operacje na otwartym sercu, tylko uprzedźcie wcześniej w której klinice. Jeśli dla Was kurs jazdy to tylko kręcenie ósemek to znaczy, że musicie się nauczyć jeździć raz jeszcze. Udajcie się do sensownej szkoły - np. do Kulika - przekonacie się w jak dużym błędzie byliście. PS Jazda samochodem ma niewiele wspólnego z jazdą motkiem. A co jest w tym nielegalnego? Jeśli ktoś chce iść na egzamin bez kursu to znaczy, że próbował się uczyć gdzieś na własną rękę - a to jest niezgodne z prawem.

Przestarzała? OK, ale z drugiej strony jest sprawdzoną i solidną konstrukcją za rozsądną kasę. A w dzisiejszych czasach to R1 2004 i K4 też już są przestarzałe.

McCoy to prekursor i mistrz chodzenia bokiem, normalka 8)

Sama śmietana - Seba929, OstraJazda, Ordi, Śledz i Simpson. Badam film 8)