Skocz do zawartości

MłodyVFR

Forumowicze
  • Postów

    1996
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MłodyVFR

  1. najprosciej to sie robi tak: sruba z gwinetm M12-14, nakretka samokatrojaca, podkladka... wykrecamy korek, na srube wkrecamy nakretke tak, zeby troche (1-2cm) sruby wyszlo, na sprezyne kladziemy podkladke, nastepnie gwintem w sprezyne wkladamy srube i zakrecamy korek... uzyskujemy scisniecie sprezyny no i pseudo regulacje - wystarczy tylko wykrecic korek i dokrecic/wykrecic nakretke na srubie... patent ten nadaje sie tylko do zawieszen nieregulowalnych, ale to sie rozumie samo przez sie... co zyskujemy? 1) czy warto? - warto - koszt zaden 2) jakiej wysokosci? - sam sobie dobierzesz 3) material? :mrgreen:
  2. dobczok... 1 min przedemna farciarzu!! masz refleks... :mrgreen:
  3. nie jest ten sam :mrgreen: silniki te roznia sie cylindrem, nawet nie chodzi o sciete zeberka dolne w 251, ale o przesuniete kanaly w cylindrze o 2mm, dzieki czemu 251 ma krotszy wydech, bo inaczej "lapie" rezonans... roznia sie tez walem, bo w 250 wystepowal z otworami przelotowymi w ciezarach, a w 251 otwory nie sa przelotowe...
  4. Chlopie bez zastanowienia sie kupuj VFR RC24 - tak jak wyzej napisali - trwaly silnik, dobry kop z niskich obrotow, tego nie bedziesz mial w zadnej rzedowce. W Gdansku znam 4 osoby co ta takich sprzetach lataja no i bez awarii (nie liczac zepsutego impulsatora pompy paliwa w jednej z nich :mrgreen: )
  5. filtr powietrza zobacz, czy duzo wilgoci nie ma, wache zobacz, najwyzej zlej jak syf, i ogolnie sprobuj odpalic :mrgreen:
  6. moje klimaty tez mocno nie.... ale oddalbym nie wiem co, za ich warsztat z pelnym wyposazeniem :mrgreen: ich robota nijak mi sie nie podoba - ozdobe do salonu to sobie kupie w supermarkecie, a motocykl ma byc do jazdy -> funkcjonalny... cala ameryka - przerost formy nad trescia, wszystko na pokaz... bleeeee...
  7. niestety ja dzisiaj tez nie bede - oprocz nogi mialem mala przygode na schodach no i boli mnie lokiec :D mam dosc wrazen ostatnio....
  8. dostalem taki link od DZIADU - dzieki! http://www.republika.pl/chudzikj/TDM850.htm link wyczerpuje temat :mrgreen:
  9. tak jak napisal Zbyhoo - dodac mozna tylko tyle, ze halas zanika po wcisnieciu klamki, poniewaz wtedy zabierak przenosi moment resztkowy sprzegla i sie przestaje kolatac :mrgreen:
  10. hmmm.... ciekawe z ta iskra i isolatorem... ja stosowalem NGK B8HS - bardzo dobra swieca, koszt okolo 10 zeta, a potem przeszedlem na platynowke NGK B8HVX - koszt okolo 50 zeta, ale swieca jest nie do zajechania, zarzucenia, spadlo mi spalanie, lepiej silnik chodzil, w jakims tam katalogu wyczytalem ze swieca ta charakteryzuje sie brakiem wypadania zaplonow (ofkors, jak sie ma dobry uklad zaplonowy), nie wymaga regulacji przerwy, itd... mam swiadkow, ze na trasie ponad 300 km jazdy z predkoscia 100-110 nie wlaczyla mi sie rezerwa w etz 251 :mrgreen: niezle nie? chociaz to i tak nie zalezy tylko od swiecy ;)
  11. qrde.... moj manual do vfr zaleca did lub rk, ale mam jakies psychiczne obiekcje co do dida... zdecyduje sie chyba na rk... dzisiaj przez przypadek odkrylem tez, dlaczego mam tak nierowno wyciagniety lancuch - 3 ogniwa pod rzad maja duzy luz na tulejakch 8O - tak jakby zrobily sie jajka z tych tulejek... ktos na gume kiedys stawial i to od tego??
  12. co do RK zgadzam sie bez niczego, ale do Dida.... hmmmm..... znam chyba z 6 osob, ktore maja dida (w tym ja) i raczej sobie nie chwala... wyciaga sie strasznie nierowno, czesto sie zapieka... nawet larsson w swojej ofercie nie ma dida (gadalem z kolesiem, twierdzi ze "gowna nie sprzedaja" (chociaz dupowate czarne klocki ebc sprzedaja :mrgreen: ), ale prawda moze byc inna) sprzedaja natomiast irysa, co prawda jest to wyrob hiszpanski, ale znam wiele osob, ktore sobie chwala... Sadze ze w tej materii powinien sie wypowiedziec jakis mechanik, jakby mogl... :mrgreen:
  13. Dzieki Vlaad! Jak mozesz to wrzuc caly opis. Sadze ze wielu skorzysta, bo na 4um nigdzie nie znalazlem zadnej opini.
  14. wystarczy sruba M12-14, 2 nakretki i podkladka :mrgreen: na srube wkrecamy nakretke, kontrujemy ja druga, wykrecamy korek w ladze, wkladamy podkladke nastepnie zestaw sruba-nakretki. otrzymujemy wieksze wstepne napiecie sprezyn - efekt mocno zauwazalny w pracy zawieszenia - to tak samo jak przestawianie regulacji amorow z tylu
  15. Moj znajomy po sprzedazy swojej XJ 600 postanowil przesiasc sie ciut wyzej i wybor padl na TDM - chlop sie uparl - ja nie mowie ze zle, tylko nie mamy bladego pojecia o tym sprzecie, nie znamy nikogo kto takowym pomyka. I stad pytanko jak w temacie. Wszelkie info mile widziane. Jak na razie qmpel rozpatruje zakup modelu 97-98, ale slyszelismy ze ktores roczniki cos maja ze szkrzyniami begow. Mamy nadzieje, ze nie te.
  16. to jest normalka, tak bylo i bedzie, nawet dobry aku (o duzej pojemnosci) moze nie pomoc. madre pytanie brzmi: dlaczego? o wiele madrzejsza jest odpowiedz :mrgreen: : problem wynika z mocy silnika 8O tak, tak... np. mz 250/251 osiaga 21KM, ALE!! przy okolo 5500 obr/min, natomiast analizujac ksztalt krzywej mocy mozna zauwazyc, ze przy obrotach rzedu 1000-2000 bedzie to okolo 1-2KM!! - pokonywane sa tylko straty biegu jalowego. jezeli teraz wlaczymy swiatla, to tak, jakbysmy obciazyli silnik dodatkowym obciazeniem (energia elektryczna nie bierze sie z powietrza, tylko jest zamieniana z mechanicznej silnika) i wowczas obroty spadaja. dlatego nalezy zawsze regulowac gaznik na rozgrzanym silniku i przy wlaczonych swiatlach.
  17. Bije poklony, ale to byl JEDYNY specyfik, po ktorym lancuch przestal strzelac i zaczely sie zginac ogniwa bez grzania. Jezeli chodzi o oringi, to jest po zawodach ;) bo lancuch z racji tego ze byl zapieczony to sie mocno grzal i guma jest nie pierwszej jakosci - poprzedni wlasciciel myslal chyba, ze ma kardan :mrgreen: i nie smarowal lancuch zbyt czesto.
  18. Z lancuchem walcze tak: - czyszczenie - pedzel+rozpuszczalnik, wzglednie teraz wd40, ktorego jestem posiadaczem w wiekszej ilosci :mrgreen: nastepnie wazne jest przejechac sie z takim wyczyszczonym lancuchem - sila odsrodkowa wyzuci pozostalosci specyfikow, no i upieprzy tez motor, ale czyszczenie stosuje raz na 2000km - smarowanie - pedzelek+gesty olej (ja uzywam atf220, taki do skrzyni automata), albo specyfik typu shell, castrol, valvoline, a najlepszy to chyba jest xeramic, z jakich stosowalem
  19. Qmpel mial XJ 600 z 89 i przy ostrej jezdzie trzeba bylo robic dolewke nie po 1000, ale bywalo, ze po 400km! pod Bogiem! wciagala jak glupia, a na wolnych nie dymila, czyli zakladalismy, ze uszczelniacze ok. Silnik byl suchutenki i nigdzie nie rzygal olejem, przy bardzo spoko jezdzie wciagala okolo 2 setek/1000. Wpier byl olej 10W40 (tak ja kupilsimy), ale zmienilismy na 20W40. Aha, orientacyjny przebieg sprzeta, to okolo 80000 km, a moze i wiecej :mrgreen: Inna sprawa jest to, ze wystarczylo odpuscic troche gazu, poziom wracal do normy, kontrolka gasla i mozna bylo spoko jechac bez stresu, jak ktos nie lubi czerwonych kontrolek :mrgreen:
  20. odp brzmi: nie, bo po co? sa to konce uzwojen stojana, ktore polaczone sa w gwiazde.
  21. ten jeden luzny na stojanie to wlasnie DF, ktory powinien isc do regulatora, czyli plus wzbudzenia. minus wzbudzenia jest na stojanie
  22. i jeszcze stopek dla pasazera :mrgreen: ale ogolnie mi tez sie podoba, raza moze jeszcze te fabryczne kierunki, przydaly by sie jakies inne, ciekawy jest jeszcze ten blotniczek przy wachaczu
  23. przede wszystkim nie nabic, a wcisnac :mrgreen: ja to robie na imadle, ktorego uzywam jako prasy posilkujac sie nasadkami o odpowiednich srednicach. przy wkladaniu dobrze jest posmarowac woda z mydlem lub mydlem w plynie "jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz" :mrgreen:
  24. Dzieki! Jakby jednak ktos znal namiary nie tylko na Bielsk :mrgreen: to prosze sie nie krepowac...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...