Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12772
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    45

Treść opublikowana przez jeszua

  1. ależ nic nie porównuje, tylko korzysta z okazji do wrzucenia linku na reklamowany kanał 😎 jsz
  2. pewnie będziesz miał lepsze rozeznanie ode mnie; wziąłem - lata temu - na takie zaznajomienie się z szutrami xtz660 (starą) i... poległem. za ciężka, nie byłem w stanie poczuć się bezpiecznie i niczego nauczyć. po dosłownie paru wyjazdach odstawiłem, a potem sprzedałem. może po prostu pamięć, jak mi się fatalnie kości zrastają mnie odstraszała zawsze od miękkiego jsz
  3. za 7 tysi, jak w pytaniu? to ja biorę, o awaryjność nie mam obaw 😎 jsz
  4. interpunkcji teraz nie uczą w podstawówkach? szczerze mówiąc porady jak na mój gust można udzielić tylko jednej: niech problem rozwiąże ten, kto zrobił tą rzeźbę jsz
  5. ależ jak najbardziej żyje, tylko w tym świecie to nie sprzedawca szuka klienta z ofertą, tylko klient poszukuje aktywnie dla siebie sprzętu 😎 jsz
  6. bry, ile jeszcze razy założysz ten sam temat..? jsz
  7. podpowiadam: w przypadku braku odpowiedzi zakładanie po raz kolejny tego samego wątku nie pomoże jsz
  8. jeśli mnie pamięć nie myli to do resetu tego systemu w przypadku problemów (nieprawidłowy start - migająca kontrolka) jsz
  9. ja się teraz zastanawiam nad jakimś trzykołowym, ceny takiego piaggio mp3 są całkiem znośne (nie wiem jeszcze jak stan tych z ogłoszeń), a przy moich warunkach klimatycznych (zimy ledwo co, za to czasami chłodno i sporo deszczów) taki nieco stabilniejszy wydaje się dobrym pomysłem na dojazdy do biura. jak już będę musiał znów dojeżdżać jsz
  10. całkowicie się zgadzam, jako były posiadacz wiekowego kibla 125ccm w 4t - toczyć się toczy, ale takie 250-300 będzie pewnie tyle samo kosztowało w utrzymaniu, a kilka razy lepiej jeździ. zwłaszcza, że ceny zarówno 50 jak i 125 potrafią być absurdalne, z racji rynkowego zainteresowania małolatów i tych z prawkiem "b" (od kilku lat), bez "a" jsz
  11. ad. 1. sprawdź sobie po prostu dane techniczne. AFAIR niemieckie były całkiem spore, a z topcase'm i tankbagiem to już w ogóle wypas, doganiałem pojemnością goldasa 😎 ad. 2. tak. poza tym np. fabryczne grzane manetki, użyteczna rzecz nawet jeśli tylko w lecie złapiesz zimny deszcz ad. 3. np. Twoje pytania o powrót na 2 kółka, dodatkowe szkolenie, itd. wiesz, 320kg gotowej do jazdy paneuropy - jeszcze z pustymi kuframi - to jednak nie takie proste do opanowania. nawet taki rt jest 40kg lżejszy jsz
  12. heh, demontowałem z mojej rs-ki jakiś czas po zakupie przedłużki do kierownicy, które odsuwały uchwyty w tył, do bardziej wyprostowanej pozycji. teraz nawet nie pamiętam, co z nimi zrobiłem... dla mnie były niewygodne, po powrocie do fabrycznego układu lepiej się chowałem za szybą tym niemniej przy takich założeniach wybór jest symboliczny. a dla mnie paneuropa zawsze była za ciężka i za wielka o, i to chyba będzie znacznie lepszy pomysł. nie wiem jak z taniością, ale biorąc pod uwagę inne aspekty może być lepsza jsz
  13. rs, mniej plastiku, poza tym w zasadzie to samo, i chyba mniej poszukiwany w zakupie. pamiętam, jak kiedyś mnie dwóch gości sprzedających er5 dopytywało, po ilu km podróży muszę zejść z motocykla; odpowiedź była, że po ca 400 trzeba zatankować, a oni wracają po ilu trzeba zejść, no żeby odpocząć... powtarzam, że trzeba zatankować, jakby nie to, można by jechać dalej "jedyny" problem, jak z każdym starym motocyklem, a starą beemką w szczególności - jest mnóstwo złomu sprowadzonego, trzeba kogoś kto się zna na oględziny jsz
  14. pytanie połączone z jednym z poprzednich, identycznych tematów. proszę o zapoznanie się z argumentacją, jak również skorzystanie z wyszukiwarki przed zadaniem kolejnych kolumbowych pytań jsz
  15. jw. jeśliś ciekaw, co ludzie potrafią zrobić żeby sprzedać złom, to zdaje się w mechanice z zamierzchłych czasów śp. Piotra Dudka są AFAIR zdjęcia ramy zrobionej na szpachli i pomalowanej srebrzanką jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...