jeszua

ad. 1. no, chyba chciał ci sprzedać coś z półki w rozmiarze xxl :icon_evil: w każdym razie wiesz już, że musisz szukać raczej 64cm niż 63 - a przymiarki dopiero wskażą konkretny model. kumpel kiedyś przymierzył kilkanaście, zanim spasował mu integralny nolan n83 - skorupa była na tyle długa, że nie wystawał mu spodem koniec brody (a, taki miał dziwnie długi łeb :) ) ad. 2. blenda jest fajna, ale jak jest rozsądnie zrobiona; czyli kiedy chowa się do środka skorupy i wysuwa wewnątrz kasku pod szybą, nie hacząc jednocześnie o ewentualne okulary. pod tym względem mój plecaczek na plus ocenia airoha sv55. zadzwoń do uhma bike i sprawdź, czy robią takie duże rozmiary (to importer, więc ewentualnie ma możliwość sprowadzenia ci do przymiarki na zamówienie) jsz

hmm... bikez mówi, że rozstaw osi i wysokość siodła są niemal identyczne. potwierdzałoby się to z zapamiętaną przeze mnie opinią x. Maślaka, który dawno temu napisał na prm porównanie obu dragstarów po przesiadce z małego na dużego: warto poszukać, będziesz miał pełen pogląd na sprawę :icon_evil: jsz ps. znalazłem: http://groups.google.pl/group/pl.rec.motoc...7229f955dbc8436 http://groups.google.pl/group/pl.rec.motoc...b252b5c2d0d216e sorki za długie linki, nie mam już czasu poprawiać

akurat nolana n102 w większości znanych mi wypowiedzi testerzy i użytkownicy odradzają z racji po pierwsze dużej wagi, po drugie tragicznego rozwiązania blendy przeciwsłonecznej. to raz dwa to to, że teoretycznie rozmiarówka jest identyczna: a większość tak na szybko wyszukanych kasków w polskich sklepach i tak nie wychodzi w rozmiarówce powyżej xxl czyli 63cm obwodu łba. akurat teraz (nie bardzo dam radę szukać) widzę, żę np. w ofercie schubertha są większe (xxxl, 64-65cm) - kwestia czy inne firmy też mają jest do sprawdzenia zacznij od zmierzenia głowy: najlepiej z pomocą, żeby równo ułożyć miarkę, tuż ponad uszami: z tego co ci wyjdzie dopiero patrz po rozmiarówkach kasków natomiast same opinie nt kasków masz na forum - i jest ich pod dostatkiem: integrale, szczękowce, do wyboru do koloru. szukaj i czytaj :buttrock: jsz

i jeszcze retbike zaczął szyć skóry... :P a za naszą południową granicą jest takie cuś jak psi, znalazłem ich stronkę niemiecką, ale można by poszukać jeszcze czeskiej: http://www.psi-germany.de/ jsz

uno: nie samą mocą motocykl jeździ. miałem wielokrotnie okazję jeździć w towarzystwie 600 w tym wymienionego przez ciebie fazera i powiem tak: nie umywa się do rs-ki, chociaż "kuni" ma ca 10 więcej :icon_mrgreen: due: na jazdę nogami do przodu i w skórach nikt ci ojca nie próbuje tu przekabacić. to, że bmw mają taką a nie inną opinię jest kwestią w głównej mierze nieznajomości tych sprzętów u nas w kraju. ale to tak na marginesie tre: polecają ci vfr, sam piszesz o niej, o gsf1200... wierzysz, że każdy japoński motocykl pali 5l/ 100km? cuś taki naiwny: wszystkie te kuce trzeba nakarmić i owszem, można mało... oczywiście, można pojechać tak, żeby gsf1200 spalił 5,5 cy nawet 5l; ale traktowanie tego jako normy? zapomnij. napisał ci ks-rider: vfr jest droga w utrzymaniu. szukaj dalej quarto: jest jeszcze kilka typów poza twoimi :) pomijając ten drobiazg, że wymieniłeś kilka zupełnie odmiennych jeśli chodzi o charakterystykę motocykli: jeśli nie weźmiesz pod uwagę osobistych zapatrywań przyszłego użytkownika, to wybór pomiędzy gsf1200 a dl1000 jest raczej trudny: oba wygodne, oba do dłuższych jazd, tyle że odmienne w typie, charakterystyce zawieszeń, pozycji,, itp. chcesz pomóc z tym wyborem? poszukaj ojcu na necie fotek tych motocykli podczas jazdy, z boku, gdzie wyraźnie widać pozycję jeźdźca i ewentualnie pasażera. wbrew pozorom taki pogląd wiele mówi o tym, jak się jeździ danym motocyklem... i popytaj go o coś więcej niż charakterystyka "100km i 20kmh" :wink: jsz

no... ale w xj-cie mam jedną, przebieg 48k mil i też nie wygląda na zużytą :bigrazz: znaczy tak tylko zwracam uwagę na fakt, że ten przebieg jakiś niski, jeśli już tarcza hamulcowa wymaga wymiany. albo ktoś ostro śmigał :P jsz

przynajmniej póki nie pojawił się w domu komornik skarbowy, wtedy są koszty egzekucji - ale to jakieś drobne aha, płacenie po 100 czy 50 zeta czasami przechodzi, a czasami nie. mnie ścignęli przy "sprzątaniu" na koniec roku; wcześniej płaciłem 10% mandatu co miesiąc (zacząłem jak dostałem) jsz

hmm... mekanikerem nie jestem, ale czy to normalne, że przy przebiegu 45kkm trzeba zmieniać tarcze? pytamboniewiem: u mnie np. tarcze mają 50% większy przebieg i nijak potrzeby wymiany nie widać jsz

a ja się jakoś emerytem nie czuję (w każdym razie emerytury nie dostaję) :buttrock: , a wybór rs-ki był podyktowany kwestią przydatności do podróżowania/ turystyki, wygodą, i to nie tylko dla kierowcy, itd czynnikami wymienionymi przez KS-ridera. przy czym turystyka nie oznacza zapie...nia ile fabryka dała, wygoda obejmuje pozycję w siodle przy której nie siedzi się na piętach, a wjazd do miasta czy też jazda z prędkością niższą niż 120kmh nie powoduje automatycznego przyrostu masy mięśniowej przedramion do objętości porównywalnej z udem :P wprawdzie podobne warunki spełniają typowe turystyki rodzaju goldwinga czy paneuropy, ale osobiście wolałem coś mniejszego niż tramwaj :P i tak mi zostało :P jsz

bmw r1100rs, albo jeszcze któraś cegła - znaczy k1200rs może..? ale bmw do listy obowiązkowo: duże silniki, nie pracujące w trybie "kosiarki" po 15krpm, za to oddające moc od dołu, generalnie wygodne (bo tak są projektowane: do wygodnej jazdy, nie do wykręcenia 180KM/ 320kmh) tylko jeszcze zdefiniuj, co znaczy że tata "zielony": nie zna sprzętów/ ich charakterystyk czy nigdy nie jeździł? bo w tym drugim przypadku to nic z tego listy, niestety... jsz

jak cię zaczną interesować kosmiczne prĘDkości, to zawsze mozesz zostać austonautą... :biggrin: do jeżdżenia po mieście i sporadycznych wypadów z tych dwóch na pewno gsf: bardziej wyprostowana pozycja jest wygodniejsza przy niskich prędkościach i postojach w korku/ na światłach. gsxf jest już skonfigurowany bardziej do jazdy z prędkościami przekraczającymi 50/60kmh ;> wtedy dopiero znaczenie będzie miała pełna owiewka i mocniej przytulona do baku pozycja jsz

do czego? jsz

poszukaj tematu sprowadzania z usiech na prm: niedawno był taki wątek z gościem, któremu firmy przewozowe zaczęły robić problemy; motocykl uparli się potraktować jako "towar niebezpieczny" i koszty transportu poszły w górę. jakiś tam finał sprawa znalazła, ale nie oszczędził na tym tyle, ile miał jsz

znaczy? który obejść? kupujesz na fakturę eksportową z zerowym niemieckim vatem (jak by się nie nazywał), a potem clisz u nas i płacisz 22% naszego vatu. co tu trzeba obchodzić?

jeszcze jeden apdejt: popraw błąd ortograficzny w temacie, bo kiepsko wygląda takie zaproszenie jsz

akurat rozwiązanie blendy przeciwsłonecznej w nolanie jest beznadziejne: po podniesieniu szumi i stawia opór aerodynamiczny, podobno lubi sama spadać jak się zawiasy wyrobią albo po przekroczeniu pewnych prędkości (niekodeksowych, jak ktoś pytał), a na dodatek i to chyba najgorsze po opuszczeniu rozmazuje na szybie cały zebrany w czasie jazdy syf, owady itp, rysując przy tym zewnętrzną powierzchnię szyby i wewnętrzną blendy ten http://www.allegro.pl/item198012001_nowy_s...okularami_.html jest nawet tańszy, a przy tym pod tym względem o niebo lepszy (i zazdroszczę go plecaczkowi, póki co :icon_evil: ) jsz

przeczytaj moje pytanie jeszcze raz. tym razem ze zrozumieniem w trzecim akapicie podkreślenie moje; a w ślad za tym pytanie: pierwszy _poważny_, a ile i jakie były wcześniej _niepoważne_? bo tu zalecasz na pierwszy motocykl maszynę mocniejszą, niż sam miałeś jako _kolejną_ IMHO EOT: pytający już zdecydował, z resztą jak się sam przyznał napisał po to, żeby ktoś mu przyklasnął jsz ps. a propos rozsądku: niby podczas jazdy się ma ujawniać i chronić przed nieszczęściami, a przy zakupie można pomijać..? pokrętne to :banghead:

możesz odebrać, o ile mi wiadomo nic nie stoi na przeszkodzie natomiast poszukaj odpowiednich tematów na forum: ubezpieczalnia nie ma prawa zatrzymywać wypłaty odszkodowania, które ma nastąpić w określonym terminie (30 dni?) lub po wyjaśnieniu jeśli sprawa budzi wątpliwości (jak widać dla nich każda budzi) ale nie później niż po (chyba) 90 dniach poszukaj postów Browarnego w dziale przepisów, tam prawie na pewno znajdziesz odpowiedź na pytanie kiedy mają obowiązek wypłacać, wraz z odpowiednimi przepisami. wtedy ostre pismo + żądanie odsetek za nieterminową wypłatę, poleconym jsz

odpowiedz sobie na jedno zajebiście ważne pytanie - czy ten pierwszy motocykl, który dziadek podnosił, nadawał się do nw. czynności: 1. wheelie "z gazu", 2. stoppie, 3. zwykłego palenia gumy przez kilka ostatnich lat _nie_ widziałem jedynie porad, żeby na pierwszy motocykl kupować hayabusę, elektrę glide i goldwinga; a i to pewnie dlatego, że nikt nie pytał... jsz

no, czytać tego posta należy tak: wymyśliłem sobie coś, czego rozsądni ludzie nie pochwalą, ale znajdzie się kilku takich co przyklasną, więc będą czuł się lepiej idąc do salonu :clap: nominalna moc to nie wszystko: te maszyny mają zupełnie inną charakterystykę silników. v-ki oddają moc znacznie silniej w dolnym zakresie obrotów (wyższy moment dostępny przy niższych obrotach - w porównaniu do r2 czy r4), więc masz uczucie jazdy znacznie silniejszym motocyklem kolejną znaczącą różnicą jest geometra ramy: monstery z tego co pamiętam są pod tym względem dość agresywne. innymi słowy: jeśli w opisach tego motocykla pojawia się notka że "idzie na koło z gazu", to po prostu dałbym sobie trochę czasu na naukę jazdy przed próbą opanowania takiego potworka :bigrazz: ale to tylko moje zdanie, któremu za chwilę kilka osób zaprzeczy jsz

stoi jak wół 125ccm, to raz poza tym nie ma słowa o homologacji, a zabawka nie ma wymaganego osprzętu drogowego ergo: nie tylko na 50 się nie da (co jest przestępstwem, jakbyś nie wiedział: polecam odpowiedni post na forum), ale w ogóle się nie da tego zarejestrować jsz

któreś z tym powinny spełnić zadanie pomykania po mieście, tak na mój gust. wybrałbym chyba takie, które będą miały jakieś solidniejsze wzmocnienia cholewki i tak każde z nich będą lepsze niż adidaski :notworthy: jsz

ja jeżdżę cały czas w tych samych, daytona road star gtx: trudno, jak jest gorąco to i mnie takoż. ale jakoś nie widzę za bardzo możliwości zmiany - niejeden raz wyjeżdżałem przy doskonałej pogodzie, a wracałem w/ przez burze, ulewy i grad. co wtedy? czasami kilkaset km od domu? membrana w pewnym stopniu łagodzi skutki gorąca, w każdym razie lepiej niż ta w kombinezonie :/ inna sprawa, że jeśli o mnie chodzi to nie kręcę się moto po mieście: wtedy pewnie poszukałbym czegoś przewiewnego, byle z wysoka cholewą IMHO szkoda kasy na 2 pary butów, jeśli i tak motocykl pochłania oszczędności: lepiej kupić jedne a dobre jsz

e, jeździłeś i jeździsz - nikt przy zdrowych zmysłach ci nie będzie polecał gs500 czy cb500. gsf600 powinien być ok co innego kierowca, który poza ósemkami na kursie nie miał pod sobą motocykla - to jest zupełnie inna bajka i tu właśnie sprawdzają się niezbyt silne dwucylindrowce (gs, er, cb) przy kalkulacjach kasy weź tylko pod uwagę strój. może już warto zacząć kupować? ostatnio zdaje się retbike miał fajne promocje: niedrogie to, a ponoć dość dobre (texy, bo o skórze mówią ludzie nie najlepiej) jsz

po regulacjach nieco poniżej 5, ale przy "swawolnej" jeździe letko powyżej 6 łykała :bigrazz: jsz