jeszua

dział giełda - inne: kupię jsz

też nie rozumiem. mowa jest jedynie w przepisach, że światło w jednośladzie ma być symetryczne, albo na środku, ew. odsunięte w lewo jeśli konstrukcja uniemożliwia montaż centralny. i chyba tyle - AFAIR nie ma nic o tym, że nie może być dodatkowego sam kombinuję, żeby ktoś mi zrobił takie pulsujące... ale to na pewno legalne nie będzie (za to z pewnością poprawi bezpieczeństwo) :) jsz

fakt, niewiele o nich było. chociaż pewnie w treści postów więcej by się znalazło q: co było w linku, że tak postraszyłeś, Jimmy, chłopaka..? :buttrock: jsz

nabycie spadku albo nabycie przez zasiedzenie (?). poszukaj, były już takie problemy omawiane w tym dziale jsz

oczywiście, że nie :biggrin: tym niemniej jak widać niektórzy mają odwrócony system myślenia: najpierw motocykl, najlepiej sportowy, żeby się ładnie kumplom opowiadało ile ma KM, później odwijanie na prostej, bo to "wrażenia", następnie korespondencyjna nauka jazdy w winklach przez forum... ciekawe, czy dobre rady (bo ewentualne zwiedzanie rowu ma większe szanse) skłonią gościa do poważniejszego zainteresowania się nauką jazdy na motocyklu (nie mylić z nauką zdawania egzaminu, bo tą być może ma za sobą)? do autora tematu: skoro nikt ci nie powiedział do tej pory, że jazda na motocyklu to nie odwijanie 130KM na prostej, to lepiej poszukaj w okolicy dobrej szkoły nauki jazdy i zainwestuj w doszkolenie jsz

na boxer-motor.com jest też artykuł na co patrzeć kupując używanego boksera jsz

a to mnie zmartwiłeś. nie da się tego jakoś skorygować? pytamboniewiem, a o problemie nikt wcześniej nie wspominał :/ jsz

na przyszłość użyj wyszukiwarki, zanim o coś zapytasz jeden temat, drugi temat ten jest wtórny, zamykam jak jeszcze będziesz miał pytania - dopisz się do któregoś z istniejących wątków jsz

a mało tego było..? :icon_eek: jsz

trochę odświeżę temat, ponieważ od jakiegoś czasu rozważam zakup jakiejś nawigacji. póki co stanęło na palmie z gps, jako że urządzenie bardziej uniwersalne od samej nawigacji: skoro mam wyłożyć sporo kasy, niech to będzie bardziej użyteczny sprzęt i teraz: znajomi, jak i w tym temacie, polecają raczej mio. patrzę na p550 i p560 - ponieważ raczej stawiałbym na większy zakres możliwości komunikacji, czyli wifi i bt. jakie są istotne różnice między tymi dwoma modelami? poza zwiększeniem pamięci do 2mb (BTW czy to ma jakiś wpływ na użytkowanie, przy założeniu, że dla utrzymania prędkości działania mapy będą na karcie?). ewentualnie czy pojawiła się w międzyczasie jakaś inna oferta, konkurencyjna pod względem jakości/ funkcjonalności, a w tym przedziale cenowym? TIA jeszua

100%... może za wyjątkiem jakichś drobiazgów z wykończenia a czemu nie? bo odkąd romety pochodzą z chin (w ramach obniżania kosztów), a nie tajwanu (gdzie były produkowane jeszcze w 2006 roku, a gdzie jest zupełnie przyzwoita kultura produkcji jednośladów), ich jakość drastycznie spadła; tak przynajmniej twierdzą wszyscy, których miałem okazję słuchać w tej sprawie, serwisanci tego sprzętu z drugiej strony jakość jest tak nieprzewidywalna, że możesz nie mieć problemów przez dłuuugi dystans :) na miejscu twojego ojca poszukałbym raczej używki, jakiegoś motoroweru renomowanej firmy, typu dt czy czegoś w tym typie. kasa pójdzie na to ta sama, a niezawodność używanej (ale nie zajeżdżonej) japonii jest jednak dużo wyższa jsz

to jest integral, nie szczękowiec. ergo nie ten topic jsz

ładowarka z odpowiednimi parametrami, zwłaszcza dotyczy to tzw. prądu ładowania (samochodowa daje zbyt wysoki) i jazda, na 24h. poczytaj sobie na forum o temacie ładowania aku, było niejeden raz na drugie pytanie odpowiedź jest niestety na nie: akumulator nie był właściwie użytkowany (IMHO) jsz

choćby to, żebyś popracował nieco nad poprawną pisownią w języku polskim :D pomijając ten drobiazg, ze nie bardzo rozumiem, jak się twój problem objawia, to: wentel, naspawować, leciej, zakłądanie, ciągła - nie pomagają w jego zrozumieniu... :biggrin: jsz

bmw kupują zazwyczaj ludzie świadomi, a nie przypadkowi "poszukiwacze nieustającej okazji 30kkm" z allegro :) na bmw na allegro nawet nie patrz - jeśli już, to odnośnikiem cenowym mogą być te z mobile.de. czyli jeśli jedyną wątpliwością jest przebieg - nie masz się nad czym zastanawiać jsz

nosek w kasku jest po to, żeby kierować strugę wydychanego przez nos powietrza w dół, a nie na szybę, gdzie może powodować zaparowanie. ergo lepszy nosek niż jego brak, ale tak naprawdę najlepszy dobry antifog :icon_mrgreen: brak noska akurat kasku nie dyskwalifikuje jako potencjalnego zakupu, jeśli okaże się, że mocno paruje, można kupić akcesoryjny (choć warto sprawdzić, czy będzie można założyć) jsz

po pierwsze podałeś linkę do wyprzedaży pod hasłem "chwilowo niedostępne" po drugie o retbike'u możesz sobie poczytać na forum sporo opinii: ci, którzy niedawno kupili, cieszą się z niskiej ceny; ci, którzy mieli okazję pojeździć dłużej, narzekają na jakość po trzecie sugeruję uważać na zapisy typu "pozbawione gwarancji": szkoda później bezsilnych nerwów. w tym kraju jeszcze prawdziwych wyprzedaży jest niewiele... jsz

po pierwsze: zapoznaj się z archiwalnymi tematami. jest przynajmniej jeden niemal identyczny temat, o tych samych motocyklach. nie mówiąc o tym, że o każdym z nich z osobna napisano setki postów, co powinno wystarczyć do porównania; pod warunkiem, że się opanuje wewnętrznego lenia i poszuka :icon_question: po drugie: jeśli chodzi ci tylko o rozmiary, to pojeździj po komisach i przysiądź się na każdym. inaczej będzie to tylko klepanie klawiatury po próżnicy. BTW takie pytania, co kupić jak się ma ca. 2m długości, też są w archiwum. uszanuj z łaski swojej dorobek forum sprzed twojej rejestracji... po trzecie: tego typu pytania zwiastują raczej _przyszłego_ motocyklistę. poczytaj sobie więc tematy, które wyszukiwarka poda na hasło "pierwszy" i "pierwsze" (jeśli się nie mylę, rzecz jasna). wybór bowiem zależy bardziej od doświadczenia, umiejętności i potrzeb, niż wzrostu - przynajmniej na początku jsz

może nie białą, ale jakąś szarą..? mój plecaczek jeździ w takiej, chwali sobie - jest wyraźnie chłodniejsza w lecie, niż moje stare czarne ciuchy. a z tym czyszczeniem to przesada, woda z mydłem raz na jakiś czas i spokój. na ten sezon sam sobie kupiłem jasną, szarą tym bardziej, że jedną czarną już masz; to gdzie niby ten rozsądek, że następną kupisz taką samą..? jsz

a jak się postarasz, to wyciągając ładne rzeczy nie w twoim stylu/ rozmiarze jeszcze dorobisz na allegro :) jsz ps. dzięki :icon_evil:

uvexa dystrybuował motorfan. chyba nadal, bo to zdaje się importer na polskę listę sprzedawców caberga masz tutaj jsz

tak; tak i nie. tak, bo obecnie ciut jednak te ciuszki kosztują. w drugim przypadku tak i nie, bo licząc z kaskiem (a właściwie dwoma, bo zakładałem jazdę z pasażerką, poza tym chciałem mieć otwarty na zmianę) wydałem więcej, ale kompletnego stroju nie miałem. buty kupiłem kiepskie z tarboru, rękawice też nie najwyższych lotów (choć z membraną), a spodnie wprawdzie skórzane ale tragiczne, bo cienkie i z niskim pasem. dobrze, że nie zaliczyłem wtedy żadnego szlifa... teraz jestem mądrzejszy o doświadczenia kilku lat i 2 zmian ciuchów, więc czasem staram się coś podpowiedzieć :) o to TO TO!! dokładnie :buttrock: druga sprawa jest taka, że raz kupione ciuchy służą zazwyczaj dłużej, niż pierwszy motocykl. warto to brać pod uwagę. jak również fakt, że ciuchy stanowią jedyną ochronę nie tylko w razie wypadku, ale również przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, chłodem, deszczem, wiatrem (stawy!). prawda jest taka, że lepiej kilka stówek przesunąć z motocykla na szmatki i garnek... a przede wszystkim, jeśli ma się ograniczony budżet: POLOWAĆ! allegro, wyprzedaże, bazary: to wszystko są okazje, by taniej się ubrać. póki nie ma maszyny, nie ma ciśnienia na jazdę, można stopniowo kompletować odpowiedni strój oki, kończę, bo zaczynam powtarzać wszystko to, co napisałem w artykule dla motogenu :D jsz

nie, AFAIK nie ma takiego obowiązku. ale alternatywą na wypadek kontroli jest wożenie ze sobą umowy k-s, więc raczej warto :buttrock: jsz

us: własny, czyli właściwy dla miejsca zamieszkania kupującego blachy: tak. ale AFAIR nie ma już tymczasowych, jest tylko miękki dowód ubezpieczenie: tak, ale powinieneś je przepisać na siebie w oddziale ubezpieczyciela przegląd: jeśli jest ważny, to nie robisz jeszcze raz wyrejestrowanie: teoretycznie chyba wcale nie musisz, zgłasza kupujący i wszystkie dane powinny zostać zmienione. jak koniecznie chcesz, to wk i ewentualnie ubezpieczalnia, bo mają tendencję czepiania się o ubezpieczenie za sprzedane sprzęty, banda pajaców :/ jsz

nie mam. oceniałem teoretycznie, ale skoro tak twierdzisz - pewnie masz sporo racji z tym, że nie ze wszystkim się zgodzę: np. uwagi o schodzeniu na kolano są zupełnie nietrafione. co do mocy mojej kanapy... jasne, racja; ani v-max nie jest wygórowane. tyle tylko, że mnie moc nie jest potrzebna, raczej moment obrotowy, żeby przy normalnej przelotowej prędkości na zwykłej bocznej drodze dynamicznie (a więc bezpiecznie przyspieszyć i wyprzedzić obciążoną maszyną. mam poważne wątpliwości, czy maxi zachowa się w takiej sytuacji podobnie, opierając się na starym powiedzonku amerykańców o calach sześciennych - ale oczywiście mogę się mylić :icon_mrgreen: tego natomiast nie dowiem się, póki nie sprawdzę; a w tej sytuacji postaram się sprawdzić przy najbliższej możliwej okazji :) jsz