jeszua

nie, AFAIK nie ma takiego obowiązku. ale alternatywą na wypadek kontroli jest wożenie ze sobą umowy k-s, więc raczej warto :buttrock: jsz

us: własny, czyli właściwy dla miejsca zamieszkania kupującego blachy: tak. ale AFAIR nie ma już tymczasowych, jest tylko miękki dowód ubezpieczenie: tak, ale powinieneś je przepisać na siebie w oddziale ubezpieczyciela przegląd: jeśli jest ważny, to nie robisz jeszcze raz wyrejestrowanie: teoretycznie chyba wcale nie musisz, zgłasza kupujący i wszystkie dane powinny zostać zmienione. jak koniecznie chcesz, to wk i ewentualnie ubezpieczalnia, bo mają tendencję czepiania się o ubezpieczenie za sprzedane sprzęty, banda pajaców :/ jsz

nie mam. oceniałem teoretycznie, ale skoro tak twierdzisz - pewnie masz sporo racji z tym, że nie ze wszystkim się zgodzę: np. uwagi o schodzeniu na kolano są zupełnie nietrafione. co do mocy mojej kanapy... jasne, racja; ani v-max nie jest wygórowane. tyle tylko, że mnie moc nie jest potrzebna, raczej moment obrotowy, żeby przy normalnej przelotowej prędkości na zwykłej bocznej drodze dynamicznie (a więc bezpiecznie przyspieszyć i wyprzedzić obciążoną maszyną. mam poważne wątpliwości, czy maxi zachowa się w takiej sytuacji podobnie, opierając się na starym powiedzonku amerykańców o calach sześciennych - ale oczywiście mogę się mylić :icon_mrgreen: tego natomiast nie dowiem się, póki nie sprawdzę; a w tej sytuacji postaram się sprawdzić przy najbliższej możliwej okazji :) jsz

człowieku, zanim sobie zaczniesz moim nickiem gębę wycierać, sprawdź z łaski swojej, czy mam tam uprawnienia, dobrze..? :icon_razz: uwaga dotyczy drugiego z panów również, ze wskazaniem na tekst dotyczący nadgorliwości. gdyby były jakieś wątpliwości, to podpowiem: nie mam. ergo nie ja temat przeniosłem oczekuję publicznych przeprosin, skoro panowie obaj mieli chęć i odwagę w ten sposób mnie zjechać BTW ten, kto to zrobił, miał rację. radom znajduje się bowiem w dziale "Forum Motocyklistów > Zloty > Zloty > Zloty, imprezy, przejażdżki > Radom", a wątek nie ma ze zlotami i przejażdżkami nic wspólnego ;) EOT jsz ps. można się ubrać za taką kasę. kask 4-5 stówek za garnek np. lazera albo airoha, kurtka powiedzmy modeki żeby chociaż średnia półka była - 5-6 stówek, spodnie powiedzmy stówkę mniej, ca. 4 stówki za przyzwoite buty i zostaje jeszcze na rękawice. szukając wyprzedaży, na allegro, itp można (jeszcze ciagle kupując nowe rzeczy) zejść nawet o 1/4 tej ceny; kwestia czasu poświęconego na skompletowanie. to tak orientacyjnie na szybko, co do szczegółów/ modeli/ opinii odsyłam do archiwalnych postów

nie ściemniaj. wyraźnie szukasz porady typu "spisz sam umowę i podpisz za obie strony" - ale takie rady to pod trzepakiem :) jak wyrzuciła, to kierunek kosz i bawisz się w śmiecionurka ;) a jeśli nie, to na kolankach do poprzedniego właściciela, bo bez niego nic nie zdziałasz. procedura była opisywana na forum nie dalej, jak 2-3 mies temu, więc poszukaj :icon_razz: jsz

a co ja jestem, ustawodawca..? :bigrazz: napisz projekt obywatelski, pozbieraj podpisy, i możesz zasuwać do sejmu. aha, jakby coś, to warunków przeprowadzenia takiej akcji szukaj (chyba) w konstytucji :icon_razz: było... test składa się z 2 części, AFAIR jeśli oblejesz ogólną, to tracisz uprawnienia na posiadane kategorie - znaczy to, że nie znasz podstawowych przepisów, tych które nie są specyficzne dla nowej kategorii jsz

płaci ci ktoś za reklamowanie tego dziadostwa czy ki pieron..? już drugi temat o kaskach, w którym reklamujesz to badziewie :icon_razz: swoją drogą zauważę, że kask nie jest zasadniczo do "wyglądania", tylko zapewnienia bezpieczeństwa. obyś nie musiał się nigdy przekonać, jaka jest w tym względzie różnica między markowym produktem, a tym chińskim nocnikiem... jsz

nieco większa, da się zauważyć różnicę - jeśli nawet nie w wysokości siodła, to w odległości od kierownicy i szerokości na wysokości kanapy. jeśli gs500 był dla ciebie dobry - nie ma sensu kombinować jsz

a niby na jakiej podstawie? że co, "do trzech razy sztuka"?? :rolleyes: było sobie wygooglać..? linka do odpowiedzi jsz

jest na początku: 12-15kzeta, wypadałoby dla przyzwoitości przeglądnąć wątek jeśli się udziela porad :/ ...czyli raczej trudno będzie z cbf1000 się zmieścić jsz

cóż, porównaj sobie dane (jeśli się uda znaleźć) membran z poszczególnych kurtek. akurat reissa jest jedną z nielicznych, dla których parametry paroprzepuszczalności i wysokości słupa wody, który wytrzymuje, są do znalezienia. takiego wynalazku jak drystar nie widziałem poprzednio, ale np. sympatex AFAIR wypada gorzej niż reissa; tym bardziej, że działa na innej zasadzie i akurat w motocyklowych ciuchach jest AFAIK mniej odporny. w tym przypadku obiegowe opinie nie są najlepszym kryterium wyboru oczywiście generalizując najlepszy będzie oryginalny goretex, ale to jednak kosztuje... jsz

przede wszystkim jest to motocykl z fałszywymi dokumentami. konsekwencje jazdy takim masz wyłuszczone w dziale "przepisy" jsz

tak idiotyczne pytanie. pytasz z potrzeby, czy dla nabijania licznika? bo jak to pierwsze, to czytasz zawartość archiwum, jakie są znośne marki/ modele i w jakich cenach, a później na allegro albo po sklepach netowych i szukasz które dobre da się kupić w najlepszej cenie a jeśli to drugie... :) jsz

zwyczajowo dodam, że 100KM do nauki jazdy uznawane jest zasadniczo wśród ludzi obeznanych za nieco zbyt dużo... jsz

no cóż, faktycznie niespecjalnie często. wyszukiwarka mówi, że kilka razy był wzmiankowany w omówieniach i porównaniach turystycznych enduro (chociaż tak bogiem a prawdą to jest raczej fabryczna klasa funduro); między innymi w porównaniach z trampkiem i pegaso. wdzięczny motocykl, chociaż niezauważany z racji pędu większości do cebeerek i innych erszóstek ;) jsz

te same, co u konkurencji :) nie pamiętam teraz nazwy powłok zewnętrznych (avertex czy inny -tex, w dwóch gramaturach czyli grubszy w miejscach narażonych), ale membrana jest reissa - czyli ta sama, którą dają do swoich droższych produktów modeka i chyba retbike jsz

jak widać nie ma zbyt wielu wątków, w których pojawiałaby się ta nazwa. sam kupiłem na ten sezon model barrier i zamierzam go przetestować i opisać :wink: jsz

czyli mniej więcej jak "tradycja nakazywa" :buttrock: tylko nie mów "garniturowym" gościom, że nad ranem może na tańce wpaść grupka w skórach, tak z drugiej imprezy... :buttrock: jsz

a gdzie u nas jest szansa tyle latać? tak na dłuższą metę, biorąc pod uwagę raczej świeżego motocyklistę..? do śmigania z taką prędkością też trzeba przywyknąć, i nie chodzi o rozbudowę mięśni karku, ale przede wszystkim o wyrobienie sobie właściwych odruchów, jak np. "oczu dookoła głowy" czy zdolności "jasnowidzenia" sytuacji na te najcenniejsze kilkanaście sekund do przodu i w sumie dobrze... opór powietrza jest w początkach nauki jazdy o tyle istotny, że człowiek uświadamia sobie własną prędkość - łatwo o niej zapomnieć chowając się za owiewką, ale kiedy uderza prosto w pierś i kask jest inaczej. nie zapominajmy, że na zwykłej drodze 120 to jest zazwyczaj "aż", a nie "tylko". pal diabli ograniczenia i przepisy, ale bezpieczna prędkość rzadko kiedy odpowiada maksymalnej, jaką się da w określonych warunkach wycisnąć jeszcze raz powtórzę: zagrożenie z rozpoczynania jazdy zbyt mocnym sprzętem kryje się między innymi w łatwości, z jaką przekracza się bezpieczną dla siebie (ze względu na umiejętności i doświadczenie) prędkość. na sportowej 600ccm 100kmh masz w kilka sekund, na gołej 500ccm będziesz czuł, jak prędkość wzrasta - masz więcej czasu by zauważyć przekroczenie swojej własnej granicy bezpieczeństwa jsz

ad. 1. 100KM to nie jest dobry wybór. przyglądnij się jeszcze xj600, banditowi. nie są tak mocne, a chyba nawet wygodniejsze - tak przynajmniej mawiają ludzie ad. 2. opcja szukaj, na temat tych motocykli jest na forum tona opinii ad. 3. jest sporo, ale po co ci to? jeśli chcesz "się przymierzyć", idziesz do dowolnego komisu i siadasz sobie na interesującej cię maszynie jsz

sugeruję długą, bardzo długą lekturę tematów pod zbiorczym tytułem "co na początek i dlaczego nie plastik". wszystko jest ładnie wyjaśnione. te linki na początku zdania to wyniki z wyszukiwarki - warto się z tym urządzeniem zaprzyjaźnić co do pozycji, bo to pytanie faktycznie mogło się nie pojawić: oczywiście motocykle sportowe są na dłuższą metę niewygodne, obciążają zwłaszcza nadgarstki, mocno ugięte kolana, szyję pod wysoko podniesioną głową. natomiast nie jest prawdą, jakoby wyprostowany kręgosłup w chopperach był idealny: przy tych krótkich skokach zawieszeń kręgi dostają dość mocno w kość, szczególnie na naszych drogach. IMHO najlepsza jest pozycja lekko pochylona, przy której z jednej strony nie obciąża się ponad miarę kręgosłupa, z drugiej - nadgarstków. taką mniej więcej oferuje większość uniwersalnych nakedów jeszcze raz: zalecam lekturę archiwalnych postów, powinny rozwiać twoje wątpliwości jsz

jak zwykle w takich przypadkach stwierdzam, że najwyraźniej słabo szukałaś... jeden link, oraz na przykład taki wątek z działu amazonek jsz

poczytać, co było na ten temat na forum pisane :icon_biggrin: to tylko ostatnie pytanie w tej kwestii, AFAIR w którymś wątku była kwestia przez KS-ridera dokładnie wyjaśniona jsz

pax, panowie jsz

coś mi się majaczy, że w którymś "motocyklu" było, przynajmniej parami się pojawiały, a i 3 chyba też kiedyś. ma ktoś namiar na numer..? ew. poszukam, jak skończę czytać niedawno zdobyte archiwalia :icon_biggrin: jsz