Skocz do zawartości

jjank

Forumowicze
  • Postów

    2788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jjank

  1. co ile wymieniacie łożyska, główki i kół? wymieniłem na początku września na allballsa razem z uszczelniaczami oczywiście i juz jest luz :/ łozyska kół smaruje przy kazdej okazji, jakos specjalnie nie skaczę ani nie topiętego kata, teraz biore łozyska do kół w zwykłym sklepie, ale do główki pewnie nie dostanę?
  2. czarno to widzę :icon_mrgreen:
  3. Jak dla mnie ten freeride to przerost formy nad treścią, masa jak 125-200 2T, cena wyższa, moc duzo mniejsza i jeszcze ten rozrusznik. Fajne jak mieszkasz w górach i masz kasę na drugie zwykłe enduro. Swoją drogą silnik przy tej mocy musi być wieczny
  4. pojezdzisz w terenie to sam stwierdzisz czy ci on leży, mi się po prostu trudniej lata na crossach, wybaczają mniej błędów, gdbyby ktoś zaproponowal zamiane za crossówkę w takim stanie i roczniku jak mój exc, odmówiłbym, ale ja dopiero drugi sezon zaczynam na tym moto, za rok myślę, ze trzeba będzie coś zmienić, nawet dla samej zmiany :P w takim stanie oplacało się go wziac, ciekawe co w silniku siedzi?
  5. Dobrego dołu to nawet exc nie ma :P Co najwyżej środek. Sam silnik crosówki nie licząc 125 coś tam by szedł z dołu gdyby nie tak długa jedynka, wiadomo, sprzęt zaprojektowany zeby jak najwięcej zyskać na starcie a nie mieszać biegami i zostać w tyle. Ednurować się da i to calkiem niźle, tyle ze trzeba do nich "silnej ręki". Zresztą, za taką kasę to mozna brać w ciemno, nawet jak ci się "odwidzi" to stratny nie będziesz, KTMy są bardzo chodliwe w Polszy. Daj foty.
  6. jeśli ktoś kumaty ma czas to niech spróbuje napisać coś w rodzaju poradnika dla szukających cross/enduro z uwzględnieniem kasy, doświadczenia, wieku, wagi, przeznaczenia, wad, zalet poszczególnych motocykli, itd. podepnie się taki temat i nie będzie setek pytań o to samo
  7. nicasil wyciera się dużo wolniej niż tuleja, przy regularnej wymianie tłoków nie robi się jajo i zwykle sprawę załatwia tłok większy o 0.01mm, ew. wykonuje się honowanie nicasilu i nowy tłok
  8. Do takiej jazdy nie ma sensu brać crossa. U nas chłopaki na nich latają, ale wpadamy tez na tor i tam cross pokazuje na co go stać, natomiast w lesie jest lipa z długą jedynką i efektem zamuły w momencie popuszczenia na chwile gazu. O żadnych trailowych atakach nawet nie wypada pisać, crosówki mają na ogół dłuższą jedynkę niz exc200 dwójkę, trzeba bardzo pomagać silnikowi sprzęgłem. Co do mocy 200 to szału ona nie robi, chociaż mi przy mojej wadze 90kg mocy brak dopiero na 6stce, na 5tce lece bokiem gdzie mi tylko odwaga pozwala :P Pobaw się uszczelką pod cylindrem, mi doradzili dac ceinszą niz wyszło z manuala i teraz sprzęt lepiej się zbiera, jest nieduza róznica do 250tki, to nie tylko moje zdanie.
  9. Pytanie tylko: pozytywnych czy negatywnych? :icon_mrgreen:
  10. kolego szlif kosztuje 40-50zł, kupujesz tłok 0.25mm wiekszy a do DT tłoków jest duzo i jedziesz dalej kilka sezonów, mechanik powinien to wiedzieć
  11. pewnie sprowadzony bez kwitów potrzebował ramy z kwitem i dostał od starego 620 wiec 0 problemu o są takie same, gorsza sprawa ze brak e-startera, SM mozna pojechac do kina albo do roboty, ale zwykłych butach moze byc problem z kopnięciem
  12. aż tak brakuje ci mocy w 200? czy po prostu coś nowszego/innego byś chciał?
  13. szukaj wśród wszystkich marek, ja bym mierzył raczej w KX, z moich obserwacji wynika ze są niezbyt kłopotliwe jak na wyczyny, silnik bez większych zmian robiony od lat 80tych, często hałasuje i rozlatuje się kosz, nowy ponad 1000zł, ale za to odporne skrzynie biegów w odróznieniu od np CR (w ogóle cr 250 to bardzo delikatny i problematyczny sprzęt, Hipolit z forum nabył takie cudo i jest to niekończący się remont, kapitalka silnika i skrzyni, po kapitalce ssanie oleju ze skrzyni, po załozeniu mocniejszej sprezynki zimmera ssanie powietrza z drugiej strony itd itd, moze taki egzemplarz się trafił)
  14. moze pora pomyśleć jak zarobić więcej niz główkować jak przetrwać po taniości ;) co do tematu to po kapitalce , w tym wymianie membrany która wyglądała tak: moja dwusetka ma całkiem spory zasięg, ostatnio na rezerwie przyjechalem spokojnym tempem z nad Wisly do Nałęczowa polnymi drogami, co daje ~30km/2l, czyli ~7l/100km W tamtym roku nie uwierzyłbym ze tak malo moze to palić. aha XL600 na michelinach t66 spalanie poniżej 5l/100 :tongue:
  15. To moze kup se jakiegoś VORa albo sam coś zmontuj? Gas i hus są juz takie mainstreamowe.
  16. Silnik: 1-cylinder, 4-skokowy Pojemność: 125 cm3 Chłodzenie: chłodzenie powietrzem Szybkość: 75 km/h Wydajność: 11 KM / 8500 u/min zapłon: elektryczny / C.D.I. Przekładnia: manualna + wsteczny Paliwo: benzyna bezołowiowa Pojemność zbiornika: 5l Spalanie: 3,5l/100km Rodzaj napędu: łańcuch Rozruch: kopniak Hamulce z przodu: tarczowy hamulec Uresorowanie z przodu: 2x amortyzatory Uresorowanie z tyłu: centralny amortyzator Wymiary ( dł x szer x wys ): 160 cm x 103 cm Wysokość siedzenia 75 cm DOSTĘPNY W RÓŻNYCH KOLORACH koła przód 17" tył 14" :lalag:
  17. dziwna sprawa, wielkolin nie ma przeciez wiekszej średnicy od walka, połóż moto na lewy bok i zalej wd40 tak zeby zaciekło dobrze pod wałek i próbuj, jeśli odkręciłeś małą blaszkę która trzyma sprężynę powinies wyjąć dekiel razem z wałkiem,
  18. kiedys złożyłem przez nieuwagę na nową uszczelke i staru o-ring moją 200 i moto przerywało, grzało się, kichało w gaźnik ale jak się wkreciło to moc była, pytanie jak duza to jest nieszczelność kup uszczelkę i oringi, zdejmij czapkę, zobaczysz co sie dzieje w garnku i czy wymiana roziważe problem jak ktoś długo męczył ten sprzęt z tą nieszczelnością to moze to juz byc przegrzane jeśli chcesz mocną maszynę za nieduzą kasę, to u nas jest do wzięcia crf450 02(albo 03, nie pamietam), w trakcie serwisu(nowa opona tył, regen. progresji, korekta luzów, wymiana rozrządu, sprawdzenie tłoka i cylindra-st bdb i jeszcze sporo pierdółek), kumpel potrzebuje kasy aby rozwinac firme sprzedaje tez za bezcen lc4...a ta crf będzie ponizej 7K
  19. zobaczcie co stało się w moich stronch, nie mam pytań http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120412/NEWS01/120419867
  20. a ja polecę łańcuch CZ-oring+zębatki groskopf, możesz napisać do allegrowicza 'extremebikerebka' zeby zrobił ci zestaw, w tej kasie co zestawy które podałeś spokojnie sie wyrobisz, a CRa bedzie na tym latać bardzo długo, bezoringowe DIDy są dobre dla tych co chcą jedynie wygrać zawody a potem mogą oddać moto do serwisu :P
  21. najmocniejsze czym latalem to chyba crf450 po chipie na wydechu akrapovica w enduro 65KM9potwierdzone) a ten hus rzekomo 75KM przy niewiele wiekszej masie, jeszcze bezoringa wsadzili zeby stracic jak najmniej, niejednego plastika by zaskoczył
  22. a widzielicie tego husa: http://allegro.pl/husaberg-ktm-fs650-supermoto-enduro-i2266741525.html mnie nie kręci SuMo ale w enduro bym go przetestował, tyle ze żal takim piknym po kamorach, ale to musi dziabać
  23. mechanicznie nie do zabicia, przy zachowaniu minimum serwisowego(kumpel w enduro raz na rok pierze filtr i XT jezdzi) w TT padają moduły i jest to spory kłopot, jest na allegro pikny lc4 640 za 8K fabryczne prawdziwe supermoto
  24. Trafiają się czasami yamahy xt/tt/ttr w takiej kasie a nawet taniej.
  25. latałem w tamtym sezonie na michelinie comp. 3 szerokość 140, dobrze się trzymał ale słaba trakcja na miękkim(za szeroka guma, typowa na skały, na wyjazd w góry zakładam go z powrotem), potem zajezdziłem metzelera mc-5 120, ale wytrzymał bardzo duzo i w sumie mogłem jeszcze na nim polatać ze 20mth, ale łyknałem ostatnio michelina ac10 120 i juz widzę, ze ta opona nie wytrzyma dlugo zwłaszcza ze moto trochę mocniejsze niz w tamtym sezonie(ale kosztuje blisko 2x mniej niz metzeler, ktory jak dla mnie jest najlepszą firmąoponiarską), tak czy siak taki michelin ac10 w maszynach typu crf/yzf450 schodzi w oczach, tyle ze tam jest inny profil i rozmiar 19" co do napędu to są i u nas bardzo mocne 250tki 2t i napędy niszczą wolniej od 450, kwestia jeszcze jak kto dba i jak jezdzi to jest piekne w tych maszynach, w mojej 1 xlce nie wymieniłem przez 3 lata zadnego łozyska, koła złote DID nie do zdarcia, na zadnych zawiasach nie złapałem luzu, nawet uszczelniacze nie padły ani główka ramy, do tylnego hebla sie nie dotykałem nigdy a z przodu klocki tylko raz wymieniłem, nie sądzę zeby XR które są jezdzone ostrzej były tak odporne, ale kto wie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...