Skocz do zawartości

jjank

Forumowicze
  • Postów

    2788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jjank

  1. Z tego co pamiętam ma rocznik z gaźnikiem, a więc jest to piec exc450 z innym zawiasem. Cała różnica w serwisie to 350zł(o ile jest zamiennik zestawu naprawczego) zamiast 30zł w ktmie jak padnie kiwaczka i gorszy, w zasadzie zerowy dostęp do uzywanych częsci nie licząc silnika. Istnieje tez ponoc rr525 , gdzies czytałem ze jest szybsze od kata 525 Wychodzi tez na to ze nawet w 2009r beta montowala dalej rfsa http://www.motocykl-online.pl/testy/beta-450-rr
  2. ja bym wolał wytoczyc szerszy rowek na tłoku, zawsze ten szerszy pierscien będzie lepiej uszczelniał, pytanie tylko czy ten pierscien się nadaje, czy oprócz za duzej grubosci jest ok? z docieraniem bym się specjalnie nie piescił, z początku zalecają lac minerała, co dwa zbiorniki zmienic olej i tak ze dwa razy, a potem juz półsyntetyk i jazda, wiadomo ze kręcenie w miejscu w upał to średni pomysł ciekawe jak w tej XR zachował się zawias, koła i ogólnie buda, wydasz sporo kasy, przejedziesz się byle jakim zdrowym lc4, ze nie wspomnę o czyms lepszym i mozesz się podłamac :D
  3. dla mnie moze miec i 5mm, zobacz jaką robotę robi ta opona i jak jest odporna nawet na hamowanie i przyspieszanie po kamorach, jak się oczyszcza i amortyzuje i co mozna na niej robic mimo znacznego zuzycia :D ale nie zobaczysz bo najlepsze gumy do enduro nie wychodzą na crossowe obręcze :D
  4. w tym silniku ustawia się szczeliny 2óch górnych i górnego olejowego pierscienia co 120* a szczelina dolnego olejowego ma byc w odległosci 20mm od szczeliny górnego olejowego trzeba było od razu to odsyłac póki nie minęło 10dni, bez zakładania pierscieni na tłok i rysowania go (nie trzeba było zakłdac zeby stwierdzic ze pierscien jest za gruby) wtedy zwrot kasy bez łaski, teraz koleś będzie pytał importera o wymianę jeśłi będzie miał taki humor a jak nie to będziesz miał fajną popielniczkę bo do akcesoryjnego tłoka pierscieni raczej nie trafisz, zyczę powodzenia
  5. bartek jeśli jarasz się wyłącznie trialową jazdą (skoro nie potrzebujesz mocy to chyba tak jest?) to czemu nie kupisz sobie triala? wygląda na to ze są znacznie tańsze w utrzymaniu i zakupie od h-enduro i pozwalają robic numery o których nawet nie pomyslisz jadąc na "zwykłym" motorcyklu opcją zawsze będzie też zadławienie kata 200 kombinacjami przy zaworze lub jakąś zwężką, gdy kupiłem swojego to zacinał się zawór i wtedy moc była dosc mizerna(a mozna to zrobic w 10s uzywając klucza 8mm-dokręcic za mocno jedną z osi zaworu w cylindrze, w razie zapotrzebowania na moc przykrecic jak manual nakazuje :D ), a więc siłą rzeczy silnik dłuzej by wytrzymał, spokojnie te 100mth bez remontu o ile nie padłby od nieprzepalonego nagaru,sporo kasy udałoby sie zaoszczędzic na napędzie, oponach czy łożyskach, które moc silnika bardzo dewastuje, boleśnie to odczułem po przesiadce z 200 na 525 :D a ta yamaha tez fajna, zeby żółtki rozwijali takie modele to pewnie ktm by sie nie rozwinął :P
  6. zbyt szybkie ustawienie odbicia zawieszenia (REB) powoduje ze moto rzuca, łapie tzw rybę czy tam shimmy, prowadzi się niepewnie przy duzych prędkosciach, zbyt wolne powoduje kiepską trakcję, zbyt miękkie ustawienie dobicia (COMP) powoduje oczywiście dobijanie, choc jak czasami dobija to nic się nie stanie, na piachu i na miękkim dobrze jest trochę zawias utwardzic, wtedy lepiej czuje się granicę uślizgu kół, na podjazdach warto ustawic miękki zawias bo mniej podbija i łatwiej zapanowac nad moto gdy podjazd jest "techniczny" i ma kilka schodków do pokonania, na piaskowe podjazdy moze byc twardy zawias to tylko moje spostrzeżenia, ustawianie zawiasu to sprawa indywidualna, ja ciągle cos kombinuję mimo ze sporo ważę jezdzę na max zmiękczonym przednim zawiasie i czasami mam jeszcze za twardo do lajtowej jazdy chętnie poczytam co inni mają do powiedzenia w tym temacie
  7. XL się kupuje gdy budzet ponizej 3K, przy 5ciu można się połasic na cos z roczników 94-96, zawsze to większa szansa ze nie ma 150 000km przebiegu,a jakby dołożyc tego tauzena to juz moza mierzyc w takie cos: http://allegro.pl/yamaha-tt-600-i3325678658.html ogólnie te wszystkie stare 600-650tki to mniej więcej jedno i to samo, trzeba szukac co się trafi w lepszym stanie, nie ma sensu nastawiac się na jakis konkretny model
  8. dobry motÓr, ale moim zdaniem ciężko będzie dostac za niego taką kasę opłaca się zmieniac na 2T jak tyle zainwestowałec? te husy prowadzą siezupełnie podobnie jak 2T
  9. u nas w ASO sprzedają uszczelniacze ARIETE(byle czego nie sprzedają) a olej motorex 5w lub 10w
  10. DT lżejsze, słabsze, obydwa podobnie kiepski zawias ten motórek z linka odpusc, to jest 125 4T, straszny muł, ze świateł rusza wolniej niż zwykły samochód
  11. a co to a pytanie? my mamy wiedziec gdzie chcesz jezdzic? ogólnie moto ma przeciętne opinie, ponoc jest krok do tyłu względem innych europejskich enduraków 450, ale jak na debiut bmw w tej klasie to chyba i tak jest nieźle, a poza tym cena...
  12. poniżej 20k zł nowe moto i to dopasione akcesoriami, zadzwonic, pogadac i jechac, bo w zadne wysyłki bym się nie bawił, ze o zaliczkach nie wspomnę
  13. normalnie ganiałem na 1.0 i 1 trzymaku i jest OK, dopiero raz mi urwało wentyl ale zrzucam to na zmęczenie materiału, teraz dalej ganiam na 1.0 ale z 2 trzymakami i na chłopski rozum ma byc cacy tyle ze w górach 1.0 to będzie za duze cisnienie zeby poatakowac stromizny, tam ludzie jezdzą na musach lub dwa trzymaki i 0,5atm oczywiscie na odpowiednich hard-endurowych oponach, wtedy jest niesamowita trakcja, ale trzeba uważac przy hamowaniu i przyspieszaniu po przyczepnych podłozach
  14. z wyglądu cacy, niech pokaże fakturę za remont lub paragony za częsci i jak wszystko bangla, koła, zawias bez luzów to można brac, za tę kasę można wymagac bardzo dobrego stanu, jest to najlepsze moto dla początkującego i nie tylko, zawias bajka z przodu juz wp48, odpowiednia skrzynia biegów, heble, osprzęt jak to w kacie - 1 llga, moto pozbawione wad fabrycznych, przy odpowiednim serwisie jest całkowicie bezproblemowe, jedynym bólem moze byc druciarstwo poprzedników, ale to w miaręłatwo wykryc jeśli wezmiesz na oględziny kogos obcykanego
  15. moim zdaniem te osłony mają sens gdy atakuje się Karpaty itp i ewentalne rozbicie chłodnicy oznacza niezłą lipę, raz jeden byłem świadkiem rozwalenia chłodnicy, ale osłona i tak by nic by nie dała bo ceerka spadała do wąwozu i drzewo ułamało dolne wyjscie na przewód, katy spadały mi juz x razy i najwyzej wygina sie dolne mocowanie skrzeli a chłodnice całe, generalnie jak dla mnie nie ma sensu zwiekszac wagi, w crf i wr chłodnice są nie są tak dobrze chronione zbiornikiem i boczkami jak w kacie, tam byc moze to ma sens
  16. zdjąłem plastikowy pierscien z łozyska i okazuje sie ze nie było tam w ogóle smaru (FAG)... wiem ze musy to fajna sprawa, ale swoje kosztują i ponoc bywają upierdliwe przy zakładaniu, do tej pory nie miałem problemów z dętkami, mialem w 200 michelina 4mm i nawet na jednym trzymaku szło jezdzic po kamieniach na 0,8Atm
  17. zrobiłem jeszcze inaczej: "pan Czesiek" za dwie perełki stoczył mi styrane tulejki z 32 na 30mm i taki zimmery kupiłem mam jeszcze pytanie: smaruje się nowe łożyska "zamknięte" czy zakładac bez rozbierania, bo nasmarowane fabczynie? musze jeszcze kupic porządną tylną zębatkę, miałem nowy napęd przed sezonem i po ok 10 bakach tylna aluminiowa zębatka nie tyle się zuzyła co zęby się pogięły, w 200 taka zębatka starczała mi na caly sezon! myslę nad tym bo lekka ale mocne zęby, mogę sporo taniej wyrwac tylko ze chcę 50z: http://allegro.pl/zebatka-supersprox-52-ktm-sx-sx-f-exc-125-250-450-i3240829985.html i jeszcze jedna kwestia: pada mi zawsze łożysko od strony napędu, drugie względnie się trzyma, czy to mozliwe zebym za bardzo naciągał łąncuch? technikę naciągania znam: "10mm luzu na końcu dolnego slizgu przy podniesionym kole" i nawet daję większy luz poza tym:czy warto kupic takie koło: http://allegro.pl/ktm-exc-sx-kolo-tyl-tylne-tylnie-felga-piasta-125-i3309701330.html czy to jest takie samo koło jak w exc 520? czy jeszcze gorsze? kumpel szuka do husa bo popękała piasta a na zaspawanej strach jechac w góry, ta znowu jakas tulejowana... jaka jest poprawna szkoła zakladania trzymaka? w dziurę obok wentyla czy naprzeciwko wentyla? gdy ostatnio przekreciło mi wentyl dołozyłem drugi trzymak i nie mam dylematu, ale zdania są u mnie podzielone :icon_mrgreen:
  18. to jest identyczny silnik, jedyna róznica o której słyszałem to inny wałek w dominie z 88r, potem juz zadnych róznic
  19. nawet nie 55zł, tylko ok 35zł :D łożysko PGE16x i 2 uszczelniacze 25x32x7 do dostania w sklepie "rolniczym" nie nasmarujesz tego bez i wyprasowania z wahacza i rozebrania te tulejki przynajmniej u mnie bardzo mocno siedzą w tym uniball'u, musiałem potraktowac go flexem bo nie chciałem rozwalic tulejek przy wybijaniu teraz tak myślę jak to zabezpieczyc na dłuzszy czas, moze jakąs taśmą to okręcic szczelnie
  20. moim zdaniem możesz pomyslec o crossówce 125, jeśli chcesz poganiac po torze to idzie znalezc jakąs yz czy kx, ale koszty takiej zabawki dla kogos kto nie pracuje mogą byc nie do udzwigniecia, remont mniejszy czy większy raz na rok wypada zrobic (moze nie 30 ale 50-60mth to max co mozna wylatac na tłoku), do tego sama eksploatacja jest kosztowna:łożyska, klocki, filtry, płyny, napędy to wszystko generuje jakies 300-400zł kosztów miesięcznie, a i na paliwo trzeba miec kasę, ale masz sprzęt na którym dobrych parę lat będziesz ganiał i duzo sie nauczysz tańsza opcja to enduraki typu dt 125, crm 125 - tutaj koszty będą zdecydwanie mniejsze, ale są słabsze, mają kiepski zawias, raczej do endurowania niz na tor
  21. odkrec mostek od kierownicy i skręc z powrotem mam pytanie, znowu szykuje mi się wymiana łożysk w tylnym kole i chciałby od razu dac nowe tulejki, na allegro są takie: http://allegro.pl/all-balls-tuleje-dystansowe-kola-tyl-ktm-wroclaw-i3263223585.html z nakłądką stalową w miejscu gdzie zimmer robi bruzdę mogę tez wziąc orginały od nowszego modelu, ponoc poprawione, z takim rantem przy zimmerze, ale po 65zł sztuka warto kupowac tę skarpetkę neoprenową na PDSa? kosztuje 55zł, prawie tyle co dwie naprawy :D
  22. aha, czyli po prostu źle go pomierzyłes, nie ma takiej mozliwosci zeby było jajko i trzymał wymiar...
  23. no faktycznie jak się dobrze przyjrzec to nicasil, czasami ciezko odróznic ale skoro trzyma wymiary tak jak pisałes to po co go tulejowac?
  24. 70KM, z pasażerką, cross-enduro-supermoto i jeszcze 160-180kg, chyba tylko ktm 690 coś takiego oferuje, wszystko inne albo za cięzkie, albo za słabe albo zwykła szosówka
  25. prędzej przestraszysz się 250-300 niż wykorzystasz ich moc skoro nigdy nie jezdziłes w terenie, doswiadczenie nawet duze na asfalcie nie ma wiekszego znaczenia, możesz śmialo szukac 200, ktmy są chodliwe, w razie czego bez problemu za rok-dwa gdy poczujesz się na siłach kupisz większy sprzęt, endurowiec z Pomorza niz zrozumie endurowca z gór, w górach czy przedgórzu jezdzi się wolno 1-2-3 bieg, szybciej strach latac bo mozna sobie kuku zrobic zwlaszcza jak ktos niewjezdzony, na północy jest inna bajka bo jak masz kilometry prostych piaskowych dróg to moc potrzebna cały czas a waga nie musi byc specjalnie niska, marcel z tego co pamiętam wymienił exc 525 na lc4 wiec raczej hardkoru u siebie nie ma...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...