zalmen3

U mnie kierownica wali jak opentana podczas hamowania z okolo 160 km/h, a przy przedkosciach rzedu 50-70 km/h daje sie wyczuc wyrazne pulsowanie klamki hamulca a krzywa jest (podobno) tylko jedna tarcza i to (podobno) nieznacznie. Ty mowisz ze ledwo czujesz "mrowienie" i to tylko w duzych predkosciach... mysle, ze na Twoim miejscu wywazyl bym najpierw kolo, bo jak nawet masz mikro wjachnieta tarcze to przy dobrym wywazeniu (tak mi siewydaje) bedzie mozna zniwelowac ten efekt. Pozdrawiam

Kurcze ladna to jest, ale przebieg to juz lekka przesada - moze sie koles walnal o jedno zero? Bo przeciez to nie mozliwe, zeby przez 6 lat zrobic tylko 4000km :!:

No to sie ktos na niej poturlal :) zlozona z dwoch innych... "stan dobry" przynajmniej facet nie sciemnia, ze trzeba jeszcze sporo wlozyc ;) Chociaz jest to juz wersja na wtrysku, wiec jezeli nie jest pokrzywiona to mozna jeszcze cos z niej zrobic fajnego, ale to wymaga zbicia ceny :D na jakies 12 kPLN zeby bylo warto sie bawic Tutaj sie nawet nie starali zamaskowac uszkodzen - zdarty tlumik, lewy dekiel... tylko po co bylo marnowac naklejki od czarno-srebrnej na to malowanie? Pozdrawiam

Szkoda, ze nie ma zdjec lewej strony... ale prawa bardzo ladna :) . Przebieg rzeczywiscie dosc zaskakujacy, trzeba sie koniecznie przyjrzec temu okazowi :D

Hohohoho!!! No coments - o wiekszy zlom naprawde trudno :( Nawet mi sie nie chce wytykac bykow, koledzy wczesniej juz sporo napisali. Proponuje nawet tam nie zagladac - szkoda Twojego czsu i kasy na mechanika :) Pozdrawiam

Jezeli byl regularnie serwisowany to raczej nie - te motocykle spokojnie powinny robic 80000 a nawet i 100000, a przynajmniej przebieg jest dosc realny dla tego rocznika. Jednak na ogledziny nie jedz pod zadnym pozorem sam. Pozdrawiam

Eeech nudze sie dzis troche wiec popatrzylem jeszcze i: nr 2 - jedno do czego moge sie minimalnie przyczepic to brak naklejki mmowiacej o tym, zeby zawsze jezdzic w kasku na baku... powinna taka byc miedzy wlewem paliwa a glowka ramy, ale to jest praktycznie zaden szczegol - mogla sie odkleic, albo zedrzec od torby na bak, ale tez mogl byc malowany zbiornik... ten sprzet trzeba dokladnie obejrzec "na zywo" :banghead:

1: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=86883055 Byla juz omawiana - moim zdaniem felerna 2: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=85096805 Tutaj nie wiele widac - moze oki, a moze nie - nie wiem 3: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=85864002 Nieoryginalnie malowana, podnozki kierowcy jakies dziwne, tlumik chyba od F3, brak ciezarkow na kierownicy, czarne plastyki niezbyt spasowane, bak ma malutki wgniot po prawej przy kolanach, cos dziwnego wystaje z dziurki w dolnej czesci czachy - tam gdzie powinna byc zarowka od pozycyjnych - tyle na szybko 4: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=86883055 To samo co nr 1 - moim zdaniem cos nie tak (no. dlaczego na ramie sa naklejki i to tylko z lewej?) Pozdrawiam nr 3 - po dokladniejszym spojrzeniu ewidentnie krzywa dupa :banghead:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M152534 Wiem ze moja analizy "na oko" juz wywolaly raz burze na tym forum :D ale: Moto na bank po dzwonie!!! Cale malowane, przerwa miedzy bakiem a rama conajmniej dwa razy wieksza, w ogole nie spasowane plastyki oslaniajace wloty powietrza z wypelnieniami wokol zegarow!!! Prawa oslona wlotu powietrza w ogole nie przylega do baku. Naklejki nieoryginalne. Nieoryginalne podnozki. Moim zdaniem walnieta od przodu i skrzywiona rama (to tlumaczylo by podniesienie baku) Mozliwe tez zie jest totalnie pokrzywiony przedni stelaz i dlatego wypelnienia nie graja z oslonami. Jakby mocniej sie czepiac (ale to juz mozna zwalic na jakosc fot) lewe wypelnienie na zdjeciu od boku jest takie jakiej blyszczace - powinno byc matowe, wiec moze bylo polamane i sklejone, a potem pocaigniete blyszczaca farba; ponadto na zdjeciu segarow widac, ze czacha w paru miejscach odstaje od szyby i wypelnien w "nienaturalny" sposob, corowniez sugeruje klejenie sprzeta w stodole. Pozdrawiam Heh wlasnie spojrzalem kto sprzedaje :banghead: to moto tula sie po allegro juz od ponad dwuch lat - jak ja szukalem czegos dla siebie we wrzesniu 2004 to tez byla na sprzedaz i juz wtedy mi sie nie podobala, bo koles przez tel. cos krecil ze niby nie lezal, ale mial parkingowa, ale w sumie to nie - pelna lipa :)

Ja mam AMX i tez nie jestem zadowolony... moze sie nie rozlecial jak szlifowalem po glebie, ale sporo sie rozciagnal i z niezle dopasowanego zrobila sie o numer za duza szmata. Poza tym ochraniacze sie nie dopasowaly do ciala i wedruja sobie podczas jazdy we wszystkie strony i nigdy nie sa tam gdzie powinny. Generalnie za te pieniadze, albo niewiele wieksze teraz mozna juz cos lepszego kupic i proponuje Ci przyjac wlasnie taka strategie :banghead: Pozdrawiam

Ja tez zaczynalem od CBR 600 F4, mialem juz dwie gleby (mala i duza) ale jeszcze zyje... jedno co moge Ci poradzic: kup crashpady :!: i to obowiazkowo - glebe masz praktycznie nieunikniona a te male crashpadziki pomoga Ci uniknac sporych wydatkow. Co do jazdy... to nie daj sie poniesc emocjom... 110 konikow naprawde kusi, ale jak na poczatek bedziesz sie poruszal w zakresie do 6000 obr/min to pozwoli ci to na przyzwyczajenie sie do sprzeta, bo zachowuje sie on wtedy spokojnie, a powyzej 7000 jest niezly kop i to zarezerwoj sobie na troszke pozniej. Poza tym nie trenuj tylko na szerokich i prostych drogach - wybierz sie czesciej na krete i dobrze znane tobie drogi - tam nauczysz sie prawdziwej techniki (w szkole jazdy wypowiadal sie na ten temat Janusz - poszukaj i poczytaj jego posty o tym jak nalezy uczyc sie sprawnej jazdy). Chyba najlepiej bedzie tez jak znajdziesz kiedys czas, zeby wpasc na tor do Poznania (ja tu mieszkam i jeszcze nie bylem, ale w tym roku to juz mus :banghead: ). I to tyle. A do kupna koniecznie wez ze soba kogos kto juz zna sie na sprzetach - moze nawet warto zaplacic jakiemus mechanikowi jakas stowe czy dwie zeby sie z Toba przejechal - teraz zima to oni nie maja za wiele roboty, wiec chetnie dorobia, a Ty bedziesz mogl troszke spokojniej upewnic sie czy sprzet jest oki, bo na mine nie trudno trafic, ale bardzo trudno pozniej cos konkretnego z nia zrobic. Podstawa to sie nie napalac i najwyzej troszke jeszcze poczekac - wiem ze sie latwo mowi, ale... Pozdrawiam

Rzut beretem od lokalizacji, ktora podal Admin jest lasek Marcelinski i sporo wolnej przestrzeni (laki, jakies stare pola) gdzie Twoj pies sie spokojnie wyhasa :banghead: Pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniach.

http://www.bikepics.com/pictures/512008/

A moze to? www.color-rite.com Pozdrawiam

Moze tutaj bedzie to czego szukasz ;) http://www.cyclecolor.com/id33.htm Pozdrawiam

www.amx.republika.pl - jakosc raczej slaba, ale lepsze takie kombi jak zadne, czy jazda w dresie... i ceny calkiem calkiem. Pozdrawiam

www.slowniki.onet.pl i jazda :buttrock: - ja tez ni w zab, a jednak kupilem calego wingracka w idealnym stanie do mojej cebry za smieszne pieniadze. A najlepsze to, ze mialem go w domu 2 dni po zakonczeniu aukcji (i jak to sie ma do naszej kochanej Poczty Polskiej? :D ) Pozdrawiam

W mojej okolicy crossowcy i endurowcy smigaja po poligonie wojskowym; oczywiscie wtedy gdy nie ma cwiczen :buttrock:

Moze sie dogadasz z kolesiem, zeby Ci wyslal do Polski (czasami sie udaje ich namowic :buttrock: ) http://cgi.ebay.it/Piastra-GIVI-Nuova-Imba...1QQcmdZViewItem A ten skolei wysyla na caly swiat i jest to dokladnie plyta MM czyli do kufrow MONOLOCK :D : http://cgi.ebay.it/GIVI-piastra-per-baulet...1QQcmdZViewItem A ten na cala Europe, tylko nie wiem czy takie cos bedzie Ci odpowiadalo :D : http://cgi.ebay.it/piastra-portapacchi-bau...1QQcmdZViewItem Ceny nie sa takie zle (zwlaszcza w tym ostatnim przypadku) wiec moze cos Ci te linki pomoga :buttrock: Pozdrawiam

Ja jezdzilem w AGV XR-2 (topowy model z 2003) az go roztrzaskalem w wypadku. Potem chcialem koniecznie kupic kolejny AGV, ale za namowa kilku osob z Forum (miedzy innymi sql) kupilem Shoei XR-1000 i nie zaluje. AGV w ogole nie dorasta do piet Shoei'owi. Roznica w jakosci wykonania to po prostu totalna przepasc :!: W AGV po polowie sezony odkleila mi sie uszczelka od szybki, ktora zreszta parowala na potege. Wygoda tez bez porownania, aczkolwiek uczciwie musze przyznac, ze Shoei jest nieco glosniejszy, jednak zatyczki do uszu zalatwiaja sprawe. W shoei nic nie skrzypi, nie stuka nie luzuje sie, a w AGV ciagle trzeba bylo cos dociskac, poprawiac itd. AGV pomimo wiekszej ilosci otworkow, wywietrznikow i nieszczelnej szyby mial tez znacznie slabsza wentylacje. Krotko podsumowujac - proponuje jednak zapomniec o AGV - szkoda kasy i nerwow. PS. AGV bardzo dobrze sie spisal podczas wypadku; Shoei'a nie sprawdzalem i szczerze mowiac nie mam zamiaru :buttrock: :twisted: Pozdrawiam

No kolego, ja na miejscu tego Anglika w ogole bym z Toba nie gadal, tylko napisal bym do ebay zeby zamkneli Ci konto i obciazyli kosztami aukcji. Po to sa opisy aukcji, zeby sie zorientowac na jakich warunkach sprzedajacy chce zbyc przedmiot!!!!!!! Jezeli w opisie bylo, ze nie wysyla poza kraj to teraz siadaj w samolot, albo inne gowno i sie martw jak odebrac sprzeta i transportowac go do chaty. Najpierw warto bylo sie skontaktowac z kolesiem przez maila a potem licytowac. Teraz uwazam, ze odebranie moto to twoje zmartwienie i koles jak nie chce to w ogole nie musi z Toba gadac. I ma prawo zarzadac zwrotu kosztow aukcji. Wiek: 16 - a tak na marginesie, to w ogole nie masz prawa dokonywac transakcji za pomoca ebay. Pozdrawiam i w nowym roku radze dorosnac i nauczyc sie czytac regulaminy portali internetowych :twisted:

W celu uscislenia dodam tylko' date=' ze srebro zapobiega rozkladowi potu w sposob posredni. Dokladnie dziala ono bakteriostatycznie, tzn. powstrzymuje rozwoj mikroorganizmow, ktore to (jak juz pisalem poprzednio) rozkladaja zwiazki zawarte w pocie. Zaznaczam jednak, ze srebro nie inhibituje procesu utleniania tychze zwiazkow tlenem atmosferycznym. Mysle, ze w tej wypowiedzi zawarte jest wszystko co zalatwia sprawe zapobiegania przykremu zapachowi :P Proponuje jeszcze dokonywac regularnej oblucji wlasnego ciala :mrgreen: Pozdrawiam

No coz problem z bielizna termoaktywna jest troszke zlozony. Jest ona wykonana z materialow posiadajacych mikrokanaliki, ktore swietnie odprowadzaja wode wydzielana przez nasz organizm w trakcie pocenia sie oraz umozliwiaja swobodny przeplyw maloczasteczkowych gazow takich jak tlen, azot czy dwutlenek wegla. Jednak jak kazdy z was zapewne wie woda nie jest jedynym (choc glownym) skladnikiem potu. I caly problem polega na tym, ze mikrowlokna i mikrokanaliki w tkaninach oddychajacych nie sa zdolne do odprowadzenia tych wlasnie innych skladnikow potu (m. in. kwasu octowego). W zaleznosci od indywidualnych preferencji danego organizmu (zawartosc subst. organicznej w pocie) predzej czy pozniej ilość nagromadzonej "pozostalosci" jest na tyle duza, ze zaczynamy ja czuc. Ponadto po jeszcze dluzszym czasie zaczynaja sie na tej pozostalosci rozwijac mikroorganizmy, ktore dodatkowo poprzez "rozkrecenie" procesu fermentacji wzmacniaja nasze odczucia zapachowe. Niestety nie da sie tego uniknac. Mozna stosowac "dorazne" srodki zapobiegawcze takie jak wlasnie koszulka bawelniana, czy jakies srodki antyperspiracyjne, ktore przedluza nam troszke swiezosc naszych koszulek. Jako ciekawostke dodam, ze ludzie rasy czarnej w pocie wydzielaja kwas maslowy, ktory jak wiadomo capi 1000 razy bardziej od octowego ;) Pozdrawiam

No to szkoda (mi tez chodzilo o przednie)... nic trzeba szukac dalej :P Dzieki wielkie legut7