Skocz do zawartości

grzesiek78

Forumowicze
  • Postów

    423
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grzesiek78

  1. W DL-u z ABS-em stoppie nie da rady zrobić, ze 150 klamkę wbijam w kierownice i jak tylko odciąży się tył to ABS zaczyna działać Na stojaka to katapulta może być :eek: :biggrin:
  2. Mi się wydaje ze to miała być odpowiedz w wątku Tomka Kulika na temat ilości palców na klamce przy hamowaniu ;)
  3. to wystartowałeś chłopaku ostro :D po bandzie powiedziałbym ;) chyba ze faktycznie jesteś ze Szwecji i Szwedem do tego to można wybaczyć :)
  4. Patrząc Pawle w ten sposób to i "dresiarskie" sprzęty się nie nadają na te nasze Polskie pełne dziur drogi ;) Idąc dalej tym tropem, to jak auto to tylko terenowe, a moto wyłącznie enduro ;)
  5. zależnie od sprzętu, na XJ-cie cztery lub dwa paluchy ale w zależności od sytuacji, a na DL-u dwa wystarczają zawsze :)
  6. taaaa, i może jeszcze przejechałeś mu po masce, pokazałeś dwa fucki, Wemi mu urwała lusterko a po wszystkim wrzuciliście go do wisły :P ;) :)
  7. na filmiku ewidentnie widać (po szarpnięciach kierownicy) ze koleś na poczatku hamował ale szybko się zorientował ze da rade i odwinął :)
  8. heh, on/ona po prostu wiedział ze skoda wyjedzie, można to porównać do częstych akcji z miasta, tyle ze przy mniejszych prędkościach ale sytuacja żywcem wyjęta, po prostu trzeba założyć ze pucha będzie leciała jakby nas nie było, bo motocyklistę generalnie słabo widać :crossy:
  9. Pierwszemu typowi coś się wydawało ze może jeszcze odkręcić w winklu i odkręcił, wygląda jakby za późno się zorientował ze jest w środku winkla a nie na wyjściu, a drugiego nie ma co porównywać, gość ma skilla to fakt (oprócz tego niezły fart), ale inaczej zupełnie reaguje się na pojazdy wyjeżdżające z boku, a inaczej na pojazdy nadjeżdżające z czoła wedle starej zasady ze jedzie się tam gdzie się patrzy, to łatwiej jest ominąć jak ktoś wyskakuje z boku bo widzimy cała drogę przed sobą, a jak wynosiło go z zakrętu i widział tylko ciężarówkę to w zasadzie nie miał gdzie jechać IMO oczywiście :)
  10. Gratuluje, oby Ci służył zgodnie z Twoimi oczekiwaniami :crossy: :flesje:
  11. Ja tam czasem zapie***lam, czasem jeżdżę zgodnie z przepisami, jak mnie zdjęła policja gdy o 100 km/h przekroczyłem prędkość, to nie płakałem ze dostałem mandat, pretensje można mieć tylko do siebie, co nie zmienia faktu ze jak zwykle nasz rzad zabiera się z dupy strony, zamiast robić drogi to wpieprzają kasę w radary :banghead:
  12. Hmmm, pogratulować maszyny, ale widzę ze koleżanka takie ładne zdjęcia robi, a fotek motocykla jak nie było tak nie ma :rolleyes:
  13. Nowe kufry są w cenie 340 pln http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=1193 Policz x 3 i dobierz jakiś stelaż na tej stronce, to będziesz wiedział mniej więcej ile warto dać za używane ;)
  14. Opowiedz opowiedz, aż mnie ciekawość zżera co można zje8ac przy wymianie opon :icon_eek:
  15. Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś w 100% :notworthy: Stunt można traktować jako sport, a sport uprawia się w miejscach do tego wyznaczonych, już nie o to chodzi czy ktoś umie czy nie, ale nawet najlepszego może "cos" zaskoczyć, awaria sprzętu czy ucho od śledzia na ulicy ;) Po prostu we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsadek, ot co, Pozdro
  16. Oby bez soli się obeszło, jakby była taka pogoda jak dziś to by było git :crossy:
  17. grzesiek78

    na rybkę ??

    Z tymi względami bezpieczeństwa to bym nie przesadzał, po prostu jeździ się jak po mokrym cały czas, czyli ostrożnie, a generalnie wydaje mi się ze lepiej zrobić sobie nawet i 30 kilometrowa wycieczkę raz na jakiś czas jak nie ma śniegu i lodu, niż usypiać instynkt przez cala zimę w puszce, bo można się zdziwić na początku sezonu, niestety najwięcej dzwonów jest zawsze z pierwszymi dniami ładnej pogody, mnie osobiście po jeździe w taka "zime" jak mamy teraz wkurza syf na sprzęcie który jest w każdym zakamarku :/
  18. Niby tak nie dużo z naszej strony, a te dzieciaczki miały naprawdę baaaaaardzo dużo radości i to jest fantastyczne :notworthy: :flesje: :crossy:
  19. Dokładnie, świetna inicjatywa, oby więcej takich akcji, miny oszołomionych z radochy dzieciaczków są bezcenne, i na pewno na długo pozostaną w pamięci :flesje: pozdrawiam Grzesiek PS. parę osób przydało by się wziąć na szkolenie jak jeździć w ekipie, bo jak widać niektórzy nie wiedza o co chodzi, i żeby nie było żem precel, po prostu jak chce poszaleć to jadę i szaleje, a jak jedzie sie w grupie która jedzie normalnie, to jedzie sie normalnie :)
  20. Będę razem z kolega, do zobaczyska :)
  21. Ja jak koledzy powyżej bede lub nie , wiec nie wpisuje się na listę, wszystko zależy od babci czy będzie miała czas zająć się potomstwem czy tez nie pozdro :crossy:
  22. podsumowując dalej, w każdym sprzęcie w którym jest, powinien być wyłączany, nawet w turystycznym enduro gdy wjeżdża w szutrowe drogi, więcej robi złego jak dobrego, a o tym czy robi źle czy dobrze to już powinien zadecydować sobie użytkownik danego motocykla :) :crossy:
  23. Moze nie to ze mniej grozi, ale imho na pewno jest mniej sytuacji których nie da się przewidzieć :crossy:
  24. A patrzyłeś na lagi ? może uszczelniacze się wysypały i w lagach nie ma oleju :icon_rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...