grzesiek78

Dzwonił do mnie brat i mówił ze Grisza miał wypadek, wyjechal od znajomego na Mazury, podobno nie dotarł, niestety wiecej nie wiem...

I z tym się zgodzę, za dużo już jest takich przypadków, coś mi się wydaje ze policja znalazła sobie dobra metodę, jak pacjent żyje, to wpaść do szpitala jak jest w szoku i wcisnąć mu ze winien, a jak nie żyje to i tak mu wszystko jedno wiec tez winien. Niedługo puszkarze będą niwelować punkty karne np. eliminując motocyklistę z drogi, zenada...

Dwa tygodnie temu pochowałem serdecznego kolegę po identycznym wymuszeniu, tyle ze na prostej drodze. Szczere Wyrazy Współczucia Rodzinie i Znajomym

ja pierdziele, na kurs wyslac jeszcze raz i na egzamin to mało :/ załosne

Pianka daje rade, ale na małe dziurki, po drodze do Częstochowy znajomy złapał wkręt w oponę i pianka cala wypłynęła, ja bym polecał zestaw do kołkowania

w tym sezonie 9,5 tysiąca, w poprzednich nie liczyłem, w tym mam licznik od zera, wiec siła rzeczy zwracam na to uwagę

W takim razie mój błąd :notworthy:

do 4-ego roku życia, nie można przekraczać 40 km/h

chyba czarne :D

Nie rozpatruje w ogóle tego tematu w kwestii wprowadzenia jakiegoś patentu na hamowanie silnikiem przez fabryki, tylko zdrowego rozsądku, bo z tego co zauważyłem to z ta "większością" która daje znać światłem stopu ze zwalnia wcale nie jest tak cukierkowo, bynajmniej w grupach w których ja się poruszałem, wiec uważam ze skrajne bagatelizowanie tematu tez jest nie na miejscu, majac na uwadze szczegolnie "młodych gniewnych" pozdr :crossy:

pierdzielisz aftys6, sprawa jest istotna, szczególnie jak się jedzie w kolumnie, ja zawsze wciskam hamulec na tyle żeby światło się zapaliło, właśnie z troski o swoja dupę i polecam każdemu

i ja z kumplem wpadne bo pogoda jest w miare :)

Uważam tak samo, a co do SGGW to nie ma co porównywać do teraźniejszych spędów, no ale to inne czasy były :lalag:

Yuby dobrze prawi, w sklepach nie ma tak żeby przymierzyć a na moto bazarze widziałem, tez będę kupował własnie tam dla swoich juniorów ;)

zwykła propaganda i żenada :lapad:

ryba psuje się od głowy, jaki rząd takie i instytucje publiczne

oczywiscie bendem :)

no pięknie żeś Pan napisał, podpiszę się "obydwiema ręcami" :D pozdro

530 km/h leciałem na kole, ale sie wydygałęm i dalej nie ciagłem, wszystko to na xj 600 ale po super tunningu z monstergarage, nie chcecie to nie wiezcie ale licznik obrocil sie dwa razy :D :D :D

a nr. na tabliczce zgadza się z numerem nabitym na główce ramy ? EDIT: nie doczytałem ze nie o vin chodzi sry ;)

Tez mnie to oburza, ale niestety miałem identyczny wypadek jak ten koleś na filmiku, to babsko zrobiło dokładnie to samo, dobrze ze jechał z nią w miarę przytomny koleś to mnie zabrał z ulicy chociaż :icon_evil:

Takie zdanie padło już w tym temacie parę razy, do tych do których nie dotarło to pewnie już nie dotrze :D

ja się pisze na taka wycieczkę, co prawda nie armatura ale bardzo chętnie się przejadę jeśli można :)

Przecież to wiadomo od dawna ;) Co poniektórzy wydaje mi się tez o tym wiedza ale lubią się podroczyć bo im się chyba nudzi :D

w rzeczy samej :)