Skocz do zawartości

ghollum

Forumowicze
  • Postów

    1073
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ghollum

  1. Masz rację że waga to nie wszystko, z tym nie ma dyskusji. Ale co do przepaści bez dna to ja też jeździłem na KTM 525 i ja tej ogromnej przepaści ni odczułem, faktycznie jest bardziej poręczny ze względu na niżej położony środek ciężkości. A co do podobnej wagi KTM525 i XR600 to możesz nie wierzyc ale takie są fakty, dzisiaj sprawdzałem nacisk przedniego i tylnego koła i wychodzi że po przeliczeni i odliczeniu paliwa i oleju moja XR waży niecałe 120kg (mam zdjęte parę gratów), jutro postaram się wrzucic jakieś fotki więc "wymiatacz" będzie nieco zdziwiony, ale jak znam takich ludzi i tak znajdzie powody żeby się pultac :notworthy: . Bardzo duży wpływ na to jak postrzegamy dowolny sprzęt ma nastawienie, jeśli ktoś ma nowszy sprzęt to zazwyczaj z góry zakłada że starsze moto jest dużo gorsze. I nie pomogą próbne jazdy czy tym podobne bo nastawienie robi swoje. XR600R była produkowana i startowano na tym w profesjonalnych zawodach przez ponad 10lat, jak myślicie czy jeśli XR ważyła by 140kg czy ktoś przy zdrowych zmysłach pchał by się na tym sprzęcie w las. Widocznie był jakiś powód że przez tyle lat nie odstawiono ją na "boczny tor" i dopiero w 2000r. zrobiła to XR650R. XRki do tej pory widuje się w amatorskich i półamatorskich zawodach. Dużo jest też pomyłek związku z XR650L, i masą tego sprzęta która faktycznie na sucho jest zbliżona do 140kg. Ale XR650L ma stalowy bak, rozrusznik i parę innych rzeczy nic dziwnego że masa tego moto jest wyraźnie większa od XR600. Ps. Tak jak obiecałem wrzucam fotki z moich pomiarów. Sprzęt mało profesjonalny ale myślę że wystarczająco dokładny. Uprzedzę od razu pytania o to dlaczego nie odliczam masy deski, waga została wyzerowana wraz z masą deski na której stoi moto. Niestety nie zrobiłem fotek z szerokiego planu ze względu na brak pomocnika (jednocześnie trzymałem moto i robiłem fotki) i zdaję sobie sprawę że częśc z Was podważy ich wiarygodnośc ale szczerze powiedziawszy mam to w *****. Ja wiem swoje i wiem że pomiary są prawdziwe kto chce niech wieży a kto nie, jego wola. Dodam że pomiary wahały się od 123,5kg do 124kg, moto było bez paliwa, ale z około 2,5L oleju. http://www.bikepics.com/pictures/1459636/ http://www.bikepics.com/pictures/1459637/ http://www.bikepics.com/pictures/1459638/
  2. No fakt mogli by to już poprawic, choby w XR650R. Nitimen masz trochę racji, moja XR jest z 1991r. i wszystko w gaźniku jest orginał nic się klapce przez 17lat nie przytrafiło to pewnie przez następne parę też jej nic nie będzie. A i sory z te brednie z dyszami :bigrazz: . Ps."i tak XR jest najlepsiejsza :lalag::D:D:D:D:D:D" simply the best ona jest :icon_mrgreen: .
  3. "pack84" nie unoś się tak chłopie :buttrock: , literówki nie widziałeś ,mój błąd faktycznie mam dyszę #152 i dokładnie tak jak piszesz zdławione miały #135. ":O nie widziałem nigdy takich rozmiarów bo są: 150, 152, 155, 158, 160. " no i #135 :buttrock: . Sorki dla wszystkich których skołowałem, trochę mi się popieprzyło z tymi numerami " uprasza się o łaskę dla omylnego, człowiekiem jeno jest" :buttrock: .
  4. No to Nitimen chyba się wyjaśniło skąd twoje problemy z odpalanie na zimno :buttrock: , a tą klapką to jest tak że urywa się ona jeśli mamy zepsuty (lub zdemontowany) auto deko. wtedy przy odpalaniu przy zaciągniętym ssaniu jeśli nam silnik odbije kopkę wtedy gazy spalinowe wracają do gaźnika i często się zdarza że urywają właśnie tą klapkę. jeśli auto deko. jest sprawne to praktycznie nie występuje ryzyko odbicia i szansa urwania klapki jest zerowa. No i nie jest to żadna wada fabryczna tych gaźników.
  5. Zagadaj z tym gościem http://www.allegro.pl/item464145640_honda_...ci_uzywane.html sprzedaje używki.
  6. No to dziwne argumenty tutaj podnosisz, że niby producent kłamie w servisówkach, no to jeżeli tak to w której bardziej, czy w tej do XR600 gdzie pisze że waży 120kg, czy w tej do XR400 gdzie pisze że waży 116kg? a może w tej do DR350 gdzie stoi jak wół że waży 114kg no i w której na kożyśc moto a w której na niekożyśc? Poza tym service manual nie jest reklamówką tylko zbiorem informacji o konkretnym modelu z którego najczęściej korzystają serwisy, więc nie widzę powodów dla których producent miał by w nich kłamac. "Prawda jest taka że XR600 to pancerny powietrzak , więc co w tym dziwnego że waży 130 kg" no widzisz i sam sobie przeczysz, to że jest powietrzakiem powoduje że jego masa jest zredukowana z powodu braku takich elementów jak chłodnice, pompa wody, zbiornik wyrównawczy, i masa samego płynu. Spalanie podawane przez producenta widnieje zazwyczaj w reklamówkach i nie ma co się dziwic że producenci go zaniżają."A co do robienia wody z mózgu, to ty ją robisz bo mówisz że Xr600 waży 120 jak jakiś wyczyn" tak się składa że XR to jest wyczyn który w latach 80tych i 90tych był królem klasy 600, poczytaj trochę o jakimś moto zanim zaczniesz walic w klawiaturę, bo efekty są takie że się tylko ośmieszasz. Ty znasz paru byłych użytkowników XR a czy ty kiedyś miałeś okazję jeździc na XR? (po ilości wypowiadanych przez ciebie bredni raczej nie :icon_mrgreen: ), ja jeździłem zarówno na DR350, DR125, XL600,KLR600,XT350,XR600,TE410,610, KTM525,KX 125, RM125 i jeszcze wielu innych sprzętach i powiem ci jedno z całej tej ferajny, wyłączając 2T to XR była jedną z najlżejszych, nawet w porównaniu do XT350. A co do zdjęcia i wagi to OK, jak tylko uda mi się zorganizowac jakąś większą wagę to na pewno zapodam fotki.
  7. "Ghollum - z całym szacunkiem, chłopie - wyluzuj się trochę bigrazz.gif literówki nigdy nie widziałeś?" Spoko ,jestem wyluzowany :) ,każdemu się zdarza. Ale zrozum człowieka, kolano obdarte siedzę przed kompem jak baran a za oknem pogoda jak marzenie :) ,można czasami "wyjśc z nerw".
  8. "powiedz, ze Ty masz znajomych, ktorzy w koncu wykryja wade, jesli takowa jest. jesli tak bedzie, to zwracasz mu sprzet, a on zwraca kase" spisując umowę możesz zastrzec sobie jakis okres próbny, a ten tekst jest dobry i na pewno da do myślenia sprzedającemu. Jeśli chodzi o sam zakup to poczytaj to http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...63&hl=kupowanie jest tu sporo rad dal kupujących i na pewno coś zapamiętasz. "dlaczego dwusuw nie nadaje sie dla początkującego" Z 2T jest tego typu problem że silnik 2T gorzej ciągnie od dołu (mam mniejszy moment obrotowy) i trudniej go wyczuc, zwłaszcza dla osoby początkującej to koniecznośc kręcenia silnika może byc odstraszająca. Motorki 125 4T mają przeważnie około 13KM i to nie jest wcale tak mało, do jazdy po asfalcie i drogach polnych wystarcza, oczywiście poszalec za bardzo nie można no ale początkująca kobieta raczej szale nie zamierza (choc bywają różne przypadki :) ).
  9. "DT 125cc - trochę mułowate ale dość lekkie 4T" Trochę dziwne, pierwszy 4T z dyfuzorem :banghead: a jaką mieszankę trzeba lac do tego 4T ,a czy ma dozownik, a ile zaworów to ma (mogę jeszcze tak długo :buttrock: ) ale po co? Ludzie przestańcie wypisywac takie głupoty bo z tego potem są tylko plotki.
  10. To zależy od wersji, ta na drugim zdięciu ma troch inaczej rozwiązany dekom. a mianowicie ma dodatkowy zawór (widoczny na tym http://www.bikepics.com/pictures/1456477/ zdięciu) który jest unoszony przez linkę od kopniaka a ta na pierwszym ma zarówno nożny jak i ręczny poprowadzony do dźwigienki unoszącej jeden zawór wydechowy
  11. Gdyby nie to że po ostatnim wypadzie w błoto jestem "zbolały" :biggrin: (dlatego mnie ostatni pełno na tym forum) to pewnie bym się załapał, nie masz tam jakiegoś kumpla (albo kumpelki :icon_mrgreen: )pod bokiem z jakimś doświadczeniem? Ja poruszam się jak robokop (kolano) i mam nawet problemy z wgramoleniem się za kółko nie mówiąc o prowadzeniu. Chciał bym ci pomóc ale w tym stanie byłbym jak piąte koło u wozu :icon_mrgreen: .
  12. Skoki przedniego zawieszenia to nie wszystko, a co z tyłem? poza tym jeśli znajdziesz dobrego dawcę to jest to do zrobienia ale czy to ci się opłaci?
  13. No gratuluję takiej skarbnicy wiedzy jak "www.bikez.com" gdzie stoi że Yamaha XT350 waży 150kg, powinieneś jeszcze napisac że moc XR i DR jest taka sama bo na www.bikez.com tak pisze ,albo artykuł w którym autor podaje błędne dane na temat luzów zaworowych XR i masy. Ja cytuję dane z service manuala i to zarówno dla XR600 jak i XR400 to samo dla DR350 i to są chyba pewniejsze dane niż wydómki cholera wie kogo. Ps. A popatrz tu http://en.wikipedia.org/wiki/Honda_XR600 pisze co innego, i co komu teraz będziesz wierzył? Tu http://www.eserviceinfo.com/index.php?what=search2 masz manuala poczytaj i dopiero zabieraj głos bo puki co to robisz ludziom wodę z mózgu. :)
  14. Stanowczo odradzam Ci kupowanie moto bez kogoś mającego pojęcie w temacie, może pogadaj z tym gościem co wstępnie oglądał moto dal ciebie niech pójdzie z tobą i dokładnie obczai co i jak, niech trochę "pokołuje" kupowanie moto bez jazdy próbnej to DUŻE ryzyko. A co do XRki to nie mogę o niej złego słowa powiedziec, no może że słabowata :) ,sorki ale nie mogłem się powstrzymac.
  15. Pisz ,podawaj , cytuj manuala itd. a tu i tak co chwila wyskoczy "mis z okienka" że XR600 waży 140kg, a może dawaj po całości po co tylko 140kg walnij że 160kg brzmi lepiej. Napiszę jeszcze raz bo widzę że niektórzy są odporni na wiedzę, HONDA XR600R waży na sucho 120kg, jako że ma zbiornik niecałe 10l zalana będzie warzyc około 130kg. SUZUKI DR350 w wersji najlżejszej waży na sucho 114kg i jak że jej zbiornik ma podobną pojemnośc co w XR zalana będzie ważyc około 124kg. DRka ze e.starterem na sucho waży 135kg i po zalaniu... 145kg. Problem z odpalaniem, no cóż to kwestia wprawy i jeśli się to opanuje to odpalenie XR nie jest wcale trudniejsze od DR. A czy wiesz kolego że XR400 jest ledwie o 4kg lżejsza od XR600? i jako że obydwie mają podobny zbiornik paliwa i podobną ilośc oleju..... po zalaniu XR600 130kg XR400 126kg.
  16. No ładny ten dominatorek http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M874300 z kuferkiem i nie drogi, myślę że jak do tej pory to najlepsza propozycja.
  17. No i znowu nie czytacie postów :smile: , "Moim zdaniem nie ma się co pchać w starego 4t. Wiem bo sam tak zrobiłem" a ile starych 4T miałeś?,(pewnie jednego) i oceniasz wszystkie. Przypominam że sprzęt ma byc do 4000zł więc jeśli to ma byc 4T i to koniecznie z rozrusznikiem to niestety tylko 125. Ja miałem do tej pory same stare 4T (było ich 5 sztuk) i poza problemami z XR (ale to wina nie fachowego remontu poprzedniego usera XR) nigdy nie miałem z nimi większych problemów. Nikt (jak do tej pory) nie polecał DR350 więc po co wyskakujesz ze skrajnymi przykładami? "cieżko mi sobie to wyobraźić jak kobietka kopie dr 350" A ja sobie wyobrażam :wink: , co więcej widziałem kobietę kopiącą XT 350 i to z pozytywnym skutkiem, i wcale się nie uskarżała na ten sposób odpalania. XT350 ma auto. deko. i siła potrzebna do odpalenia jest naprawdę nie wielka (poradzi sobie z tym bez problemu nawet niezbyt silna kobieta). Z większych pojemności niż 125 można poszukac KLR250, ale kilka chorych rozwiązań w tych silnikach powoduje że ja ich nie mogę polecic.
  18. Ludzie czytajcie poprzednie posty bo bez tego niczego sensownego nie doradzicie. Hondy CLR 125 City Fly to motorek bardziej stylizowany na enduro niż sprzęt na którym można bez obaw pchac się w poważniejszy teren, DT125 owszem ale wyprawa na tym moto do Słowenii, cienko to widzę no i jeszcze charakterystyka silnika 2T raczej nie sprzyja początkującym. Poza tym tak jak pisze "marzka" nie ma co ładowac się w 125, bo za chwile będziesz miała taki sam problem jak ona (i ja parenaście lat temu). "Chwytaj byka za rogi", motorek żeby ci się za szybko nie znudził musi miec te 30KM, i nie ma co się bac że cię "pozamiata" silniczek polecanej przeze mnie Yamaha XT350 bardzo spokojnie oddaje moc do 4000obr/min. powyżej tych obrotów jest bardziej żwawy, więc jest idealny do początkowej spokojnej jazdy a później jest z czego "pierdnąc" kiedy już się oswoisz z moto. Wygodna pozycja za kierownicą sprzyja dłuższym wypadom, na nominalnych przełożeniach (zębatkach) spokojnie poleci 130km/h więc na trasie nie będzie tragedii. Ja swojego XTeka sprzedałem z przebiegiem 30000km i silniczek był w bardzo dobrym stanie, żadnych dymów czy stuków, nie brał ani grama oleju jedyne co zrobiłem przy nim to wymiana łańcucha rozrządu. Z resztą kupił go ode mnie znajomy i nie narzeka. Tu masz coś o XT http://www.motorcycle.com/manufacturer/yam...t350-16319.html niestety po angielsku :icon_mrgreen: .
  19. Ja mogę ci spokojnie polecic XT350 albo TT350. XT za 4000zł spokojnie kupisz. Obydwa te motorki mają ten sam silnik, różnią się zawieszeniem, TT to odmiana bardziej hard można ją porówna do DR350 a XT myślę że była by w sam raz. Silniczek bardzo ładnie oddaje moc, jest przewidywalny jak wylewy nilu :) no i do tego trwały i dośc oszczędny. XT w kłębie ma coś około 85cm ,jeśli nie zamierzasz szalec to myślę że zawias w XT będzie wystarczający. Ogólnie moto nadaje się i w teren i na drogę.
  20. No racja "zaponioł ja" :icon_mrgreen:
  21. Dobrze godocie :icon_mrgreen:, roczniki od 1991r. w górę praktycznie się niczym nie różnią (poza okleinami), tarcza z tyłu, przedni zawias z pełną regulacją (taki sam jak crosowej CR500), auto deko. na wałku rozrządu, tylni amor zespolony ze zbiornikiem gazu, nieco inny kolektor wydechowy. Tak jak pisałem wcześniej roczniki 1988-1990 są na nicasilu i ryzyko że nicasil będzie w nie najlepszym stanie jest spore. Poza tym przy kupnie nie daj sobie wcisnąc ciemnoty jeśli sprzęt nie ma tarczy z tyłu na pewno jest starszy niż 1991r. na główce ramy jest przynitowana tabliczka z rocznikiem, jeśli moto jej nie ma i ma bęben z tyłu to omijaj szerokim łukiem taki egzemplarz.
  22. Jak chcesz informacji z pierwszej ręki to służę pomocą :biggrin: ,jeździłem i na XR i na DR kumpla, jego wersja była kopana i po przesiadce na jego DRkę miałem wrażenie że nadal mam pod sobą XR tylko silnik strajkuje :biggrin:. Nie pamiętam dokładnie jaka to była wersja ale miała tylko kopkę więc wnioskuję że ważyła mniej niż 120kg. Zawieszenie także było bardziej tapczanowe (ale to moje odczucie), potem nie było już okazji do porównań bo DRka zdechła i kolega musiał dośc długo ją reanimowac po czym szybko ją sprzedał. Miałem okazie oglądac silnik rozebrany i nie mogłem się pozbyc wrażenia że silnik DRki to pomniejszona wersja silnika XR500 z początku lat 80tych. Jak chcesz prostej odpowiedzi to najlepiej podsumował to Nitomen, "skoro przy tej samej wadze mozna miec 15 koni wiecej i duzo momentu to poco ladowac sie w 350 ?" Ps. Różnica w masie XR i kopanej DR to zaledwie 5kg, sam oceń czy to dużo. Różnica w mocy to od 20KM do 16KM , moment obrotowy w DRce(zależnie od wersji) to około 35-40NM a w XR 52NM..Miałem już ofertę zamiany na DRkę w przyzwoitym stanie ze sporą dopłatą ze strony Drowca ale ani przez chwilę nie brałem tego pod uwagę, zgadnij dlaczego? Niestety decyzję co ci bardziej odpowiada musisz podjąc sam :crossy:
  23. No z tą masą XR650R to trochę przesadziłeś :evil: (125kg na sucho), co ma XR650R czego nie ma XR600? szczerze ci powiem że nie wiem :evil: ale podoba mi się to bydle :banghead: ,no ale to jeszcze nic pewnego, bo w sumie ani mocy ani momentu XR600 nie brak. Z masami DR350 jest różnie, od 114kg (wersja najlżejsza ale trudna do upolowania) do 135kg. Masz rację "Nitomen" dokładnie do takiego samego wniosku doszedłem rozważając zakup XR600 albo DR350.
  24. Problem z qładami jest tego typu że mają cztery koła :banghead: i co oczywiste trudniej o glebę, w związku z tym kolesie którzy nie wleźli by no moto, bo do tego trzeba trochę umiejętności (a często srają w gacie ze strachu) gramolą się na qady. A wiadomo że im większa liczba użytkowników tym więcej bezmózgich pacanów się zdarza, i właśnie dzięki takim kretynom wszyscy offroadowcy postrzegani są jak kryminaliści, i niestety wraz ze wzrostem liczby qadów będzie tylko gorzej. Niestety to samo ale w nieco mniejszym stopniu tyczy się motocykli. Sam osobiście byłem świadkiem takiego zdarzenia: lecę sobie polną drogą, jest wiosna(pierwsza połowa kwietnia) wyskakuje z za górki i.... opadła mi szczena, na świeżo wzeszłym zbożu grupa (chyba ze cztery)qadów cwiczy sobie baczki :evil: , zborze wraz z ziemią fruwa w koło, w pierwszym momencie myślałem że to tornado. Zatrzymałem się i podnoszę szczenę z ziemi, po kilku minutach "zawodowcy" w końcu mnie zauważyli i bez pośpiechu łaskawie puścili "plac zabaw". Stałem tam jeszcze z 15min. i oglądałem to co zostało po popisach qadów, dopiero po chwili dotarło do mnie że trzeba stąd spieprzać bo ten bajzel może byc zaliczony na moje konto. Więc nie ma co się dziwic że potem rzucają w nas kamieniami. :evil:
  25. Gdzieś też czytałem o montowaniu do XR rozrusznika, kolesie kombinowali z silnikiem od domina ale zabawy mieli w cholerę :bigrazz: .Ja też rozważam wymianę sprzęta na wiosnę ale ja myślę raczej o "wielkiej czerwonej świni" (objaśnienie dla mniej kumatych BRP czyli XR650R ;) ). DRZ nie wiem ale nie mam przekonania do tego sprzęta, jak już to tylko wersie "E" bo "S" to kawałek klocka (135kg na sucho). A co do tego KTMa to różnie może byc, to że stoi na allegro trochę dłużej nie musi oznaczac że to mina. Prawda jest taka że sezon się pomału kończy i sprzedac teraz moto nie jest łatwo (sprawdzone organoleptycznie :biggrin: ). Najlepiej pojechac i obczaic na miejscu bo ze zdięc nikt ci nie wywróży.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...