cziken929

Po zapierścieniowaniu silnik ma prawo łykać olej zanim pierścienie dotrą się do tulei, tym bardziej z braku honowania proces się wydłuży. Radą w tym przypadku jest założenie świec o podwyższonej ciepłocie, co pozwoli lepiej spalić przedostający się do komory spalania olej. Jeśli tuleja została zmierzona średnicówką i mechanior poprawnie stwierdził zużycie i możliwość samego pierścieniowania, to oliwienie ustąpi. Jeżeli tuleje zbyt zużyte, to na nowych pierścieniach będzie jeszcze gorzej. Tak jak Adam pisze, sprawdź kolor izolatora świec i profilaktycznie wiatry w dzurach

piszę o "gubieniu zapłonów" potocznie o objawiającym się przerywaniu silnika przy zbyt bogatej mieszance. Wątpię żeby moto chodziło w ogóle powyżej 2000 rpm na stożkowych filtrach bez airboxu na oryginalnych dyszach i iglicach. Może już jest założony kit dyno.

jeśli na biegu jałowym na filtrach stożkowych moto się wkręca i nie ma dziur w gazie,to już wcześniej ktoś przestroił układ do pracy bez airbox-u. Problem ze stożkowymi filtrami w dodatku odsadzonymi na bok jest taki, że przy jeździe i pędzie powietrza tworzą się zawirowania powietrza i nie dopływa ono jednostajnym strumieniem do gardzieli przez co wzbogaca się bądź zuboża mieszanka implikując przerwy w zapłonie.

:biggrin: ni ma uja że sąsiadowi zapierniczył :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_evil:

sie nie da....

A co zakosiłeś bańkę z benzyną rozrobioną do piły sąsiadowi ?? Lej... a co tam trocha podymi i pogrzeje ale polatasz :icon_eek:

No tak na początek to cr z tego roku do niczego się nie nadaje i ślepa wiara w to, że koleś robił nicasil i zmienił tłok z korbą i łożystami na sprzedaż to powiem, że większe prawdopodobieństwo ma trafienie 6 w totka. Jeśli chodzi o świece, to wystarczy; zła ciepłota, nieumiejętne rozgrzewanie moto, zbyt bogata mieszanka, zły dobór dyszy głównej i położenia iglicy, majstrowanie przy kącie wyprzedzenia, etc etc. Przedmuch w dyfuzorze dyskwalifikuje osiągi, ponieważ cała moc dwusuwa to dyfuzor i wystarczy nawet pozaginać go tu i tam i już nie będzie ta moc i moment. Problem pracy na górze leży najczęściej w zaworze wydechowym nie mówiąc o zjechanym tłoku i cylindrze. ja również jeździłem kx 125 i 250 :icon_rolleyes:

to co ja katuję w warsztacie to mogę polecić. za*eb... komplet nasadek beast 150 elementów na allegro 289pln klucze pierwsza liga !!! Resztę narzędzimam YATO tylko te najdroższe przewyższające normy przemysłowe DIN 31.. Kozackie klucze i aż miło pracować a satynowe wykończenie denialnie w dłoni siedzi. Mam jeszcze HONITONA

mam nowe za 190 i za 240 z radiatorem

to w końcu chodzi jak marzenie, czy szumi ? Na liczniku masz to co poprzedni właściciel chciał żeby było widoczne..

No przeliczając te 21 lat x 5 000 km rocznie (minimum) to masz 105 000 km z czego 70% na szóstym biegu więc kompozycja kół zębatych jest jaka jest i szumieć będzie, i wyło trocha... ale jedzie nie ?

Ściągasz boczne plastiki i do dzieła: - odkręcasz korek chłodnicy (oczywiste) - Przy pompie wody po lewej stronie silnika na dole jest śruba spustowa z podkładką (zauważysz z pewnością) - nad zbiorniczkiem wyrównawczym w bloku jest śruba spustowa płynu (blok cylindrów po prawej) - ściągasz górny przewód zbiorniczka wyrównawczego pod korkiem chłodnicy (cienki pod korkiem dla pewności prześledź jego trasę od zbiorniczka do chłodnicy) tym przewodem usuwasz płyn ze zbiorniczka. Po usunięciu płynu i wielu "gdzie to k***a jest" przygotowujesz roztwór koncentratu z wodą demiralizowaną w stosunku 1:1 - upewniasz się, że wszystkie śruby spustowe dokręcone odpowiednim momentem (niezmiernie ważna sprawa o której rozpisywać się nie trzeba) 12Nm - zalewasz płyn do chłodnicy po korek i zakręcasz - bujasz motocykl od pionowej pozycji na prawą i lewą stronę kilka razy i uzupełniasz płyn - powtarzasz czynność bujania (postaraj się jak najbardziej chylić moto na boki) i uzupełniasz - teraz nalej płyn do zbiorniczka na full pod górną krechę końcowe odpowietrzenie w 929 to start silnika na 2-3 minuty na wolnych obrotach - strzel z gazu trzy, cztery razy i wyłącz silnik (nie rozgrzewaj zbyt mocno) - poczekaj aż ostygnie i skontroluj stan pod korkiem chłodnicy i w zbiorniczku - sprawdź szczelność śrub spustowych i węża zbiorniczka Teraz poskładaj moto i poszedł na koło do czwartego biegu :icon_mrgreen: Powodzenia :icon_eek:

No jeśli chodzi o 600 to poniżej 9000 rpm nie dzieje się za wiele, natomiast dobrze dostrojone gaźniki niwelują tę bardzo odczuwalną "turbo dziurę" Najpierw pranie gaźników i pomiar ciśnienia sprężania, żeby się upewnić czy będzie do czego regulować. Potem ustawienie poziomu paliwa w komorach pływakowych, regulacja składu mieszanki co jest niezmiernie istotne najlepiej świecą Gunsona. Teraz synchronizacja szafy i na koniec ustawienie optymalnego dla jak najlepszego wykresu krzywej mocy i momentu poziomu iglicy. Jak bedzie za wysoko to stracisz środek i dół, ale na górze piekło, jak za nisko to dziury w gazie i ogólne pogorszenie parametrów i osiągów. Jeśli masz dyno jet to jest to fajna sprawa tyle, że dwa dni zajmuje testowanie (ja jednak lubię to robić) Na koniec jeszcze raz synchro i moto ma latać jak zdziczałe. Nie licz jednak na to, że będzie się zbierać jak litrówka od spodu, ale takich zamuleń jak piszesz nie powinno być. U mnie to kosztuje 120 pln :)

ło jesooo :icon_eek: ale rady-:))

czyli przebieg taki dość pokaźny w tej TDM. Kosz sprzęgła wytłuczony przez tarcze a w docisku wyżłobiły sobie sprężynki rowki, przy puszczaniu klamy nierówno dociska tarcze i szarpie a tarcze blokują się w wyżłobieniach na koszu. Można to lekko zeszlifować, założyć nowe tarcze i spoko

kute tłoki są drogie niestety i do mito raczej innego nie polecam :icon_eek:

wymienisz tłok na nowy, odzyskasz kompresję i pojedziesz dalej tłok 280 pln u mnie

a ja ku*wa pisałem, że honowanie to szkif ???? Napisałem, że tuleja przehonowana - tok myślenia prawidłowy źle wykonane honowanie ! Mierzyłeś średnicówką cylinder po tulejowaniu i sprawdzałeś czy ma 0,05mm na pierwszej selekcji ? Ile widziałeś cylindrów po tulejowaniu ?

mierzyłeś ciśnienie sprężania przed regulacją i po ? Na logikę to podparłeś niestety zawory :icon_mrgreen:

zawór iglicowy pływaka nieszczelny niestety :)

cena tłoka u mnie: Vertex denko wypukłe 280 pln wossner denko płaskie 300pln

Tuleja ma duży luz montażowy (nominalne pasowanie) z powodów odkształceń termicznych. Jakość i dokładność pasowania pozostawia wiele do życzenia ! Tuleja została znacznie przehonowana ! Luz na tolei ma być 0,08, a miał 0,1 mm ! Tłucze tłok na jałowym. Na nicsilu jest 0,04 - 0,06 i chodzi jak muzyka! Gorsze sprężanie na tulei. Zawodnicy nie chcą tulei w setach bo jak dasz za ostro w piec to puchnie i przyciera ! Ja teraz polecam tylko nikasil ten ciemny ! Nie niszczysz cylindra, osiągi i trwałość bez porównania. Tuleja to pozorna oszczędność. Problem z tłokami do tulei w większości przypadków. Pierwszy zakładają tłok kuty przeznaczony do nicasilu. Tyle ze mnie idę pracować ! Chcecie tłoki i korby w dobrych cenach to zapraszam do czikena !

robi buuuu CR250 ma wściekłą górę !! Jeśli byłby problem z mieszanką, to długo schodziłaby z obrotów (zbyt uboga) Problem leży po stronie zaworu wydechowego !! Ściągnij sobie manuala i ustaw jak należy

taki jest objaw końca kompresji w silniku dwusuwowym. Zaczyna mocno wchodzić na obroty, po czym gaśnie i przy próbie odpalenia strzela w wydech ! W najlepszym przypadku tłok hey :bigrazz:

w secie rzecznormalna, że pierścień zakleszczyło na tłoku ! Szykuj na nikasil, korbę i tłok. Tuleja w secie odpada. Zadzwoń do motortechu to koleś powie dlaczego. Osobiście raz w kumpla husce poszła tuleja i niestety pasowanie zbyt luźne i tłucze się. Osiągi ma podobne, ale drugi raz nie polecam. W ćwiarze jeszcze ujdzie, ale w secie never ! Mam tanie części jakby co yo