Skocz do zawartości

Bimbak

Forumowicze
  • Postów

    3732
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Bimbak

  1. :D A tak poważnie ... pamiętam że pierszwy raz usłyszałem o tym zjawisku po prezentacji CBR 954, która z uwagi na dość radykalny kąt główki ramy była bardzo podatna na to zjawisko (czego sam doświadczyłem w tym roku na cebrze kolegi). Wtedy mówiło się że to zjawisko powstaje w trakcie przyspieszania lub pokonywania poprzecznych nierówności - kiedy przednie koło zostaje odciążone - i przekrój przedniej opony nie znajduje się idealnie prostopadle do nawierzchni. Wywoałen tymi bodźcami następuje naprzemienne tracenie i odzyskiwanie przyczepności przez przednią oponę z jednoczesnym przeskakiwaniem z prawego na lewy bok. Tak to zapamiętałem ... to nie jest jakiś cytat Na filmiku kolesia eweidentnie przed glebą uratował zjazd na pobocze.
  2. CBR na której jechałem była dopiero co po dotarciu, jeszcze na dziewiczych ustawieniach jakie panowie w salonie zrobili pod dziewczynę do której CBR należała. Ja też ważę tylko 60 parę kilo więc nic mi przesadnie nie nurkowało. Wiadomo że to nie jest jak w sporcie i lekko przysiada ale robi to spokojnie. Sam ABS działał tak jakbym chciał żeby działał. Nie robiłem gwałtownego wciśnięcia klamki od razu do końca, ale przy normalnym stopniowym ale szybkim zwiększaniu siły na klamkę z dociśnięcie do końca w ciągu gdzieś 3 sec przy hamowalniu po kostce z pozbruku z wymalowanym przejściem dla pieszych z prędkości nieco powyżej 100km/h zatrzymanie było dużo szybsze niż się tego spodziewałem i pewnie sam nie był bym w stanie nawet tak szybko zahamować. W CBFie miałem zupełnie inne odczucia - miałem wrażenie że to trwa wiecznie i że ABS nie pozwala złaszcza na początku na hamowanie z taką siłą z jaką sam byłbyś w stanie hamować a hamując przez pasy przejścia dla pieszy wypierdzieliło mnie na środek skrzyżowania mimo że jakieś 20m przed przejściem miałem max 50 km/h a linia zatrzymania się do skrzyżowania była sporo ponad 10m za przejściem. Po tej akcji oddałem CBFa właścicielowi. Nie pamiętam jakie były opony ale szarpanie z jakim to się odbywało to musiała być wina ABSu. Wracając do CBR pamiętam że byłem w szoku jak fabryczne Brigestone'y pratycznie od pierwszych metrów dawały mi więcej pewności jak Supercorsy przez całe pierwsze okrążenie w Poznaniu. Poziom przyczepności oczywiście na pewno dużo niższy ale na publicznych drogach i nie swoim motocyklem tego sprawdzać nie będę :P
  3. http://allegro.pl/listing.php/search?string=napinacz+cbr+900&category=0&sg=0 SC33 ma ten sam napinacz co SC28 i duży Hornet
  4. Nie wiem jak na FI ale na V-tec'u bardzo przyjemnie się balansuje między obciążaniem nóg (i pleców) a ramion. Trzeba to sztucznie prowokować ale po dłuższym czasie będziesz robić to naturalnie. Druga sprawa że jeśli faktycznie siedzisz za blisko zbiornika będziesz zawsze zjeżdżał z kanapy w którąś stronę. odsuń lekko tyłek do tyłu, pokokombinuj z odciążaniem rąk i powinno być lepiej. Dla mnie V-Tec i tak ma zbyt wyprostowaną pozycję i przy jeździe na nierównościach po kilkuset kilometrach plecy bardziej mnie bolały jak po tej samej trasie na GSX-Rze. Wydaje mi się że łatwiej sobie pomagać nogami jadąc bardziej pochylonym niż wyprosotwanym, ale może mi się tylko wydawać ;)
  5. Ja z torbą "rolką" z Louisa za 40 PLN zjeździłem już pół europy i według mnie to na sporta czy naked'a nie ma lepszej opcji. Do zapięcia tego na motocyklu używam gum z haczykami w kształcie pająka (czy ośmiornicy jak kto woli). Jak jest umocowana jak najdalej z tyłu i ściągnięta na maxa tym pająkiem to nic się nie przesuwa, przynajmniej na CBR, czy na VFR.
  6. bo my tu tylko znaju z toru na ulicę ... lub z ulicy na tor ... a czasem to mi się nawet zdarza na Supercorsach kilka kilometrów szutrową drogą przejechać, ale nie polecam :P
  7. Ja jechałem ostatnio nową CBR 600F z EC-ABSem. Praktycznie możnaby rzec Hornet w owiewkach. Całkiem przyjemnie się zbiera, prowadzi się łatwo jak rower, praca wtrysku w dolnym zakresie obrotów bez zarzutu ... no i ten ABS. Honda na prawdę zrobiła duży postęp w tej kwestii. Wigotny dzień, rozsypany piasek na kostce brukowej ... a ten hamuje jakby jechał po asfalcie. Żadnych przycięć i przesadnego przepuszczania jak w żałosnym ABSie który był w pierwszych CBFach. Co prawda trochę nie czuć tych 102KM i trzeba powiedzieć że z F4i pod tym względem wspólną ma tylko nazwę, ale przez to będzie chyba przystępniejsza dla nowicjusza.
  8. Patrząc na postępy jakie robi z rundy na rundę Yamaha zaczynam dopuszczać myśl że Lorenzo może zostać mistrzem w tym roku. Hondy jechały na przedniej oponie w "starej specyfikacji" ponieważ z ponoć lepszymi, nowymi przód wpada w takie wibracje że nie da się hamować do zakrętu. A jak się honda obchodzi z przednią oponą widać po czasach Pedrosy. Lorenzo po wyprzedzeniu przed Pedrose jechał jakby wiedział, że ten i tak nie dowiezie tego prowadzenia do końca. Co do Stonera ... bez wątpienia jest w tej chwili najlepszym zawodnikiem w stawce ale Honda musi się zabrać do roboty i ogarnąć ten przód bo Lorenzo swoją zegarmistrzowską jazdą może dociułać się w tym roku mistrza.
  9. hehehe takie wrażenia daje też opona opona zjechana na kwadratowo, czyli zużycie wyącznie od jazdy na wprost. Wtedy w początkowym etapie składania motocykla (jesli jeździsz od niedawna może Ci się wydawać że to mocne złożenie, ale tak się tylko wydaje :P) taka opona daje wrażenie jakby traciła przyczepność ponieważ w miejscu gdzie opona jest skwadratowiona masz zmniejszoną powierzchnię styku z nawierzchnią. Motocykl też przez chwilę szybciej składa się w zakręt pokonując tą małą górkę na oponie. Dodatkowo im bardziej twoja pozycja na motocyklu przypomina porzucony worek ziemniaków tym bardziej to się odczuwa.
  10. Ja w depresje wpadam jak w letni, słoneczny dzień, popołudniem, jadąc pod słońce z normalną szybką, mam ochotę sobie oczy wydłubać, bo jedyne co widzę to ciemnożółtą plamę na wizjerze ;) Sens posiadania ciemnej szybki nawet w Polsce, jest dla mnie niezaprzeczalny, ale jak większość spraw w życiu jest to indywidualna sprawa.
  11. Mam w XR-1000 ten najciemniejszy wizjer. W nocy nic nie widać ... ledwo zegary idzie odczytać - jazda jest praktycznie niemożliwa. W burzy nie ma tragedii ale dyskomfort jest odczuwalny. Ja też latam z drugą szybką w plecaku.
  12. Również mam te Reusch'y i mimo genialnej przewiewności i lekkości (wygląd kwestia gustu ale wg mnie bardzo fajne) niestety po zaledwie 3 sezonach i 2 przemoczeniach przez jadę w deszczu, w zeszłym tygodniu rozdarły mi się przy ściąganiu. Mimo wszystko jak ktoś trafi (ja kupiłem w Polo) to polecam. Dodatkowo na plus przemawia solidne opancerzenie które nie przeszkadza w dobrej wentylacji. Chciałbym jednak tym razem kupić coś innego i zastanawiam się nad Vanucci RXV-2 (przymierzałem) - ktoś używał i może coś więcej powiedziec o tych rękawiczkach?
  13. musiał deszcz spaść by motogp znowu było ciekawe. Genialny pokaz kunsztu w wykonaniu Rossiego. Lorenzo też dał popis niestety walczył wyłącznie z samym sobą. La Sarthe jak nigdy pełne niespodzianek.
  14. Taka rada ode mnie jakby wam przyszlo do głowy skracać sobie trasę z Oradei np do Alba lulia lub do Devy - nie róbcie tego. Tak dziurawej drogi, przybnajmniej jeszcze w 2010 roku to w całej Rumunii nie widziałem. Miejscami nie dało się nawet 30 km/h jechać, bo strach że coś się urwie. W zależności gdzie pojedziecie to lepiej jechać na Cluj lub Arad. Droga na Cluj bardzo ruchliwa ale mimo wszystko to co się dzieje przy drodze oddaje w pełni klimat Ruminii. Jak chcecie od razu poczuć co was czeka w tym kraju to warto od niej zacząć hehehe. Najmniej Rumuńskie jest Sibiu. Taka niemiecka wyspa w tym szalonym kraju.
  15. Bimbak

    WSBK 2012

    Dokładnie tak samo to widzę. Haslam chyba nie chciał kontaktu z Melandrim na wyjściu i musiał przycieśnić, przez co lecący na pełnej petardzie pod jego łokieć Rea go podciął. Kurcze szkoda że nie mam głosu w robocie bo chętnie bym się dowiedział co powiedział Melandrii po wyścigu (jest w podpowiedziach do filmiku)
  16. Przepraszam, ale w roztargnieniu pomyliłem Cie z sebą, który się pod twój temat podczepiał. Nie mam już też więćej rad dla Ciebie. Ja na tym etapie pewnie bym już sprawdzał drugi raz rzeczy które już wcześniej sprawdzałem, bo ten dzwięk z nagrania kojarzy mi się wyłącznie z rozrządem.
  17. Bimbak

    WSBK 2012

    Widać było, że emocje u wszystkich zawodników sięgają zenitu bo praktycznie każdy popełniał mniejsze lub większe błędy. Sytuacja którą spowodował Rea raczej wynikła z błędu kolegów z teamu BMW więc cieżko winić wyłącznie jego o to.
  18. To w końcu stuka czy grzechocze? Nagraj może własny film i opisz dokładnie właściwymi słowami co, gdzie i jak, bo tak to tylko wróż Maciej może pomóc.
  19. Po pierwsze nic się nie dzieje bez przeczyny ... jak kilka dni temu było ok a teraz masz wibracje to zadaj sobie pytanie: " Co robiłem, że spieprzyłem?" Jeśli faktycznie nic nie grzebałeś tylko jeździłeś to tak z dnia na dzień odczuwalne skutki mogą mieć: - zgubienie jednego z obciążników kierownicy - zgubienie odważników na kole - pęknięta osnowa opony (po najechaniu dziury, lub innej przeszkody) - skrzywienie felgi - skrzywienie tarcz hamulcowych - odkręcające się śruby zacisków hamulcowych lub koła.
  20. ewidentnie widzę tu działalność sił nadprzyrodzonych .... twój anioł stróż wysprzęgla ci silnik na szótce bo za szybko jedziesz :P A tak poważnie ... .poluzuj tą linkę.
  21. Zdenerowałem się z lekka na polsat za numer jaki odwalili z Jerez. Z uwagi na posiadanie jedynie polsatu sport obejrzeć mi było dane wyłącznie okrążenia rozgrzewkowe, a potem zapodali jakiś sport dla percepcyjnie otumanionych przesuwając wyścig na polsat sport extra ....WTF! Defekuję na Polsat i wracam do livetv.
  22. Podejrzewam, że któryś z wężyków idących z/do airboxu jest albo przytkany albo przerwany albo źle podłączony, albo sam airbox nieszczelny? Może coś namieszałeś przy składaniu, bo o to nietrudno? Sprawdź połączenie odmy.
  23. Chyba szukacie dziury w całym bo z tego co ja widziałem F4i tak ma. Kolega kupił kiedyś F4i z PC i przy jakiejś usterce elektrycznej zdemontowealiśmy go i przez pewien czas jeździł na standardowym kompie. Zaczął narzekać na takie zachowanie jakie wy opisujecie i dodatkowo wysokie spalanie (ok 8l/100). Cebra też wydawała się słabsza wg niego. Założyliśmy spowrotem PC i nie dosyć że Honda zaczęła mniej palić to też zyskała na kulturze pracy.
  24. Jak było i jaka frekwencja? Ja nie mogłem dupska z biura ruszyć ... audyt miałem :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...