baba_zanetti

trzeba zmierzyć ciśnienie pompy paliwa oraz zobaczyć czy do wtryskiwaczy dochodzi sygnał zasilający.

po takiej przejażdżce z zamulaniem świeca jaki ma kolor? czy motocykl strzela też przy tym? Zawór membranowy sprawdziłeś? ta śruba to regulacja składu wolnych obrotów.

nie wydaje mi się by wodziki leżały na półce, w Warszawie w dawnej mitsui jak zamawiasz to już nie ma odwrotu. Cena za tryb przesuwny 258zł to rewelacyjna cena!!! Aż wietrze pomyłkę. Co do wodzika to na oko widać że jest "wyjedzony" przypalony, ale najprościej jest wykonać pomiar szczelinomierzem, mierząc luz między wodzikiem a rowkiem koła zębatego.

te dekielki to atrapa- ozdoba. Trzeba ściągać cały dekiel. Zobacz też czy jest ładowanie, wystarczy miernik za 15 zł z tesco.

Nie jestem pewnien, ale wydaje mi się że we wtryskowych motocyklach w suwie wydechu iskra nie występuje. Czyli raz na dwa obroty wału.

mogą to być zawory, mogą to być gaźniki, mogą to być przepracowane świece etc... przychodzi mi na myśl test: spróbuj zapalić z pychu? Ciekaw jestem czy zaskoczy od "dygnięcia" czy jednak po pokonaniu kilku metrów. Jeśli oczywiście dysponujesz możliwością to zmierz sprężanie/ sprawdź luzy zaw.

kilka rzeczy należy sprawdzić, najlepiej na rozgrzanym motocyklu: ciśnienie sprężania, isrkę czy nie budzi zastrzeżeń na którymś garze, działanie pompki paliwa- to akurat łatwo bo charakterystycznie pulsuje. Może też zalałes trefnego paliwa. Nie jestem pewnien czy ten motocykl miał jakąś blokadę na wydechu, albo module? Z tego co piszesz to twój fzr chodzi fatalnie:(

Nie napisałeś który to rok a to bardzo istotne ze względu na napinacz łańcucha rozrządu. Może stukać wszystko, bardzo istotną informacją jest nateżęnie (głośność stukania) którą ciężko przekazać werbalnie a w formie tekstu to już w ogóle. Jeśli stuka w miarę cicho to może być za duży luz na dzwigience zaworowej, moze to być tez łańcuch rozrządu. Jeśli tłucze głośno z siłą podobną do masy młotka to prędzej będzie panewka - tłok walący w głowicę ale to jest wersja czarna nie przejmuj się tak odrazu. Lepiej zdejmij dekiel zaworowy i skontroluj luzy, stan łańcucha i napinacza. To drugie sprawdzisz napinając łańcuch palcem między kołami rozrządu- nie powinien się poddac bardziej jak kilka mm.

nie chodzi o to by oglądać same panewki (bo do nich i tak nie ma dostępu) ale to co jest w misce, z olejem zlatuje 10% syfu z miski. Jeśli znajdziesz w niej dużo więcej takich opiłków, to będzie któraś z panewek. Nie wiem jak to wyjdzie na zdjęciu, ale zaraz po zdjęciu miski zrób zdjęcie jej wnętrza. No chyba że sprawa będzie ewidentna. Jest duża szansa ze uszczelce miski nic się nie stanie i będzie się nadawała do ponownego użytku.

Następny krok to odkręcenie miski olejowej. To rozwieje wszelkie wątpliwości. Jakiego koloru są opiłki? Panewka to opiłki pomarańczowe (miedź), właściwie to nie są to typwe opiłki tylko coś w rodzaju malutkich płatków/łusek. Jeśli faktycznie są to kawałeczki panewki to szkoda kilkanaście złotych na Moto Doktora. Po prostu któregoś razu silnik stanie i oby to było blisko domu i przy małej prędkości.

a możesz to nagarac i wrzucić na youtube? czy mechanik spuszczał olej albo jeszcze lepiej odkręcał miskę olejową?

No dokładnie jeszcze to twarde zawieszenie! Przy mojej masie przód pracuje w połowie zakresu, fakt że jeszcze nie próbowałem skakać. Może jest za dużo oleju w lagach? Spróbuję coś z tym jeszcze wywalczyć.

dołączyłem do posiadaczy CRF 450:) rocznik mojej to 04. mam ją dopiero od tygodnia i oto moje spostrzeżenia: moc nie do ogarnięcia:D (przynajmniej dla mnie). cięzko pali na ciepło (trzeba zawsze uzywac ciepłego ssania). Wkręciłem śrubę składu do końca niemalże i jest trochę lepiej - czeka mnie wyjęcie gaźnika. Silnik strasznie szumi! To chyba nie do końca normalne. Od razu po zakupie wymieniłem łańcuch rozrządu i wyregulowałem zawory- ssące były podparte :rolleyes: Zobaczymy jak długo teraz się luzy utrzymają. Kompresja jest bardzo dobra i nie kopci nic więc myśle że tłok jest ok. Nie wiem tylko jak z korbą- nie pokoi mnie ten głośny szum. Kolega ma 426 i u niego tak nie szumi, a swoją droga gdy ja jeździłem yz 250 a on 426 to ta 426 wydawała sie potworem, teraz okazuje się że CRF jest mocniejszy i elastyczniejszyod 426 przy każdej prędkości i każdym biegu (sprawdzane na asfalcie) i to nie jest załsuga krótszego przełożenia bo na V max też jest szybsza.

TKRJ- meteor praktycznie to samo- ta sama półka i jakość. Co do TKRJ nie mam zastrzeżeń, meteor jak napisał kolega zdarzyło mi sie raz że pierścienie padły bardzo szybko a sam tłok był nie ruszony- ale może to była wina niedokładnego szlifu- nie wiem. Wossner, wiseco vertex to klasa wyższa zapłacisz więcej ale za produkt bardzo dobry.

od kupujących słyszałem juz takie rzeczy, że można by bajki i satyrę pisać, więc się tak tym nie przejmuj. Czarne kropelki spod uszczelki głowicy czy uszczelki wydechu? Spod głowicy to najpierw musiałyby pokonać płaszcz wodny co jest bardzo dziwne. Jednak uciekanie kompresji to wyraźnie syczenie/dmuchanie a nie pocenie. Może ci tez dmuchać do obiegu wody czego nie usłyszysz ale wtedy w chłodnicy cały czas bulgocze i wywala płyn. Chroboczące sprzęgło to normalne! Co do tych przytarć to jak on je zobaczył? Lekkie przytarcia nie spowodują straty mocy, przynajmniej nie tak odczuwalnego- to sprawdziłem u siebie.

można mieszać bez problemów. tak samo możesz wlać pół jak i pełnego syntetyka. Żeby było ciekawiej Yamaha zaleca do tego motocykla 20W40:) ale tym sie nie przejmuj. Co do tego że R6 ma mało wytrzymały dół to bym polemizował.

ale co? łysa była ta supercorsa? Może sie myle ale one chyba maja homologację?

trzy lata temu w mojej poprzedniej pracy, pracował ze mną taki 50letni kierowca ciężarowego iveco- mało rozgarnięty. Zdarzyło sie coś takiego, że po serwisie hamulcy chłopaki z wulkanizacji za lekko przykręcili mu jedno koło na tylnej osi- bliźniakach. No i oczywiście to sie zemściło koło odpadło gdzieś w okolicach Radomia następnego dnia- co może być zabawne w tej historii to to, że nasz super kierowca nie poczuł tego, dowiedział sie o swojej zgubie z radia CB:) Tu na szczęście nic się nikomu nie stało.

Lustra powinieś zmienić, bo moim zdaniem nie pasują ale to twój motocykl i twój gust. Brakuje jeszcze tylko wypełnien zegarów i stan będzie kapitalny! Bardzo mi się podoba!

to co Ci dał kolega nie ma prawa wytworzyć iskry bo to regulator napięcia jest:) NIE MODUŁ. Naprawi Ci to zapewne firma CYKLO.

Jest jeszcze druga śruba do regualcji gaźnika i wolnych obrotów, tzw śruba powietrza.

Trafiłeś kulą w płot bo smar miedziany ma odwrotne właściwości do kleju- ułatwia poźniejsze odkręcenie. W Hondzie już tak jest że zębatka jest luźna na wałku nawet gdy wyjeżdza z fabryki.

Moja sprawa z LINK 4 połowicznie zakończyła sie po niespełna 30 dniach. Połowicznie tzn dostałem już odszkodowanie za motocykl i trzeba przyznać że uczciwe- jestem aż mile zaskoczony. Bez żadnej batalii, po prostu przelali kasę. Fakt że nie mam jeszcze żadnego pisma potwierdzającego wycenę, więc może za wcześnie się nie cieszyć?. Druga połowa tej sprawy to odszkodowanie za złamaną nogę- tu jak wiadomo leczenie musi się zakończyć więc na razie nic. PZDR>

Tylko że tam nie ma panewek :bigrazz: Bezpośrednio rura po rurze pracuje.

Przede wszystkim trzeba odkręcić po kolei mostki i zobaczyć czy są ślady zatarć. Jeśli nie ma to warto dokonac pomiarów. Do takich właśnie pomiarów najlepiej użyć plastigage. Zawsze tez możesz zmierzyć średnice wałka i średnice otworu i porównać to z danymi serwisowymi. To daje najjaśniejszy obraz sytuacji. Kiedyś była też taka rzeźnicka metoda, by mostki lekko podszlifować papierem ściernym na szkle. Generalnie nie polecam zwłaszcza komuś naprawiać w ten sposób motocykla, chyba... że na wyraźną prośbę. Można tez dociągną na 12Nm, kto wie może coś sie poprawi.