Skocz do zawartości

IZO

Forumowicze
  • Postów

    1991
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez IZO

  1. Ustalmy jeszcze czy mówimy o VI czy VII generacji ? Ja piszę o VI genie, a VII gen. ma całkiem inne i prostsze zawieszenie, więc na jego podstawie ciężko wypowiadać się o VI genie. VI gen ma 38 tulej w zawiasie i około 20 lat na karku i jakie to zawieszenie by nie było zajebiste i wytrzymałe to po tylu latach chyba ma się prawo sypać. Co innego jak jeszcze ktoś dba, no ale tu jest największy problem czyli użytkownicy którzy w dupie mają i tyrają do spodu. U brata w CRX czyli praktycznie bliźniaczy zawias, wszystkie remonty i doprowadzenie całego zawiasu na tip top, na Polskie warunki niestey do tanich nie należało :D Najpierw się babraliśmy na bieżąco i jedno zrobiłeś a za jakiś czas następna tulejka dostawała luzu, ze starości się to sypało chyba już, Więc postanowiliśmy że robimy raz a porządnie czyli wszystkie tuleje na nowe żeby był święty spokój. I same tuleje, częśc zamienniki, trochę poliuretanu, i obowiązkowo duże "cukierki" OEM, same je*ane tulejki to koszt około 800 złotych. Doliczyć robotę, geomtrie i robi się fajna suma, nie powiedział bym że tanie jak barszcz :D Pozatym pisałem już że w Civicu potrafi się nic kompletnie nie tłuc i niby normalnie się jeździ, a jak zaczynasz zapie**alać to się na wywalonych gumach cała geomtria rozpływa i jest ogólnie tragedia, przerabiałem to na niejdnym kolegi civicu z rzekomo sprawnym zawieszeniem i założę się że ta flota Ziggiego właśnie takie miała zawiasy. W ogóle to w szoku jestem że są tu więksi fanboye civica odemnie :D Naprawdę uwielbiam te fury i miałem kilka civiców, jednego mam nadal, chwile CRX, ale miłość mnie aż tak nie oślepia i widzę wady tych samochdów :D
  2. A w Cb500 taki nierównomierny rechot to nie jest czasem kosz sprzęgłowy i przypadłość modelu ?
  3. Bo to sedan, a nie żaden hatchback, i pewnie manual tylko posrane coś w tym opisie :D Największą wadą tego Civica dla zwykłego kowalskiego to jest zawieszenie. Może i jest tam mega wielowachacz który wymiata na winklach, ale w perspektywie czasu bywa kosztowny i upierdliwy. Większość Civiców na rynku ma totalnie zaniedbane zawieszenie, zwłaszcza tylne, a mamy tu po 3 wahacze na koło, wzdłużny, poprzeczny i jeszcze jedno maleństwo które reguluje pochylenie koła wraz ze skokiem zawieszenia. I tuleje na tych wahaczach potrafią być kompletnie ciche, nic się nie tłucze, ale przy mocniejszych manewrach wszystko zaczyna pływać i można stracić całkiem kontrole nad autem, na nie jednym syfiku to przerobiłem. No ale ludzie niestety o to nie dbają i 99% civiców nie ważne za jaki hajs ma zawias do tak naprawdę kapitalki. I tu lipa polega na tym że koszta sensownego remontu są praktycznie takie same jak w e46, audi a4, mondeo, 407, czyli remont zawiasu to będzie wartość połowy auta i nikt się nigdy na niego nie decyduje, robi te najbardziej wykurwione tuleje i się toczy dalej paściem bo oprócz tego zawiasu to się tam faktycznie nic nie psuje :D Jak kogoś interesują klimaty zawieszeń w autach, to wrzucam fajny filmik gdzie gość rozbiera i coś tam tłumaczy jak działa tylny zawias w civicu, a są tam fajne patenty. .
  4. Z problematycznych rzeczy to, tylna belka. Poczytaj sobie o tym, tam jest sprytny patent że w zasadzie masz układ niezależny, ale tam się robi okresowe czynności serwisowe bo inaczej zacierają się tuleje w belce i są spore koszta. Z przodu też rozkminili fajny patent z kolumną mcphersona ale z pływającym wahaczem dolnym, mega wkurwiające przy wymianie, wiem bo robiłem :D. trochę namotali więc drożej będzie niż w Astrze, ale bez tragedii myślę. przynajmniej spoko to lata po winklach :D Piec twardy, ale jebią się cewko fajki, zwłaszcza zamienniki, i wszystkie cztery są na jednej listwie, więc jak padnie jedna to trzeba wymienić komplet :D Wiecznie się poci z pod dekla zaworów, któryś narożnik już nie pamiętam, i do puki się nie leje to nie ma sensu robić :D po latach dziś ogólnie wychodzą różne dziwne historie, przedmuchy na kolektorach wydechowych, jakieś głupie wycieki z pod czujnika ciśnienia oleju, szału nie ma ogólnie :D Do bezawaryjnej jazdy bym dziś już tego nie kupił :D
  5. Jeśli mówimy o 7 generacji to nie ma 1.5, w 4 drzwiach najpopularniejsze to 1.4 i 1.6. Silniki żywotne ale mają drobne bolączki, przekaźnik pompy paliwa lubi szwankować. W tym modelu przeszli z aparatu zapłonowego na cewki, które mogą z czasem paść. Lubi pocieknąć pompa wody i są jakieś problemy z drożnością chłodnic, osobiście znam przypadek gdzie chłodnica straciła drożność i ugotowało silnik, skończyło się na swapie bo słupki za grosze i nie opłacało się robić. Zawias z przodu zdegradowali z wielowachacza na kolumnie mcphersona, więc jest tanio w serwisie i raczej bezproblemowo, ale z tyłu pozostał wielowachacz i przy ewentualnych remontach będzie sporo drożej niż przy belkach, no i na wyrypanych tulejach z tyłu można się zabić bo potrafi ostro rozjeżdżać się geometria. Wnętrze jest bardzo funkcjonalne, sporo schowków i ogólnie sporo miejsca, zwłaszcza patrząc przez pryzmat poprzednich generacji, ale niestety wszystko jest wykonane z mega syfiastych plastików, wszystko się rysuję, rozlatuję i wygląda jak gówno, o dziwo starsze Civici miały lepiej wykonane wnętrza. Ogólnie auto jako tłuk jest dobre, można orać i daje rade, ale kompletnie straciło ducha starych Civiców, siedzi się jak w busie, zmienia się biegi jak w busie bo lewarek jest umiejscowiony jak w Sprinterze i co najważniejsze straciło balans i prowadzenie starych Hond. tu pewnie zarezerwowali wszystko dla odmiany Type R :D
  6. Kolejny silnik z mocą jak 1.6 u Japsów :D
  7. Mi tam kompletnie nie przeszkadza jak silnik trzeba wyżej kręcić, jak np. w Hondach. Po to jest skryznia biegów żeby dobrać obroty silnika do prędkości. Więc dla mnie to żaden argument :D Wytrzymałość też odpada jako argument bo Japończyki robili więcej z 1.6 i wcale te silniki nie są mniej wytrzymałe. Ale wiem o co chodzi, Astra to ma być tanie wozidło dupy więc musi być proste technologicznie i tanie w produkcji. I myślę że te założenia spełnia idealnie ;)
  8. W Astrze G nie występował 2.0 8v, jedynie 16 zaworowy. Swoją drogą to ci Niemcy strasznie marnotrawili pojemność, 115 z koni z 2 litrów to troche słabo :D
  9. Civiciem na 13 cali latałem po 180km/h i było stabilnie, już nie przesadzajcie :D Nie wiem czy takie spalanie jest realne, ale faktem jest że nowe samochody są ekonomiczne, nie sadze żeby taki 1.0 spalił wiele, nawet jak będzie się go męczyć do końca.
  10. IZO

    niepozorny zapier....

    Lepiej jest przełożyć lewą nogę po strzale ze sprzęgła szybko na hamulec niż się tak babrać jak ty mówisz :D I nie uwzględniłeś poważnej wady jarania laka w FWD, po chwili jarania gumy dym zaczyna wlatywać do kabiny kratkami od nawiewów i cały środek łącznie z tobą i ciuchami potwornie je*ie gumą, lipa potem z foczkami jest bajerować :D I w dodatku będzie problem z trakcją na wyjściach z zakrętu bo nagły przyrost momentu może zrywać trakcję. Lepiej ten hajs wsadzić w jakiś bilstein b6, zwrotnice z s3 co by KWSZ się poprawił, i poliuretany w tuleje. Poprawia się trochę prowadzenie, choć kumpel co miał takie mody w Leonie, to wsiadając do mnie do seryjnego Civica, nie mógł się nadziwić jak się Honda lekko i zajebiście prowadzi, więc na cud nie ma co liczyć niestety.
  11. Można wiedzieć jak udało się załatwić sprawę ? Gdy nie mamy ciągłości w umowach to chyba pozostaje ścigać poprzednich właścicieli, czy jest jakaś inna droga ? Swoją drogą, kupno auta bez ciągłości w umowach to spore niedopatrzenie, i pretensje to ja bym miał jedynie do siebie.
  12. Sprawa była by dla mnie prosta jak by część tej energii napędzała bezpośrednio koła :D Bo po chłopsku myśląc (nie koniecznie dobrze) to turbosprężarka odzyskuje część traconej energii spalin, i wtłacza dodatkowe powietrze do silnika, do którego musimy doprowadzić dodatkową dawke paliwa, i sprężarka chyba sama z siebie nie polepsza procesu spalania że silnik nagle wytworzy więcej energii z takiej samej ilości paliwa. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że silnik nie musi zasysać powietrza, tylko mu je wpychamy pod ciśnieniem, i robimy to z odzyskanej energii, tylko ile na tym jest realnej oszczędności ?
  13. Ja to nie mogę zrozumieć co takiego magicznego robi turbosprężarka, że nagle z litra benzyny otrzymamy więcej energii. Przecież wtłaczając więcej powietrza do silnika musimy podać więcej paliwa, AFR musi się zgadzać, więc skąd ta dodatkowa energia ? chyba że w ogóle źle rozumiem pojęcie sprawność.
  14. A jak to w końcu będzie z turbosprężarkami i sprawnością silników ? Turbo sprężarka podnosi sprawność silnika czy nie ? Zagadnienie nie jest takie proste i szczerze mówiąc nie umiem się opowiedzieć po żadnej ze stron. Choć bardziej skłaniam się że jednak nie podnosi, to argumenty przeciwko robią mi straszny mętlik w głowie. Co sądzicie ?
  15. IZO

    niepozorny zapier....

    W ogóle o jakim ściganiu mówimy ? Wiadomo że na prostej taki swift sobie nie poradzi z 325, co innego na zakrętach czy na jakimś KJS. Szkoda że u nas wyznacznikiem jak szybkie są auta, jest ćwiara. A nikogo nie obchodzi jak się samochód prowadzi i jak pokonuje zakręty.
  16. IZO

    300 KM+

    Trochę pogmatwałeś w tym porównaniu. bo twoje 40% zakresu dla benzyny, to nie użyteczny zakres, ale zakres mocy maksymalnej, ale pozostała część też jest użyteczna, bo co za problem sobie pyrkać benzyną przy 1500 obrotów. A w dieslu jak sam napisałeś, użyteczny zakres diesla to jest 2300rpm, więc przyznałeś Tommo rację i wszystko się zgadza :D
  17. IZO

    300 KM+

    Oj Ks, ja to czekam chwili aż się kiedyś przyznasz do tego że nie miałeś racji :D Nawet ze swojego wiejskiego doświadczenia, choć to może gówno warta wiedza :D to wiem jak mój były Civic 1.4 90 KM wypadał na tle Golfów TDI 90, 110, i 130 KM. 90 dostawała zawsze baty, 110KM do 140 na godzine szły równo, potem Golf odchodził, i dopiero 130KM łoiło marne 121 NM :D W dieslu to moment jest spoko jak ciągniesz przyczepę dojebaną gruzem, ale to się w ogóle nie nadaje do zapie**alania, nie mówiąc już o przyjemności, bo nie ma o czym mówić.
  18. IZO

    300 KM+

    A ja się nie zgodzę :D Diesel o tej samej mocy czy tam tym samym momencie, bo to jeden pieron, powinien dostać baty od benzyny. Mało ludzi zdaję sobie sprawę że w Dieslach są dłuższe przełożenia niż w benzynach, bo diesle się nisko kręcą, a pasuje jakieś sensowne prędkości osiągać na poszczególnych biegach. No i dzieląc ten wasz mega moment przez dłuższe przełożenia skrzyni, na koła trafi mniej momentu niż w przypadku krótszych przełożeń jak w benzynach. No czysta fizyka ;)
  19. Mógł byś rozwinąć tę myśl ? Jeśli jesteś bez zniżek, i kupisz auto z polisą na zniżkach, to będziesz musiał dopłacić różnice w cenie.
  20. Też jestem lekko zdziwiony, bo to wychodzi około 90Nm, czyli moment jak na litrowy piec a nie 650 :D. Nie da się przenieść ten moment z 1k wyżej ? myślę że by troszkę koni przybyło :D:
  21. Nie będziesz miał obowiązku przerejestrowania pojazdu, ale dowód odeślą do urzędu z którego go wydano. Miałem podobną akcję i Policjant mi powiedział że jak się uwinę z przeglądem w 2 dni to będę mógł odebrać dowód u siebie w mieście, a jak nie zdążę, to wysyłają go do miejsca wydania.
  22. IZO

    300 KM+

    Facet, który upala Legacy, mocne AWD, i to z niezłym skutkiem, uprzejmie ci tłumaczy o co chodzi, i Ziggi postaraj się to zrozumieć, bo szkoda żeby taki kumaty facet jak ty, żył w takiej niewiedzy :D Właśnie nawierzchnia ma to do siebie, że ośką na śliskim nie wyjdziesz tak ostro z zakrętu, bo się będziesz kopał, ale wcale to nie oznacza że sam zakręt przejedziesz szybciej.
  23. IZO

    300 KM+

    Chłopy mają rację Ziggi, 4WD na suchym nie skręca tak dobrze jak FWD czy RWD. Z resztą nawet w rajdach Gilles Panizzi w peugeocie 306 Maxi fwd na asfaltach potrafił objechać wszystkie 4WD. Tu wszystko dobrze widać, 4WD mimo większej mocy dostają baty, a najszybsze jest FWD no i Honda :D
  24. IZO

    niepozorny zapier....

    I tak stary jest dobrze że nie kupiła Golfa. wiesz jak to jest, zakładamy temat że chcemy kupić sobie fajny wózek, pół forum się spuszcza i próbuje doradzić coś niedrogiego ale z jajem, a na końcu i tak się kupuję Volkswagena, albo inne, na maxa nudne Niemieckie padło :D Ale jeśli Marthy jest zadowolona z nowego nabytku, to wszystko jest w porządku i życzę szerokości ;)
  25. Jeszcze 2 lata i będą trzy 30 letnie :D Czas leci a Hondy dalej sobie buczą w najlepsze :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...