Skocz do zawartości

IZO

Forumowicze
  • Postów

    1936
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez IZO

  1. IZO

    omcia (Opel Omega)

    Bublewicza Sierra to była A-grupa, czyli mocno ograniczone modyfikacje. Zamysł był taki żeby prywatne zespoły były w stanie startować przy relatywnie niskich kosztach budowy auta.
  2. IZO

    omcia (Opel Omega)

    Rajdówki z lat 60 i początku lat 70 to były praktycznie seryjne wozy z niewielkimi przeróbkami.
  3. Kolega Technick mnie uprzedził bo właśnie chciałem wrzucić ten filmik 🙂 Ten filmik dosadnie udowadnia że nie da się skręcić bez przeciwskrętu, nawet na rowerze przy niskiej prędkości. I jak ktoś teraz tego nie jest w stanie zrozumieć no to trudno, ale już nic nowego nikt nie wymyśli w tym temacie 😉
  4. Szczerze to twój opis sytuacji jest dosyć niejasny 😉 nie wiadomo do końca co oznaczają u ciebie te obroty max, czy to faktycznie koniec obrotomierza czy silnik się "blokuje" na jakiejś wartości i nie daje rady się wkręcić wyżej. Czy może obroty silnika rosną a prędkość stoi w miejscu, czyli objaw ślizgającego się sprzęgła. W ogóle to yz 125 posiada prędkościomierz i obrotomierz ? bo z tego co pamiętam to tam nie ma zegarów.
  5. Może jakaś ostra rzeźba z zębatkami czyli przełożeniem ?
  6. Sorry jeśli uznałeś mój post za podważanie twoich doświadczeń. Nie o to mi chodziło 🙂 chciałem tylko wtrącić swoje 3 grosze 😛
  7. Drogowe opony do drogowej jazdy to gdy jest sucho to w zasadzie byle jakie wystarczają i można normalnie jechać. Ale sytuacja się zmienia kiedy spadnie deszcz, i moim skromnym zdaniem w drogowych oponach to jest najważniejszy parametr, jak sobie radzi w deszczu. Często mam w gruzinach jakieś bieda zdarte opony i na suchym można spokojnie świrować, ale jak spadnie deszcz to jest masakra, i takie opony są najgorsze na co dzień, gdzie jest duży przeskok między mokro a sucho.
  8. Z filmiku można wywnioskować że zarówno 300c jak i wielosezony się do upalania nie nadają 😄
  9. IZO

    Kto lubi merecedesy?

    a za 500 do kaczora kupuje się cały silnik, którego i tak nie idzie zaj**ać. I tak naprawdę jest troche za wcześnie żeby stwierdzić że sprinter jest równie wytrzymały, bo skoro dziś jeździ się 30-40 letnimi kaczorami, to trzeba poczekać aż sprintery się zestarzeją do wieku 30-40 lat, i zobaczymy wtedy jak siębędą trzymały 😉
  10. Haha dokładnie, u mnie jest "w Lewo", czyli w prawo, albo "w to drugie lewo" czyli w lewo i wszystko jasne każdy wie o co chodzi.
  11. No nie do końca, widać jak balansem ciała przeciąga najpierw sprzęt na drugą stronę i w chwili kiedy ma prosty motocykl to ma przez chwile przeciwskręt. Wyobraź to sobie żeby motocykl tak zrobił bez kierowcy 😉 Ja myślę że poniekąd da się pogodzić jednych i drugich. Przy niskich prędkościach utrzymywanie równowagi to dosyć skomplikowany proces i nakłada się tu kilka czynników, balans ciałem, geometria, i kręcenie kierownicą dla utrzymania balansu i to będzie ten nieszczęsny przeciwskręt. I przy tych niskich prędkościach faktycznie można mieć odczucie że przeciwskręt nie występuje bo jest tu zaplecione dużo ruchów ciała i kierownicy na raz i ciężko wyłonić decydujący czynnik który trzyma nas w pionie, raz trzeba będzie się mocniej wychylić a raz mocno skręcić kierownicą żeby się nie wywrócić, i stąd te wszystkie dywagacje. A przy dużych prędkościach sprawa staje się prosta i żeby efektywnie skręcić i wytrącić motocykl z równowagi trzeba już konkretnej i sporej siły, i musimy zastosować tu zdecydowany przeciwskręt żeby efektywnie skręcić i tu nie ma żadnej dyskusji, mimo że można by skręcić przy dużej prędkości bez trzymanki samym balansem ciała, ale będzie to nie efektywne i ledwie co skręcimy. Także każdy ma rację na swój sposób 😄
  12. IZO

    Kto lubi merecedesy?

    Za tego Meśka to szacun Mistrzu naprawdę, i podwójny szacun że to jest w aktywnej służbie u ciebie 😄 życzę i tobie i Meśkowi 100 lat 😄 My znowu szukaliśmy jakiejś nowszej alternatywy dla kaczki T1 i doszliśmy po długich namysłach do wniosku że ch*j w te nowe strupy i remontujemy Kaczora. Nawet mam na niego delikatny pomysł i jak wszystko wypali to się pochwalę swoim Mercedesem 😄
  13. IZO

    Dodge Charger 5.7 HEMI

    A jak jest w kwestii wyciszenia wnętrza przy prędkościach autostradowych w twoim 300c ? swego czasu sporo się tym wyjeździłem jako pasażer, ale z silnikiem 3.0 crd i ogólnie fura spoko, polubiłem, ale powyżej 160 strasznie huczał wiatr w środku, nawet miał sobie to wygłuszać na własną rękę, na tyle to uciążliwe było.
  14. Ja to myślę że prawa fizyki obowiązują jedne na cały wszechświat i nie da się ich łamać. To my co najwyżej mamy nie kompletne teorie albo czegoś nie rozumiemy. Ale to tak na boku bez czepialstwa 🙂
  15. Kurde, dzięki Konrad za utwierdzenie mnie w przekonaniu, bo dokładnie tak to wszystko widzę. Bez przeciwskrętu się nie da jeździć i tyle. Nawet jak bujniemy motocyklem bez trzymanki, to on sam z siebie zrobi przeciwskręt, widać jak się kierownica zamajda na moment w odwrotną stronę.
  16. To jaka będzie minimalna prędkość, która wytworzy na tyle siły żyroskopowej żeby utrzymać motocykl w pionie ?
  17. Ja się odnoszę do tytułu tematu. I Ok, śmiem się zgodzić że można zrobić slalom bez przeciwskrętu ( choć to chyba trochę bardziej złożone i w to powątpiewam). Ale sama idea przeciwskrętu działa przy każdej prędkości. Jeśli puścimy prosto, i idealnie w pionie motocykl, to zawsze ruch kierownicą w którąś stronę spowoduje pochylenie motocykla w przeciwną stronę. Edit: W sumie to nie jestem też pewny czy o tym samym rozmawiamy. Czy chodzi o to że przy wolnych prędkościach zjawisko przeciwskrętu nie występuje, czy chodzi o konkretny slalom, że da się go wykonać bez przeciwskrętu, bo to wtedy dwie różne rzeczy.
  18. To jak w takim razie wytłumaczyć ten filmik ? Prędkość 3 mile na godzinę i wyraźnie widać efekt przeciwskrętu. Moim zdaniem Fizyki nie oszukasz i nie da się skręcić motocyklem inaczej niż z przeciwskrętem.
  19. Nie możesz swoich osobistych problemów załatwiać z Tommo na pw ? czy w każdym temacie musisz walić rażący offtop i cisnąć Tommo ? Sam nie piszesz nic a nic wartościowego w tematach, tylko wiecznie się sadzisz do Tommo, ale cię ten gość musi gryźć w środku. To jest hipokryzja level hard, zarzucać komuś że rozwala tematy samemu to robiąc.
  20. No ten silnik się kręci do 7000, no to faktycznie zostaje 500 zapasu 😛
  21. Xt 600 ma max Nm przy 5500, a moc max przy 6500, czyli radzisz koledze walić do 6k na każdym biegu ? Zapewne to ma Monter na myśli, twój wpis to nie jest odpowiedź na pytanie bo kolega nie pisał jak jest optymalnie zmieniać biegi z punktu widzenia sprawności silnika, tylko za pewne chodziło mu o zwykłą jazdę, a ten frazes powielany w necie o zmianie biegu między maksymalnym momentem a maksymalną mocą jest o kant dupy potłuc, bo to będzie zawsze w okolicach odciny 🙂
  22. Dokładnie tak jest, chodzi zapewne o uszczelnienie podatku, bo to spora kasa wisi w tych wszystkich samochodach, a nie o żadne społeczne dobro żeby zakończyć proceder burdelu w papierach 🙂
  23. W górach na podjazdach można zadusić słabe sprzęty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...