IZO

W simku czasem na korku od oleju nie pisało ile wchodzi ? Edit: sprawdziłem i piszę, 0.4L :)

Ja mam pytanko do doświadczonych z ABS. jak tak naprawdę wygląda ostre hamowanie że aż przednia opona piszczy z takim ustrojstwem ? Bo z tego tematu idzie wywnioskować że jak mamy ABS to możemy sobie bez trosko walić po klamce, i maszyna wszystko za nas zrobi, a coś mi się nie wydaję. Przecież przy ostrym hamowaniu że aż tył idzie w górę trzeba trochę po balansować ciałem żeby nas nie skosiło a i czasem trzeba trochę odpuścić żeby ustabilizować tył (Przynajmniej moje braki w technice nie raz sprawiały że mnie tył zaczął wyprzedzać, pewnie też przez to że nie raz niepotrzebnie dusiłem tylnym hamulcem, i nie odpuszczając przodu był by high side). To jak to będzie wyglądało jak dąży się do nawyku ciśnięcia klamy w opór ?

Moim zdaniem tak samo powinno się każdy silnik studzić po chłoście, nawet benzyny bez turbo. Kiedyś zauważyłem że gasząc auto po ostrej chłoście, zaczęło mi gotować wodę która została w bloku. Nie sądzę żeby to było zdrowe dla silnika i od tamtej pory po chłoście studzę tez benzyny n/a

W necie znalazłem opinie że to całe dopalanie DPF rozrzedza olej i książkowe interwały wymian są o kant dupy rozbić. Dzieję się niby tak bo DPF'a wypala się wtryskując dodatkową dawkę paliwa dzięki której przez pierścienie do oleju dostaję się paliwo. Co sądzicie o takiej sytuacji ?

Kilka dziesiątych konia mniej ? Sorry ale nawet te 2 konie różnicy pewnie się mieści w zakresie błędu hamowni, a co dopiero jakieś dziesiąte konia. Moim zdaniem te pomiary nic nie mówią.

Ja to się nie mogę doczekać aż wprowadzą chociaż jedną godzinę na jakiejś macie poślizgowej, żeby człowiek poczuł ten bezwład auta. To uczy szacunku.

Jannikiel, świetna porcja informacji ! Dziękuję i skromnie proszę o więcej :)

Jak masz gdzie, to proponuje popróbować pod jakąś górę, będzie łatwiej wyrwać na koło bo już mamy wstępne nachylenie. No i łatwiej kontrolować prędkość bo pod górę nie będziesz się tak szybko rozpędzał jak po prostym. I pod góre powinien pójść normalnie na siedząco bez kombinowania a to ułatwi balans na początku. Nie poddawaj się major, zajeździj to Suzuki !! :D Słuszna uwaga Heniek, na zdjęciu widać jak byś się ratował przed kołem a nie stawiał.

Zapodaj lewą nogę na uchwyt pasażera, szarpnij tak jak byś chciał na koło poderwać i przy tym za*eb z odcinki ze sprzęgła. Oczywiście po wszystkim filmiki :D

Oj nie raz jeszcze te Suze z gruzujesz coś czuję :) Poprosze link do filmiku :D

O jaa... ile bym dał....

Ale mi chodzi o sytuacje gdzie się trzeba zatrzymać. Proponuję wam potrenować bo się jeszcze rozjebiecie niepotrzebnie. Ja się nie znam, ale jak sobie winkluje to normalnie na wejściu przyhamowuję przednim hamulcem, szkoda tych ostatnich metrów żeby lecieć bezwładnie, można deczko opóźnić hamowanie i dokończyć je już w zakręcie i zaraz odwinąć na wyjściu. Pewnie full profi by było tak opóźnić hamowanie żeby hamować na granicy przyczepności do wierzchołka zakrętu czyli pół winkla, i od razu za wierzchołkiem ogień. Yuby jeździ po torze to się może wypowie :)

A ja mam pytanie co do tego hamowania przodem w zakręcie. Jak zamierzacie się zatrzymać samym tylnym hamulcem gdy za zakrętem będzie jakaś przeszkoda ? Ja się tam nie znam, ale nie wyobrażam sobie jazdy bez hamowania przodem w zakrętach, no chyba że powoli.

CC-SC ma strasznie tragiczną pozycję za kierownicą, dosłownie taboret i ten brak miejsca na nogi przy pedałach. Tico sto razy wygodniejsze..

Tico jest naprawdę oszczędne, tylko żeby to pseudo automatyczne ssanie się nie zacinało bo to podbija spalanie. My jak cioraliśmy takie jedno tico, to nikt tam ecodrivingu nie robił i nie sprawdzał ile najmniej spala, bo nie ma sensu :D ale powyżej 8 litrów żeby go spałować to jedynie w terenie (a idzie nieźle :D ), na drodze prędzej się zabijesz bo prowadzenia w tym nie ma niestety, wahacze są z gumy jak i buda z resztą.

To można sobie za żonglować gaźnikami i uzyskać jeszcze jakieś zyski ? w sensie że gaźnik nie jest jakoś szczegółowo dopasowany do reszty silnika ? I na co można liczyć przy takim akcesoryjnym gaźniku np. w takiej xr600 jak ty masz Michoa ? Na pewno byś zrobił upgrade o pompke przyśpieszającą a reszta ?

Świat się kończy jeśli to mają być samochody dające frajdę.

Jak dobrze przeczytać coś takiego od kogoś z takim stażem życiowym. bo tak patrząc w koło na ludzi, to strasznie się boje że zdziadzieje jak wszyscy :D

Projekt za tyle buły a nawet maski nie spasowali... A lusterka na kulke z Fiata 125p to rozumiem taki Polski akcent. Cała ta srarinerra hujarra to jakiś pic na wode.

Czy to jest prawda ?

Chyba już rozumiem, czyli poprawie zakres obrotów od chwili gdy sprężarka "wstanie" do momentu aż zapotrzebowanie silnika na powietrze zrówna się z wydajnością sprężarki. To wsadzając takie k03 do Hayabusy nie zrobię więcej niż te 200 koni ale będę mieć je wczesniej i dłużej więc polepszę ogólne przyśpieszenie. Dobrze mi się wydaję ?

A ja mam pytanie odnośnie doboru sprężarki. Załóżmy że mamy sprężarke z VW 1.8t która podobno w tym silniku maksymalnie jest wstanie nadmuchać 200km. To jak wezmę i wsadzę coś takiego do silnika który ma bazowo 200 km to dam radę tą sprężarką coś jeszcze dopompować ? Bo jak silnik przy tych 200 koniach zasysa ileś tam litrów powietrza na godzinę czy tam minutę, a dana sprężarka jest wstanie przepompować taką samą ilość, to takie turbo nie będzie czasami restrykcją ?

chrzanić silnik, napisz co jest w zawieszeniu pomodzone że to tak po zakrętach idzie. Całkowita przebudowa na regulowanych wahaczach czy zostało coś z seryjnych rozwiązań ?

Tommo, jakie modyfikacje wprowadziłeś że to Legacy tak klei na winklach ? wygląda to na prawdę nieźle. Technicznie też jesteś kozak, przepiękne do hamowania do zakrętów, szacun !

Michoa, weź ty się nie wypowiadaj na temat Japońskich aut, proszę cie :D