MarianKa

sratu, tatu, pewnie stanęło na GS500 :icon_mrgreen:

UWAGA Południowcy! Punkt zbiórki w Katowicach,na stacji BP przy autostradzie - w stronę Krakowa, czyli koło CH 3 Stawy. Jutro o 8,00, chwile potem ruszamy! W sumie, nie wiem, po co to piszę, bo z Draco jestem umówiony, a chyba nikt więcej nie jedzie, ale jeśli ktos się zdecyduje w ostatniej chwili to do 08.15 może nas łapać. Bis morgen! Do ympa!

A róznych klas lepkościowych nie? :icon_mrgreen: Można mieszać w cholere wszystkie oleje, a już klasy lepkościowe najbardziej. wyjdzie ci najwyżej jakas lepkość pośrednia. A biorąc pod uwagę, że to ta sama strefa klimatyczna to masz i tak 50% szans, że trafisz w taka samą klase (10W40 albo 50) :biggrin: A skoro to GS - jak pisze Adam 50 bedzie lepsza. Juz zupełnie inna sprawa, czy należy wierzyć sprzedajacemu! Zwykle wymienia się olej natychmiast po zakupie zakładając, że łże jak pies

Było juz na 4um, w topicu o wyścigach GSów. Były też linki do regulaminu zawodów - nie potrzebne było PJ. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=35270&st=0

Odpinane rękawy albo mnóstwo wywietrzników Zadnych pasków w przekroku!!!! Dla mnie to okropieństwo. Za to przydatne zamki do łączenia ze spodniami - krótki, tylko na plecach i długi, na całym obwodzie. Ten patencik mam w Probikerze i najbardziej mi odpowiada

No toś ładnie zaczął! 3m sie! i powodzenia

PG - jedziesz z Wrocka, czy Górki?Tak czy owak dołącz sie do nas. Jeden warunek - wyjeżdżamy ok.8 żeby na 11 dotrzeć do Raju. I nie licz, że bedziemy czekać na wymiane zębatki, albo innego badziewia w tym twoim składaku :D

Adam, ty głupi ciulu! Mam nadzieję, że cos ci to jednak dało i małym kosztem (nic sie nikomu nie stało) dostałeś nauczkę na zawsze. Nie mówię, żeby jeździć 60, ale zatrzymywać sie glinom zawsze! Pomarudzą, ale czesto nawet sie kończy bez mandatu. A życzę, żeby skończyło się bez zatrzymywania PJ. Wywal kasę na grzywnę i PRAWNIKA! I do zobaczenia.

To już nastepny tydzień?! :D W sobote o 11 melduje się pod jaskinia Raj. do zo!

Ja się juz nie odezwę na temat olejów. Skad sie biora takie legendy?

Coś nie halo w instalacji i "prąd ucieka". Najpierw trzeba zlokalizować gdzie zwiera, naprawic (zaizolować albo wymienic) a potem naładować akumulator prostownikiem (tylko odpowiednim - samochodowym raczej nie). Prąd ładowania (natężenie) powinien wynosic 0,1 pojemnosci akumulatora. GS ma akumulator bodajże 10 Ah, czyli ładować pradem o natężeniu 1A Napięcie ładowania (to zupełnie coś innego, chociaz zwykle nazywa się to również pradem ładowania) mierzy sie między klemami akumulatora przy różnych obrotach, powinien wynosic - o ile pamietam cos koło 14,7 V. Jeśli jest za niskie lub za wysokie - padniety regulator napiecia. U ciebie obstawiam jakieś zwarcie w prawym kierunku lub jego przewodach, co powoduje wyładowanie akumulatora. A woda to właśnie "uaktywniła". łooo, ale się nawymądrzałem! :buttrock:

BZDURA! A ten jest raczej średniej klasy (API SF) I jaka klasa lepkościowa? Nie widze w podanej charakterystyce.

Ja walnąłem nietoperza. Nocą na krakowskiej autostradzie, GS 500, prędkość ok. 160. Nawet nie zauważyłem. A resztki zwierzaka zobaczyłem dopiero na drugi dzień myjąc motocykl.

Rosiu jest cholernie opanowanym gosciem. Z drugiej strony - bedzie mial nowa maszynkę! Rosiek - załatwiaj sprawy i ruszamy gdzies w świat!

też kupiłem Safebeta, ale za 125 PLN! Od razu założyłem, że to kiła, ale tez pieniadze małe. 1. Od pierwszego założenia dodatkowo zapinam go taśmą, bo spadnie przy odpalaniu motocykla. Plastikowe zaczepy są do .... 2.Ale kufer jest pojemny, szczelny, praktyczny. Można też przykrecić go na stałe do płyty i wtedy nie trzeba taśmy. Jakbym miał zapłacic ponad 200 - wziąłbym oryginalny GIVI, albo przynajmniej Louisa.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=44063&hl= :buttrock:

W TDMach - ogólnie bardzo dobrych maszynach - regulator napięcia lubi padać. to mi tak właśnie wygląda.

W GSie o ile pamietam - sa takie nadlewy na dolnej półce po lewej i prawej stronie. A na srodku do główki ramy jest dospawany taki stalowy "jezyk". Nadlewy blokuja się o ten jezyk przy maksymalnym skręcie kierownicy. Jesli możesz skręcic dalej w lewo - poszedł nadlew z prawej strony.

Ludzie, po to własnie jest położenie PRI w kraniku podcisnieniowym. Wypaliło benzyne z gaźników i trzeba je ponownie zalać. Po wlaniu paliwa do baku kranik na PRI, odczekać chwile i odpalać. Jak zapali - na ON i jazda!

Qwa, niech szybko i bezbolesnie zdrowieje! Uściski delikatne!

Chłopie, oczywiście! TDM 900!

Każdy, kto twierdzi kategorycznie, że oleje samochodowe nie nadaja się do motocykli jest podatnym na reklamę i marketingowe bajdurzenie producentów łatwowiernym naiwniakiem :bigrazz: A po 5-7 tys to w prawie każdym motocyklu trzeba olej wymienić, a nie dodawać gwałtownie gazu :biggrin:

Q***a mattir!!! i inni!!! ;) DOŚĆ BAJEK!!!!!! OLEJE SIĘ MIESZAJĄ ZE SOBĄ BEZ PROBLEMU! To napisałem ja, MarianKa mgr inż. chemik, st.sierż pchor. rez. specjalista MPS (materiały pędne i smary)

http://safetydatasheets.bp.com/ussds/amers...42000220003.pdf Pierwszy, lepszy. Klasa SAE nie opisuje pochodzenia oleju! Oczywiście, syntetyki mają stabilniejszą lepkość w szerszym zakresie temperatur, ale mineralny olej można też dobrać do warunków. Jeszcze paręnaście lat temu jeździło sie wyłącznie na mineralnych olejach i to np. po Syberii, w baaardzo niskich temperaturach. Z ropy naftowej naprawdę można otrzymać rózne frakcje olejowe, o różnych lepkościach.

Szybko! :clap: Mi to naprawdę lotto. Ustalić miejsce, termin, godzine i sie stawię. Browarny jest taktykiem południowców, ja tam skromnie wiosłuję z tyłu :clap: