Skocz do zawartości

MarianKa

E.K.G.
  • Postów

    1350
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MarianKa

  1. Bo to logiczne. Syntetyk trzyma równą lepkość w całym zakresie temperatur, a minerał najpierw jest "gęsty", a jak sie rozgrzeje - to robi sie coraz "rzadszy". Tak więc na zimnym wujkowi sprzegło pracowało lepiej na syntetyku, a z kolei przy ostrej jeździe mniej się go zużywa, bo nie robi się tak bardzo "rozrzedzony". Dlatego też często zamiast przechodzenia na syntetyk stosuje się oleje o wyższej klasie lepkościowej, co poprawia zużycie, ale nie poprawia, a może pogorszyc pracę na zimno. Ale w końcu ile się jedzie na zimnym!? mimo wszystko: JAK KOGOŚ STAĆ - SYNTETYKA LAĆ! :)
  2. Jak chwalic - to ja polecam Castrol greentec do mycia motocykla. W zasadzie do całego, chociaz podobno komus kiedys zmatowiło plastiki, ale moze popryskał i zasnął? Generalnie - bardzo wygodne i skuteczne. Pryskasz, odczekujesz 2-3 minuty i spłukujesz. Bardzo zasyfione miejsca - troche przelatujesz szczotką.
  3. JAKIEŚ KONKRETNE UZASADNIENIE? :bigrazz: Bo ja twierdze - żadnej japonii, tylko ruskie boksery! I co ty na to?
  4. Dobra, browar. Mówisz i masz. Ale ja tylko na jeden dzień.
  5. zbyhu, słuchaj starszych! Przecież ci mówiłem, że 3VD i 4TX maja jednakową dupę. A każdy pisze - stelaże do 3VD lub 4TX, bo tak miał zamontowane! Tylko nie bierz do 900, bo tu już jest inaczej
  6. A ty browar to z Pomorza jesteś? To nie wiesz, że park kultury i wypoczynku jest w Chorzowie, ale to na granicy z Katowicami, to niektórzy mówią błednie,że w Katowicach. Ech, ten ROW, wsie, pola, Rybnik i Jastrzębie Zdrój. :D
  7. A ty browar to z Pomorza jesteś? To nie wiesz, że park kultury i wypoczynku jest w Chorzowie, ale to na granicy z Katowicami, to niektórzy mówią błednie,że w Katowicach. Ech, ten ROW, wsie, pola, Rybnik i Jastrzębie Zdrój. :D
  8. w ten weekend to nie moge, ale tydzień później, jeśli śniegu jeszcze nie bedzie - jazda!
  9. ślij, adres w profilu. Do grupy reprezentatywnej EKG też musi byc!
  10. No, jak masz wersję do ruchu lewostronnego to się nie dziwię, że ci błyskają. Walisz im po oczach, że aż płaczą. Są chyba do kupienia wycięte folie samoprzylepne (wydaje mi się, że trafiłem kiedys w necie taka oferte dla pojazdów "normalnych" jadacych do UK), a jak nie znajdziesz - kombinuj sam z wycinankami, to bedziesz miał w Polsce spokój.
  11. Wróciłem idę spać. Na Kotwicy to chyba jednak swobodniej sie czuję. ten ośrodek to jakiś zbyt elegancki. Nawet dywan się znalazł, coby podłoge po zbyhowej TDMowej gumie przykryć. Miklas - uduś go! :banghead:
  12. W czterosuwie - nie ma znaczenia. Układ smarowania jest niezależny i nie ma wpływu. Inaczej w dwusuwie - olej dostarczany jest z paliwem i podczas hamowania silnikiem za mało oleju jest dostarczane
  13. Dodatkowymi paskami przyczepiasz to ustrojstwo na tylnym siedzeniu korzystając z zaczepów nr 3. Taśmy przepuszczasz pod siedzeniem, albo pod tylnym stelażem ramy (zależnie od motocykla). Potem do klamerek 2 przyczepiasz boczne sakwy (dodatkowo dobrze jest je przypiąć jeszcze taśmą) a do klamerek 1 - wałek środkowy (jeśli masz pełen komplet)
  14. Pierwszy z gratulacjami się wyrywam. Nastepne i tak bedzie turystyczne enduro (latka lecą!) A jak Niunia ocenia nową maszynkę?
  15. Ja kupilem niedawno taki: http://moto.allegro.pl/item132436396_podno...a_promocja.html I jestem bardzo zadowolony. najpierw myslałem o takim z kółeczkami, a potem pomyslałem, że te kółka muszą przenieść całe obciążenie! I wybrałem ten bez kółek i jestem zadowolony. Podnosnik jest mocny, a promień ugiecia tej rury dobrany bardzo dobrze (chyba zerżniety z MotoDetaila czy innego Louisa) co powoduje, że moto stawia sie bez wysiłku i łatwo.
  16. poganiałem dzisiaj troche po autobanie i jest tak: Jadąc od Wrocka macie zjazd na Pyskowice i Kędzierzyn Koźle, czerwoną (dwucyfrowa) drogą, ale nie pamietam nru, chyba 40. Miejcie to w dupie. Jedziecie dalej, po prawej mijacie światowy ewenement - jeden z dwóch obiektów na ziemi widocznych z kosmosu *, a kawałek dalej zamknięty zjazd na Gliwice, droga nr 88 (betonówa), którą jechało się kiedyś pod radiostację- miejcie to w dupie, ale ostrożnie, bo za parę km następny zjazd - Gliwice, Kędzierzyn-Koźle, żólta droga 408 i to jest właśnie TEN!!!! Na zjeździe jest parking (jak pisał bronx co prawda w strone Wrocławia, ale betonowe barierki kończa się i można przez ciągłą linię wjechać. Ja bym jednak proponował jechać zjazdem do końca, a po dojechaniu do drogi 408 pojechać nią 1 km w prawo, w stronę Kędzierzyna. Jest tam znak koniec miejscowości Gliwice, a zaczynają się Sośnicowice. Po lewej zobaczycie tam zielony hotel Sylwia (hak mu w smak), a przy hotelu jest stacja benzynowa, na której bronx odradza tankować motocykle, ale jest sklepik i można zatankować krasnala :buttrock: Ja tam będę latał w te i wewte piekną nowa TDMą 900, na żółtych, francuskich blachach, a wdzieje na siebie jeszcze kamizelke forumową, coby mnie obcy poznali. * Jednym z nich jest chiński mur, a drugim dupny plac należący do GM, pełen niesprzedanych Opli
  17. Się :) gasz na każdej TDMie bez problemu. Wbrew pozorom siodło jest dość nisko, a z kolei siedząc, z powodu dość wyprostowanej postawy patrzysz na wszystko z góry
  18. Nie moge tego teraz znaleźć, ale była dłuuuuga dyskusja na forum o kladzeniu motocykla. (Z udziałem Janusza, to musialo być gorąco!) Wniosek był jednak taki (poparty argumentami) że nie należy kłaść! Hamować póki sie tylko da a potem OMIJAĆ!!! Lysy, dobrze się skończyło, ale może bez kladzenia skończyłoby się lepiej? Może bez strat w sprzęcie i bez potłuczenia kierowcy? Ronin, współczuję, ale myślę, że sam się prosileś. Ile trwał Twój powrót z Borek do W-wy? Mnie nie zachwycił ten osiąg, tylko od razu sobie pomyslalem, szkoda człowieka. Na szczęście - na razie szkoda motocykla. I nie obrażaj się na opinie krytyczne, tylko spróbuj to na chłodno przeanalizować. Posłuchaj czasem lepszych od siebie - nie mysle tu o sobie, ale np. opinię Janusza mógłbyś wziąć pod uwagę. Zdrowiej i mądrzej!
  19. TDMa! Do tego lepsza od Fazera na polskie dziury, a na zagranicznych autostradach przecież gorzej nie idzie :)
  20. Chłopczyku, daj se siana. W kazdym temacie pakujesz swoje durne zlote mysli, zupełnie bez sensu. Poczytaj najpierw troche to forum a potem napisz coś konkretnego. LEPIEJ WYJŚĆ NA MRUKA NIŻ NA IDIOTĘ! I'm watching you! :)
  21. Oż w mordę! wojtasik, co ja bym bez ciebie zrobił! Pomylić kobiety! Dobrze, ze nie w bardziej newralgicznym momencie :)
  22. ??? Do wymiany opony rozpinasz łańcuch? I to w VFRce, na monowahaczu? Nie znam się na mechanice, ale cos mi tu nie gra. A spinki sa do kitu. Część ludzi uzywa i nie narzeka, ale za dużo było jednak przypadków rozpiecia sie łańcucha. W mocniejszych motocyklach bałbym sie spinki.
  23. Olu, napisz kiedy się tam wybierasz, to troche dymu zrobimy, bo sama to nam opinię zepsujesz :)
  24. Dziekuje za mile słowa. Maszynka jest prawie nowa to jej nie miało jeszcze czego wydmuchać, więc oryginalne tłumiki nie za głośno, ale miłym basem pomrukują. Kombinezon - ABG, jako fachowiec pomożesz w doborze jakiegoś pedalskiego? :banghead: Swoją bedę sprzedawał, a przez to, że zakup niespodziewany, to stara w najlepszym stanie od 1995 roku :banghead:
  25. Zakupiłem w Grodzisku Maz. od Gerardowego kumpla. Polecam, solidna firma. Hm, dobre pytanie. 900 jest na wtrysku i cała jazda taka... ... zdigitalizowana? Nie wiem jak to opisać, ale przeskoczyłem jedną generację. Stara TDMa - jak kaseta magtetofonowa. A 900 jak CD. Chodzi perfekcyjnie, ale brakuje mi troche tych szumów i trzasków :banghead: Prawdopodobnie teraz zamarzę o winylu - od święta przejechałbym się .... ruskiem? Enfieldem? nakedem z lat 80-tych? Ale jako nowoczesny motocykl 900 jest super. Przestawione wykorbienia - ładny basowy pomruk i mrowienie przy 2 tys. obrotów. Cały motocykl robi wrażenie lżejszego o polowę ( a jest chyba o 4 kg cięższy) i mniejszego - węziej między nogami i niższa szyba. Owiewka mniej turystyczna, a może to wina dzisiejszego dość silnego wiatru. Pod siodłem - sporo miejsca. Hamulce (standardowe przewody) wyraźnie lepsze. Natomiast nie bardzo czuję te dodatkowe 8-9 KM i 8Nm. Za to zawieszenie - zupełnie inne odczucia. Nie do porównania. I nie znaczy, że nowe dużo lepsze. Po prostu inne. Też gładko łyka dziury i garby, też dobrze trzyma w zakrętach, ale ta charakterystyka jakoś inna, taka "sucha". SKRZYNIA BIEGÓW!!! Nie wiem, może to tylko kwestia wieku (10 lat różnicy miedzy nimi), ale wydaje mi się, że wreszcie w Yamaszce zapanowali nad tymi niższymi biegami. Wchodzą gładko, cicho - tak cyfrowo i sterylnie. W starym modelu 3VD stukało, ale wchodziło bardziej "soczyście" :banghead: Przeczytałem to co powyżej i wyszło mi, ze tekst jest jak opis wina. Pieprzenie w bambus, a jak sam nie spróbujesz, to nie poczujesz. Co do stelaży - patent jest strasznie wydumany, to wcale nie przypomina stelaży. I tylko oryginalne kufry w to wejdą. Ale ja i tak nie używam bocznych - zmieszczę się w topcasie a najlepiej pod siatką na siodle. żeby nie szeroko i nie wysoko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...